Samochód wizualnie niczym się nie rózni od osobowego (brak kratki, 5 miejsc siedzących) jednak w dowodzie jest liczba miejsc = 2. Czy ktokolwiek za granicą przyczepi się do tego? (Dodam, że w Polsce nie ma z tym problemu, Policja patrzy głównie na datę przeglądu i OC).
A co z przejściem granicznym, dla osobowych czy cięźżarowych???
Czy warto ryzykować? Jakie mogą mnie spotkać konsekwencje? Mandat czy zatrzymanie dowodu?
Proszę o podpowiedź jeśli ktoś zetknął się z takim przypadkiem.
pozdrawiam

.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)