Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Sierpniowy Pelješac 2016 (z posmakiem Korčuli i Mljetu)

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 02.01.2017 16:55

Jestem i ja :) Wczoraj otrzymałam mailem życzenia noworoczne od naszych gospodarzy z Orebića wraz z kilkoma fotami zimowej chorwackiej stolicy Polski, bo tak już mogę nazywać Orebić.Nostalgia natychmiast ogarnęła moją duszę,więc szybko zanurkowałam na dawno nie odwiedzone forum...a tu - Twoja relacja.Melduję,że przeczytałam na raz :D
Na Peljeścu( Orebić) byliśmy chwilę po Was (drugi tydzień września, pierwszy tydzień na Visiorze}.To,czego doświadczyłam w postaci hord Polacząt przeszło moje oczekiwania,a na Peljeścu byliśmy 5ty raz.Ilość Rodaków,często grupy młodocianych,zachowujących się tak,że ma się ochotę udusić - szokujące.Komunikatów po polsku w Kozumie nie słyszałam, ale tablice z menu dnia przed knajpami w większości miejsc tylko po polsku. :roll:
Ktoś z komentujących porównał Śoltę do Visu ze względu na spokój.Otóż donoszę - robi się tam ciasno.Dobrze ,że byłam na tej wyspie w dwa ubiegłe lata,więc zachowam wspomnienie prawie dzikiej wyspy, bo po wrześniowym pobycie pamiętam głównie tłumy Anglików i nagły wzrost liczby Polaków {a było pisać te relacje? :mrgreen: )
Zgadzam się wraz innymi,że Mljet to wyspa na 3-4 dni,uważam,że jeden dzień to jednak za mało.Tobie też zabrakło czasu aby odwiedzić choćby to miejsce, a byłeś tuż,tuż...
P9040446.JPG

P9040452.JPG

P9040453.JPG

P9040455.JPG


Warte zobaczenia było moim zdaniem Okuklje-mała więś z 2 konobami

P9020350.JPG
,

Uvalę Sutmiholjską z sympatyczną plażyczką

P9030420.JPG


Miło wspominam Prożurską Lukę z konobami,gdzie można było posmakować zacnej koźlęciny.

Ubawiłam się widząc Twoje zdjęcia z Broce -niektóre ujęcia mamy niemal identyczne.W tym roku nie zajrzałam do tej osady , a w poprzednim nie było jeszcze tej konoby - wygląda super,na pewno odwiedzę przy okazji.
Peljeszczak ciągle mnie zaskakuje - nawet za 5tym razem odkryłam nowe, niemal dziewicze miejsca, ale wciąż nie dotarłam do tych Crkvic :mrgreen:
Będę śledzić c.d.
Happy New Year
nosekdomin
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 353
Dołączył(a): 02.03.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) nosekdomin » 03.01.2017 15:24

Marsallah napisał(a):(...)
Był to nasz (mój i Ani) wspólny nr 8 w Chorwacji. Wcześniej byliśmy tam:

1. Brač
2. Rab
3. Privlaka (stały ląd, k. Zadaru)
4. Korčula
5. Brač
6. Vis
7. Vis
...


Mam pytanie która z wysp oceniasz najlepiej?
Marsallah
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2275
Dołączył(a): 31.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marsallah » 04.01.2017 15:23

nosekdomin napisał(a):Mam pytanie która z wysp oceniasz najlepiej?


To zależy pod jakim względem. Bo wiesz, me gusta to, te gusta coś innego ;)

Katerina napisał(a):W tym roku nie zajrzałam do tej osady , a w poprzednim nie było jeszcze tej konoby - wygląda super,na pewno odwiedzę przy okazji.


Ano, to nowa konoba, otworzyła swe podwoje dopiero na sezon 2016 i zbiera głosy na tripadvisorze :) Ja ze swojej strony zachęcam. Wcześniej miałem w planach wybrać się jeszcze dalej, do tawerny w Kobasie, ale skoro po drodze w Broce znaleźliśmy taką ciekawostkę, to grzechem było nie wypróbować :!:

CROnikiCROpka napisał(a):Duba lepsza niż Divna, w ogóle to chyba najlepsza plaża na Półwyspie


No widzisz, to się i tu zgadzamy :) Generalnie plaże przy kampach nie są tym co tygrysy lubią najbardziej. Ja tamtego dnia byłem jakoś szczególnie drażliwy i chciałem z Divnej spieprzać asap, co zresztą uczyniliśmy. Na korzyść plaży w Dubie działa miasteczko (a w sumie to wioska), które z nią bezpośrednio graniczy. Lepsze to niż kamp, choć wiadomo, że nia ma to jak dzikie plaże. Ale my nie wodniacy, więc...

String napisał(a):Na posiłek i po wino do Domanoety w Janjinie wybieram się za około pół roku.

Smacznego!

Jakbyś przybył wcześniej, w sezonie jest możliwość degustacji win - 2 lub 3 lokalnych winiarzy wystawia swoje produkty na wielkich beczkach tuż przy samej głównej drodze, przy parkingu pod sklepami, prawie vis a vis Domanoety. No i warto zobaczyć co tam w centrali rybnej tuż obok. Myśmy nigdy nie przejeżdżali przez Janjinę w godzinach jej pracy.
CROnikiCROpka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2171
Dołączył(a): 04.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROnikiCROpka » 05.01.2017 00:13

Marsallah napisał(a):No widzisz, to się i tu zgadzamy :) Generalnie plaże przy kampach nie są tym co tygrysy lubią najbardziej. Ja tamtego dnia byłem jakoś szczególnie drażliwy i chciałem z Divnej spieprzać asap, co zresztą uczyniliśmy. Na korzyść plaży w Dubie działa miasteczko (a w sumie to wioska), które z nią bezpośrednio graniczy. Lepsze to niż kamp, choć wiadomo, że nia ma to jak dzikie plaże. Ale my nie wodniacy, więc...


Powiem Ci, że gdybym chciała jechać na urlop i zaszyć się gdzieś w cholerę, to Duba Peljeska to super wybór. Plaża rzut beretem taka, że mucha nie siada (a ponoć jak się pójdzie w krzaczory, to i można jeszcze ładniejsze i totalnie puste znaleźć), dojazd do wiochy naprawdę dobry, nie ma co narzekać, także super opcja dla ludzi, którzy chcą mieć urlop z cyklu: plaża - piwko - tarasik - plaża - piwko - tarasik (no i gotowanie w domu, bo akurat knajpy, to tam nie widziałam).
Sylwetka...
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5132
Dołączył(a): 14.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sylwetka... » 05.01.2017 08:06

CROnikiCROpka napisał(a):a ponoć jak się pójdzie w krzaczory, to i można jeszcze ładniejsze i totalnie puste znaleźć


No niestety już takie puste te plaże nie są ;)
fixmax
Globtroter
Posty: 35
Dołączył(a): 07.08.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) fixmax » 06.01.2017 01:41

Wszyscy marudzą że wszędzie dużo ludzi, tu Polacy tam rodacy, a każdy wychwala chorwacje chociażby na tym forum, nie żeby mi się nie podobała, jest piękna, tylko nie dziwcie się że wszędzie rodaków dużo :-)
ZytaS
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2068
Dołączył(a): 08.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) ZytaS » 08.01.2017 20:55

[quote="Katerina"]
Zgadzam się wraz innymi,że Mljet to wyspa na 3-4 dni,uważam,że jeden dzień to jednak za mało.Tobie też zabrakło czasu aby odwiedzić choćby to miejsce, a byłeś tuż,tuż...
P9040446.JPG

P9040452.JPG

P9040453.JPG

P9040455.JPG


A jakie to miejsce? Pozdrawiam
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 09.01.2017 12:38

Zatoka Blace koło Saplunary. Ja zdobyłam ją od strony wody, ale z lądu też można,ponoć łatwo.
CroAna
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1794
Dołączył(a): 31.05.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) CroAna » 09.01.2017 13:42

ach i znów wątek Domanoety w Twej relacji się pojawił, jak miło :oczko_usmiech: nawet jakos ostatnio przypomniało mi się, jak pies właścicieli się zwał: Argo :lol:
maarec
Croentuzjasta
Posty: 252
Dołączył(a): 02.07.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) maarec » 09.01.2017 14:57

Mnie również interesuje zatoczka pokazana przez koleżankę Katerina.

Po fotce satelitarnej wnioskuję, że jest to Limoni Beach, obok apartamentów Limuni, przy których zaznaczyłem parking. Po zbliżeniu widać, że stoją tam samochody, czyli da się dojechać, ewentualnie trzeba będzie zapłacić. Planuję pobyt na wyspie w pierwszych dniach czerwca 2017, mam nadzieję że będzie tak tłoczno jak na fotce. Wybieram się z małym dzieckiem, stąd planuję dokładnie dojazd. Muszę jedynie zapakować wody, bo prysznica się nie spodziewam :)
Załączniki:
Saplunara.jpg
ZytaS
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2068
Dołączył(a): 08.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) ZytaS » 09.01.2017 22:33

maarec napisał(a):Mnie również interesuje zatoczka pokazana przez koleżankę Katerina.

Po fotce satelitarnej wnioskuję, że jest to Limoni Beach, obok apartamentów Limuni, przy których zaznaczyłem parking. Po zbliżeniu widać, że stoją tam samochody, czyli da się dojechać, ewentualnie trzeba będzie zapłacić. Planuję pobyt na wyspie w pierwszych dniach czerwca 2017, mam nadzieję że będzie tak tłoczno jak na fotce. Wybieram się z małym dzieckiem, stąd planuję dokładnie dojazd. Muszę jedynie zapakować wody, bo prysznica się nie spodziewam :)


Gratuluję spostrzegawczości 8O , tutaj o tej zatoczce: http://www.mljet.hr/?l=polj&ispis=stati ... i=da#dod90 (w zakładce osady/Saplunara: Nedaleko Saplunare nalazi se uvala Blace(Limuni) , jest cała strona o Mljet i interaktywna mapa, nawet część strony w języku polskim - już tam na nas czekają :D Nie wymieniają tej zatoczki wśród tych dostępnych łodzią: "Dla tych, którzy przybyli na Mljet łodzią, będą interesujące zatoki Okuklje, Prozura, Sobra i Polača oraz Sutmiholjska i Garma na otwartej stronie" więc pewnie jest faktycznie dostępna z lądu. Pozdrawiam :papa:
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 10.01.2017 11:52

ZytaS napisał(a):
maarec napisał(a):Mnie również interesuje zatoczka pokazana przez koleżankę Katerina.

Po fotce satelitarnej wnioskuję, że jest to Limoni Beach, obok apartamentów Limuni, przy których zaznaczyłem parking. Po zbliżeniu widać, że stoją tam samochody, czyli da się dojechać, ewentualnie trzeba będzie zapłacić. Planuję pobyt na wyspie w pierwszych dniach czerwca 2017, mam nadzieję że będzie tak tłoczno jak na fotce. Wybieram się z małym dzieckiem, stąd planuję dokładnie dojazd. Muszę jedynie zapakować wody, bo prysznica się nie spodziewam :)


Gratuluję spostrzegawczości 8O , tutaj o tej zatoczce: http://www.mljet.hr/?l=polj&ispis=stati ... i=da#dod90 (w zakładce osady/Saplunara: Nedaleko Saplunare nalazi se uvala Blace(Limuni) , jest cała strona o Mljet i interaktywna mapa, nawet część strony w języku polskim - już tam na nas czekają :D Nie wymieniają tej zatoczki wśród tych dostępnych łodzią: "Dla tych, którzy przybyli na Mljet łodzią, będą interesujące zatoki Okuklje, Prozura, Sobra i Polača oraz Sutmiholjska i Garma na otwartej stronie" więc pewnie jest faktycznie dostępna z lądu. Pozdrawiam :papa:



Sorry Marsallah, trochę zaśmiecamy Twoją relację, ale dorzucę jeszcze dwa słowa o tej zatoczce..

Faktycznie, plaża była niemal pusta (koniec września),a nieliczne osoby docierały tam od strony krzaczorów, czyli z interioru.
My zakwaterowani byliśmy w Prożurskiej Luce, którą bardzo sobie chwaliłam.Jest tam wypożyczalnia pływadeł różnych, i właśnie tam polecili nam Zatokę Blace na wyprawę łodzią. Ponieważ nie posiadamy patentów, mogliśmy wypożyczyć tylko rybacką pyrkawkę z motorkiem.Płynąc wzdłuż skał ,do Blace dotarliśmy w około godzinę przy pełnej flaucie.Wrażenia z tej plaży powalające - jedyna plaża w Cro, na której stopę swą postawiłam, a którą mogę naprawdę nazwać piaszczystą na miarę naszych nadbałtyckich.Oprócz ogromnych połaci piachu są też urocze skałki, więc miałam coś dla siebie :P Woda przepyszna i idealna dla ludzi z dzieciakami, ale nie tylko.
Nikt w Rent a Boat nie ostrzegł nas jednak przed mistralem wiejącym od około 14tej do wieczora, więc droga powrotna była walką o życie.Łódź stawała nam dęba, wybrzeże na długim odcinku skaliste,bez zacisznych miejsc do zacumowania, skończyło się na tym, że dzwoniliśmy po pomoc i ściągali nas w połowie drogi motorówką :oops: To tak w ramach ostrzeżenia dla niedoświadczonych wilków morskich.
Pomimo tej traumy,pobyt na Mljecie odebrałam jako najbardziej relaksacyjny ze wszystkich w Cro.Panowała tam niezakłócona cisza, tylko cykady zaiwaniały, było niemal mistycznie (oprócz miejscowości Pomena i Polace) Dla mnie 3 dni takiej transcendencji to jednak wystarczająco długo, faktycznie brak miasteczek i starych kamlotów to mankament.
Marsallah
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2275
Dołączył(a): 31.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marsallah » 11.01.2017 10:59

Katerina napisał(a):
Sorry Marsallah, trochę zaśmiecamy Twoją relację, ale dorzucę jeszcze dwa słowa o tej zatoczce..


Luz, Katerina, piszcie, piszcie. Zawsze to ciekawe rozszerzenie relacji, sam z chęcią czytam. To że Mljet został przez nas zaledwie liźnięty, to ja wiedziałem od razu. Po powrocie do PL oglądałem mapy satelitarne i widziałem ciągnącą się daleko za Saplunarą drogę. Także rozwinęłaś we właściwą stronę :)

Poza tym, wciąż nie mogę pociągnąć dalej relacji, bo ktoś nie dostarczył mi jeszcze wszystkich zdjęć :roll: :lol: :twisted:
a_nula
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 219
Dołączył(a): 13.09.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) a_nula » 12.01.2017 11:17

W weekend skończę, obiecuję :D
Bedzie kilka zdjec ze Sresera i CHYBA kojarze jednak takie podstawowe menu w Domanotei, ze wisialo na drzwiach?
Marsallah
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2275
Dołączył(a): 31.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marsallah » 13.01.2017 14:05

a_nula napisał(a):W weekend skończę, obiecuję :D
Bedzie kilka zdjec ze Sresera i CHYBA kojarze jednak takie podstawowe menu w Domanotei, ze wisialo na drzwiach?


Menu Domanoety wisiało na słupie w barze, wewnątrz lokalu - tam gdzie kupowaliśmy napitki "na wynos" i zamieściłem je już w relacji z dnia, kiedy byliśmy tam pierwszy raz.

Pozostałe zdjęcia już mam - niniejszym potwierdzam odbiór - zabieram się więc do kontynuowania relacji :) :papa:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Sierpniowy Pelješac 2016 (z posmakiem Korčuli i Mljetu) - strona 10
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone