Tramwajem po torze wodnym – lipiec 2024.

napisał(a) **piotrf** » 12.02.2025 19:36

Kapitańska Baba napisał(a):Widzę, ze Twój statek miał spore obłożenie pasażerów
Jak Wasze wrażenia z rejsu?

Wystartowaliśmy bardzo wcześnie , ale na pierwszy rejs nie było szans , chętnych było bardzo dużo , obsada stateczków kompletna , startowaliśmy z Buczyńca , oczekiwanie na nasz rejs skracaliśmy spacerami ( był czas poznać cały system napędowy z maszynownią włącznie ) .
Wrażenia z rejsu nie mogłyby być lepsze :verryhappy:

, dodatkowo pogodę mieliśmy idealną

megidh napisał(a):Dobrze wiedzieć, że jest taka możliwość.

Gosiu , polecam , tras jest kilka do wyboru , zabawa przednia , można też startować z Elbląga

Pozdrawiam
Piotr

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 13.02.2025 08:52

"wiola2012"]
Widać to po zdjęciach. Emanują spokojem i przekazują większość Twoich emocji .

Cieszę się, że udaje mi się przekazać co chyba wszyscy na tym rejsie czuliśmy :serduszka:

Hm, ja widziałam Pingwina

Krowa o imieniu Pingwin :lol:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 13.02.2025 08:57

"piotrf"]

Wystartowaliśmy bardzo wcześnie , ale na pierwszy rejs nie było szans , chętnych było bardzo dużo , obsada stateczków kompletna , startowaliśmy z Buczyńca , oczekiwanie na nasz rejs skracaliśmy spacerami ( był czas poznać cały system napędowy z maszynownią włącznie ) .

System napędowy to podstawa, koniecznie trzeba obejrzeć :verryhappy:

Jak pochylnie ruszają to w budynku jest niezły hałas :oczko:

Niesamowite, że to wszystko działa po prostu siłą wody :bojesie:

Wrażenia z rejsu nie mogłyby być lepsze , dodatkowo pogodę mieliśmy idealną

I o to chodzi :verryhappy:

Gosiu , polecam , tras jest kilka do wyboru , zabawa przednia , można też startować z Elbląga

A wtedy mamy dodatkowo ptasi rezerwat po drodze :verryhappy:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 13.02.2025 09:21

Coraz lepiej radzimy sobie z przeprawą.

Przed nami ostatnia, piąta już pochylnia.

Buczyniec.

A za pochylnią most.

Bardzo wąski, węższy niż wjazdy na pochylnię.

On jest specjalnie taki wąski - stanowi zabezpieczenie aby nic zbyt szerokiego nie próbowało wpłynąć na wózek na pochylniach.

Za mostem wpływamy w las.

Drzewa dają przyjemny cień a ten daje wytchnienie w upale.

Przed nami przeszkoda, jakieś konary leżą w kanale, trzeba uważać aby nie uszkodzić śruby.

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 14.02.2025 09:25

Zieleń na Żuławach – mimo, że to już lipiec – jest taka świeża, jasna.

Co jakiś czas przepływamy pod mostami.

Na brzegu siedzi mała ślicznotka.

Stąd można ruszyć w rejs białą flotą po pochylniach.

Skończył się las.

Czaple przed nami pokazują drogę.

Ta w krzakach ma niezłą zdobycz!

Ryba szybko znikła w brzuchu.

Po posiłku czapla poleciała w dal.

Szara ciągle za nami.

Łabędzia rodzinka odpoczywa.

Nie mam pojęcia co to za ptaszyna ale śliczna.

Miećka!!! Chodź tutaj!!

Przed nami znowu most.

Niezbyt szeroki, tylko 3,5 metra.

Brzegi rzek i kanałów są zielone i ukwiecone.

Wpływamy na jezioro Sambród.

I tutaj będziemy szukać miejsca na dzisiejszy nocleg bo robi się nam późno.

Wypatrujemy kawałek plaży i to na nią się desantujemy.

Rzucamy kotwicę, rufę mocujemy do specjalnie zabranego z domu wkrętu aby nie wiązać się do drzew bo to je niszczy.

napisał(a) **dangol** » 14.02.2025 13:06

Piękna pogoda, cisza i natura wodnej trasy

, no i to zdjęcie czapli ze zdobyczą w dziobie

!

napisał(a) **megidh** » 14.02.2025 20:09

Co odcinek, to lepsze widoki, a zieleń niesamowita :verryhappy:

.

napisał(a) **ziemniak** » 15.02.2025 21:31

Zdjęcia ptaków niesamowite. Nie pokazuje synowi, bo by mi spokoju nie dał, a ja tramwajem to mogę pojeździć co najwyżej w najbliższej okolicy to w Gdańsku lub Olsztynie :lol:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 17.02.2025 10:01

dangol napisał(a):Piękna pogoda, cisza i natura wodnej trasy , no i to zdjęcie czapli ze zdobyczą w dziobie !

Z czaplą miałam naprawdę niezłego farta :tak:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 17.02.2025 10:02

megidh napisał(a):Co odcinek, to lepsze widoki, a zieleń niesamowita .

Dobrze, że na pętli jest tak mało ludzi. Dzięki temu przyroda nie zostanie zadeptana :verryhappy:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 17.02.2025 10:03

ziemniak napisał(a):Zdjęcia ptaków niesamowite. Nie pokazuje synowi, bo by mi spokoju nie dał, a ja tramwajem to mogę pojeździć co najwyżej w najbliższej okolicy to w Gdańsku lub Olsztynie

Chwila szkolenia i na pewno dasz radę - może tylko z trochę mniejszą jednostką niż nasz tramwaj :tak:

Co do ptaków - ja jestem ich ogromną fanką :hearts:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 17.02.2025 10:42

Jest tak gorąco, że natychmiast wskakujemy do jeziora.

Stoimy tak:

Ładnie tu i pusto, nikogo nie ma.

Mamy złotą godzinę więc trzeba polatać.

Większość naszej Załogi wybiera się do wsi do sklepu.

My z Kapitanem zostaniemy pilnować dobytku.

O, nasza latająca mucha.

Słońce maluje jezioro na ciepłe kolory.

Pojawia się maleńki księżyc.

Załoga wraca ze sklepu.

Daleko byli, wędrowali po torach.

Ale zadowoleni z wycieczki.

W czasie ich nieobecności przygotowałam wielki gar sałatki.

Wieczór to czas na gitarę.

Czasem trzeba się wspomóc tekstem na tablecie.

Długo siedzimy z tą gitarą bo gitarzysta ma przeogromny repertuar a my możemy śpiewać i śpiewać.

Cudny wieczór!!!

napisał(a) **pomorzanka zachodnia** » 17.02.2025 16:33

Ta trasa z pochylniami jest niesamowita.

Ale gdyby była popularniejsza to faktycznie, nie byłoby tak przyjemnie. Materacyk na dachu tramwaju- bardzo romantycznie :mg:

napisał(a) **AdamSz** » 17.02.2025 17:43

Pomorzanka, ja to jeszcze Cię poproszę o wrażnia z Twoich wodnych wycieczek. I dlaczego nie bierzesz się za wodne wycieczki ?? Przecież byłaś w gościach u kapitańskiej baby w Chorwacji. Widziałem, było ze szczegółami, :coool:

Podziwiałem

Ale nie teraz Cię poproszę

.....

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 18.02.2025 08:38

pomorzanka zachodnia napisał(a):Ta trasa z pochylniami jest niesamowita. Ale gdyby była popularniejsza to faktycznie, nie byłoby tak przyjemnie. Materacyk na dachu tramwaju- bardzo romantycznie

Materacyk robił robotę - fajnie się na nim siedziało/leżało w czasie pływania. I było wyżej więc więcej widać :verryhappy: