Trasa przez Słowację, Węgry [ POMOC ]

piekara114 napisał(a):

te kiero napisał(a):Kiedy te 2 elementy złożą się w jedną całość to będzie bajka; po otwarciu przy pierwszym przejaździe już żadne zdrady Cro nie będą miały miejsca, a jak napisała @Piekara przyspieszy to znacznie przejazd do Grecji. Obecnie mam dość po przejechaniu tylko do Roszke na nocleg.

W moim przypadku wiele nie zaoszczędzę czasu, może 30-40 min., więc w skali drogi do Grecji to nic, ale nie będę już na wstępie się denerwować w WG (na SK jakoś na większe korki nie trafialiśmy), a to już coś

No niby tak , jak w PL dokończą S1 to już będzie super , w SK pamiętam jak była przebudowa skrzyżowania w małym miasteczku blisko granicy PL , 2 lata chyba trwało a korki były koszmarne , ale teraz już nie ma tragedii .

Wszędzie za to piszą o autostradzie w CZ między Brnem a Wiedniem i wszyscy się zachwycają że będzie się lepiej jeździć , więc skoro ja śmigam SK-HU to też chcę się cieszyć

piekara114 napisał(a):

te kiero napisał(a):Kiedy te 2 elementy złożą się w jedną całość to będzie bajka; po otwarciu przy pierwszym przejaździe już żadne zdrady Cro nie będą miały miejsca, a jak napisała @Piekara przyspieszy to znacznie przejazd do Grecji. Obecnie mam dość po przejechaniu tylko do Roszke na nocleg.

W moim przypadku wiele nie zaoszczędzę czasu, może 30-40 min., więc w skali drogi do Grecji to nic, ale nie będę już na wstępie się denerwować w WG (na SK jakoś na większe korki nie trafialiśmy), a to już coś

Szczerze to miałbym dylemat na Twoim miejscu, którędy jeździć z SB na południe i raczej szybciej (kilkanaście min, nie za dużo), ale zdecydowanie mniej km (150) wychodzi jadąc Chyżne-Sahy niż przez WG i dalej autostradami. Wyliczenia poczyniłem na dojeździe do Roszke.
Więc nie wiem jak wyjdzie Ci 30-40min szybciej, gdy byłyby od WG autostrady.
Oczywiście rozumiem fakt, że autostradami wygodniej i mniej męcząco. Sam dokonywałem takich wyborów.

Dla mnie i Martini jadąc gotową S1 od powiedzmy DG to zrobi różnicę.

---

Jeden skasował niepotrzebny wtręt, może jeszcze drugi na to wpadnie.
Edit: a jednak to działanie Moderatora oczekiwanie refleksji od niektórych nie jest zbyt trafne

Na trasie 2000 km wolę jechać komfortowymi drogami, nawet kosztem dłuższej drogi. Czasowo wychodzi na to samo (kiedyś na 2 auta to sprawdziliśmy).
Trasa na Sahy to dla nas porażka, trzymamy się od niej z daleka.

Objazd WG przetestuję za miesiąc tylko nie będzie to porównywalne (dzień tygodnia, pora, miesiąc).

No to rzeczywiście OK, masz wypróbowane. Sretan Put

piekara114 napisał(a):Trasa na Sahy to dla nas porażka, trzymamy się od niej z daleka.

Popieram - 2 razy tamtędy jechałem i o 2 za dużo!

No to otwarte.
https://www.gov.pl/web/gddkia-katowice/ ... d-dolinami