Buongiorno! Benvenuti! La Bella Sicilia!

Był pomysł , były fajne ceny biletów lotniczych i "atmosfera" korzystna i . . . wirus zniweczył plany
Zobaczę u Ciebie co nas ominęło tą razą , a może jesienią się uda ( kolory inne , pełniejsze )




Pozdrawiam
Piotr

OOO
Ładna data - 17.01 moi zakładali narty w Szkocji
Tam surowo, tutaj pewnie będzie z 20stopni i palma?

Czy będzie jednak trochę "słonecznej Italii" ? Hihi

piekara114 napisał(a):Ale fajnie, że piszesz. Zastanawiałam się czy coś skrobniesz...

A ja się zastanawiam czy Ty coś w końcu skrobniesz... Najbardziej byłabym zainteresowana tym trekkingiem na Etnie .

piekara114 napisał(a):Koleżanka trafiła swego czasu na piękną pogodę.

Szału nie było, ale dramatu też nie. Na tą piękną pogodę z przełomu roku niestety się spóźniliśmy.

piekara114 napisał(a):marze_na napisał(a):
Odjazd bezpośrednio z terminala. Coś jak w podkrakowskich Balicach.
Ciekawe czy cena też tak wygórowana jak w Krakowie Nie pisząc już o częstotliwości kursów

Jadą dwa na godzinę, cena 6,50 euro.
Screenshot z aplikacji Train Timetable Italy, którą niezmiennie polecam .



Jak się nie wstrzelisz w rozkład to alternatywą jest autobus za te same pieniądze odjeżdżający sprzed terminala co pół godziny (http://www.prestiaecomande.it).

piotrf napisał(a):Zobaczę u Ciebie co nas ominęło tą razą , a może jesienią się uda ( kolory inne , pełniejsze )

Tym razem zwiedzania za dużo nie było, bo wszystkie tak zwane must see zdążyliśmy już w Palermo obejrzeć przy okazji wcześniejszych wyjazdów.
Udało się za to trafić w parę ciekawych miejsc zupełnie pomijanych przez przewodniki .

tony montana napisał(a):OOO

Cześć Tony . Mało Cię ostatnimi dniami na forum .

tony montana napisał(a):Czy będzie jednak trochę "słonecznej Italii" ? Hihi

Przecież ustaliliśmy już dawno, że "słoneczna Italia" to tylko chwyt reklamowy. Ja się jednak ciągle na niego łapię .

marze_na napisał(a):

piekara114 napisał(a):Ale fajnie, że piszesz. Zastanawiałam się czy coś skrobniesz...

A ja się zastanawiam czy Ty coś w końcu skrobniesz... Najbardziej byłabym zainteresowana tym trekkingiem na Etnie

Przecież cały czas piszę, Peloponez i Ateny...

A pociąg to podobnie jak w Krk, raz na godzinę i teraz 17 zł. Alterantywa to autobus za ok 4/5 zł, tylko trzeba podejść ok 1 km.

marze_na napisał(a):

tony montana napisał(a):OOO

Cześć Tony . Mało Cię ostatnimi dniami na forum .

Tony pewnie w słonecznej Szkocji albo pięknej Francji

marze_na napisał(a): Forumowe relacje Tonego, Danusi czy Margaret-ki pokazywały, że Sycylia zimą to niekoniecznie najlepszy pomysł ze względu na kapryśną pogodę

Ze względu na spacerowe zwiedzanie, faktycznie mogłoby być mniej kapryśnie . Skoro jednak podstawowy cel wypadu do Palermo był taki, jak u Was …

marze_na napisał(a): Bo wymyśliłam sobie, że tym razem polecimy przede wszystkim jeść i buszować po bazarach

… to było spoko !
Do tego stopnia, że kiedyś chętnie był to powtórzyła ! Poczekamy, aż Grzesiek będzie na emeryturze, wtedy będzie łatwiej dostosować możliwości wyjazdowe do upolowanych terminów tańszych lotów . Chętnie półki co podpatrzę, co jeszcze i gdzie warto zjeść w Palermo .

piekara114 napisał(a):Przecież cały czas piszę

O Sycylii napisz .

mysza73 napisał(a):Tony pewnie w słonecznej Szkocji albo pięknej Francji

No na pewno nie we Włoszech, bo na Italię ma przecież bana .

dangol napisał(a):Ze względu na spacerowe zwiedzanie, faktycznie mogłoby być mniej kapryśnie . Skoro jednak podstawowy cel wypadu do Palermo był taki, jak u Was …
… to było spoko !
Do tego stopnia, że kiedyś chętnie był to powtórzyła !

Jak się siedzi w pasticeri, barze czy innej osterii to deszcz nie przeszkadza .

dangol napisał(a):Chętnie póki co podpatrzę, co jeszcze i gdzie warto zjeść w Palermo .

Nie podejrzewam, żeby udało mi się spróbować więcej lokalnych specjałów niż Wam. Wszelkie streetfoodowe podroby omijam szerokim łukiem .

maslinka napisał(a):Pomysł na wycieczkę w celach kulinarnych - bardzo fajny

Kulinaria to jedno, ale szczerze mówiąc to za samym klimatem Palermo też się już stęskniłam .

marze_na napisał(a):

piekara114 napisał(a):Przecież cały czas piszę

O Sycylii napisz .

Popieram

marze_na napisał(a):

mysza73 napisał(a):Tony pewnie w słonecznej Szkocji albo pięknej Francji

No na pewno nie we Włoszech, bo na Italię ma przecież bana .

No raczej
Poza tym Italia jest przecież nudna

Styczniowe Palermo, odcinek I

Pociągiem nie jedziemy do końca, do Palermo Centrale, ale wysiadamy wcześniej, na stacji Palermo Palazzo Reale-Orleans. To bezpośrednio przy Pałacu Królewskim jak sama nazwa wskazuje .
Mając nocleg w historycznym centrum w sumie na jedno wychodzi, bo droga podobna. Ja dodatkowo mam w tej okolicy upatrzoną cukiernię w sam raz na pierwszą kawę i jakieś dolci.

Mijamy pałac, przechodzimy przez ruchliwy plac Piazza Indipendenza i już prawie jesteśmy na miejscu.




Pasticceria Cappello kusi ladami pełnymi słodkości .






Poza trudnością z wyborem ciastek pojawia się też mityczny już niemal dylemat czy wypada zamówić cappuccino po południu . Zajmujący jeden ze stolików azjatyccy turyści spokojnie popijają caffe latte w wysokich szklankach więc głowy nam tu chyba za dwa cappucci nie urwą .
Do tego pistacchiosa i setteveli .










Dla takich łasuchów jak my Palermo i w ogóle Sycylia jest rajem .










Teraz prosto na Vuccirię, bo powoli zbliża się umówiona z gospodarzami godzina na check-in.

Zabytkowa Porta Nuova przez wieki była najważniejszą bramą prowadzącą do historycznego centrum Palermo.




Brama została zamówiona w 1583 roku dla upamiętnienia zwycięstwa Karola V nad wojskami tureckimi.










Wchodzimy na Via Vittorio Emanuele. Po prawej stronie las palmas .






To przylegający do Palazzo Reale piękny park Villa Bonanno.








Na chwilę zatrzymujemy się przy katedrze.








Katedrę obejrzeliśmy już calutką od krypty aż po dach podczas pierwszego pobytu w Palermo.
Gdyby ktoś miał ochotę na zwiedzanie to początek tutaj.

Teraz tylko kilka zdjęć ...








i jeszcze obowiązkowo od strony absydy .




Szybko docieramy do Quattro Canti, plac na skrzyżowaniu via Maqueda oraz Corso Vittorio Emmanuele u zbiegu czterech historycznych dzielnic miasta.




Każdy z rogów placu zajmują bliźniacze pałace zbudowane według wspólnego projektu w latach 1608-1620. Elewacje pałaców podzielone są kompozycyjnie na trzy części. Najniższy poziom zajmują rzeźby przedstawiające jedną z czterech pór roku, na środkowym poziomie umieszczono figury czterech hiszpańskich królów Sycylii (Karola V, Filipa I, Filipa II i Filipa III), a najwyższy zdobią rzeźby czterech świętych patronek Palermo: Krystyny, Ninfy, Oliwy i Agaty.










Któregoś wieczora trochę się tu zakręciłam
(koniecznie z dźwiękiem )




W końcu skręcamy w Via Roma






i po chwili jesteśmy na Piazza S. Domenico, gdzie o 15stej umówiliśmy się z właścicielem wynajętego apartamentu.

mysza73 napisał(a):

marze_na napisał(a):

piekara114 napisał(a):Przecież cały czas piszę

O Sycylii napisz .

Popieram

marze_na napisał(a):

mysza73 napisał(a):Tony pewnie w słonecznej Szkocji albo pięknej Francji

No na pewno nie we Włoszech, bo na Italię ma przecież bana .

No raczej
Poza tym Italia jest przecież nudna

Pewnie ma dalej bana
No ale już wracam z krótkich wojaży Treni Italia

Paaaa

Marzena , takie zdjęcia , o tej porze , dobrze że znalazłem awokado i gruszkę - malin i truskawek o tej porze roku nie jadamy ( plastikowe , ale kuszą )
Dobrze że potem katedra i park Villa Bonanno . . .


Pozdrawiam
Piotr

Marzena,
jak Ty mnie
"wpieniasz"
z tą Italią,


P.S,
a z Sycylią to już
"przeginasz" na maksa,

tony montana napisał(a):No ale już wracam z krótkich wojaży Treni Italia

Będzie relacja? Wiesz, w Ligurii mnie jeszcze nie było .

maslinka napisał(a): Ja bym się chyba zdecydowała na babeczkę z poziomkami

Ja też, gdyby nie fakt, że zawsze staram się wybierać do spróbowania coś nowego .

piotrf napisał(a):Marzena , takie zdjęcia , o tej porze

Przepraszam . Kulinarne odcinki spróbuję wrzucać na forum trochę wcześniej .

599 napisał(a):Marzena,
jak Ty mnie
"wpieniasz"
z tą Italią,

Staram się jak mogę .