Trasa do Chorwacji z Polski południowo-wschodniej- dyskusja

Dopiszę sobie, żeby mi nie umknęło, bo też przez Węgry planujemy jechać...

Dzięki Wojan!

Joanka23 napisał(a):Dopiszę sobie, żeby mi nie umknęło, bo też przez Węgry planujemy jechać...

Dzięki Wojan!

Nie ma za co Jak widzisz te 7 stron to praca zespołowa
Szerokiej drogi

Piotrek_B napisał(a):2) ok. 50 metrów przed przejściem granicznym SENA/TORNYOSNEMETI (również po lewej stronie) - stacja paliw 24/h (za LPG nie zapłacisz tam kartą),

Stacja rzeczywiście w dobrym miejscu bo można jeszcze przed wjazdem na Węgry zatankować dużo taniej.
Ale uwaga! W tym roku chciałem tam tankować w drodze do Cro i w drodze powrotnej ale za każdym razem nie było tam gazu. Obsługa tłumaczyła, że zabrakło i jeszcze nie dowieźli.
Myślę, że bezpieczniej będzie zatankować na wskazanej przez Piotrka stacji OMV przy wylocie z Koszyc.

Witam
Reasumując co się doczytałem na temat opłat za drogi.
Słowacja- jeżeli nie pojadę autostradą to Słowację przejadę bezpłatnie.
Węgry-jak piszecie w tym wątku w połowie drogi od granicy do Miskolca kupić winietę na autostradę. Tutaj pytanko czy na zwykłą drogę do autostrady potrzeba winietę?
Chorwacja-płatne na bramkach. Tutaj też mam pytanko:jakiej długości jest odcinek po Chorwacji jadąc na Rab przez Jablanac i jak jest opłata za tą drogę. Mi wychodzi ok 300km.
Napiszcie proszę gdzie się tankuje najtaniej.
Pozdrawiam będę wdzięczny za odpowiedzi.

mnowak355 napisał(a):Tutaj pytanko czy na zwykłą drogę do autostrady potrzeba winietę?

Nie trzeba

A co do odległości,kosztów za przejazd i tankowanie w Chorwacji to być może pomoże Ci ta strona

Pozdrav

Witam
I już po powrocie. . Żona zachwycona Chr. ja może nie aż tak bardzo ale również bardzo mi się podobało.
Co chciałbym dorzucić do tematu.
-wziąłem forinty na winietę Węgierską i z tego co dowiedziałem się od Polaków kupujących ją w euro to trochę przepłacili. 4 dniowa 1530 F, w euro na stacji w Forro skasowali naszych na 15 czy 16E.
-odnośnie Słowacji czy jedzie się autostradą czy nie w zasadzie czas wychodzi taki sam (sprawdziłem raz jadąc tak a z powrotem inaczej), tej drogi jest taki kawał że nie ma na czym nadrobić. Jeżeli zaś chodzi o niezliczoną ilość słowackich miasteczek jak przeczytałem w jakimś poście to z moich wyliczeń wychodzi że jest ich 32.
-ominąłem natomiast zjazdy na obwodnice Budapesztu zarówno tam jak i z powrotem. Faktycznie trochę skupienia i nie ma problemu, widziałem jednak rodaków którzy po przestrzeleniu zjazdu cofali i to całkiem nie mało MASAKRA. Jechałem jednak w nocy więc Budapeszt przejechałem bardzo szybko za to tak fantastycznie oświetlonego w nocy miasta nie widziałem już dawno.
Gdyby ktoś maił pytania proszę bardzo. Jak trochę odeśpię

Witam

Byłem ostatnio na Słowacji. Jechałem w jedną stronę tak jak zawsze z Podkarpacia czyli przez Barwinek i Svidnik. Jechałem tak tylko w jedną stronę bo za granicą PL do Preszowa nie ma drogi prawie wcale !!!! To nie żart bo 1 kwietnia był już dawno. Słowacy pościągali co kawałek asfalt i tam nie da się jechać !!! Kolega też mnie ostrzegał ale nie posłuchałem bo sam nie wierzyłem. Ale możne do wakacji coś się poprawi.... A uważajcie na policję w Sk - przed wjazdem do tunelu było ograniczenie na tablicy świetlnej do 80 z 130 więc policja stała i mandaciki wlepiała bo ciężko tak szybko prędkość zmniejszyć - mi udało sie na 98 zmniejszyć . Na powrocie policji już nie było w tym miejscu a na tablicy świetlnej było ograniczenie do 100 z 130

To jakbyś proponował pojechać jak nie przez Barwinek?

Sam nie wiem. Ale trzeba pomyśleć. Ja jak pojadę do cro w tym roku to dopiero pod koniec sierpnia więc może to poprawią.

gaceq napisał(a): A uważajcie na policję w Sk - przed wjazdem do tunelu było ograniczenie na tablicy świetlnej do 80 z 130 więc policja stała i mandaciki wlepiała bo ciężko tak szybko prędkość zmniejszyć - mi udało sie na 98 zmniejszyć . Na powrocie policji już nie było w tym miejscu a na tablicy świetlnej było ograniczenie do 100 z 130

Ciekawa sprawa.
Te skur...y czasami robią ludzi na bezczelnego i im wychodzi.
Albo mieli za małe wpływy z mandatów, albo diabli wiedzą co, ale lubują się w różnych niejasnych zagrywkach.

Jak nie Barwinek to może trasa 977 -Gorlice - Bardejov?
Szybka zbytnio to ona nie będzie niestety, choć to tereny od granicy mało zamieszkane.

Fatamorgana napisał(a):
Ciekawa sprawa.
Te skur...y czasami robią ludzi na bezczelnego i im wychodzi.
Albo mieli za małe wpływy z mandatów, albo diabli wiedzą co, ale lubują się w różnych niejasnych zagrywkach.

Zatrzymali tam oprócz mnie innych kierowców, jakiś Słowak się z nimi naciągał ale ja nie miałem na to czasu i pewnie szansy na sukces w negocjacjach. Zapłaciłem 30 euro i w drogę. Jak wracałem i popatrzyłem, że w tym miejscu jest już 100 a nie 80 to się wk..... trochę !!!

Co do innej drogi do w powrocie pojechałem na Starą Lubownię-Bardejov-Grad-Jasło-Rzeszów ale i ta droga po stronie Sk zostawia wiele do życzenia.

Na razie mam dość Słowacji

Koledzy tą Słowację przejeżdża się w jakieś 2 godziny. Proponuje zacisnąć zęby, patrzeć na znaki ograniczeń i nie dawać satysfakcji jakimś burakom którzy próbują się dowartościować.
Jedziemy w końcu na wakacje .
Pozdrawiam i życzę braku niemiłych spotkań z policją w każdym kraju.

Ponieważ jest to mój pierwszy wpis - witam wszystkich użytkowników.
W sierpniu zamierzam pierwszy raz jechać do Chorwacji trasą opisaną w tym temacie. Mam jedno pytanie do osób, które jechały już po otwarciu obwodnicy Svidnika na Słowacji (trasa ekspresowa R4).
Z informacji zawartych na stronie http://www.ndsas.sk/spoplatnene-koridory/10789s - (słowacka agencja zarządzania drogami) do której link znalazłam również na forum, wynika, że przejeżdżając obwodnica Svidnika (R4 Svidník - obchvat) należy posiadać winietę.
Stąd moje pytanie, czy można ominąć tą obwodnicę, która ma 4,6 km. Z analizy mapy wynika, że jadąc do Chorwacji przed Svidnikiem najpierw jest oznaczenie drogi ekspresowej a dopiero po około 1 km można zjechać do miasta omijając obwodnicę. Jednakże znając życie to tam będzie ustawiona Policja.
Natomiast wracając najpierw jest zjazd do miasta, a potem znak drogi ekspresowej, jednak po przejechaniu przez miasto wyjeżdża się znowu na drogę ekspresową na ok. 1 km.
Będę wdzięczna za wszystkie informacje, ponieważ dużo napisane jak ominąć autostradę, a nie znalazłam żadnych informacji na temat tej obwodnicy.

asiacz3 napisał(a):Ponieważ jest to mój pierwszy wpis - witam wszystkich użytkowników.
W sierpniu zamierzam pierwszy raz jechać do Chorwacji trasą opisaną w tym temacie. Mam jedno pytanie do osób, które jechały już po otwarciu obwodnicy Svidnika na Słowacji (trasa ekspresowa R4).
Z informacji zawartych na stronie http://www.ndsas.sk/spoplatnene-koridory/10789s - (słowacka agencja zarządzania drogami) do której link znalazłam również na forum, wynika, że przejeżdżając obwodnica Svidnika (R4 Svidník - obchvat) należy posiadać winietę.
Stąd moje pytanie, czy można ominąć tą obwodnicę, która ma 4,6 km. Z analizy mapy wynika, że jadąc do Chorwacji przed Svidnikiem najpierw jest oznaczenie drogi ekspresowej a dopiero po około 1 km można zjechać do miasta omijając obwodnicę. Jednakże znając życie to tam będzie ustawiona Policja.
Natomiast wracając najpierw jest zjazd do miasta, a potem znak drogi ekspresowej, jednak po przejechaniu przez miasto wyjeżdża się znowu na drogę ekspresową na ok. 1 km.
Będę wdzięczna za wszystkie informacje, ponieważ dużo napisane jak ominąć autostradę, a nie znalazłam żadnych informacji na temat tej obwodnicy.

Skręć w prawo i jedź przez miasto omijając obwodnicę.

Witam.
Na koniec sierpnia planuję wyjazd do Cro. Jadę z Białegostoku. Myślę o omawianej w temacie trasie Lublin-Rzeszów-Barwinek-Koszyce-Sena-Budapeszt-Letenye-Cro.
1. Czy jadąc tą trasą dostępność LPG jest znośna - nie trzeba zjeżdżać z trasy, autostrady itp. żeby zatankować przynajmniej raz na 100-200 km?
2. Czy bez problemu kupię viniety na granicy z Węgrami? (na Słowacji chce ominąć ten krótki kawałek autostrady).
Pozdrawiam