NA OBCASACH przez Vis Pelješac i Brač

napisał(a) **agata26061** » 22.02.2018 10:39

CROnikiCROpka napisał(a):
Marsallah napisał(a):w odniesieniu do Peljeszczaka chyba nabawiłem się jaskry analnej - nie widzę swojej dupy na półwyspie

Muszę zapamiętać to stwierdzenie

Hhehee

Stwierdzenie bardzo ciekawe

Też je muszę zapamiętać

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 22.02.2018 10:43

Katerina napisał(a):A ja się spodziewałam,że zechcesz zapamiętać jakie tajemnice skrywa jaskinia Illirów

Kapitan wczoraj już liczył odległości do tej jaskini ale strasznie daleko mu wyszło, piechotą nie bardzo da radę :cry:

napisał(a) **Katerina** » 22.02.2018 10:45

Abakus68

Nie po to pod orzechową łupiną łba dojrzewa cudnie poskręcany, wyszyty zakamarkami mózg, by nie pozwalać mu za życia zajść "pleśnią" wszystkich widoków, zapachów, dźwięków, wspomnień i przemyśleń... Ja tam mogę "spleśnieć" do cna...

Marsallah

w odniesieniu do Peljeszczaka chyba nabawiłem się jaskry analnej - nie widzę swojej dupy na półwyspie

Poezja i medycyna , normalnie :lol:

Był w literaturze barokowej taki nurt - turpizm :wink:

Tak mi się skojarzyło wszystko razem :lol:

napisał(a) **Katerina** » 22.02.2018 12:49

gusia-s

Katerina: Ja tam lubię podjechać do baru na plaży, zamówić zacne przekąski (o nich też jeszcze będzie), popatrzeć na pięknych, wysportowanych ludzi

A jakby tak doprecyzować ... to jakiej pci

Obojga płci - jak artysta :wink:

(ale ze wskazaniem na..silną płeć)

beatabm

Kapitan wczoraj już liczył odległości do tej jaskini ale strasznie daleko mu wyszło, piechotą nie bardzo da radę

Ja dałam radę z chorą nogą

Kapitan wygląda na takiego ,co może :wink:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 22.02.2018 12:54

Katerina napisał(a):beatabm
Kapitan wczoraj już liczył odległości do tej jaskini ale strasznie daleko mu wyszło, piechotą nie bardzo da radę

Ja dałam radę z chorą nogą Kapitan wygląda na takiego ,co może

Musielibyśmy ruszać z zatoki Loviste z buta, nie będzie daleko??

napisał(a) **Katerina** » 22.02.2018 13:08

beatabm napisał(a):
Katerina napisał(a):beatabm
Kapitan wczoraj już liczył odległości do tej jaskini ale strasznie daleko mu wyszło, piechotą nie bardzo da radę

Ja dałam radę z chorą nogą Kapitan wygląda na takiego ,co może

Musielibyśmy ruszać z zatoki Loviste z buta, nie będzie daleko??

Zapomniałam,że jachtem nie podpłyniecie do podnóża tych gór :mrgreen:

Policzyłam i wyszło mi w lini prostej do Nakovany mielibyście około 12km...
.... ale niestety pod górę :roll:

A potem jeszcze wspinaczka do jaskini - około 0,5h.

napisał(a) **gusia-s** » 22.02.2018 14:34

beatabm napisał(a):Kapitan wczoraj już liczył odległości do tej jaskini ale strasznie daleko mu wyszło, piechotą nie bardzo da radę

Katerina napisał(a):Ja dałam radę z chorą nogą Kapitan wygląda na takiego ,co może

beatabm napisał(a): Musielibyśmy ruszać z zatoki Loviste z buta, nie będzie daleko??

Katerina napisał(a):Policzyłam i wyszło mi w lini prostej do Nakovany mielibyście około 12km...
.... ale niestety pod górę
A potem jeszcze wspinaczka do jaskini - około 0,5h.

12 km w obie strony. Podejście od Loviste do Nakovana ponad 5 km główną droga bez pobocza

Przewyższenie prawie 300 m w górę. Tam i spowrotem z jaskinią min. 4 h, sporo ... bo to o 4 h mniej na jachcie.
Kapitańska, Wy musicie po prostu jechać na normalne lądowe wakacje jak normalni ludzie to robią :mrgreen:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 22.02.2018 14:35

Katerina napisał(a): Zapomniałam,że jachtem nie podpłyniecie do podnóża tych gór
Policzyłam i wyszło mi w lini prostej do Nakovany mielibyście około 12km...
.... ale niestety pod górę
A potem jeszcze wspinaczka do jaskini - około 0,5h.

12 w jedną, 12 w drugą, nici z oglądania chu.....jaskini :roll:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 22.02.2018 14:36

gusia-s napisał(a):Kapitańska, Wy musicie po prostu jechać na normalne lądowe wakacje jak normalni ludzie to robią

Kobieto, czy Ty oszalałaś? My na lądowych wakacjach?????

To niewykonalne :roll:

napisał(a) **gusia-s** » 22.02.2018 14:46

beatabm napisał(a):
gusia-s napisał(a):Kapitańska, Wy musicie po prostu jechać na normalne lądowe wakacje jak normalni ludzie to robią

Kobieto, czy Ty oszalałaś? My na lądowych wakacjach?????
To niewykonalne

Taki żarcik a co :oczko_usmiech:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 22.02.2018 18:36

Katerina napisał(a): Zapomniałam,że jachtem nie podpłyniecie do podnóża tych gór
Policzyłam i wyszło mi w lini prostej do Nakovany mielibyście około 12km...
.... ale niestety pod górę
A potem jeszcze wspinaczka do jaskini - około 0,5h.

Tak sobie teraz pomyślałam....skoro Doktor katamaranem po Świętoduskiej w Lublinie pływa to i do jaskini jachtem da radę :mrgreen:

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 22.02.2018 21:25

Katerina napisał(a):Abakus68
Nie po to pod orzechową łupiną łba dojrzewa cudnie poskręcany, wyszyty zakamarkami mózg, by nie pozwalać mu za życia zajść "pleśnią" wszystkich widoków, zapachów, dźwięków, wspomnień i przemyśleń... Ja tam mogę "spleśnieć" do cna...

Marsallah
w odniesieniu do Peljeszczaka chyba nabawiłem się jaskry analnej - nie widzę swojej dupy na półwyspie

Poezja i medycyna , normalnie

A precyzyjniej prokto-neurologia :oczko_usmiech:

Katerina napisał(a):Był w literaturze barokowej taki nurt - turpizm Tak mi się skojarzyło wszystko razem

napisał(a) **CROberto** » 22.02.2018 22:09

Fajna ta trasa na Vela Prapratna

Na plaży przy campie byłem kilka razy,kilka razy też zbierałem się na dojechanie tam...
Przenajpiekniejsza moja- niczym ta Ewa z Edenu,za każdym razem skusiła mnie owocowymeliksiremjakimśtam... :roll:

"-Zostań tu z nami -w cieniu palm napijemy się wina.
Tam na pewno kiepski szuter,jeszcze opony uszkodzisz..."
Jak widzę twoje fotki

to,tamte wina kwaśno wspominam... :twisted:

napisał(a) **Katerina** » 23.02.2018 16:45

beatabm napisał(a):
Katerina napisał(a): Zapomniałam,że jachtem nie podpłyniecie do podnóża tych gór
Policzyłam i wyszło mi w lini prostej do Nakovany mielibyście około 12km...
.... ale niestety pod górę
A potem jeszcze wspinaczka do jaskini - około 0,5h.

12 w jedną, 12 w drugą, nici z oglądania chu.....jaskini

Możecie złapać stopa z Lovište :idea:

- tam jest kemping - na pewno ktoś będzie się przyczepką jakąś wybierał w teren, to zabrałby Załogę :roll:

..A z powrotem macie z górki :wink:

tomekkulach

medycyna , normalnie

A precyzyjniej prokto-neurologia

W punkt

CROberto

Przenajpiekniejsza moja- niczym ta Ewa z Edenu,za każdym razem skusiła mnie owocowymeliksiremjakimśtam...
"-Zostań tu z nami -w cieniu palm napijemy się wina.

Następnym razem musisz mówić w takiej sytuacji, że tam dokąd chcesz Ją zabrać będzie ambrozję prosto z krzaka spijać, i w mleku oślic kąpać :oczko_usmiech:

(mam takie podejrzenie,że tam osły się pasą, ale ktoś tu na forum twierdzi,że byki widział na plaży Jezero)
Fajnie,że wpadłeś :papa:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 23.02.2018 21:08

Właśnie przeczytałam naszej Margot Twoją relacje z Queen. Prawie się popłakaliśmy ze śmiechu :mrgreen:

Pijemy Cyca, Twoje zdrowie :mrgreen: