Trochę pozwiedzamy - Blato z góry, winnice w Smokvicy, a potem plażowanie - Plavina to jednak nie to, ale nie ma tego złego...
Na Korčuli oprócz samej Korčuli
Blato jak wiadomo najlepiej prezentuje się z pobliskiej drogi.
Do Smokvicy zawitaliśmy głównie w celach zakupu wina, ale sama miejscowość ma nie tylko to do zaoferowania.
Głównym punktem jest kościół, który obeszliśmy (i obfotografowaliśmy) z każdej strony.
Można też wąskimi uliczkami wspiąć się trochę wyżej, mijając na przykład takie atrakcje
Z tej perspektywy Smokvica wygląda równie malowniczo.
No ale nie po to tam przyjechaliśmy
Zakupy poczyniliśmy w winiarni Toreta, która oprócz win wytrawnych oferuje także półsłodkie i słodkie, ceny ok. 60-80 kun za butelkę. Zakupione trunki ze względu na mój obecny stan czekają sobie na lepsze czasy

.png)
.png)