EGIPT 2023 ... SAMODZIELNIE SAMOCHODEM ...

Czytam i oglądam.
I w sumie podziwiam, bo kręcąc dość długie filmy z auta, dla szerokiej, różnorodnej publiczności, trzeba „patrzeć” na to co się mówi . Chyba, że ma się czas na zabawę ze ścieżką dźwiękową .
Ładnie to wszystko nagrywasz . Pewnie teraz nie zapamiętam wszystkich ważnych rzeczy, ale fajnie, że w razie potrzeby będzie można wrócić do relacji i filmu.
Ps. Jeździcie z mapą czy nawigacją?

Bardzo fajnie "zgrały się" Wam ( z Markiem ) w czasie egipskie relacje , a nawet piramidy
To zmowa , żeby kusić Egiptem


Pozdrawiam
Piotr

wiola2012 napisał(a):Czytam i oglądam.
I w sumie podziwiam, bo kręcąc dość długie filmy z auta, dla szerokiej, różnorodnej publiczności, trzeba „patrzeć” na to co się mówi . Chyba, że ma się czas na zabawę ze ścieżką dźwiękową .
Ładnie to wszystko nagrywasz . Pewnie teraz nie zapamiętam wszystkich ważnych rzeczy, ale fajnie, że w razie potrzeby będzie można wrócić do relacji i filmu.
Ps. Jeździcie z mapą czy nawigacją?

Witaj ...

To w sumie nie jest takie trudnie ... po prostu czynimy założenie, że cały czas wszyscy siedzicie z nami na tylnim siedzeniu naszego samochodu i Wam opisujemy trasę, którą jedziemy ... co do 'brzydkich słów' to my takowych nie używamy nawet jak kamera jest wyłączona, więc w tym zakresie nie ma ryzyka, że coś wymsknie się na wizji ...

Dziękuję za słowa uznania, ale to kamera nagrywa, nie ja ... a nagrywa tak, jak ja bym chciał sam móc sobie obejrzeć materiał z danej trasy, do przejechania której bym się szykował ... a to, że nie każdemu starczy zapału czu cierpliwości aby to sobie obejrzeć, to insza inszość ...

W Maroku był wariant hybrydowy, znaczy ja miałem mapy papierowe wszelakie, zaś Niedźwiadek miał swoje offline'owe nawigacje na telefonie ... ale od Egiptu poddałem się, gdyż mapa papierowa jaką posiadałem była tak niedokładna, że ja bym lepszą narysował z pamięci ... na ostatnim wyjeździe do UAE i Omanu sprawdziło się to samo rozwiązanie, Niedźwiadek miał już całe trzy różne mapy, wszystkie dalej offline, czyli bez użycia lokalnej karty i internetu, więc nawet jak jedna nawalała, to były jeszcze dwie w odwodzie ...

PAP

piotrf napisał(a):Bardzo fajnie "zgrały się" Wam ( z Markiem ) w czasie egipskie relacje , a nawet piramidy
To zmowa , żeby kusić Egiptem


Pozdrawiam
Piotr

Witaj ...

Tak, to prawda, gdybyśmy się umawiali, to lepiej byśmy się nie zgrali ...

Z tym kuszeniem to może zbyt mocne określenie ... ja bym to raczej nazwał odczarowywaniem tego, że czegoś się nie da, że bija gwałcą i mordują, że tylko na all inclusive można i nigdy nie wychodzić poza płot hotelu ... coś jak kiedyś w dawnych latach z Albanią czy Turcją było ...

Piotr

PAP napisał(a): ja bym to raczej nazwał odczarowywaniem tego, że czegoś się nie da, że bija gwałcą i mordują, że tylko na all inclusive można i nigdy nie wychodzić poza płot hotelu ... coś jak kiedyś w dawnych latach z Albanią czy Turcją było ...

O, dokładnie - pod tym się podpisuję obydwiema rękami!

Rzeczywiście było tam niebezpiecznie kilka lat po arabskiej wiośnie z 2011 r., zdarzały się niebezpieczne sytuacje z turystami - ale te czasy już na szczęście minęły.

Ja się przez cały wyjazd czułem nie tylko bezpiecznie, ale wręcz jakby pod ochroną miejscowych!

Dzień 3

Trzeci dzień podróży. Dziś postanawiamy zwiedzać miasto pieszo. Najpierw jedziemy metrem z Gizy na wyspę Zamalek w centrum Kairu. Następnie spacerujemy, odwiedzając niektóre z kluczowych miejsc w okolicy, takie jak Wieża Kairska czy plac El Tahrir. Kiedy poznajemy Egipt i sposób, w jaki się tutaj żyje, zaskakuje nas nie jedna rzecz. Wirtualny spacer, z polskim komentarzem i sporą dawką humoru ...

Ekskluzywny komentarz ...

W tym miejscu komentarz dam taki, że tu nie ma co o tym odcinku mówić, tylko trzeba go zobaczyć, usłyszeć dźwieki ulicy, dostrzec kolory i barwy przewijające się na różnych etapach spaceru, poczuć klimat kairskiego metra widzianego od środka ... szczególnie polecane dla wszystkich tych, którzy mają wyobrażenia, że tam na każdym rogu kradą, gwałcą i mordują ... zwłaszcza ci powinni obejrzeć do samego końca, gdzie wracamy wieczorową porą po zmroku przez naszą dzielnię ze stacji metra do apartamentu ... muzeów tu nie pokazujemy, gdyż dla nas tego dnia najciewasza była ta zwykła kairska ulica właśnie ... rzecz jasna, zobaczyliśmy raptem skrawek tej gigantycznej metropolii, do tego taki bardzie reprezentacyjny, bo dzielnicę ambasad oraz oklice nadbrzeża Nilu, ale to tylko skłania nas do ciekawości, aby next time ruszyć w te bardziej zwykłe dzielnice ...

A propos Nilu oraz ekologii po egipsku, każdy powinien zobaczyć tą cześć odcinka, kiedy idziemy wzdłuż rzeczonego Nilu ... gdyby ktoś mi opowiedział o tym co tam zobaczymy, to bym nie uwierzył ... ale jest to nagrane, więc Wy tego problemu braku wiary mieć nie będziecie ...



Miłego oglądania ...

za odwagę przy okazji Nilu oraz Grety i jej pomyśle na biznes.

Tak sobie myślę , że ten Nil wpływa do Morza Śródziemnego . . .


Pozdrawiam
Piotr

PAP napisał(a):

wiola2012 napisał(a):Czytam i oglądam. I w sumie podziwiam, ...

To w sumie nie jest takie trudnie ... po prostu czynimy założenie, że cały czas wszyscy siedzicie z nami na tylnim siedzeniu naszego samochodu i Wam opisujemy trasę, którą jedziemy .

Dobry pomysł

PAP napisał(a):... a to, że nie każdemu starczy zapału czu cierpliwości aby to sobie obejrzeć, to insza inszość ...

Będąc w ferie w Szpindlerowym włączaliśmy sobie Youtube i oglądaliśmy różne podróżnicze filmiki. Programy z czeskim lektorem niekoniecznie lubię oglądać, chociaż brzmią zabawnie .

PAP napisał(a):... na ostatnim wyjeździe do UAE i Omanu sprawdziło się to samo rozwiązanie, Niedźwiadek miał już całe trzy różne mapy, wszystkie dalej offline, czyli bez użycia lokalnej karty i internetu, więc nawet jak jedna nawalała, to były jeszcze dwie w odwodzie ...
PAP

Też wgrywam mapę offline, przydają się w miejscach gdzie jest słaby zasięg, najczęściej korzystamy jednak z nawigacji google odkąd odkryłam esim jaką oferuje Revolut.
Ja mam nadzieję, że o tym Omanie to coś napiszesz, bo mam zamiar tam polecieć (nawet bardziej niż do Dubaju

Mapa offline googla, ma jeden wielki mankament. Gdy nie ma zasięgu "nie ruszy" trasa piesza co jest mocno frustrujące.

ziemniak napisał(a)::proszedzieki: za odwagę przy okazji Nilu oraz Grety i jej pomyśle na biznes.

Witaj ...

No wiesz, motto naszego kanały zobowiązuje ...

Nasze vlogi są inny niż wszystkie ... w 100% wolne od clickbaitu i poprawności politycznej ...

Co się zaś tyczy samego kręcenia w Egipcie, bo na ten temat też różne 'dziwactwa' można wyczytać, w żadnym momencie, kiedy kamera był w użytku nie czułem, że a) ktoś będzie chciał ją ukraść (nawet jak wracaliśmy wieczorem przez Gizę, czy na późniejszych etapach wyprawy przez Alexandrię, Hurghadę, Aswan czy Luxor), lub że b) jakaś 'władza' będzie miała coś przeciwko i nas za to zaaresztuje ...

Najbardziej 'napięcie' było w na wyjściu z kairskiego metra na powrocie do Gizy :) ... kto nie widział, niech sobie ten kawałek odszuka i zobaczy ..

Pozdrawiam,

PAP

piotrf napisał(a):Tak sobie myślę , że ten Nil wpływa do Morza Śródziemnego . . .


Pozdrawiam
Piotr

Witaj Piotrze ...

No dobrze myślisz :) ...

Morał z tego taki, że dopóki tematu zbierania, segregacji i utylizacji plastiku nie ogarnie się w krajach Afryki, Azji i Ameryki Południowej, to to, co zrobi z tym tematem Europa czy Ameryka Północna ma drugorzędne znaczenie ...

O paleniu plastiku i śmieci jeszcze będzie w kolejnych odcinkach, bo wraz z zapadnięciem zmroku staje się to dominujący zapach egipskich miast i miasteczek, 'od Bałtyku aż do Tatr', że tak powiem ...

Pozdrawiam,

PAP

wiola2012 napisał(a):

PAP napisał(a):

wiola2012 napisał(a):Czytam i oglądam. I w sumie podziwiam, ...

To w sumie nie jest takie trudnie ... po prostu czynimy założenie, że cały czas wszyscy siedzicie z nami na tylnim siedzeniu naszego samochodu i Wam opisujemy trasę, którą jedziemy .

Dobry pomysł

PAP napisał(a):... a to, że nie każdemu starczy zapału czu cierpliwości aby to sobie obejrzeć, to insza inszość ...

Będąc w ferie w Szpindlerowym włączaliśmy sobie Youtube i oglądaliśmy różne podróżnicze filmiki. Programy z czeskim lektorem niekoniecznie lubię oglądać, chociaż brzmią zabawnie .

PAP napisał(a):... na ostatnim wyjeździe do UAE i Omanu sprawdziło się to samo rozwiązanie, Niedźwiadek miał już całe trzy różne mapy, wszystkie dalej offline, czyli bez użycia lokalnej karty i internetu, więc nawet jak jedna nawalała, to były jeszcze dwie w odwodzie ...
PAP

Też wgrywam mapę offline, przydają się w miejscach gdzie jest słaby zasięg, najczęściej korzystamy jednak z nawigacji google odkąd odkryłam esim jaką oferuje Revolut.
Ja mam nadzieję, że o tym Omanie to coś napiszesz, bo mam zamiar tam polecieć (nawet bardziej niż do Dubaju

Witaj Wiolu ...

To pewnie sprawka jakichś czeskich nacjonalistów, co to zhakowali Wam YT, abyście mogli tylko ich lokalne treści po CZ oglądać ...

O Omanie będzie, tylko jeszcze nie wiem czy przed czy po Cyprze, wszak zaległości mam jak stąd do Omanu właśnie ... nam też Oman zdecydowanie bardziej do gustu przypadł niż UAE, ale jak to gusty, każdy ma inne ...

Na razie na zachętę mapka naszej trasy ...



Pozdrawiam,

PAP

ziemniak napisał(a):Mapa offline googla, ma jeden wielki mankament. Gdy nie ma zasięgu "nie ruszy" trasa piesza co jest mocno frustrujące.

Witaj ..

My chodzimy patrząc jak się marker po mapie przemieszcza i to nam wystarcza ...

PAP

Dzień 3 ... ciąg dalszy ...

Trzeci dzień podróży. Podczas naszej wizyty na wyspie Zamalek, położonej na środku Nilu, na administracyjnej granicy Kairu i Gizy, postanawiamy odwiedzić wizytówkę współczesnego miasta, Wieżę Kairską. Nawet jeśli opinie, które czytaliśmy wcześniej, są różne, to będąc na górze mamy pewność, że był to trafny wybór. Wirtualny spacer, z polskim komentarzem i sporą dawką humoru ...

Ekskluzywny komentarz ...

Istotnie napotkane komentarza na temat zwiedzania w/w wieży były różne, jednak nasze doświadzenie było w 200% pozytywne ... będąc w Kairze trzeba to miejsce odwiedzić dla widoku na całą rozległą metropolię ... obok piramid, drugi żelazny punkt na liście miejsc do odwiedzenia, bynajmniej w naszej opini ...



Miłego oglądania ...