zakup ziemi rolnej w Chorwacji

Witam,

czytam forum od jakiegoś czasu lecz nie znalazłem odpowiedzi na dręczące mnie pytania. Dlatego postanowiłem założyć ten temat.

Powiem o co chodzi:)
Znajomy Chorwat, do którego jeździmy już od kilku lat do domku na wyspie, tzw. "robinsonady", zaproponował nam sprzedaż kawałka ziemi rolnej, na tej samej wyspie. Nie ukrywam, że chcielibyśmy tam wybudować podobny, malutki domek, o czym nasz przyjaciel wie i sam to zaproponował.
Powiedzcie proszę czy istnieje jakakolwiek możliwość budowy małego użytkowego domku na tego typu ziemi mimo , że jest to jak już wspomniałem ziemia rolna, prawdopodobnie w tzw "protected coastal area". W Polsce na ziemi rolnej, właściciel ma prawo wybudowania tzw. budynku użytkowego, którego powierzchnia całkowita nie powinna przekraczać 35 m2. Czy w Chorwacji jest podobnie? Czytałem również, że sprawę zakupu może ułatwić założenie spółki. Czy pomoże to również w uzyskaniu pozwolenia na zabudowę działki np. w celach tożsamych z działalnością firmy ( sadzenie oliwek wypas itd:) )

Bardzo proszę o pomoc. Wszelkie pomysły i podpowiedzi są mile widziane i pożądane:) Próbowałem również w ambasadzie ale nie uzyskałem odpowiedzi. Tutaj forum jest pełne pozytywnych crofreeków podobnych do mnie a z dużo większą wiedzą:) Proszę pomóżcie bo chciałbym spędzać tam całe wakacje a nie tylko 3 tyg w roku.

Może to pomoże,

Budynek mieszkalny na gruntach rolnych

Znajomy Chorwat stwierdził, że lepiej kupić coś z czymś, co juz stoi. Do remontu z prądem i wodą.
To jest optimum do dalszej zabawy.
Dalej tematu nie drążyłem. Zresztą w Cro ceny są z kosmosu w stosunku do tego, co jest oferowane.
Pooglądaj sobie chorwackie ogłoszenia z nieruchomościami, to zrozumiesz.
Przez 30 lat nie jestem w stanie zapłacić więcej za 3 miesięczne wakacje co roku niż kwoty i problemów, które musiałbym ponosić przy zakupie i utrzymaniu.
Chyba, że masz w tylnej kieszeni drobne na taką ekstrawagancję.

Obojętnie. Polska czy zagranica, zakup nieruchomości wakacyjnej to problem i przywiązanie do jednego miejsca.
Chorwat Tobie ręce wycałuje, jak weźmiesz u niego mieszkanie na 3 miesiące. Co rok w innym miejscu. Nie wierzę, że maja 100% obłożenie w ciągu sezonu. Tak dobrze nie ma.
Zawsze można kawałek dalej od morza, skuterek, rowery, etc.
Myslę, że od maja do września za około 10-20€/dzień powinno się coś znaleźć. Woda, prąd, opłaty, podatki, ubezpieczenie nic Ciebie nie interesuje. Niech to będzie nawet 5 000€
30 lat x 5 000€ masz 150 000 € Myślę, że bliżej połowy tej kwoty lub mniej.

Teraz skonfrontuj z cenami nieruchomości.

FUX napisał(a):
Obojętnie. Polska czy zagranica, zakup nieruchomości wakacyjnej to problem i przywiązanie do jednego miejsca.

Całkowicie się zgadzam.

W pewnym czasie również byliśmy zainteresowani zakupem ziemi w Cro, ewentualnie nieruchomości do remontu. Stwierdziliśmy, że jest to jednak mało opłacalne, a poza tym to przywiązanie do jednego miejsca i cały szereg różnych problemów administracyjnych...

A propos,
ceny nieruchomości w Chorwacji

prawda

Ostatnio, znajomi z Polski kupił dom (200m2, 500m od morza) z 2000m2 działki za 200 tysięcy euro!!!

Dziękuję wszystkim za dotychczasowe posty. Szczególnie za link do artykułu od Mirko.

FUX napisał(a):Chorwat Tobie ręce wycałuje, jak weźmiesz u niego mieszkanie na 3 miesiące. Co rok w innym miejscu. Nie wierzę, że maja 100% obłożenie w ciągu sezonu. Tak dobrze nie ma.
Zawsze można kawałek dalej od morza, skuterek, rowery, etc.
Myslę, że od maja do września za około 10-20€/dzień powinno się coś znaleźć. Woda, prąd, opłaty, podatki, ubezpieczenie nic Ciebie nie interesuje. Niech to będzie nawet 5 000€
30 lat x 5 000€ masz 150 000 € Myślę, że bliżej połowy tej kwoty lub mniej.

FUX zgadzam się z Tobą. Jednak miejsce do którego jeździmy jest nietypowe i cudowne. Samotny domek na wyspie, zero ludzi wokół ciebie, nie licząc tych, którzy czasem parkują łodzią na pirsie i przychodzą pytać u kogo można wynająć podobny bo tak im się tu podoba...Poranna kawa na tarasie i śniadanko w ciszy i spokoju nie da się porównać do niczego. A ceny, nie wspominając już nic o obłożeniu...no cóż nie znajdziemy niestety czegoś takiego za 20 euro za dobę dlatego pomyśleliśmy o czymś własnym. Jeśli oczywiście fundusze na to pozwolą. Skuter i rower zamieniamy na motorówkę i materac na wodzie. Tak mniej więcej to wygląda.

Jeśli ktoś z Was ma jeszcze jakieś informacje na ten temat bardzo prosimy o posty.
Dziękuję wszystkim za zainteresowanie i okazaną pomoc. Czekam na więcej.

Pozdrawiam

Z tego, co kojarzę, obcokrajowcy nie mogą kupić ziemi rolnej w RH....Obywatele krajów unijnych kupują nieruchomości na takich samych zasadach jak obywatele RH, ale nie dotyczy to ziemi rolnej - (okres przejściowy do 2020 roku )

Katarzyna Głydziak Bojić napisał(a):Z tego, co kojarzę, obcokrajowcy nie mogą kupić ziemi rolnej w RH....Obywatele krajów unijnych kupują nieruchomości na takich samych zasadach jak obywatele RH, ale nie dotyczy to ziemi rolnej - (okres przejściowy do 2020 roku )

To prawda !!

Zakon o poljoprivrednom zemljištu
NN 39/13



Članak 2.

(1) Poljoprivredno zemljište je dobro od interesa za Republiku Hrvatsku i ima njezinu osobitu zaštitu.

(2) Nositeljima prava vlasništva na zemljištu iz stavka 1. ovoga članka ne mogu biti strane pravne i fizičke osobe, osim ako međunarodnim ugovorom i posebnim propisom nije drugačije određeno.

(3) Iznimno od stavka 2. ovoga članka, strane pravne i fizičke osobe mogu stjecati pravo vlasništva na poljoprivrednom zemljištu iz stavka 1. ovoga članka nasljeđivanjem.

I po dylemacie.

Dziękuję!
Choć nie do końca po dylemacie, bo w agencjach nieruchomości mnóstwo jest "agricultural lands"
Więc można jakoś pewnie to obejść.
Swoją drogą na stronie ambasady znalazłem wzmiankę o okresie przejściowym dla obywateli UE.
zagrzeb.msz.gov.pl/pl/informacje_konsularne/sprawy_prawne/zakup_nierochomosci_w_chorwacji/
Ponadto słyszałem, że można otworzyć firmę/spółkę w CRO i do jej majątku nabyć ziemię, nawet rolną.
Czy może ktoś z Was coś na ten temat wie??A może coś na temat kosztów prowadzenia działalności gospodarczej w CRO?
Nie ukrywam, że w przyszłości nie wykluczam przeniesienia swojej działalności na grunt CRO. Może kupno ziemi przyśpieszy tę decyzję.

Big THX for FUX :D

Daj znać, co się uda załatwić.
Może być na PW. Gdyby było coś ciekawego za dobre pieniądze, to może bym się skusił. Napisz na PW coś bliżej. Gdzie, co, jak...

FUX napisał(a):Daj znać, co się uda załatwić.
Może być na PW. Gdyby było coś ciekawego za dobre pieniądze, to może bym się skusił. Napisz na PW coś bliżej. Gdzie, co, jak...

Fux, na razie to wszystko w powijakach, orientujemy się bardziej w sytuacji i sprawdzamy czy warto. Przydałby się ktoś obeznany w chorwackim prawie budowlanym, ale obawiam się, że budowa domku tak czy tak będzie "pół-legalna" , albo będzie trzeba wydobyć różne kruczki prawne.

Skoro to robinsonada, obok mieszka/wypoczywa Chprwat, to postaw przyczepę kempingową.