PAG 2014 & 2018 - a to było tak ... część 2 str. 42

te kiero napisał(a):Fajny widoczek z tarasu Piotrze i ta kawusia, tym mnie kupiłeś

Kiedy ciąg dalszy?

Fajny balkon, fajne meble na nim, i pogled też niczego sobie. A na tej ostatniej plaży to nawet drzewa cieniogenne są Popatrzę i poczytam, bo Pag od zeszłego roku rozważam

c.d.

DZIEŃ 2
PLAŻA BABE, NOVALJA, PLAŻA PRNJICA

Drugiego dnia postanowiliśmy pojechać tam gdzie jeszcze nie byliśmy, czyli na plażę Babe w Novalji.
Coś tam widziałem i czytałem, że popularna, że fajnie no więc pojechaliśmy.
Na początku mieliśmy problemy ze znalezieniem parkingu więc wysadziłem rodzinkę przy rondzie na końcu Novalji żeby już mogli iść na plażę a ja pojechałem szukać właściwego parkingu.
Właściwy parking udało mi się odnaleźć. Parking okazał się darmowy i do tego w cieniu pod drzewem

Okazało się, że moja rodzinka nie zaszła na właściwą plażę Babe tylko na plażę od razu za rondem.

Mapa:


I muszę powiedzieć że tam było fajnie.
Mało ludzi, na plaży fajne kamyczki i pod wodą też było ciekawie.

375.


376.


377.


378.


379.


Później na chwilę przenieśliśmy się na właściwą plażę Babe.
Plaża Babe niestety nic specjalnego, w ogóle nam się tam nie podobało.
Ludzi dużo, na plaży kamienie i jakiś nieprzyjemny żwir a w wodzie nic tylko kamienie i do tego jeszcze ostre.

Następne 5 zdjęć to jest właściwa plaża Babe.

380.


381.


382.


383.


384.


Jak ktoś będzie w tamtych okolicach to polecam tylko plażę obok ronda, tak szczerze to na Babe nie ma po co iść.


c.d.n.

DamianM napisał(a):Kiedy ciąg dalszy?

Właśnie wstawiłem

Katerina napisał(a):Fajny balkon, fajne meble na nim, i pogled też niczego sobie. A na tej ostatniej plaży to nawet drzewa cieniogenne są Popatrzę i poczytam, bo Pag od zeszłego roku rozważam

Na Pagu ogólnie jest problem z cieniem, ale jak ktoś chce to parę takich miejsc może znaleźć.

Piter_M napisał(a):Na Pagu ogólnie jest problem z cieniem, ale jak ktoś chce to parę takich miejsc może znaleźć.

Polecam Bošanę.

Ta plaża koło ronda, całkiem całkiem.

Piter_M napisał(a): Jak ktoś będzie w tamtych okolicach to polecam tylko plażę obok ronda, tak szczerze to na Babe nie ma po co iść.

Z Babe uciekaliśmy w popłochu Gdzieś wyczytałam, że jest fajna itd ... to co zastaliśmy na miejscu to był szok po uprzednio odwiedzonych paskich plażach.
Na tej za rondem nie byłam wcale, nawet nie wiedziałam że jest tuż obok

gusia-s napisał(a):Z Babe uciekaliśmy w popłochu ...

Widzę, że nie tylko my mieliśmy takie odczucia.

Różne są priorytety lub próg estetyki.
W wątkach o Rogoźnicy są też zachwyty nad jej plażami

anakin napisał(a):Ta plaża koło ronda, całkiem całkiem.

Moim skromnym zdaniem kapitalna , nie spodziewałem się takiej plaży w Novalji...

c.d.

Po ewakuacji z Babe wybraliśmy się na spacer do centru Novalji, głównie po to żeby wymienić euro na kuny i coś zjeść.

To rondo na końcu Novalji służy tylko do zawracania, jedyny zjazd został zablokowany wielkimi kamieniami.
Na środku ronda stoi pomnik z mewami, nasze dzieci im nie odpuściły i koniecznie musieli na nie wejść

385.


386.


Obok ronda na skałach zauważyliśmy kormorana. Pierwszy raz widzieliśmy takiego ptaka z tak bliska.

387.


388.


389.


390.


391.


392.


393.


Na ostatnim zdjęciu, tam gdzie widać parasole Heineken - tam dają najlepsze i największe porcje lodów
Cena 8 kun za "gałkę", w Metajnie mieliśmy lody po 7 kun ale te z Novalji są przynajmniej 2 razy większe.

394.



c.d.n.

Chłopcy są przecież małymi wspinaczami, nie mogli się zatem oprzeć i zdobyli "Galeb szczyt"

gusia-s napisał(a):Chłopcy są przecież małymi wspinaczami, nie mogli się zatem oprzeć i zdobyli "Galeb szczyt"

No tak niestety nic innego pod ręką nie mieli więc zdobyli mewy

Kormoran prezentuje się bardzo dostojnie, a lody w Novalji znaleźliśmy za 8 kun i dawali 2 kugle w cenie
(drugą na spróbowanie)
Lodziarnia z zieloną markizą ...

c.d.

Z Novalji pojechaliśmy na plażę Prnjica.
Chcieliśmy iść na plażę na której byliśmy 4 lata temu bo bardzo nam się tam podobało.
Zaszliśmy tam, ale niestety ta plaża się zepsuła i nie jest już tam tak fajnie, więc wróciliśmy się jakieś 200 metrów z powrotem i było fajnie.
Było tam to czego szukamy na takich wakacjach, cisza i spokój i najlepiej tylko my na plaży choć tym razem było jeszcze parę osób oprócz nas.

Nie byliśmy na właściwej Prnjicy. Na mapie pokazałem gdzie dokładnie byliśmy. Do przejścia z parkingu jest około 0,5 km.



Na plażę Prnjica bardzo łatwo trafić, przy głównej drodze stoi reklama kierująca na plażę.

395.


396.


397.


398.


399.


400.


401.


402.


403.


Słońce chyliło się już ku zachodowi więc na tym zakończyliśmy ten dzień i wróciliśmy do apartamentu.


c.d.n.