Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Powrót do przeszłości , czyli Makarska i Peljesac 2012

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Aldonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4237
Dołączył(a): 07.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aldonka » 08.11.2012 11:14

Basiulinek napisał(a):A ja do tych zyczen dolaczam!

i ukradkiem lzy ocieram (coby Robertowi koszuli nie zamoczyc ;) ) , bo jakos mnie to wszystko rozczula... Od razu przypomina mi sie reakcja mojej mamy na Cro. ........

Pozdrowionka i zdrowiej szybciutko! :papa:

Chyba Rober koszuli nie uchroni skoro między nami siedzi :) Mnie też oczy jakoś zawilgotniały....i serducho z tęsknoty zawyło...ale to nie to miejsce i czas.
mervik
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6870
Dołączył(a): 03.11.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) mervik » 08.11.2012 20:07

Iwona75 napisał(a):
mervik napisał(a):a nie masz kogoś obok ,żeby odganiał tą gorączkę :wink: życzę dużo zdrowia, :papa: , a może to upał z chorwacji wydostał się z walizki 8)


Dziękuję , myślę jednak , że to nie upał z Chorwacji , tylko wiatr z Kakowa..... :(

Cześć ruwado :papa:

ach te wiatry krakowskie :evil:
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 09.11.2012 13:14

Iwona75 napisał(a):Okiennice postanawiam otworzyć przy Niej.

-Ładna ta Chorwacja , prawda ?
-Boże ....jak pięknie....

A zatem , widoczek na lewo.

Obrazek


Jak pięknie :D
Popatrzyłam przez swoje okno, na szczęście już nie pada i niebo powoli błekitnieje. :wink:
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13071
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 09.11.2012 14:32

Jak ja mogłam przeoczyć Twoją relację 8O 8O 8O :oops: :oops: :oops: ,
przecież będzie mój Peljesac :hearts: ,

no ale teraz już jestem na bieżąco i będę czujna :P .
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4913
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 09.11.2012 18:54

Aldonka napisał(a):
Basiulinek napisał(a):A ja do tych zyczen dolaczam!

i ukradkiem lzy ocieram (coby Robertowi koszuli nie zamoczyc ;) ) , bo jakos mnie to wszystko rozczula... Od razu przypomina mi sie reakcja mojej mamy na Cro. ........

Pozdrowionka i zdrowiej szybciutko! :papa:

Chyba Rober koszuli nie uchroni skoro między nami siedzi :) Mnie też oczy jakoś zawilgotniały....i serducho z tęsknoty zawyło...ale to nie to miejsce i czas.


Ach, dziewczyny....dziewczyny.....koszula przecież wyschnie.....tylko jak przed żonką z rozmazanego makijażu się wytłumaczę :roll: :oczko_usmiech:
Basiulinek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4400
Dołączył(a): 10.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Basiulinek » 09.11.2012 21:03

CROberto napisał(a):tylko jak przed żonką z rozmazanego makijażu się wytłumaczę :roll: :oczko_usmiech:


Ze niby jak?? Tobie sie makijaz rozmaze?? :roll: :oczko_usmiech: :lool:

Wytlumaczymy to jakos......... ;)
Iwona75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1288
Dołączył(a): 15.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Iwona75 » 10.11.2012 13:49

Sama nie wiem od czego zacząć , tyle się tutaj działo podczas mojej krótkiej nieobecności.... :oops:

Wszystkim dziękuję za życzenia powrotu do zdrowia , jest lepiej , ale czuję , ze to jeszcze nie koniec. :(

Basiulinku , Aldonko , nie płaczcie , nie przewidywałam aż takich wzruszeń przy tej relacji ( choć w rzeczywistości kilka było , czyżbyście tak dobrze potrafiły wczuć się w atmosferę ? )

Joasiu ,u nas , z naszą młodszą córą to problem taki , że wśród namiotów zapewne by zginęła , zanim ktoś by się zorientował. To taki mały wulkan energii , czasem wydaje mi się , że jest w kilku miejscach równocześnie 8O . Dlatego łatwiej Ją na razie okiełzać w zamkniętych pomieszczeniach. Przynajmniej zjeść możemy spokojnie :wink:

Lidio , Darkos, miło mi , że nasza miejscówka się podoba.

Myszko , to na Ciebie czekało jedno wolne miejsce , obok wspomnianych wcześniej osób. Cieszę się że jesteś. :D

Robert , nie podejrzewałam Cię o to..... :twisted: Ale jakby nie było , masz we mnie nadal forumową koleżankę. :mrgreen: :oczko_usmiech: :papa:
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4913
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 10.11.2012 17:45

Iwona75 napisał(a):
Robert , nie podejrzewałam Cię o to..... :twisted: Ale jakby nie było , masz we mnie nadal forumową koleżankę. :mrgreen: :oczko_usmiech: :papa:


Jeszcze słowo na tentemat i .....koniec przyjaźni......... :evil: :oczko_usmiech:
Chcecie żeby ktoś na priva mi przysłał namiary gdzie są największe zniżki na tipsy.... :roll:

Wszystkie Basie które znam to ....niezłe ziółka ( włącznie z moją chrześnicą.... ) bo ten temat Basiulinek tak pokręciła.....

Dla Wszystkich :smo:
Basiulinek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4400
Dołączył(a): 10.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Basiulinek » 10.11.2012 21:59

Ojtamojtam......... :lol: Zaraz pokrecila... :roll:

To byla wolna interpretacja :mrgreen: I pewnie nie tylko moja - skoro dziewczyny tez to podlapaly :)

Ale damy Ci juz spokoj......... W koncu zyjemy w wolnym kraju! :oczko_usmiech:

Juz nie bece to i makijazu nikomu ;) i sobie nie rozmaze! 8)


Iwonka - dawaj dalej,bo Ci tu tylko smiecimy....
Darkos
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1480
Dołączył(a): 17.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Darkos » 10.11.2012 22:22

Iwona: "Do dzieła!"
tzn "Do pióra!"
Iwona75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1288
Dołączył(a): 15.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Iwona75 » 10.11.2012 22:41

CROberto napisał(a):
Iwona75 napisał(a):
Robert , nie podejrzewałam Cię o to..... :twisted: Ale jakby nie było , masz we mnie nadal forumową koleżankę. :mrgreen: :oczko_usmiech: :papa:


Jeszcze słowo na tentemat i .....koniec przyjaźni......... :evil: :oczko_usmiech:


Dla Wszystkich :smo:


Ja obiecuję już nic na ten temat nie pisać . Bo na inny , dotyczący Twojej osoby.....tego sobie nie odmówię :oczko_usmiech:

Basiulinek napisał(a):

Iwonka - dawaj dalej,bo Ci tu tylko smiecimy....


To jest bardzo miłe "śmiecenie", pośmiałam się razem z Wami :lol:

Darkos napisał(a):Iwona: "Do dzieła!"
tzn "Do pióra!"


Znaczy , "do klawiatury" ? :wink:

Ok. , korzystając z chwilowego przypływu energii , zabieram się za kolejny odcinek. :D
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18337
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 10.11.2012 22:49

Peljesac :D

Przez chwilę człowieka na forum nie było , a w tym czasie tyle pięknych relacji , tyle do czytania i oglądania , że strasznie trudno nadrobić zaległości . Staram się jednak i co jakiś czas mogę napisać : odrobiłem zaległości w Twojej relacji 8)
Razem i innymi czytaczami i oglądaczami czekam teraz na dalszy ciąg ( skoro przypływ energii . . . )
:D


Pozdrawiam
Piotr
Basiulinek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4400
Dołączył(a): 10.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Basiulinek » 10.11.2012 22:49

Iwona75 napisał(a):
Ok. , korzystając z chwilowego przypływu energii , zabieram się za kolejny odcinek. :D


Ufff....... Moze sie w koncu doczekam... :)

Juz chcialam Ci domowy rosolek zaordynowac. Mnie ostatnio na nogi postawil :)

:papa:
Iwona75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1288
Dołączył(a): 15.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Iwona75 » 10.11.2012 23:57

Odcinek piąty - Zivogosce Mala Duba

Po rozpakowaniu bagaży i przygotowaniu wczesnego obiadku ( WĄSATY pomaga smażyć naleśniki :wink: ),zbieramy manele i wyruszamy nacieszyć się Jadranem. Na plażę mamy ok.230 schodów i ok.10 metrów betonowym chodniczkiem ( jak ja to lubię , przynajmniej w jedną stronę :mrgreen: ).

Jest tak jak cztery lata wcześniej . Mało ludzi , cieplutka woda.....

Mamie się podoba , mimo iż nie przyzwyczajona jest do kamieni na plaży.

Opalamy się i moczymy ciała prawie 6 godzin. Słodkie lenistwo , po prostu. Innych planów na ten dzień nie mamy , młodsza córa nie śpi od 5 rano , widać już po Niej ogromne zmęczenie , ale jak to u takich upartych panienek bywa , nie chce słyszeć o spaniu. Schodzimy więc z plaży przed 18 , dziecię zasypia ledwie położone do łóżka.

A my , spokojnie przygotowujemy kolację i siedzimy na tarasie , rozmawiając i planujac kolejny dzień.

W planie....kolejne lenistwo.

Rano , pijąc kawkę na balkonie , patrzymy na naszą , pustą jeszcze plażyczkę.

Obrazek

Czekamy aż obudzą się dziewczynki , jemy śniadanko na tarasie i schodzimy do naszego małego plażowego świata.

Dlaczego małego ?

Bo plaża jest mała . Taka kameralna. Przychodzą na nią tylko mieszkańcy okolicznych domów (w zasadzie sami Czesi ) .Wyjątek stanowi niedziela , wtedy jakoś ciaśniej było.

Ale ta plaża jest taką "plażą wyjściową ".Tam leżałą karimaty , materace , kółka , maski itp.
A my , wędrujemy ( czyt. pływamy , lub chodzimy ścieżką ) , do mini plażyczek , które są usytuowane wzdłóż brzegu. Czasem jest to miejsce na dwie osoby , czasem zmieściłoby się dziesięć.

Spędzamy tam godzinkę , czy dwie , i wracamy .

Zapytacie zapewne dlaczego od razu nie rozkładamy się w takich miejscach.

Otóż , te mini plażyczki są ulubionym miejscem naturystów . Nie jest to typowa naturystyczna plaża , nie ma tabliczki , przychodzą tam zarówno tekstylni , jak i golasy .
Jeśli więc jesteśmy drudzy , to płyniemy sobie dalej , jeśli wszystko jest zajęte ( tylko raz się nam zdarzyło ) , to wracamy.

Zdarza się też , że na taką fajną plażyczkę , na której są już dwie , lub trzy rodziny , wchodzi kilkoro golasów i jak gdyby nigdy nic rozkłada się obok.

Sory , jeśli ktoś tak lubi , mnie nic do tego ,ale ja na FKK nie wchodzę , więc skoro tutaj są sami tekstylni ,to dlaczego golasy ich wyganiają ? :evil:

Bo tak to właśnie wygląda. Ktoś , kto przyszedł pierwszy , a nie chce plażować wśród nagusów , widząc co się dzieje ,musi zwijać cały plażowy ekwipunek i szukać innego miejsca.

Dlatego , nauczeni doświadczeniem , z poprzedniego pobytu , pływamy sobie do takich plażyczek , i jeśli sytuacja tego wymaga ( a wymagała :evil: ), nie mamy problemu z szybkim przemieszczeniem się w inne miejsce. :oczko_usmiech:

Tak wygląda moi drodzy sprawa plaż w Zivogosce Mala Duba , z tej "naszej " strony , czyli na początku miejscowości. W kierunku "centrum" jest już troszkę inaczej , ale o tym póżniej.

Teraz to , co wszyscy chyba lubimy najbardziej... :wink:

Nasza "wyjściowa" plaża. Po zejściu ze schodków jakieś 10m. w lewo.

Obrazek

Idąc chodniczkiem w prawo....

Obrazek

Na samej górze nasze wakacyjne lokum.

Obrazek

Idąc dalej w prawo....

Obrazek

Wchodzimy na scieżkę , którą można dojść do plażyczek...

Obrazek

Obrazek

I kilka fotek robionych między skałkami , w tych właśnie miejscach , gdzie najczęściej jesteśmy sami , gdzie dziewczyny robią "przedszkola dla rybek i jeżowców" , a my leżymy sobie na drobnym żwirku obmywani ciepłymi falami.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

C.D.N
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14806
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 11.11.2012 00:14

A więc jednak Mala Duba! Na pewno dobry wybór - spokojnie i malowniczo :D A do Makarskiej zawsze można podjechać.

Rok temu byliśmy na chwilę w Małej Dubie, kajakiem z campingu Boban. Chwilę tam plażowaliśmy. Było całkiem sympatycznie :)

Pozdrav :papa:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Powrót do przeszłości , czyli Makarska i Peljesac 2012 - strona 5
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone