Andalucia, Algarve, Lisboa czyli IBERIADA 2015

LISBOA 19 (3656)

Wszyscy robią sobie zdjęcia z Orłem - Symbolem Klubu, będziemy mieli okazję zobaczyć go też na żywo (to faktycznie jeden z dwóch orłów stacjonujących na stadionie)


O Orłach opowiem jeszcze za chwilę, bo to naprawdę fascynująca historia, jaką pełnią tutaj rolę



Zdjęcie Ultrasów Benfiki


Nasz fantastyczny wesoły przewodnik w pełnej krasie, bardzo miiły facet i .... fajną ma w sumie robotę!


Młody Pep Guardiola na konferencji prasowej


Tak wygląda Plac Markiza de Pombal podczas fety kolejnego mistrzostwa dla BENFIKI


Idziemy dotknąć murawy i pogadać z orłem


Aha, gdyby kto pytał - w Portugalii, około 6 milionów osób sympatyzuje z Benficą (ludność kraju - około 10 milionów), a liczba członków płacących klubowe składki jest największa na świecie - 235 000


Bicampeóes



O Orle. Ptak znany jest głównie z tego, że przed wszystkimi ważnymi meczami drużyny oblatuje cały stadion, siada na środku murawy, odlatuje, po czym grzecznie ląduje przy klubowym herbie


Orzeł jednak czasem daje w kość Prezesowi Klubu


Nowo zakontraktowani gracze aktualnego Mistrza Portugalii - 6 i 4 MLN EURO


Gramy z Eusebio - Czarną Perłą


W tym okrąglaku kupujecie bilety i gadżety - super sprawa, bo za 5 Euro nabyliśmy oryginalny szalik Klubu


Akurat gdy wychodzimy dostajemy cynk, że zakupy zakończone - nie były zbyt obfite, cóż.... my chyba lepiej spędziliśmy czas no nie? A koło stacji metra i centrum handlowego są takie biurowce z widokiem na ESTADIO


OBRIGADO
tony

tony montana napisał(a): a liczba członków płacących klubowe składki jest największa na świecie - 235 000

... gdzieś czytałem, że w Portugalii jak się urodzi chłopak to ojciec z automatu zapisuje pociechę jako członka swojego ukochanego klubu ... ...

tony montana napisał(a):W tym okrąglaku kupujecie bilety i gadżety - super sprawa, bo za 5 Euro nabyliśmy oryginalny szalik Klubu

... no popatrz, ale zdzierają w tej Italii ... ... za mediolańskie szaliki trzeba wydać po 15 E za sztukę ... ...
Pozdrawiam.

W dawnych czasach, kiedy moje dzieciaki brały udział w europejskich eskapadach, mój syn był niezrównanym fanem futbolu i miał prawo zawsze do zwiedzenia jednego stadionu w ramach wyjazdu. W południowej Iberii dostał bonus, bo zwiedzaliśmy Hiszpanię i Portugalię - miał prawo zajrzeć na dwa stadiony. Z trzech dla niego interesujących, zrezygnował jednak z Lizbony na korzyść Barcelony i Madrytu.

Pozdrawiam,
Wojtek

tony montana napisał(a): a liczba członków płacących klubowe składki jest największa na świecie - 235 000

kmichal napisał(a):... gdzieś czytałem, że w Portugalii jak się urodzi chłopak to ojciec z automatu zapisuje pociechę jako członka swojego ukochanego klubu ... ...

Ale kumasz 6 mln sympatyków klubu w 10 milionowym kraju?

Benfice zatem nie kibicują tylko fani Porto, Bragi, Victorii Guimares etc

Franz napisał(a):W dawnych czasach, kiedy moje dzieciaki brały udział w europejskich eskapadach, mój syn był niezrównanym fanem futbolu i miał prawo zawsze do zwiedzenia jednego stadionu w ramach wyjazdu. W południowej Iberii dostał bonus, bo zwiedzaliśmy Hiszpanię i Portugalię - miał prawo zajrzeć na dwa stadiony. Z trzech dla niego interesujących, zrezygnował jednak z Lizbony na korzyść Barcelony i Madrytu.

Pozdrawiam,
Wojtek

U nas też były planowane dwa, jednak stadion FC Sevilla (co pokazywałem) był zamknięty i tylko obeszliśmy go do połowy wkoło

A chcieliśmy sobie zrobić zdjęcie przy koszule Krychowiaka (była przerwa letnia więc zawodnicy mieli i tak wolne)

tony montana napisał(a):Ale kumasz 6 mln sympatyków klubu w 10 milionowym kraju?

... hmmm, ciekawe czy jakiś z naszych klubów cieszy się takim procentowym udziałem fanów ... ...
jeżeli takowy jest to na pewno nie znajduje się on w stolicy ... ...
Pozdrawiam.

kmichal napisał(a):

tony montana napisał(a):Ale kumasz 6 mln sympatyków klubu w 10 milionowym kraju?

... hmmm, ciekawe czy jakiś z naszych klubów cieszy się takim procentowym udziałem fanów ... ...
jeżeli takowy jest to na pewno nie znajduje się on w stolicy ... ...
Pozdrawiam.

Dyplomatycznie odpowiem, że u nas to się "bardziej rozkłada"

piotrf napisał(a):Fanem piłki nożnej nie jestem , ale stadiony bardzo mnie interesują jako budynki , konstrukcje spełniające wysokie wymagania , inżynieryjne perełki i . . . świetne miejsce na koncerty

Bardzo fajna ta Twoja IBERIADA 2015


Pozdrawiam
Piotr

Estadio da Luz jest na pewno jednym z najładniejszych, które widziałem na własne oczy

No i większy od "mojego" przepięknego bursztynu z Gdańska o 20.000

tony montana napisał(a): od "mojego" przepięknego bursztynu z Gdańska

... czyli jednak klub z Gdańska ... ... ...
Pozdrawiam.

kmichal napisał(a):

tony montana napisał(a): od "mojego" przepięknego bursztynu z Gdańska

... czyli jednak klub z Gdańska ... ... ...
Pozdrawiam.

Tak, W Gdańsku jest klub , ale ja kibicuje bardziej lokalnie
Choć życzyłbym sobie, aby wszystkie nasze kluby rosły w siłę

LISBOA 20
Zakończenie dnia

Fotka z centrum handlowego vs Estadio da Luz


Wracamy metrem do centrum Lizbony, nasze kroki kierujemy w kierunku Zamku Św. Jerzego - sama góra Alfamy


Jest już późno (chyba po 20 jakoś), nie kupujemy biletu, aby zwiedzać mury, jeno kręcimy się chwilę wokół Castelo


Schodzimy w dół Alfamy, jesteś,y bardzo głodni


SE na koniec dnia


Znajdujemy obiecującą knajpkę, w której zasiadamy - są w niej raczej sami autochtoni: pani, która złym okiem patrzy na córkę siadającą za jej plecami, knajpa jest malutka a przejścia wąskie (bo jak Pani wstanie jak będzie chciała wyjść?!!?), ja tłumacze po polsku spokojnie pani, że jak przyjdzie czas córeczka wstanie i nie bój żaby pani...
Za chwilę przychodzi Pan, który wita się z Panią, zamawia to samo co zwykle, obsługuje się sam z szuflad vs niego w kwestii sztućców i zaczyna z nami pogawędkę "skąd WY i po co WY"


Po zjedzeniu - jedzenie, owoce morza, było dość średnie, ceny nieco niższe niż na Algarve


Jako, że knajpka była blisko SE, oglądamy sobie ją raz jeszcze - jutro jedziemy z Lizbony na północ Portugalii, to przedostatnia okazja, aby ją zobaczyć gdy jest ciemno


OBRI
tony

tony montana napisał(a): ale ja kibicuje bardziej lokalnie

... ja też kibicuje lokalnie, tylko klub mamy mało lokalny ... ...
Pozdrawiam.

tony montana napisał(a):przedostatnia okazja, aby ją zobaczyć gdy jest ciemno

Czyli jeszcze zawitasz do Lizbony? Bo parę pięknych miejsc zostawiłeś na razie nietkniętych (podobnie, jak my podczas pierwszej wizyty).

Pozdrawiam,
Wojtek

kmichal napisał(a):

tony montana napisał(a): ale ja kibicuje bardziej lokalnie

... ja też kibicuje lokalnie, tylko klub mamy mało lokalny ... ...
Pozdrawiam.

Twojemu Klubowi też kibicuję - to był Syna pierwszy stadion

Gdy lecieliśmy do Turcji z PZN wziąłem go na Pieczarkę

Franz napisał(a):

tony montana napisał(a):przedostatnia okazja, aby ją zobaczyć gdy jest ciemno

Czyli jeszcze zawitasz do Lizbony? Bo parę pięknych miejsc zostawiłeś na razie nietkniętych (podobnie, jak my podczas pierwszej wizyty).

Pozdrawiam,
Wojtek

Zostawiłem wiele nietkniętych, ostatniego wieczora, po powrocie z objazdu po północy (od Lizbony, bo nie po samej północy Portugalii) niewiele już zobaczymy - to będzie raczej pożegnalny spacer

tony montana napisał(a):

Franz napisał(a):Czyli jeszcze zawitasz do Lizbony? Bo parę pięknych miejsc zostawiłeś na razie nietkniętych (podobnie, jak my podczas pierwszej wizyty).

Pozdrawiam,
Wojtek

Zostawiłem wiele nietkniętych

Trochę czasu na stadionie zmarnowałeś .

marze_na napisał(a):

tony montana napisał(a):

Franz napisał(a):Czyli jeszcze zawitasz do Lizbony? Bo parę pięknych miejsc zostawiłeś na razie nietkniętych (podobnie, jak my podczas pierwszej wizyty).

Pozdrawiam,
Wojtek

Zostawiłem wiele nietkniętych

Trochę czasu na stadionie zmarnowałeś .

A meczu nijakiego i tak nie widzieli