Starym samochodem do Cro

Spox, rozumiem...
i dodam że jeszcze będą się turlać po drogach jakiś czas.
pozdro
fly

kojacek napisał(a):Nie popadajmy w skrajność, wystarczyłoby doładowane 2-3 litry będzie trochę palić, ale i jechać: coś za coś

Doładowane 2-3 litry w benzynie spali mi dwukrotnie więcej niż 2,2 DTi, a ten jedzie jak dla mnie w zupełności dość 90 % mojego przebiegu to wieś/miasto, więc ponad 150 kucy i 320 Nm w zupełności wystarczy żeby do limitowych 50km/h trakcja mrygała

Nie ma to jak szpanerstwo piąte auto w stajni, setki koni wszystkie wybitne Mam 17 letnią avensis 1.6 silnik i pomyka, ilości kucy nawet nie znam bo po co

Powiadasz szpanerstwo 15 sto letnim paździerzem w kombiku z pokrzywioną maską i obdartymi zderzakami Dobra koncepcja Powiadasz że nie wiesz ile masz kucy pod maską? Rubryka P.2 dowodu rejestracyjnego Mam nadzieję że w innych kwestiach związanych z Twoim pojazdem i jego prowadzeniem wykazujesz większe zainteresowanie

Rysio napisał(a):... Powiadasz że nie wiesz ile masz kucy pod maską? Rubryka P.2 dowodu rejestracyjnego :

Nie to żebym bronił kolegi gdyż nie taki mój zamiar

Ja też nie mam pojęcia ile kucy czy KW mają auta jakimi latami się poruszam. Wiem oczywiście gdzie jest to napisane. Nie wiem z prostej przyczyny a mianowicie absolutnie mnie to nie interesuje

Jak mnie najdzie i kupię pewnie 20to kilku letnie auto, które od lat mi się podoba to może będzie to dla mnie istotne czy mam deklarowane 299 czy 328 KM. Teraz w aucie do jeżdżenia absolutnie nie jest to dla mnie istotne

Ja tym osiołkiem ciągnąłem kilkukrotnie przyczepkę do Cro, więc zainteresowany byłem co kupuję, żeby pod M.Kapelę czy Sv. Rok na 3 nie piłować. Poza tym każdy ma jakieś zainteresowania. Mnie interesowało wszystko co warczy od małego i tak mi zostało

W Waszych stwierdzeniach zastanawia mnie natomiast jedno Jak kupujecie samochód. To dlatego że czerwony

piotrulex napisał(a):

Rysio napisał(a):... Powiadasz że nie wiesz ile masz kucy pod maską? Rubryka P.2 dowodu rejestracyjnego :

Nie to żebym bronił kolegi gdyż nie taki mój zamiar

Ja też nie mam pojęcia ile kucy czy KW mają auta jakimi latami się poruszam. Wiem oczywiście gdzie jest to napisane. Nie wiem z prostej przyczyny a mianowicie absolutnie mnie to nie interesuje

Jak mnie najdzie i kupię pewnie 20to kilku letnie auto, które od lat mi się podoba to może będzie to dla mnie istotne czy mam deklarowane 299 czy 328 KM. Teraz w aucie do jeżdżenia absolutnie nie jest to dla mnie istotne

...e chyba żartujesz?
Gdy dzwonie do mechanika zamówić serwis (m.in. będę robić rozrząd) tak jak na przykład teraz przed świętami,
to jedno z pierwszych o co pyta mechanik:
-A jakie tam serduszko w tej alhambrze bije?
a ja na to:
-a takie i takie
A on na to:
-a ile koników tam bryka pod maską?
a ja na to:
-a tyle i tyle
A on na to:
to poprosze o sms-a z Vin-em żeby się upewnić.
....albo pełnia szczęścia bo sobie kupił przyczepkę (DMC +/-1000kg) do ciągania np. łódki,rib-a, pociągną parę razy aż uszczelkę
z pod głowicy wywiało i zdziwony. Podobnie zresztą z skibox-em, zapakuje rodzinkę dowali bambetli, box-a na dach i....pojechane.
... a i jeszcze zdziwiony że tak załadowany jak się w końcu rozbujał i wyprzedzał tira to latał na drodze jak przysłowiowy "Żyd po pustym sklepie".
Do nikogo nie pije, ale uważam iż jest to niemal elementarna wiedza jeśli ktoś o sobie mówi że jest kierowcą.
pozdro
fly

A... i nie byłbym sobą, gdybym nie pomógł kol. bluesman ,
...otóż 17 letnia Toyota Avensis to auto z rocznika 2000 czyli Awensis I,
ale że to rocznik '00 to tu pojawia się problem, ponieważ w roku 2000 Avensis I przechodził facelifting oraz modernizację układów. W modelu z roku 2000 stosowano dwie jednostki benzynowe o pojemności 1, 6 litra, jedna generowała moc 74 kW czyli 101 KM, a druga 81kW czyli 110 KM.
pozdro
fly

Rysio napisał(a):W Waszych stwierdzeniach zastanawia mnie natomiast jedno Jak kupujecie samochód. To dlatego że czerwony

Kupuję auto, na ktore mnie stać, a nie to, które mi się podoba Podejrzewam, że w tematach, które mnie interesują masz nikłą wiedzę

fly napisał(a):...e chyba żartujesz?
Gdy dzwonie do mechanika zamówić serwis (m.in. będę robić rozrząd) tak jak na przykład teraz przed świętami,
to jedno z pierwszych o co pyta mechanik:
-A jakie tam serduszko w tej alhambrze bije?
a ja na to:
-a takie i takie
A on na to:
-a ile koników tam bryka pod maską?
a ja na to:
-a tyle i tyle
A on na to:
to poprosze o sms-a z Vin-em żeby się upewnić.....albo pełnia szczęścia bo sobie kupił przyczepkę (DMC +/-1000kg) do ciągania np. łódki,rib-a, pociągną parę razy aż uszczelkę
z pod głowicy wywiało i zdziwony. Podobnie zresztą z skibox-em, zapakuje rodzinkę dowali bambetli, box-a na dach i....pojechane.
... a i jeszcze zdziwiony że tak załadowany jak się w końcu rozbujał i wyprzedzał tira to latał na drodze jak przysłowiowy "Żyd po pustym sklepie".
Do nikogo nie pije, ale uważam iż jest to niemal elementarna wiedza jeśli ktoś o sobie mówi że jest kierowcą.
pozdro
fly

Zabawnie piszesz do mechanika nie dzwonię po prostu podjeżdżam i sam prosi o dowód rejestracyjny By Cię bardziej rozbawić potrafię trochę rzeczy przy aucie zrobić nie tylko wymienieć żarówkę
Jak będę kupował przyczepkę (nie zamierzam) to na pewno się zainteresuję ale nawet haka nie mam. By kogoś wyprzedzić muszę wiedzieć ile auto ma koni ? Dalej podtrzymuję, że wiedza ile moje auto ma koni jest mi zbędna do czasu kiedy uznam, że będzie mi potrzebna.

fly napisał(a):A... i nie byłbym sobą, gdybym nie pomógł kol. bluesman ,
...otóż 17 letnia Toyota Avensis to auto z rocznika 2000 czyli Awensis I,
ale że to rocznik '00 to tu pojawia się problem, ponieważ w roku 2000 Avensis I przechodził facelifting oraz modernizację układów. W modelu z roku 2000 stosowano dwie jednostki benzynowe o pojemności 1, 6 litra, jedna generowała moc 74 kW czyli 101 KM, a druga 81kW czyli 110 KM.
pozdro
fly

Tu mnie wyłącznie rozśmieszyłeś

bluesman napisał(a):Kupuję auto, na ktore mnie stać, a nie to, które mi się podoba

Kupowałem auta na które mnie było stać ... i które mi się podobało
Ostatnio kupiłem takie, na które było mnie stać ... i które uwodzi bez końca

Janusz Bajcer napisał(a):

bluesman napisał(a):Kupuję auto, na ktore mnie stać, a nie to, które mi się podoba

Kupowałem auta na które mnie było stać ... i które mi się podobało
Ostatnio kupiłem takie, na które było mnie stać ... i które uwodzi bez końca

Szczęściarz

bluesman napisał(a):Szczęściarz

To ostatnie widziałeś
Nawet chyba zdjęcie pstrykałeś

Janusz Bajcer napisał(a):

bluesman napisał(a):Szczęściarz

To ostatnie widziałeś
Nawet chyba zdjęcie pstrykałeś

Owszem tylko przypadkowo zostały usunięte stąd ich nie dostałeś

Zapomniałem szybę zabezpieczyć i niestety zapowiada się jutro skrobanko
Staruszka troszkę zmarznie

Moja majowa "staruszka" w garażu
Skrobanki nie będzie

Janusz Bajcer napisał(a):Moja majowa "staruszka" w garażu
Skrobanki nie będzie

dwóch nie upchnę