Śladami cromaniaków czyli Jeziora Plitwickie i Pag 2014

mszkudlarek36 napisał(a):I co powiecie o tej plaży?? Dla mnie numer 1
Tak wygląda moja klasyfikacja plaż, które odwiedziliśmy:
1. Plaża w Bosanie
2. Beretnica
3. Rucica
4. Sv. Marija
5. Girenica
6. Plaże w Mandre
7. Sv. Duh (brak fotek)

Ja w sumie nic nie powiem, ale Mikromir pewnie sporo.

Moja klasyfikacja?
Prosze uprzejmie.

1.Beretnica
2.Rucica
3.Zubava

a potem długo, długo nic...............
Na pewno nie ma tam plaż z Mandre (no może za wyjątkiem Girenicy,choć i tam d..nie urywa), Sv.Duha to już wogle...
Na temat Bošany się nie wypowiadam, bo zaraz się zacznie bałkanica.

No, ale to oczywiście moje (subiektywne) odczucia.

Witam, świetne zdjęcia, ciekawa relacja i mam nadzieje udany wypoczynek Ale chciałam zapytać, czy było coś co cię rozczarowało, zaskoczyło na Pagu? Pozdrawiam

anakin napisał(a):Ja w sumie nic nie powiem, ale Mikromir pewnie sporo.

A oczywiście, że się wypowiem. Tyle, że głównie w kwestii położenia tej najpiękniejszej plaży.

mszkudlarek36 napisał(a):jedziemy dalej, tuż przed znakiem oznajmującym koniec miejscowości Bosana zauważamy kolejne wąskie zejście. Podejmujemy kolejną próbę, która okazała się strzałem w dziesiątkę.
Oto nasza ulubiona plaża...

Znak oznajmujący koniec Bošany znajduje się o wiele dalej niż sama Bošana, jadąc od strony Pagu. Za właściwą Bošaną, której plaże nawet się nie umywają do tej Twojej ulubionej, jest jeszcze plaża w Dubravie (przed nią jeszcze jakaś mała dostępna od wody i z prywatnej posesji). Za Dubravą jedziesz jeszcze kawałek w stronę Sv. Mariji - tam jest wspomniany znak. Tylko to już okolice właśnie Sv. Mariji, gdzie plaż jest kilka, mniej lub bardziej dostępnych od lądu. Wydaje mi się, że wylądowałeś właśnie na jednej z nich, tej dalej od zabudowań osady, czyli gdzieś między Dubravą a Sv. Mariją. Widać niektóre na tym zdjęciu (z netu, bo nie latam ):



Tak więc moim zdaniem, byłeś po prostu na jednej z wielu plaż w okolicach Sv. Mariji - jest zbyt piękna jak na samą Bošanę.

No dobra, wygrałeś anakin. Wypowiem się w kwestii mojego rankingu plaż. Krótki będzie - przynajmniej jeśli chodzi o top-plaże.

1. Cały szereg plaż w zatoczkach od Dubravy do Sv. Mariji *



* pod warunkiem, że poza ścisłym sezonem turystycznym (bo za dużo ludzi o nich wie) i w godzinach przedpołudniowych (późnym popołudniem całkiem zacienione).

Wyjaśniam dlaczego:
- idealnie podłoże pod kuper
- niezwykłe otoczenie samych plaż: te skały są totalnie zakręcone!
- fantastyczne widoki na łyse okolice Pagu i Velebit

2. Beritnica *



* ale minusem jest ten kawał drogi do przejścia i ostre kamienie na samej plaży

Wyjaśnienie:

- widokowo jest po prostu niepowtarzalna, skalny minimalizm powala
- mało ludzi tam dociera

I to by było na tyle top-plaż...

Za interesujące uważam jeszcze:
- pozostałe plaże za Sv. Mariją, czyli Sv. Marko i Filino (bo Sv. Duh już nie)
- Rucicę bo interesujące jest to skaliste otoczenie, ale za dużo tam ludzi w sezonie i ryczy agregat przy jednej z knajp
- no i waham się w kwestii Girenicy - podobał mi się tylko ten dalszy odcinek za skałami (bo piękne białe otoczaki i mniej ludzi) oraz dojazdowa droga szutrowa między murkami (dreszczyk)

Innych wystarczająco ciekawych plaż nie widziałam bądź nie pamiętam.

Mikromir napisał(a):i w godzinach przedpołudniowych (późnym popołudniem całkiem zacienione).

Nie, no co Ty nie powiesz!
A jednak jest cień....

Na Pagu jest masa pięknych zatoczek czy plaż (yczek), niemniej jednak sporo zupełnie niedostępnych od strony lądu.
Idelanym rozwiązaniem jest gumjak, ale niewielu stać na taki rarytas (czyż nie, Rich? ).

anakin napisał(a):Nie, no co Ty nie powiesz!
A jednak jest cień....

cień, ktory o 17tej zjadał przeciwległy brzeg

Bea.ta napisał(a):cień, ktory o 17tej zjadał przeciwległy brzeg

Nie wiem czy pamiętasz, ale tam przecież..........."żadnego cienia nie było"!!!(cytat)

Kończymy, bo nas właściciel wątku pogoni w pis......

Bea.ta napisał(a):

anakin napisał(a):Nie, no co Ty nie powiesz!
A jednak jest cień....

cień, ktory o 17tej zjadał przeciwległy brzeg

No ileż można o tym cieniu?...

Czyż to nie cień właśnie jest najbardziej poszukiwanym towarem w bardzo upalnym chorwackim sezonie turystycznym?

A o 17tej to się idzie na dinner, a nie siedzi na plaży...

anakin napisał(a):Nie wiem czy pamiętasz, ale tam przecież..........."żadnego cienia nie było"!!!(cytat)

Kończymy, bo nas właściciel wątku pogoni w pis......

bo on przychodził tylko
nie było go

Mikromir napisał(a):No ileż można o tym cieniu?...

Czyż to nie cień właśnie jest najbardziej poszukiwanym towarem w bardzo upalnym chorwackim sezonie turystycznym?

cień to ja mam w domu tam zapłaciłam za słońce ... cały dzień

Mikromir napisał(a):A o 17tej to się idzie na dinner, a nie siedzi na plaży...

yhy ....

anakin napisał(a):Na Pagu jest masa pięknych zatoczek czy plaż (yczek), niemniej jednak sporo zupełnie niedostępnych od strony lądu.

To jest właśnie ten ból... (albo może bul... )

Mikromir napisał(a):Znak oznajmujący koniec Bošany znajduje się o wiele dalej niż sama Bošana, jadąc od strony Pagu. Za właściwą Bošaną, której plaże nawet się nie umywają do tej Twojej ulubionej, jest jeszcze plaża w Dubravie (przed nią jeszcze jakaś mała dostępna od wody i z prywatnej posesji). Za Dubravą jedziesz jeszcze kawałek w stronę Sv. Mariji - tam jest wspomniany znak. Tylko to już okolice właśnie Sv. Mariji, gdzie plaż jest kilka, mniej lub bardziej dostępnych od lądu. Wydaje mi się, że wylądowałeś właśnie na jednej z nich, tej dalej od zabudowań osady, czyli gdzieś między Dubravą a Sv. Mariją. Widać niektóre na tym zdjęciu (z netu, bo nie latam ):

Tak więc moim zdaniem, byłeś po prostu na jednej z wielu plaż w okolicach Sv. Mariji - jest zbyt piękna jak na samą Bošanę.

Wszystko się zgadza. Przejechaliśmy całą Bosanę, minęliśmy wszystkie zabudowania, później wjechaliśmy do lasku, a zejście na plażę, o której mówimy było praktycznie przed znakiem z przekreślonym napisem Bosana. Tak więc myślałem, że nadal byliśmy w Bosanie

Mikromir napisał(a):No dobra, wygrałeś anakin. Wypowiem się w kwestii mojego rankingu plaż. Krótki będzie - przynajmniej jeśli chodzi o top-plaże.

1. Cały szereg plaż w zatoczkach od Dubravy do Sv. Mariji *



* pod warunkiem, że poza ścisłym sezonem turystycznym (bo za dużo ludzi o nich wie) i w godzinach przedpołudniowych (późnym popołudniem całkiem zacienione).

Wyjaśniam dlaczego:
- idealnie podłoże pod kuper
- niezwykłe otoczenie samych plaż: te skały są totalnie zakręcone!
- fantastyczne widoki na łyse okolice Pagu i Velebit

Ufff.... jednak nie jestem sam

Agula81 napisał(a):Witam, świetne zdjęcia, ciekawa relacja i mam nadzieje udany wypoczynek Ale chciałam zapytać, czy było coś co cię rozczarowało, zaskoczyło na Pagu? Pozdrawiam

Dojedziemy i do tego:D, ale to w podsumowaniu.
Cierpliwości

Co powiem o Twej nr one?
Cóż...obiecałam,że porównam
Otóż...wcale mnie nie dziwi Twoja faworytka. Uwielbiamy ją...tyle,że i ją, i inne ciągnące się w ukryciu od Bosany do sv.Marco i na odwrót..gdy zaliczysz ich więcej,nie będziesz mógł zdecydować, która najpierwszej urody! Faktem jest,że tę odwiedziliśmy kilka razy w przeciwieństwie do niektórych..
To właśnie z ich powodu tam ciągle wracamy...
Na drugą stronę nie było przez to czasu (pozdrawiam obserwujących NASZ cień po dr.str.kanału )ale to może się wkrótce zmienić ...
Już za parę dni,za dni parę...

Dla tych co pytają jak dojechać do Rucicy wrzucam mapkę z zaznaczonymi dwoma drogami.



Zieloną kropką oznaczyłem plażę Rucica.
Dojechać tam możemy dwoma drogami:
- droga niebieska z lepszą nawierzchnią prowadząca na dolny parking.
- droga czerwona to szutrowa ścieżka prowadząca na parking u góry, wjazd na szutrową drogę znajduje się tuż za cmentarzem, albo kapliczką (nie pamiętam dokładnie )

Oba parkingi, przynajmniej jak ja tam byłem były darmowe i do plaży trzeba było dojść jakieś 200m.

Żółta kropka to Beretnica. Opis jak tam dojść był już w relacji jednego z forumowiczów, jeśli ktoś mógłby podrzucić link do tej relacji byłbym wdzięczny.