WINIETY w Słowenii

napisał(a) **pasik** » 23.05.2012 13:01

Jechalem w 2008 roku przez to rondo (nieświadomy zagrożenia mandatem) dalej na Lenart i Ptuj. Tą trasę znam i jestem już do niej mentalnie przekonany

. Niestety po przeczytaniu wątku nabrałem obaw - bo szczerze mówiąc wole 150EUR wydać na Karlovacko.
Ostatnia analiza mapy ujawniła mi tą dróżkę. Jest to kilkaset metrów przejazdu (zamiast kilku kilometrów inną trasą). Stąd było moje pytanie czy ktoś też tamtędy jechał i może coś napisać na temat możliwości przejadu tamtędy.

Pozdrawiam

napisał(a) **pasik** » 23.05.2012 13:03

No i stało się dorzuciłem kolejną stronę do wątku :roll:

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 23.05.2012 13:08

Powtarzam pytanie - polną drogą chcesz jechać :?:

napisał(a) **pasik** » 23.05.2012 13:26

Ponoć da się nią pojechać:
http://www.skyscrapercity.com/showthread.php?t=451101&page=155

2 lipca sprawdzę czy jest przejezdna to przkażę info na forum.
Pozdrawiam

napisał(a) **pasik** » 23.05.2012 14:02

Jeszcze z innej perspektywy.

napisał(a) **Salemka** » 23.05.2012 14:43

Janusz Bajcer napisał(a):
Fatamorgana napisał(a):
Janusz Bajcer napisał(a):
Salemka napisał(a):Arek no cóż żadko zdarza mi się nie myśleć

Jescze raz przymykam oko

Jo tyż...

Okulary gdzieś się zapodziały

Łooo matko to ja już dziś nic nie robię :wink:

napisał(a) **czyrek** » 23.05.2012 14:44

ten niby polniak przy rondzie to droga dla rowerów,
postawili znaki zakazu wjazdu i też będą kasować

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 23.05.2012 15:14

pasik napisał(a):Jeszcze z innej perspektywy.

Z tej perspektywy wynika, że polna dróżka została wyasfaltowana.
Gdyby tam był możliwy objazd ronda Pesnica, byłoby to opisane na forum. :idea:

napisał(a) **Arek** » 24.05.2012 06:44

Janusz Bajcer napisał(a):Gdyby tam był możliwy objazd ronda Pesnica, byłoby to opisane na forum.

Wszystko przed nami

Pasik po powrocie napisze relację

napisał(a) **sviva** » 26.05.2012 06:50

Arek napisał(a):
Janusz Bajcer napisał(a):Gdyby tam był możliwy objazd ronda Pesnica, byłoby to opisane na forum.

Wszystko przed nami

Pasik po powrocie napisze relację

Już widzę tę polną dróżkę w lipcu i sierpniu jak Polacy będą podróżować do Cro... Wszyscy autostradką a boczniakiem sznur aut na PL blaszkach...

napisał(a) **demi-duox** » 26.05.2012 17:37

sviva napisał(a):
Arek napisał(a):
Janusz Bajcer napisał(a):Gdyby tam był możliwy objazd ronda Pesnica, byłoby to opisane na forum.

Wszystko przed nami

Pasik po powrocie napisze relację

Już widzę tę polną dróżkę w lipcu i sierpniu jak Polacy będą podróżować do Cro... Wszyscy autostradką a boczniakiem sznur aut na PL blaszkach...

Bez przesady. Odkąd autostrada dotarła do Ptuja to i przejazd tędy stracił rację bytu i większość jedzie M/L/P.

napisał(a) **wielbiciel** » 26.05.2012 19:55

Znowu wychodzi kombinatorstwo i cwaniactwo, a przecież sprawa przejazdu przez Słowenię jest prosta i logiczna, jedziesz na Istrię winieta 30E, jedziesz na Dalmację objazd przez L/M/P i po co kombinować.
Przegapiłeś zjazd na L/M/P zapłać za winietę tak jest taniej.
Jeszcze jedna sprawa dot. kosztu winiety, a wystarczy porównać ją do A4 Kraków-Katowice tam i z powrotem i długości płatnego odcinka. Odpowiedź dla tych jadących na Istrię czy Krk jest jasna.

napisał(a) **boro2511** » 27.05.2012 11:43

Ja w tym roku spróbuję odbić w Austrii na Szombathely, potem Zalaegerszeg, Nagykanizsa i dalej autostradą (jeden dzień jest bezpłatna na Węgrzech) w kierunku miejscowości Varażdin (CRO). Nie będę płacił 30 EUR w Słowenii, wole wydać na miejscu... :-)

napisał(a) **Jacynty** » 27.05.2012 12:51

boro2511 napisał(a):Ja w tym roku spróbuję odbić w Austrii na Szombathely, potem Zalaegerszeg, Nagykanizsa i dalej autostradą (jeden dzień jest bezpłatna na Węgrzech) w kierunku miejscowości Varażdin (CRO). Nie będę płacił 30 EUR w Słowenii, wole wydać na miejscu...

co to za nowość???!

napisał(a) **tees** » 27.05.2012 13:56

Jacynty napisał(a):
boro2511 napisał(a):Ja w tym roku spróbuję odbić w Austrii na Szombathely, potem Zalaegerszeg, Nagykanizsa i dalej autostradą (jeden dzień jest bezpłatna na Węgrzech) w kierunku miejscowości Varażdin (CRO). Nie będę płacił 30 EUR w Słowenii, wole wydać na miejscu...

co to za nowość???!

To żadna nowość, to wariacja tej samej miejskiej legendy, która mówiła, że jak się przejedzie Słowację w jeden dzień, to nie trzeba kupować winiety

Osobiście nie radzę próbować, a szczególnie u bratanków Madziarów.