.png "Weteran")
było tłoczno, to gdzie jednak było do poniedziałkowych tłumów przed meczem Hiszpania - Chorwacja.
Szału nie było znaczy - sporo Niemców i Greków chodziło, ale nie widziałem żadnych spektakularnych głośnych grup po kilkadziesiąt, kilkaset osób jak to z Chorwatami i Hiszpanami bywało. No i było zdecydowanie ciszej ....
In der "LangStrasse"
W tym miejscu w poniedziałek aż kłębiło się od Hiszpanów i Chorwatów... dziś kilku spokojnych Niemców
No dobra, przy Neptunie zawsze się dzieje....
Może się czegoś wstydzili?
Jako, że zbarłożyliśmy z kolegami za dużo czasu na mieście, na Arenę weszliśmy już po rozgrzewce zawodników obu drużyn, czym byłem niepocieszony. Nie dość, że wzrok miałem przytępiony kilkoma bro, to jeszcze okazało się, że miejsca mamy tym razem pod samym "sufitem" Bursztynu.
Szczudlarze i ... słowiańskie oblicza
Nawet Winnetou z takiej odległości przy swoim sokolim wzroku nie poradziłby...
Sektor grecko-polsko-mieszany
Czekamy na dzisiejszych aktorów
Wychodzą...
Hymny
Sektorówka ...
... i ... sektoróweczka
koniec cz.1
,
.png "Koneser")
