Nasza Cro 2012-.../Wakacje z widokiem - Korčula 2017

Kasia i Krzyś napisał(a):
Kto zabiera się z nami?

ja, chętnie

Ja nie czytam bo albo pierwszy albo w ogóle

maslinka napisał(a):Już spakowana Jadę z Wami

jolcix napisał(a):ja, chętnie

Skoro są już chętni...

Dzień 1 - 03.07.2015

Wyjazd w piątek wczesnym rankiem - trasa tradycyjna Czechy-Austria-Słowenia-Chorwacja.
Chcieliśmy dojechać jak najdalej i w sumie się udało, pomimo niemal godzinnej straty w okolicach Wiednia. Nie wiem jak Wy, ale nie lubię jechać przez Austrię, po początkowej euforii pojawia się pierwsze znużenie, trasa jest nudna i się dłuży strasznie...

Tego dnia nie zobaczyliśmy jeszcze Jadrana W miejscu tradycyjnego pierwszego spotkania było zupełnie ciemno

W towarzystwie wschodzącego księżyca (była pełnia) dotarliśmy na zaplanowane miejsce odpoczynku. Pomimo późnej pory było bardzo ciepło. Jeszcze tylko krótki spacer i wśród lawendy i rozmarynu spędziliśmy naszą pierwszą noc na chorwackiej ziemi

Bocian napisał(a):Ja nie czytam bo albo pierwszy albo w ogóle

to może chociaż pooglądaj

Kasia i Krzyś napisał(a):

Bocian napisał(a):Ja nie czytam bo albo pierwszy albo w ogóle

to może chociaż pooglądaj

Pooglądam żeby móc sie do czego przyczepić I tak Was to nie minie na tym forum

Kasia i Krzyś napisał(a):Kto zabiera się z nami?

No to jadę i ja z Wami

Dzień 2 - 04.07.2015

Na urlopie to i spać się nie chce

Ruszyliśmy zatem dalej, bo przecież długa droga przed nami. Skoro mieliśmy zarezerwowany nocleg, to nie trzeba było się zbytnio spieszyć. Zjechaliśmy zatem w Šestanovac, choć przelotnie odwiedzić stare kąty.

Na początek wodospady Gubavica w Zadvarje - wizyta krótka, bo wiało strasznie i było mi bardzo zimno. Nie mieliśmy okazji wcześniej tam być (pomimo dwukrotnego wypoczynku w Breli), teren wygląda na świeżo uporządkowany, są barierki i taras widokowy. Wodospady słabo widać, bo pod słońce, wody też jakoś mało



Wkrótce naszym oczom ukazał się znajomy widok.


Mamy do tego miejsca szczególny sentyment. Brela ma różne oblicza - zatłoczona i nieco "odpustowa" w centrum potrafi też zaskoczyć przyjemnym klimatem, cudnymi widokami i zupełnie bezludnymi plażami. Na pewno jeszcze tu wrócimy "kiedyśtam", ale naszym celem było tym razem coś nowego

Bocian napisał(a):Pooglądam żeby móc sie do czego przyczepić I tak Was to nie minie na tym forum

też się lubię czepiać, każdy ma prawo do swojej własnej opinii
na Półwysep jeszcze parę km mamy...

Piter_M napisał(a):No to jadę i ja z Wami

witam

Nie wiem czy są jeszcze miejsca ??? Was dwoje i trzech pasażerów, Bociana nie liczę bo on nie jedzie Maślinka jest szczupła, Piter też bez nadwagi, nie wiem jak jolcix ... ale jak się wszyscy troszkę posuną to i ja się zmieszcze

Ale maslinka z plecakiem browarów

Bocian napisał(a):Ale maslinka z plecakiem browarów

Maslinka nie jest skąpa, podzieli się Każdy weźmie jednego browara i plecak będzie pusty

maslinka napisał(a):

Bocian napisał(a):Ale maslinka z plecakiem browarów

Maslinka nie jest skąpa, podzieli się Każdy weźmie jednego browara i plecak będzie pusty

ja z chęcią ulżę w niesieniu ciężkiego plecaka.... i wezmę jednego browara.... albo komuś oddam...
Zasiadam i ja do wspólnej przygody...

gusia-s napisał(a):Nie wiem czy są jeszcze miejsca ??? Was dwoje i trzech pasażerów, Bociana nie liczę bo on nie jedzie Maślinka jest szczupła, Piter też bez nadwagi, nie wiem jak jolcix ... ale jak się wszyscy troszkę posuną to i ja się zmieszcze

nie jest źle na pewno się zmieścisz

piwo też chętnie przygarnę, co by luźniej było

Jak Peljesac, to ja też jadę

gusia-s napisał(a):Nie wiem czy są jeszcze miejsca ??? Was dwoje i trzech pasażerów, Bociana nie liczę bo on nie jedzie Maślinka jest szczupła, Piter też bez nadwagi, nie wiem jak jolcix ... ale jak się wszyscy troszkę posuną to i ja się zmieszcze

miejsca co prawda limitowane, ale jeszcze kilka zostało

Bocian napisał(a):Ale maslinka z plecakiem browarów

maslinka napisał(a):Maslinka nie jest skąpa, podzieli się Każdy weźmie jednego browara i plecak będzie pusty

dla nas biorę dwa

maluszek napisał(a):Zasiadam i ja do wspólnej przygody...

emi13214 napisał(a):Jak Peljesac, to ja też jadę

miło widzieć