Śladami wojen - od Vukovaru po Srebrenicę

napisał(a) **Raul73** » 11.02.2014 00:27

Trasa całkiem ambitna i ciekawa! W takim razie wypada mi tylko życzyć Ci, aby wszystko udało się zorganizować tak, jak sobie zaplanowałeś.

A po powrocie liczymy na relację. Ja już rezerwuję miejsce w czytelni

napisał(a) **jarekrk** » 11.02.2014 09:38

Kilka zdjęć wkleję z różnych miejsc na pewno, ale nigdy nie byłem dobry w dzieleniu się swoimi uczuciami i pisanie relacji jest zdecydowanie nie dla mnie:)

Tym bardziej, że nasze 4 dni w Budvie oprócz wycieczki do Kotoru to pewnie będą wyglądały całkiem tak samo czyli, spanie do południa-plaża-obiad-%+impreza-pójście spać im później tym lepiej :oczko_usmiech:

Mam nadzieje, że się uda wszystko tak zorganizować jak pisałem bo jak wiadomo życie rożnie się układa, ale od razu mowie, że z czasem będę miał pewnie jeszcze jakieś pytania apropo wyjazdu do ciebie :mrgreen:

napisał(a) **Raul73** » 11.02.2014 21:07

Nie ma problemu. Pytaj śmiało - spróbuję odpowiedzieć, na ile będę mógł. :papa:

napisał(a) **mst** » 13.02.2014 12:20

Witam
Świetnie zrobiona relacja, gratulacje

Pamiętam swój pierwszy wyjazd do Vodic w 2000 r. Autostrada kończyła się wtedy przed Karlovacem i dopiero jak wjechało się do tego miasta, było widać pozostałości po wojnie. Między Karlovacem a Vodicami też dość często były spalone i ostrzelane domy, był chyba nawet jakiś kawałek wraku czołgu lub wozu bojowego i co zrobiło na mnie największe wrażenie, w niektórych miejscach przy drodze rozciągnięty drut kolczasty i tablice z napisem Uwaga Miny. Niestety nie zrobiłem tam zdjęć czego bardzo żałuję, ale nie miałem wtedy cyfrówki.
Jeśli można wrzucę kilka zdjęć z pobytu w 2008 r. w Mlini, Dubrovniku i Cavtacie.

napisał(a) **Raul73** » 13.02.2014 21:48

Witam i dziękuję za miłe słowa

mst napisał(a):Jeśli można wrzucę kilka zdjęć z pobytu w 2008 r. w Mlini, Dubrovniku i Cavtacie.

Pewnie, że można - wrzucaj śmiało!

napisał(a) **mst** » 14.02.2014 15:40

Dubrovnik

napisał(a) **mst** » 14.02.2014 15:53

Zrujnowane hotele w miejsowościach Kupari/Srebreno/Mlini
Sierpień 2008 r.

napisał(a) **Tuti** » 18.02.2014 13:39

Ciekawy artykuł http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-oneci ... nach/dqmmm

napisał(a) **Raul73** » 19.02.2014 11:52

Fakt, ciekawy - aż się nowy wątek na forum stworzył!

Kolejny artykuł, do którego należy podchodzić z dużą ostrożnością - tym bardziej, że z Onetu, tym bardziej, że poparty przechwałkami amerykańskiej firmy PR.

Nie twierdzę, że tam są same kłamstwa, ale.... podobnych artukułów ze wszsytkich stron konfliktu pojawiało się (i będzie się pojawiać) mnóstwo. Trudno na ich podstawie wyrobić sobie punkt widzenia.

napisał(a) **te kiero** » 19.02.2014 12:57

nie przywiązuję uwagę do liczby postów, ale ta liczba: 1995 post, kojarzy mi się wyraźnie z jednym wydarzeniem i skłoniła mnie do wpisania tego postu właśnie tutaj, myślę że dla wielu z wiadomych względów;
ostatnio nie było mi dane pojechać do Potocari, w tym roku podobna trasa, ale żona nie chce słyszeć, więc zapewne skończy się na cmentarzyskach Sarajewa...

Tuti napisał(a):Ciekawy artykuł http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-oneci ... nach/dqmmm

w wielu aspektach społecznych dociera do nas znikoma wiedza, kiedyś bodajże NYTimes robił badania ile % informacji nt wojen i szczegółów z nimi związanych dociera do przeciętnego amerykanina, europejczyka... liczby przerażały :roll:

napisał(a) **Raul73** » 22.02.2014 00:17

Marshall napisał(a):przeczytaj jeszcze "Wakacje w Sarajewie", mocna ksiażka opisująca zjawisko wycieczek do Sarajewa celem zabijania wszystkiego co się ruszało na ulicy dla zaspokojenia swoich zboczeń. Jezdzili nie tylko Polacy, ale także Niemcy, Żydzi z Izraela i wielu wielu innych. Szok.

Właśnie jestem po lekturze tej książki - pochłonąłem ją w ciągu dnia. Wstrząsająca rzecz! Dodaję do bibliografii jako pozycję obowiązkową.

napisał(a) **te kiero** » 22.02.2014 10:32

jak macie może tę pozycję w formacie pdf i moglibyście podesłać to chętnie bym sobie zapodał: adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl
szukałem trochę, ale bez skutku...

napisał(a) **Raul73** » 22.02.2014 21:26

Niestety, w pdf-ie również nie spotkałem, ale jest jej pełno w wersji książkowej w różnych sklepach internetowych i na Allegro.

napisał(a) **Raul73** » 24.02.2014 23:24

Do bibliografii dodaję dzisiaj kolejny obejrzany film - i kolejny wart polecenia: "Warriors" Petera Kosminsky'ego z 1999 r. Bardzo trudno go znaleźć (mnie udało się ściągnąć w wersji oryginalnej z hiszpańskimi napisami plus niezależnie polskie napisy niezsynchronizowane), ale bardzo, bardzo mocne kino! Tym razem o chorwackich zbrodniach wojennych podczas czystek etnicznych w Dolinie Lašvy w 1993 r.

napisał(a) **luk006** » 25.02.2014 22:14

Tuti napisał(a):Ciekawy artykuł http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-oneci ... nach/dqmmm

Artykuł faktycznie bardzo ciekawy.
Może to dlatego, że już późna pora, a ja od rana na pełnych obrotach, jednak nie rozumiem co autor tego artykułu miał na myśli w piątym akapicie od dołu? Pozwolę sobie zacytować:
Z pomocą firm pijarowskich Chorwacja manipulowała opinią publiczną przede wszystkim w RFN i w USA. Widać to bardzo dobrze na przykładzie Dubrownika, kiedy to chorwackie media przekonały opinię publiczną, że armia jugosłowiańska niszczy to stare miasto. Nie było to zgodne z prawdą, o czym później wszyscy reporterzy mogli się przekonać na własne oczy – tłumaczy.
Czyli ja dobrze rozumiem, że wg autora to była mistyfikacja? 6 grudnia 1991 czyim był zatem dziełem?