Buongiorno! Benvenuti! Zachwycający Rzym, barwna Kampania.

tony montana napisał(a):Jak to możliwe, że będąc na Lateranie nie byłem w Porta Maggiore???

My tam trafiliśmy tylko dlatego, że nam akurat punkt przesiadkowy tak wypadał .
Wizytowaliśmy średnio raz dziennie, średnio przyjemnie, bo szczury stadami biegały .

tony montana napisał(a):CÓŻ.... APULIĘ mogę polecić... przynajmniej jej południową część (bo północnej z Gargano nie znam)
I kawałek Basilicaty (MATERA!!!!)

Podczytuję sobie aktualnie Twoją relację z etapem planowania włącznie . Interesuje mnie w zasadzie tylko to co poniżej Bari, na dwa tygodnie i tak aż nadto pięknych i ciekawych miejsc.

Wstyd sie przyznac ale ....ja tez podczytuje aktualnie swoja relacje z Apulii....buuu chlip

238. 239. 240.
Ale te anteny wk....ją
Prawie tak, jak wszędobylskie druty w CRO.

tony montana napisał(a):Wstyd sie przyznac ale ....ja tez podczytuje aktualnie swoja relacje z Apulii....

Dlaczego wstyd? Ja też czasami zaglądam do swoich starych relacji .

krutom napisał(a):238. 239. 240.
Ale te anteny wk....ją

Wk...ją mówisz?




Ja je traktuję jako naturalny element krajobrazu .

Koloseum /Amfiteatr Flawiuszów/

289.



Pierwsze pytanie jakie nasunęło mi się przed odwiedzeniem rzymskiego Koloseum to jak uniknąć stania w tej długaśnej kolejce po bilet? Rozwiązania znalazłam dwa, przy czym jedno sprawdziliśmy w praktyce .

Ponieważ bilet do Koloseum to tak naprawdę bilet łączony uprawniający do wstępu także na Palatyn i Forum Romanum, internetowe fora i przewodniki radzą kupować bilety albo przy wejściu na Palatyn (via San Gregorio) albo przy wejściu na Forum (via Fori Imperiali, koło kościoła Kosmy i Damiana). Tam kolejki są podobno zdecydowanie krótsze.

Można też tak jak my kupić karty Roma Pass zapewniające priorytetowe wejście. Czy Roma Pass się w ogóle opłaca? Każdy musi ocenić sam; tu pomogą .

Bilety kosztują normalny 12,00 euro, ulgowy 7,50 euro. Ważne są przez dwa dni, przy czym do każdego z antycznych obiektów można wejść tylko raz.

290.


291.



188 m długości, 156 m szerokości, 48,5m wysokości, 524 m obwodu i 3600 m2 powierzchnia areny. Cztery kondygnacje i widownia na ponad 50 tys. widzów.
Każda z kondygnacji opiera się na innych rodzajach kolumn, spoglądając od dołu są to kolejno doryckie, jońskie i korynckie. Czwarty poziom upiększały pilastry korynckie. Amfiteatr zbudowano z trawertynu, a z zewnątrz obłożono białym marmurem. Dzisiejsze „dziury” na fasadzie są pamiątką po żelaznych hakach, które go utrzymywały.
W razie deszczu bądź silnego słońca istniała możliwość przykrycia widowni wielkim płótnem (velarium), rozpościeranym za pomocą lin przez eskadry floty morskiej.

292.


293.


294.


295.


296.


297.


298.


299.




Czas wejść do środka. Z Roma Pass idzie bardzo sprawnie, jedynie krótki zator na bramce kontroli bezpieczeństwa. Po prawej ciągnie się długi ogonek stojących w kolejce do kasy.

300.


301.


302.


303.




Budowa Koloseum rozpoczęła się w 72 r. na polecenie założyciela dynastii Flawiuszów, cesarza Wespazjana. W 80 r. n.e. syn i następca Wespazjana, cesarz Tytus, uroczyście otworzył amfiteatr, oferując ludowi rzymskiemu studniowe igrzyska, w których zabito ok. 900 skazańców-gladiatorów oraz ok. 5000 sztuk dzikich zwierząt .

Większość historii związanych z tym miejscem dotyczy słynnych walk, zwanych Munera, w których udział brali Gladiatorzy. Walczący dzielili się na Reziari (używający siatek i trójzębów), Sanniti (walczący krótkimi mieczami) i Traci (posiadający tarcze i miecze). Ponadto, odbywały się tu Venationes – walki ludzi z dzikimi zwierzętami.
Według najnowszych badań, w początkowych latach arena mogła być zatapiana, co służyło odgrywaniu bitewnych scen morskich, zwanych Naumachiami. W czasach Domicjana dobudowane zostały piwnice uniemożliwiające dalsze zalewanie. (http://www.rzym.pl)

304.


305.


306.


307.


308.


309.


310.


311.


312.


313.


314.


315.




Z Koloseum rozciąga się ładny widok na Forum Romanum i Palatyn.

316.


317.


318.


319.


320.


321.


322.



Na widownię Koloseum prowadziło 80 ponumerowanych wejść. Miejsca zajmowano zgodnie ze statusem społecznym. Najbliżej areny ustawione było podium (suggestum), pośrodku którego stał tron imperatora. Resztę podwyższenia zajmowali senatorowie i dwór cesarski. Dalej zasiadali trybuni ludu, wojskowi oraz przedstawiciele możniejszych rodów plebejskich. Najbardziej odległe miejsca, ok. 50 m nad sceną zajmowały kobiety i plebs.

323.


324.


325.


326.


327.


328.


329.


330.


331.


332.


333.


334.



Ostatnie igrzyska odbyły się w Koloseum w 523 roku i ze względu na brutalność zostały zakazane. Niedługo potem całkowicie zaniechano użytkowania Koloseum. Opuszczone, zamienione zostało najpierw w cmentarz, potem w fortece. Z upływem lat popadało w coraz większą ruinę.
W XIV wieku, po wielkim trzęsieniu ziemi w 1349 roku, Koloseum stało się kopalnią kamienia budowlanego. Pozyskiwany materiał służył budowie pałaców i mostów, a nawet bazyliki Św. Piotra. Kres rozbiórkom położył w 1744 r. papież Benedykt IV, który poświęcił amfiteatr i ogłosił go miejscem męczeństwa chrześcijan (chociaż na męczeństwo nie ma żadnych dowodów).

335.


336.


337.


338.


339.


340.




Jeśli ktoś chciałby obejrzeć Koloseum w obecnym kształcie nie powinien długo zwlekać, bo Włosi planują odbudowę .


Opuszczamy Koloseum i idziemy w stronę Forum

341.

Ale o łodziach podwodnych wpływających do C. słyszałaś...

marze_na napisał(a):Koloseum /Amfiteatr Flawiuszów/

Piękne się prezentuje bez rusztowań ,
koniecznie muszę tam wrócić .

Aleście naprodukowali zdjęc z Flawiusz(y)ów

Ładnie też jak widzę, przed wejściem do środka, obeszliście obiekt ze wszystkich stron

mistrzowskie dzieło, jakże idealnie ukazana jest fasada kondygnacji w kolejnych stylach...

majeczka napisał(a)::D mistrzowskie dzieło, ....

Zgadzam się z "sąsiadką".

pzdr

FUX napisał(a):Ale o łodziach podwodnych wpływających do C. słyszałaś...

Chyba czytałam inne przewodniki .

mysza73 napisał(a):Piękne się prezentuje bez rusztowań ,
koniecznie muszę tam wrócić .

To poczekaj jeszcze na Di Trevi, też już kończą. Regularnie podglądam .

tony montana napisał(a):Aleście naprodukowali zdjęc z Flawiusz(y)ów
Ładnie też jak widzę, przed wejściem do środka, obeszliście obiekt ze wszystkich stron

W końcu wizytówka Rzymu . Bardzo fotogeniczna do tego .

longtom napisał(a):

majeczka napisał(a)::D mistrzowskie dzieło, ....

Zgadzam się z "sąsiadką".

Też się z Wami zgadzam. Mistrzowska budowla

Zanim wejdziemy na Forum rzucimy okiem na łuk Konstantyna.

342.



Wzniesiony został w 315 r. dla uczczenia dzisięciolecia sprawowania władzy przez Konstantyna i upamiętnienia zwycięskiej bitwy cesarza przeciwko wojskom Maksencjusza, konkurenta do tronu.
Większość bogatych zdobień łuku, medalionów, płaskorzeźb i posągów pochodzi z wcześniejszych pomników i budowli z czasów Trajana, Marka Aureliusza czy Hadriana. Zabrane zostały m.in. z Forum Trajana.
Zaskakuje nas nieco, że są tak dobrze zachowane.

343.


344.


345.


346.


347.



Forum Romanum, najstarszy plac Rzymu, przez przeszło tysiąc lat stanowił centrum życia politycznego, społecznego i religijnego miasta w okresie republiki.
Pierwsze budowle stanęły tu za panowania Tarkwiniusza Pysznego w VI w. p.n.e.
W okresie cesarstwa Forum Romanum było systematycznie rozbudowywane, aż wraz z rozwojem cesarstwa i wzrostem liczby ludności okazało się za ciasne i niezdolne do zaspokojenia wszystkich potrzeb miasta.
Zaczęto więc budować w sąsiedztwie kolejne fora cesarskie, a inicjatorem tej rozbudowy był Juliusz Cezar. Kolejni cesarze kontynuowali tą tradycję. Oprócz Forum Cezara powstało Forum Trajana, Forum Augusta, Forum Wespazjana, Forum Nerwy. Żadne jednak nie dorównało sławą temu pierwszemu.

348.



Na Forum wchodzimy obok łuku Tytusa. Wzniesiono go w 81 r. dla uczczenia zdobycia Jerozolimy przez armię Wespazjana i Tytusa.

349.


350.


351.


352.


353.



Po Forum, jak po każdych wykopaliskch archeologicznych, najlepiej poruszać się z mapą. Przynajmniej wiemy na co patrzymy

354.


355.


356.


357.



Na skraju Forum od strony Koloseum wznoszą się ruiny Świątyni Wenus i Romy wg. projektu cesarza Hadriana. Budowa została rozpoczęta w 121 r. i zakończona 20 lat póżniej przez Antoninusa Piusa.

W VII w. na ruinach świątyni Wenus i Romy wybudowano kościół pod wezwaniem Santa Maria Nova, poświęcony na pocz. XVIII w. Świętej Franciszce Rzymskiej (Santa Francesca Romana) pochodzącej z Zatybrza, opiekunce chorych i biednych. Kościół zyskał też nową fasadę.

358.


359.


360.


361.



Obok wznosi się bazylika Maksencjusza i Konstantyna. To co z niej dziś zostało to ledwie sklepienia i łuki nawy bocznej, daje jednak wyobrażenie o skali budowli, będącej największą na Forum.
Budowę rozpoczął w 308 r. cesarz Maksencjusz, a po przejęciu władzy ukończył Konstantyn w 312 r..

362.


363.



Świątynia Romulusa z IV w., w której zachowały się oryginalne drzwi z brązu z 309 r. z oryginalnym zamkiem. Pierwotnie poświęcona była Jowiszowi, lecz Maksencjusz dedykował ją swemu zmarłemu w 309 r. synowi Romulusowi.

364.


365.


366.


367.



Kolejna jest świątynia Antonina i Faustyny z 141 r. Cesarz Antoninus Pius poświęcił ją swojej żonie Faustynie. Pogrążony w rozpaczy po jej śmierci postanowił ją beatyfikować i dla uczczenia jej pamięci wzniósł świątynię. Po śmierci cesarza jego następca Marek Aureliusz w 161 n.e. poświęcił ją obojgu małżonkom.

W XI w. została przekształcona w kościół katolicki p.w. San Lorenzo, ponieważ uznano, że właśnie w tym miejscu skazano na śmierć św. Wawrzyńca. Ze starożytnej świątyni Antonina zachował się portyk nad którym wznosi się barokowa fasada kościoła San Lorenzo pochodząca z początku XVII w.

368.


369.


370.


372.


373.



(...)

Bardzo dokładnie obfotografowałaś łuki - dobrze widać szczegóły, milo popatrzeć na znajome miejsca

W Rzymie to umieli budować... rzeźby, detale, szczegóły a do tego wszystko takie monumentalne i przetrwało tyle wieków. PS. Koloseum od środka robi wrażenie (niestety ja je widziałam tylko z zewnątrz, od wewnątrz obejrzałam koloseum w Puli). Dobrze, że z Di Trevi się posunęli (jak byłam jesienią ubiegłego roku to była cała zasłonięta rusztowaniami a do tego ogrodzona szklanymi panelami), nie muszę chyba dodawać, że byłam tym widokiem zdegustowana... a fotki po prostu do kitu

Koloseum w Puli zostało oszpecone w środku nowoczesną sceną