napisał(a) marekkowalak » 23.07.2025 21:31
Włochy są sporo szersze od Chorwacji i mają o wiele więcej autostrad. Zaczęli je budować już w latach 20-tych; Chorwaci, poza kawałkiem "Bratstvo i Jedinstvo" - dopiero po wojnie 1991-95. Logiczne więc, że w Italii inaczej ten ruch się rozkłada - chociaż dochodzi o wiele większy tranzyt TIR-ów, no i jednak dużo więcej mieszkańców.
Cały ruch na Dalmację (z nielicznymi wyjątkami) koncentruje się natomiast na tej jednej biednej A1 i na tym nieszczęsnym Lućko, które zbiera ruch z 2 kierunków i kieruje go na południe.
Jedynym rozwiązaniem na dłuższą metę byłoby więc wybudowanie nowej autostrady na południe (tylko za co, skoro ta jeszcze nie skończona, a plany na odcinek do Dubrovnika są ambitne) albo poszerzenie A1 do 2x4 pasów, przynajmniej od Zagrzebia do Bosiljeva (nie wiem, czy realne).
Może jeśli Bośniacy się zbiorą i skończą swoją autostradę A1 od Svilaj przez Zenicę, Sarajevo i Mostar do Bijačy, wtedy część pojedzie tamtędy (bo taniej, chociaż kosztem 2 granic). Ale na to jeszcze pewnie długo poczekamy.