napisał(a) Kreska » 12.09.2011 13:45
W sobotę wrócilismy z Krk. Jechalismy w ciemno i muszę przyznac, ze sporo nerwów kosztował mnie ten wyjazd, może nie wyjazd, ale szukanie apartamentów. Kierowaliśmy się do Baski - tam dziki tłum ludzi, agencja, do której udaliśmy się, zaproponowała apartament gdzie diabeł mówi dobranoc, za kosmiczną kwotę, z koniecznością przeprowadzki w połowie pobytu. Zrobilismy odwrót i wylądowaliśmy w Malinskiej, gdzie również przez agencję znaleźlismy fajny, czysty, duży apartament za 45 e ( 2 dorosłe osoby+3 dzieci w tym 17 m-czny szkrab). Byliśmy czwarty raz w Chorwacji, za każdym razem w ciemno w szczycie sezonu i nie było tylu nerwów, co tym razem, kiedy wyjeżdżaliśmy w ostatnich dniach sierpnia. Teoretycznie apartamentów powinno być tyle, ze tylko przebierać, a tu guzik. Chyba ostatni raz jadę w ciemno, bo z uwagi na małe dziecko, taki wypad trochę nerwów mnie kosztował.