Gdańsk i Województwo Pomorskie

Jako że Covid to zakładam nowy wątek - moje okolice

Gdańsk
Jedno z najpiękniejszych miast w Polsce, a po zwiedzeniu dużej części Europy, nie zawaham się powiedzieć, ze jedno z najciekawszych w Europie.

Polska Filharmonia Bałtycka im. Fryderyka Chopina w Gdańsku. Kompleks miejskiej elektrowni na Ołowiance wybudowała w latach 1897-98 berlińska firma Siemens & Halske, a dalsza rozbudowa trwała do 1913 roku. Budynek z cegły zachwycał dekoracyjną neogotycką fasadą zdobioną rozetami, flankami, wieżyczkami i dwiema basztami. W ostatnich wojennych miesiącach roku 1945 obiekt doznał poważnych zniszczeń. Uruchomiona ponownie w sierpniu 1945 roku elektrownia funkcjonowała aż do momentu jej zamknięcia w roku 1996, zaś zrealizowana po 1996 roku nowatorska w skali kraju rewitalizacja poprzemysłowego terenu dała nową siedzibę FB.


M/S Sołdek - cumujący przy Ołowiance, niedawno przeszedł lifting i wrócił na swoje miejsce.
"Sołdek" to pierwszy zbudowany przez polski przemysł stoczniowy statek pełnomorski. Projekt wstępny statku opracował zespół polskich konstruktorów pod kierunkiem mgr inż. Henryka Giełdzika. Opracowanie dokumentacji warsztatowej do budowy statku zlecono francuskiej stoczni Augustin Normand w Hawrze.


Brama Straganiarska - najmłodsza gotycka brama wodna, wybudowana w latach 1481–1482, podobnie jak Brama Chlebnicka i Mariacka nawiązuje do gotyckiej architektury flamandzkiej.


Powstała na planie prostokąta, o wymiarach 22,5 × 8,1 m, ustawionego wzdłuż nabrzeża.


W latach 1959-1963 mieszkał w niej aktor Zbigniew Cybulski.


Kamieniczki między Żurawiem a Bramą Straganiarską


Gdański Żuraw jest unikatowym w skali europejskiej przykładem średniowiecznego dźwigu portowego i jedynym zachowanym w Gdańsku przykładem bramy dwuwieżowej. Pierwsza wzmianka o drewnianej konstrukcji pochodzi z 1367 roku. Po pożarze, w 1442 z inicjatywy burmistrza Henryka Vorratha rozpoczęto starania o budowę nowej, murowanej bramy. Spowodowało to zatarg z Krzyżakami, którzy obawiali się potężnej budowli obronnej w pobliżu zamku żądali, by Żuraw pełnił funkcje wyłącznie portowe. W celu przyspieszenia budowy w 1443 roku wprowadzono specjalny podatek, budowę zakończono w 1444.


Ma tu siedzibę Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku - nieczynne do odwołania (covidu).


Całość pierzei na południe od Żurawia, w kierunku Bramy Mariackiej wygląda zacnie.


cdn

Hej Tony!
Gdańsk bardzo mi się podoba, chociaż dawno nie byłam.

Z przyjemnością będę zaglądać Dowiem się, co warto zobaczyć, a potem przyjadę

W Gdańsku byłam tylko dwa razy, w obu przypadkach zbyt krótko, aby poznać uroki miasta.
Z Gochów nie mamy zbyt daleko , więc jak już oboje będziemy emerytami i nad "naszym" jeziorem będziemy spędzać więcej czasu, niż obecnie się udaje, to będzie okazja na wypad do Gdańska i wielu innych miejsc na Pomorzu . Fajnie, że pokażesz to i owo na pięknych fotkach.

Mam nadzieję, że niedługo uda mi się Trójmiasto odwiedzić (ponownie, bo kilka razy byłam), więc pokazuj mniej oczywiste miejsca.

maslinka napisał(a):Hej Tony!
Gdańsk bardzo mi się podoba, chociaż dawno nie byłam.

Z przyjemnością będę zaglądać Dowiem się, co warto zobaczyć, a potem przyjadę

Gdańskie Stare Miasto jest wspaniałe i bardzo ładnie odrestaurowane. Warto je zobaczyć przy pięknej pogodzie + po zmroku kawałkami upajając się jego atmosferą.

Ja oprócz okolić Motławy mam wiele ulubionych miejsc w Gdańsku takich jak np Klub Muzyczny B90, który znajduje się w dawnej hali Stoczni Gdańskiej, wspaniałą zabudowę Wrzeszcza oraz Oliwy czy samą Katedrę Oliwską

dangol napisał(a):W Gdańsku byłam tylko dwa razy, w obu przypadkach zbyt krótko, aby poznać uroki miasta.
Z Gochów nie mamy zbyt daleko , więc jak już oboje będziemy emerytami i nad "naszym" jeziorem będziemy spędzać więcej czasu, niż obecnie się udaje, to będzie okazja na wypad do Gdańska i wielu innych miejsc na Pomorzu . Fajnie, że pokażesz to i owo na pięknych fotkach.

Oprócz tego, co napisałem wyżej to bardzo lubię też Molo w Brzeźnie oraz promenadę ciągnącą się stamtąd aż do Sopotu - cęsto jeździłem tam swego czasu rowerem.

Na samym Pomorzu polecam wiele miejsc:
1. Co oczywiste cały pas nadmorski ale poza sezonem, szczególnie okolice od Białogóry do Łeby
2. Kilka miejsc w Kartuzach
3. Wejherowo - uliczki, rynek oraz Kalwarię
4. Cale Kaszuby właściwie ze wskazaniem na okolice Wdzydz
5. Katedrę w Pelplinie
6. Zamki w Malborku i Gniewie
7. Farę w Pucku, rynek i okolice Molo

i wiele, wiele innych miejsc

piekara114 napisał(a):Mam nadzieję, że niedługo uda mi się Trójmiasto odwiedzić (ponownie, bo kilka razy byłam), więc pokazuj mniej oczywiste miejsca.

Te mniej oczywiste już kiedyś częściowo pokazywałem w Montana on Tour (no tak, ale zdjęcia wyleciały w kosmos)

Brama Mariacka
Pierwsza wzmianka o tym obiekcie pochodzi z 1484 roku, brama powstała prawdopodobnie nieco wcześniej. W elewacji wschodniej zobaczyć można dwie wieżyczki, które upodobniają ją nieco do Bramy Chlebnickiej i Straganiarskiej.


Wieżyczki zaopatrzono w otwory strzelnicze.


Od strony ulicy Mariackiej (prowadzącej do Bazyliki Mariackiej) widzimy herb Gdańska podtrzymywany przez dwa lwy, to jedno z najstarszych "ujęć" gdańskiego znaku heraldycznego.


W fasadzie umieszczono tablicę nawiązującą do postaci Alexandra von Humboldta, który był honorowym członkiem Gdańskiego Towarzystwa Przyrodniczego, a do historii przeszedł jako twórca nowocześnie pojmowanej geografii. Gościu powiedział, to., co widzicie na tablicy - Zatoka Gdańska rules!


Niebrzydko to wygląda w grudniowym słonku.


A to ulica Mariacka - prowadząca do największego ceglanego kościoła w Oiropie


Z takim cudem przylegającym do Bramy (Mariacka numer 25/26)


Takie kamieniczki pomiędzy Bramą Mariacką (w tle) a Zieloną Bramą. Jesteśmy oczywiście cały czas nad Motławą.


Po lewej to, co już znamy, po prawej nowe budynki na Wyspie Spichrzów


Wyspa Spichrzów jest położona pomiędzy Motławą a jej przekopem – Nową Motławą.


Około 1330 powstały tutaj pierwsze spichlerze Głównego Miasta, folwark miejski, rzeźnia. Wyspa została utworzona w 1576 po przekopaniu kanału Nowej Motławy. Przez długi czas w XX i XXI wieku teren był wstydem miasta, dzięki grubym inwestycjom w ostatnich latach - teren stał się jednym w z nowych serc miasta


Widok z Zielonego Mostu na tę malutką część Old Town, który dotychczas przeszliśmy


CDN

Zielona Brama to największa brama miejska w Gdańsku. Zbudowano ją w II połowie XVI wieku w miejscu innej bramy. Reprezentuje typowe formy manieryzmu niderlandzkiego
Obecnie jest siedzibą oddziału Muzeum Narodowego i Gdańskiej Galerii Fotografii.


To chyba najokazalsza z gdańskich bram, z trzema przejazdami w tzw. przyziemiu, odwołuje się do symboliki bramy triumfalnej. Widok od strony Długiego Targu.


I od dołu od południa nad Motławą.


Przez Zielony Most przy Zielonej Bramie przechodzimy na ulicę Stągiewną. Ulica leży oczywiście na Wyspie Spichrzów. Na rogu Stągiewnej i Chmielnej mieści się ledżendery White Rabbit.


Przed 1945 Stągiewna prowadziła pomiędzy spichlerzami, dziś zabudowana kamienicami, kilka lat temu przeszła mocny lifting.


Na drugim roku Stągiewnej i Chmielnej taki obiekt, mieści się tu m.in restauracja chińska.


Nowe inwestycje na Wyspie Spichrzów od zachodu.


Ulicy Stągiewnej ciąg dalszy.




I spojrzenie w kierunku Zielonej Bramy.


Zamykająca ulicę Brama Stągiewna zbudowana w latach 1517–1519 to najpóźniejszy przykład gotyckiej bramy miejskiej w Gdańsku.


Ceglane mury baszt były pozbawione jakichkolwiek ozdób, z wyjątkiem umieszczonych we wnęce od strony wschodniej trzech wykutych w kamieniu herbów: Polski, Prus Królewskich i Gdańska.


Wysokość najwyższej partii muru sięga 12 m, średnica około 9 m.


CDN

Pięknie Gdańsk prezentujesz.

Pozdrawiam,
Wojtek

W Gdańsku ostatni raz byłam w 2010 roku i inaczej go zapamiętałam, niż go widzę na Twoich zdjęciach.
Aż obejrzałam nasze zdjęcia z tamtej wizyty i stwierdzam, że przez te 10 lat Gdańsk mocno wypiekniał.

Ja mam słabość do Gdańska. W ubiegłym roku byłam dwa razy (m.in. w czasie Jarmarku Dominikańskiego). W tym roku pojechaliśmy ponownie w czerwcu, czyli podczas pandemii i było super pod względem zwiedzania wnętrz typu Dwór Artusa czy Stary Żuraw, zero ludzi. Czekam na ciąg dslszy

Mój ostatni pobyt w Gdańsku to koniec września 2016r. Wybraliśmy się koleżanką Małżonką na "Notre Dame de Paris" do Muzycznego w Gdyni, a kilka dni nocowaliśmy vis a vis Filharmonii Gdańskiej. Wtedy jednak Booking Island nie był zabudowany do tego stopnia.

Franz napisał(a):Pięknie Gdańsk prezentujesz.

Pozdrawiam,
Wojtek

Miasto z mnóstwem pięknych zabytków i miejsc - to trudno, aby było inaczej

megidh napisał(a):W Gdańsku ostatni raz byłam w 2010 roku i inaczej go zapamiętałam, niż go widzę na Twoich zdjęciach.
Aż obejrzałam nasze zdjęcia z tamtej wizyty i stwierdzam, że przez te 10 lat Gdańsk mocno wypiekniał.

10 lat to szmat czasu w przypadku tak mocno rozwijającego się pod kątek rewitalizacji miejsca. Tak, jak napisałem, stojąc np przy Żurawiu po drugiej stronie Motławy - Wyspa Spichrzów (a właściwie jej północna część, bo cała jest dosyć spora) była zagłębiem wstydu, ruiny i chaszcze teraz wygląda to zacnie.
10 lat temu nie było ani mostu na Ołowiankę (podnoszony!) ani tego małego nowego na Wyspę Spichrzów,.

Sara76 napisał(a):Ja mam słabość do Gdańska. W ubiegłym roku byłam dwa razy (m.in. w czasie Jarmarku Dominikańskiego). W tym roku pojechaliśmy ponownie w czerwcu, czyli podczas pandemii i było super pod względem zwiedzania wnętrz typu Dwór Artusa czy Stary Żuraw, zero ludzi. Czekam na ciąg dslszy

Hej, teraz jest niestety wszystko praktycznie pozamykane. I ludzi mało - ale niema się czemu dziwić - grudzień + pandemia

Bravik napisał(a):Mój ostatni pobyt w Gdańsku to koniec września 2016r. Wybraliśmy się koleżanką Małżonką na "Notre Dame de Paris" do Muzycznego w Gdyni, a kilka dni nocowaliśmy vis a vis Filharmonii Gdańskiej. Wtedy jednak Booking Island nie był zabudowany do tego stopnia.

Teatr Muzyczny w Gdyni to jedna z nielicznych perełek upadającej na naszych oczach Gdyni. Będąc rodowitym gdynianinem z przykrością patrzę na syf, dziurawe ulice, powykręcane chodniki i ogólną degrengoladę miasta. I zadowolonych z siebie włodarzy- mistrzów PR-u.

W porównaniu do inwestycji i rozwoju Gdańska - Gdynia stała się wg mnie pośmiewiskiem

Z Bramy Stągiewnej już tylko rzut beretem do ulicy Spichrzowej


Ze względu na wyśmienitą lokalizacją znajduje się tu dość sporo obiektów noclegowych.


Kamieniczki oczywiście muszą mieć odpowiedni kształt i wygląd




A to już ulica Chmielna i dawny Spichlerz Gdański - tu, po lewej mieści się gdański ZUS Mają ROZMACH


A to przedostatnia kamieniczka na Chmielnej, tuż przy na rogu Chmielnej i Stągiewnej


Długi Targ zasługuje na co najmniej kilka osobnych odcinków ( te kiedyś), teraz tylko małą zajawka. Kamieniczki od południowej strony Długiej, prawa strona patrząc od strony Zielonej Bramy. Manierystyczne i barokowe kamienice patrycjuszowskie zostały odbudowane po zniszczeniach wojennych i zachowały część pierwotnej architektury i dekoracji rzeźbiarskiej


Lewa strona - kamienice od nr 25-19


31-32 do 35-38


Charakterystyka kamienica, w której mieści się Hotel Radisson.


Dalsza część lewej strony Długiego Targu


Kamieniczki z lewej strony za Neptunem




Ten kawałek przeszliśmy od Zielonej Bramy (w tle)


Czyż nie jest tu zacnie?


Ratusz Głównego Miasta. Powstanie pierwszego, murowanego i jednopiętrowego obiektu można datować na I poł. XIV w. Został on rozbudowany przez mistrza murarskiego Heinricha Ungeradina w latach 1379-82.


Ogólny rozwój miasta skutkował kolejnymi przebudowami Ratusza w XV i XVI w.
W 1556 r. w Ratuszu wybuchł groźny pożar. Usuwanie skutków zniszczeń trwało kilka lat i zapoczątkowało przebudowę gmachu w stylu renesansowym. Najpierw w latach 1559-1560 wykonano nowy, wspaniały hełm wieży. Następnie, w 1561, na iglicy umieszczono pozłocony posąg panującego wówczas w Polsce króla Zygmunta II Augusta. Wewnątrz hełmu zainstalowano zespół 14 grających dzwonów, zwany carillonem. W tle Bazylika Mariacka.


Widok spod Ratusza w górę - tzn na północ, w kierunku Złotej Bramy




m.in. Dwór Artusa, Nowy Dom Ławy, Złota Kamienica


Kamieniczki nr 2-11-13 - Długi Targ nadal


Opuszczając na długi czas Ulicę Długi Targ, tutaj przechodzącą w ulicę Długą, idziemy ulicą Rzeźnicką do Bazyliki Mariackiej


cdn

Mały antrakt od Gdańska.....

Latarnia Morska na Helu


Burzowe chmury nad Rewą


Rewa - Zima 2017


Polskie plaże - Słajszewo w maju


D-Day na Helu - sierpień 2019


Sopot - Grand Hotel


Latarnia Morska Rozewie


Kolegiata Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Kartuzach jest pozostałością klasztornego Zakonu Kartuzów. Kościół klasztorny kartuzów wybudowany został w latach 1383-1405. Oryginalny dach w kształcie trumny i hełm wieży barokowej pochodzi z 1731-1733

tony montana napisał(a):Wyspa Spichrzów (a właściwie jej północna część, bo cała jest dosyć spora) była zagłębiem wstydu, ruiny i chaszcze

Trafiłam tam i faktycznie nie było to miłe doznanie.