Peljesac - Potomie - 2008

napisał(a) **Adam66** » 22.09.2013 20:50

Indijan chyba się kończy.
W tym roku w sierpniu miał tylko resztki wina, brak maslinovo ulje ( bo była susza ) brak rakiji wiśniowej, przepysznej cytrynowej resztki rakiji, brak wina w butelkach, tylko w petach, których też raz zabrakło. Ogólnie bryndza.

napisał(a) **Osceola** » 03.05.2014 17:40

Witam,
Mam pytanie do forumowiczów. Czy na granicy bośniackiej (przejazd z Peljesac na północ) celnicy sprawdzają ilość zakupionych trunków?
Pzdr

napisał(a) **mada10000** » 04.05.2014 20:55

Jeszcze sie nie spotkałam ,żeby była jakaś kontrol .(wiele razy przekraczana granica między Chorwacją -Bośnią -Chorwacją).Jak mieszkaliśmy w Kleku to nawet dwa razy dziennie przekraczaliśmy granicę i wiele alkoholu przewoziliśmy

napisał(a) **z_byszek** » 04.05.2014 21:36

Przejeżdżałem kilka razy, ale nawet nie interesowali sie paszpotrami a co dopiero bagażem.

napisał(a) **darek1** » 05.05.2014 08:35

Jeszcze raz przeczytam relację. Zaciekawiła mnie po kilku latach o dziwo.