Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Przez Czechy, przez Austrię, przez Słowację, przez Węgry

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
dids76
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7949
Dołączył(a): 20.08.2008
Re: Przez Czechy czy Słowacje.

Nieprzeczytany postnapisał(a) dids76 » 02.02.2023 10:25

rocker napisał(a):Dids76 a jak potem, przez Słowenię i Lendavę czy na Letenye? Ja już się pogubiłem w wątku czy ten odcinek od granicy ze Słowenią do pierwszego ronda i dalej na Dolga Vas jest płatny czy nie?

Od czasu jak jeżdżę przez Węgry to zawsze przez ten kawałek Słowenii 8) Droga od granicy do ronda jest bezpłatna, chociaż w ubiegłym roku trochę z DARS musieliśmy o tym podyskutować :wink: . No i w ostatnich latach zawsze tankowałem na Petrol w Dolga Vas.
wielbiciel
Cromaniak
Posty: 1209
Dołączył(a): 16.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) wielbiciel » 02.02.2023 17:38

Jak jedziesz z Lenti to można też przejechać bezpłatną drogą wzdłuż M70:
https://www.google.pl/maps/dir/Nekada%C ... m1!2b1!3e0
Fajna droga ze znikomym ruchem o dobrej nawierzchni. Jazda na Mursko S. i Cakovec w kierunku A4 (Hr) w ciągu dnia jest trochę uciążliwa.
rocker
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 514
Dołączył(a): 15.07.2011
Re: Przez Czechy czy Słowacje.

Nieprzeczytany postnapisał(a) rocker » 03.02.2023 11:46

dids76 napisał(a):Od czasu jak jeżdżę przez Węgry to zawsze przez ten kawałek Słowenii 8) Droga od granicy do ronda jest bezpłatna, chociaż w ubiegłym roku trochę z DARS musieliśmy o tym podyskutować :wink: . No i w ostatnich latach zawsze tankowałem na Petrol w Dolga Vas.


No właśnie śledziłem wątek z DARS'em, ale wypowiedzi forumowiczów zrobiły taki zamęt, że po prostu odpuściłem. Co do stacji w Dolga Vas to skorzytsałem z Twej porady jak ostatnio tamtędy jechałem.
ŁukaszCiupa
Croentuzjasta
Posty: 279
Dołączył(a): 18.08.2020

Nieprzeczytany postnapisał(a) ŁukaszCiupa » 03.02.2023 13:35

Podziwiam upór i chęć wyważania otwartych drzwi przez rodaków jadących z centralnej Polski do Chorwacji każdą inną drogą, niż przez CZ/AT/SLO. Oczywiście każdy robi jak lubi, jak mu wygodnie, jak mu wyjdzie taniej i ma do tego święte prawo. Ale przecież nie ma krótszej drogi i z większym odsetkiem procentowym jeśli chodzi o długość autostrady/drogi ekspresowej w stosunku do całości dystansu (został tylko krótki odcinek przed Mikulovem i kawalątek w Austrii bez autostrady). A chyba na tak długich trasach jak do Chorwacji komfort podróży powinien mieć pierwszorzędne znaczenie, prawda? Co ciekawe, sam przez pierwszych kilka wyjazdów, dokładnie między 2011 i 2017 (ostatni raz) też byłem zwolennikiem jazdy przez Cieszyn lub Zwardoń i dalej via SK. Ale "spróbowałem" w 2018 raz po raz pierwszy drogi przez Czechy i nie chcę znać innej!
Lawliet
Croentuzjasta
Posty: 178
Dołączył(a): 20.07.2020

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lawliet » 03.02.2023 14:04

ŁukaszCiupa napisał(a):Podziwiam upór i chęć wyważania otwartych drzwi...


I prawidłowo! Jak najwięcej takich osób jak Ty. Im was więcej na Cz-At-Slo tym lepiej dla nas na Sk-Hu :hut: ajde
ANOOK
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 96
Dołączył(a): 02.08.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) ANOOK » 03.02.2023 14:28

To nie upór i chęć wyważania otwartych drzwi. Weź pod uwagę że każdy ma swoje przyzwyczajenia i preferencje. Sam jeżdżę niemal od początku tego wieku i przetestowałem wiele wariantów drogi nad Jadran. Porównując zachwalaną przez Ciebie drogę:Czechy, Austria, Słowenia do preferowanej przeze mnie obecnie Czechy, Słowacja, Węgry tracę zaledwie 20 minut i 20 kilometrów. Czy to tak wielka strata? Plusem jest za to 200 kilometrów pustej węgierskiej 80-tki z nową idealną nawierzchnią. Weź też pod uwagę różne terminy wyjazdów i różne natężenie ruchu w tych okresach. Nie wspominając o remontach. Tak więc.... Śledźmy wątek, analizujmy bieżące informacje z tras a za każdym razem możemy zrobić korektę przed wyjazdem. :papa:
ŁukaszCiupa
Croentuzjasta
Posty: 279
Dołączył(a): 18.08.2020

Nieprzeczytany postnapisał(a) ŁukaszCiupa » 03.02.2023 15:29

Lawliet napisał(a):
ŁukaszCiupa napisał(a):Podziwiam upór i chęć wyważania otwartych drzwi...


I prawidłowo! Jak najwięcej takich osób jak Ty. Im was więcej na Cz-At-Slo tym lepiej dla nas na Sk-Hu :hut: ajde

I vice versa! :papa:
ŁukaszCiupa
Croentuzjasta
Posty: 279
Dołączył(a): 18.08.2020

Nieprzeczytany postnapisał(a) ŁukaszCiupa » 03.02.2023 15:33

ANOOK napisał(a):To nie upór i chęć wyważania otwartych drzwi. Weź pod uwagę że każdy ma swoje przyzwyczajenia i preferencje. Sam jeżdżę niemal od początku tego wieku i przetestowałem wiele wariantów drogi nad Jadran. Porównując zachwalaną przez Ciebie drogę:Czechy, Austria, Słowenia do preferowanej przeze mnie obecnie Czechy, Słowacja, Węgry tracę zaledwie 20 minut i 20 kilometrów. Czy to tak wielka strata? Plusem jest za to 200 kilometrów pustej węgierskiej 80-tki z nową idealną nawierzchnią. Weź też pod uwagę różne terminy wyjazdów i różne natężenie ruchu w tych okresach. Nie wspominając o remontach. Tak więc.... Śledźmy wątek, analizujmy bieżące informacje z tras a za każdym razem możemy zrobić korektę przed wyjazdem. :papa:
W te 20km więcej uwierzę - w końcu mapa i licznik nie kłamią. Zresztą jest to do sprawdzenia organoleptycznie, że się tak wyrażę. Ale pewności co do tego, że stracisz tylko 20 min, to nie masz ani Ty ani ja ani nikt inny! To jest parametr (faktyczny czas podróży) kompletnie nie do przewidzenia.
ŁukaszCiupa
Croentuzjasta
Posty: 279
Dołączył(a): 18.08.2020

Nieprzeczytany postnapisał(a) ŁukaszCiupa » 03.02.2023 15:40

Dla mnie jedynym minusem jazdy przez Austrię jest oczywiście przejazd przez Wiedeń. W ubiegłym roku o mały włos w gęstym ruchu na powrocie w niedzielę nasz rodak w kamperze, zapewne zamyślony czy zmęczony lub zrobiony w ostatniej chwili w jajo przez nawigację, pawie zepchnął mnie z pasą środkowego na skrajny lewy tuż pod pędzącego minivanem Austriaka, który zachował jednak przytomność i uwagę na drodze i uniknęliśmy chyba małego karambolu. Poza tym przez Austrię jedzie mi się dobrze, bo generalnie wszyscy respektują przepisy.
yarko2000
Cromaniak
Posty: 714
Dołączył(a): 24.03.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) yarko2000 » 03.02.2023 15:42

ŁukaszCiupa napisał(a):Podziwiam upór i chęć wyważania otwartych drzwi przez rodaków jadących z centralnej Polski do Chorwacji każdą inną drogą, niż przez CZ/AT/SLO. A chyba na tak długich trasach jak do Chorwacji komfort podróży powinien mieć pierwszorzędne znaczenie, prawda? Co ciekawe, sam przez pierwszych kilka wyjazdów, dokładnie między 2011 i 2017 (ostatni raz) też byłem zwolennikiem jazdy przez Cieszyn lub Zwardoń i dalej via SK. Ale "spróbowałem" w 2018 raz po raz pierwszy drogi przez Czechy i nie chcę znać innej!


Ja dla odmiany zaczynałem od CZ/A/SLO a później spróbowałem przez SK/HU i nigdy więcej tej pierwszej :)
Jak widzisz są różne preferencje. Różnie rozumiemy komfort jazdy. Stanie w korku w moim przypadku do niego nie należy. Monotonność jazdy - a za taką uważam dłuższą jazdę autostradą oraz jazdę na tej samej drodze z prędkością 70 km/h także. Nie wspomnę o dużo większym ruchu.
Droga przez SK/H bardzo się zmieniła przez ostatnie 5 lat. Być może przez Austrię także :), ale jak nie będę musiał to sobie daruję tamtą stronę.
ANOOK
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 96
Dołączył(a): 02.08.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) ANOOK » 03.02.2023 16:33

Yarko 2000. Trafnie to ująłeś. Też zaczynałem od Czech i Austrii. Być może teraz i ta trasa zmieniła się na lepsze. Dla mnie jednak mój wariant na dzień dzisiejszy jest najlepszy. Do tego, to co piszesz, autostrada przeplatana jest krótkimi odcinkami dróg krajowych czy nawet lokalnych co pozwala odetchnąć od monotonii tych ostatnich. Jadę na wakacje i nie muszę pędzić na złamanie karku.

Łukasz Ciupa. Wrzuć trasę w wyszukiwarkę google map i porównaj obydwa warianty. Potem dyskutuj. Dodam że od lat jeżdżąc z nawigacją mieszczę się w podanym w niej czasie. A nieprzewidziane sytuacje na drodze mogą się zdarzyć i na jednej i na drugiej trasie. Pozostaw więc każdemu swobodę wyboru.
wielbiciel
Cromaniak
Posty: 1209
Dołączył(a): 16.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) wielbiciel » 03.02.2023 19:32

ŁukaszCiupa napisał(a):Podziwiam upór i chęć wyważania otwartych drzwi przez rodaków jadących z centralnej Polski do Chorwacji każdą inną drogą, niż przez CZ/AT/SLO. Oczywiście każdy robi jak lubi, jak mu wygodnie, jak mu wyjdzie taniej i ma do tego święte prawo. Ale przecież nie ma krótszej drogi i z większym odsetkiem procentowym jeśli chodzi o długość autostrady/drogi ekspresowej w stosunku do całości dystansu (został tylko krótki odcinek przed Mikulovem i kawalątek w Austrii bez autostrady). A chyba na tak długich trasach jak do Chorwacji komfort podróży powinien mieć pierwszorzędne znaczenie, prawda? Co ciekawe, sam przez pierwszych kilka wyjazdów, dokładnie między 2011 i 2017 (ostatni raz) też byłem zwolennikiem jazdy przez Cieszyn lub Zwardoń i dalej via SK. Ale "spróbowałem" w 2018 raz po raz pierwszy drogi przez Czechy i nie chcę znać innej!


Komfortem jest jazda w jak najmniejszym ruchu, a tego droga przez Cz-A-Slo w sezonie wakacyjnym nie zapewnia.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15663
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 03.02.2023 19:52

Na 10 wyjazdów w sezonie nigdy nie narzekalam na tłumy na drodze A-SLO.
grab56
Croentuzjasta
Posty: 252
Dołączył(a): 12.03.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) grab56 » 03.02.2023 20:08

ŁukaszCiupa napisał(a):Podziwiam upór i chęć wyważania otwartych drzwi przez rodaków jadących z centralnej Polski do Chorwacji każdą inną drogą, niż przez CZ/AT/SLO.

Jeżdżę właśnie tą trasą. Ale ja wyjeżdżam sobotnim popołudniem i nie nocuję po drodze. Gdybym miał jechać w dzień, to trzy razy bym się zastanowił przed jazdą przez Wiedeń i granicą SLO/HR w Macelj. A gdybym miał wyjechać w piątek, żeby być w sobotę na miejscu, to na 99% bym wybrał SK/HU.
marekkowalak
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2181
Dołączył(a): 13.05.2019

Nieprzeczytany postnapisał(a) marekkowalak » 03.02.2023 22:59

wielbiciel napisał(a):
Komfortem jest jazda w jak najmniejszym ruchu, a tego droga przez Cz-A-Slo w sezonie wakacyjnym nie zapewnia.



Dokładnie tak!

3 razy jechałem przez Austrię, w tym 1 raz do Włoch, a 2 razy na Ljubljanę i Istria lub Kvarner. Pozostałe wyjazdy to zawsze Bratysława - Węgry - Zagrzeb i w dół. Różne trasy testowałem w obie strony i na Węgrzech nigdy nie widziałem korka - i to właśnie dla mnie oznacza słowo "komfort jazdy"

Za to w Austrii zatwardzenie na drodze darzyło się 2 razy (obydwa we Wiedniu), a w Słowenii raz.

Nie wspomnę o tym, że w życiu nie pojechałem na Macelj, bo do grudnia ub.r. to przejście z komfortem nie miało absolutnie nic wspólnego.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Przez Czechy, przez Austrię, przez Słowację, przez Węgry - strona 339
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone