Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Budowa - dlaczego prąd budowlany jest gęstszy od normalnego

Rozmowy na tematy nie związane z Chorwacją i turystyką. Tu można dyskutować rozrywkach, muzyce, sporcie itp. Można też prowadzić rozmowy "ogólnotowarzyskie". Zabronione są dyskusje o współczesnej, polskiej polityce.
Ale uwaga! Również tu obowiązuje przestrzeganie regulaminu forum i kulturalne zachowanie!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 16.12.2010 15:23

Leszek Skupin napisał(a):
Kotwy będą wtykali monterzy. Myślę, że dadzą radę założyć dobre bo inaczej w ramach gwarancji montażu będą przeze mnie przeciorani ;) tam i z powrotem :twisted:



Co nam po gwarancji, jak antena poleci w kosmos. :cry: A gorsze od tego przypadku..tylko ruchoma antena i bieganie z kluczem i kompasem by ją ustawić. Zwykłe kołki gwarancję wytrzymają, a antena zostaje na lata.
Podkreślam :!: Tylko kotwy stalowe i śruby w klasie 8,8 :!: By soki poszły z rury przy przykręcaniu talerza. I jeszcze jedno, zamocuj w łatwo dostępnym miejscu.
:lol:
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 16.12.2010 15:51

smoki3 napisał(a):... zamocuj w łatwo dostępnym miejscu. :lol:

Swoją pierwsza antenę, jeszcze analoga, miałem przymocowaną do barierki balkonu.
Później, jak się zacząłem budować, to przymocowałem ją do palety,
którą postawiłem w ogródku, potem to była balustrada tarasu, potem słup od tarasu,
ale mi winogronami zarosło, to przeniosłem na dach, na komin.

Dostęp mam łatwy, bo zaraz obok mam wyłaz dachowy, tyle,
że nie przewidziałem, że jak śnieg pada, to wszędzie. Również na okno :lol:


A to do anteny potrzebny jest kompas? 8O

Ja to zawsze na oko ustawiałem :D
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 16.12.2010 15:52

A co sie tak na te anteny na kominach napalacie? :roll:
Ja mam czaszę ca. 2m nad ziemią.
Z oblepionego śniegu w zeszlym sezonie skrobałem kilkukrotnie.
Sasiad ganial po dachu... :lol:
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 16.12.2010 16:14

FUX napisał(a):A co sie tak na te anteny na kominach napalacie? :roll:

Mówiłem, winogronami mi zarosło.

Jak zacząłem je przycinać, to sobie kabel przeciąłem,
a anteny nie dałem rady wyciągnąć. Do dziś tam wisi. ;)

Poza tym, wiesz, to trzeba w odpowiednim kierunku skierować,
a tam, gdzie akurat by pasowało ją powiesić, to mi się ściana jakieś pięć metrów nad ziemią zaczyna :lol:
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rysio » 16.12.2010 16:39

weldon napisał(a): to mi się ściana jakieś pięć metrów nad ziemią zaczyna :lol:


Na palach budowałeś :?:
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 16.12.2010 16:46

Acha.

Jakby co. 8O






:lol:
kd
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 156
Dołączył(a): 26.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) kd » 16.12.2010 17:16

Leszek Skupin napisał(a):
kd napisał(a):Leszku życzę duuużo cierpliwości . My na prąd - w Krakowie czekamy z sąsiadami już 3 lata......

My nie czekaliśmy aż nam ŁASKAWIE prąd podepną :twisted: Poszliśmy z umową do prawnika a potem zaczęła się jatka w ZEORKu (Zakłady Energetyczne Okręgu Radomsko - Kieleckiego), ale tę jatkę urządziliśmy my :devil: Oj nie byliśmy posłuszni, grzeczni i proszący :devil: padły jasne i stanowcze żądania z naszej strony w kwestii wykonalności umowy. Gdzie wszystkie terminy wykonania podłączenia minęły 21 lipca 2010 roku :devil:


Potrwało w sumie 5 lat - wprowadzilismy się na przedłużaczu od sąsiada. Problemem byli tzw. tubylcy- sąsiedzi , którzy nie wyrażali zgodę na wejście na słup na ich posesję( słup w granicy działki) Chcieli za tą uprzejmość tylko 40 tyś. złotych. Enion w tej sytuacji może tylko do sądu iść - a wiadmo to kilka lat trwa. Na szczęście inny sąsiad się "zlitował" i za 10 tysięcy zgodę wyraził. Teraz już ze wszystkich problemów się śmiejemy ( mieszkamy od półtora roku), ale były to dla nas 2 trudne lata.
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 16.12.2010 17:59

Sądzę, że opisałaś to w dużym uproszczeniu...
Myślę, że zakup dzialki był na pałę, bez sprawdzenia dostępności mediow, a później zaczęły się schody...
Na co sąsiedzi sie nie zgadzali, na trawersę ze słupa na Twoja dzialkę?
Bez przesady...
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 17.12.2010 12:15

kd napisał(a):
Leszek Skupin napisał(a):
kd napisał(a):Leszku życzę duuużo cierpliwości . My na prąd - w Krakowie czekamy z sąsiadami już 3 lata......

My nie czekaliśmy aż nam ŁASKAWIE prąd podepną :twisted: Poszliśmy z umową do prawnika a potem zaczęła się jatka w ZEORKu (Zakłady Energetyczne Okręgu Radomsko - Kieleckiego), ale tę jatkę urządziliśmy my :devil: Oj nie byliśmy posłuszni, grzeczni i proszący :devil: padły jasne i stanowcze żądania z naszej strony w kwestii wykonalności umowy. Gdzie wszystkie terminy wykonania podłączenia minęły 21 lipca 2010 roku :devil:


Potrwało w sumie 5 lat - wprowadzilismy się na przedłużaczu od sąsiada. Problemem byli tzw. tubylcy- sąsiedzi , którzy nie wyrażali zgodę na wejście na słup na ich posesję( słup w granicy działki) Chcieli za tą uprzejmość tylko 40 tyś. złotych. Enion w tej sytuacji może tylko do sądu iść - a wiadmo to kilka lat trwa. Na szczęście inny sąsiad się "zlitował" i za 10 tysięcy zgodę wyraził. Teraz już ze wszystkich problemów się śmiejemy ( mieszkamy od półtora roku), ale były to dla nas 2 trudne lata.

Nie wiem jak wtedy się to mogło odbyć, ale jest coś takiego jak SKO - Samorządowe Kolegium Odwoławcze, które w trybie 2 tyg rozpatruje wnioski "NIE bo NIE" :lol: i to SKO zasądziło na naszą korzyść ograniczenie praw własności do posiadanego terenu na rzecz wybudowania obiektu użyteczności publicznej :twisted:

Jak mawiał profesor mniemanologii stosowanej "i to by było na tyle" :D Kobieta dostała pismo z PGE o treści informującej o postanowieniu SKO i przestała fikać :twisted: Słupy stoją, prąd mamy a grosza nie daliśmy :twisted:
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 17.12.2010 14:52

Czekaj, bo, o ile dobrze pamiętam, to u ciebie ten kabel to kopali?
Czyli u siebie zakopałeś, a kobicie słup postawiłeś?



Ona to cię chyba nie lubi? :devil:
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 17.12.2010 15:00

Już Ci tłumaczę :D

Do mojej działki miała zostać poprowadzona linia napowietrzna z 8 słupami w tym cztery okrągłe krańcowe (stawiane na końcu, początku i na zakrętach) a od słupa na mojej działce do domu kabel miał iść ziemią skrzynka licznikowa z bezpiecznikami miała znajdować się na moim słupie :) i tak też jest
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 17.12.2010 15:14

Teraz robili u mnie remont głównej ulicy.
Nowy układ jezdni, nowe chodniki, ścieżki rowerowe, kwietniki, światła, przejścia dla pieszych i inne ch...-muje.
Bajer.
Przy okazji założyli nowe oświetlenie ulic, takie podwójne pastorałki, z dwiema lampami. Piękne.


Ale tylko po zmroku.

Za dnia, nad tym wszystkim góruje kilka pięter różnej wysokości słupów z przewodami elektrycznymi.

Okazało się, że mimo, że przy okazji, zrobili od nowa całą sieć kanalizacyjną,
znajdującą się pod ziemią, to już na zakopanie tych starych przewodów nie starczyło pieniędzy.
Podobno wykonanie nowego przyłącza, podziemnego, do każdego budynku, to koszt rzędu 10 000 złotych.

Niby jest fajnie, niby inaczej, ale taki jakiś niesmak pozostał.

Tak w zasadzie, to nawet nie ma się jak pochwalić tym, co zrobili :(

Ale tak to już jest, jak się na żywym organizmie operacje robi.
Dobrze, że od razu kopałeś ten kabel.
Ja mam napowietrzną linię i, kiedyś jak się budowałem, to tam mały iglak rósł,
a teraz mi kabel przez środek drzewa przechodzi.
Jak jest duży wiatr, to słyszę, jak kable o te haki trą.
Aż echo po klatce schodowej idzie.
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 17.12.2010 15:57

Fani AC/DC stawiają mi słupy energetyczne - zdjecie z końca listopada ;)

Obrazek

Masz dużą klatkę schodową :lol:

Dlatego swoje tuje będę przycinał od góry żeby rozrastały się na boki ;)
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 17.12.2010 16:03

Fajny szpadel ...

Lekko zniechęca do roboty.
Niektórzy takie coś powinni mieć tam, gdzie jest kierownica ... :wink:









PS nie bójmy się użyć tego słowa - swoje thuje będziesz przycinał




:mrgreen:
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 17.12.2010 16:07

weldon napisał(a):Fajny szpadel ...
...

Osobistycznie go złamałem jak wykopywałem thuje :mrgreen:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Prawie Hyde Park, czyli wszystko oprócz polityki.



cron
Budowa - dlaczego prąd budowlany jest gęstszy od normalnego - strona 2...
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone