Na Istrię samochodem

Ponieważ na miejscu mam się zameldować w poniedziałek o 12:00, a mogę już jechać na wakacje w sobotę, to tak myślałem żeby sobie na spokojnie zrobić jakiś postój po drodze. Początkowo w grę wchodziły okolice Klagenfurt'u ale to jest już tylko 2,5h jazdy do celu, także może polecicie jakieś fajne widokowe miejsce w połowie trasy Katowice-Umag, najlepiej w Austrii

Witam
Od kilku dni czytam te forum w poszukiwaniu cennych informacji (muszę poszukać jeszcze informacji gdzie lepiej kupić winiety: w Polsce czy na granicy). Wiele już wiem ale nadal mam wiele pytań.
Może dlatego że do tej pory najdalej za granicą autem byłem w Ostrawie.
Jeśli zakładam temat w złym miejscu to z góry przepraszam, proszę o wyrozumiałość a adminów o przeniesienie we właściwe miejsce.
4 lipca mam być w Umagu.
Pierwotnie planowałem wyjazd w niedzielę w nocy o północy.
No ale pojawił się pomysł na zwiedzenie Wenecji.
Chyba kiepskim pomysłem będzie wycieczka do Wenecji z Umagu?
Dlatego chcemy jechać z soboty na niedzielę (też o północy) do Wenecji. Tam przenocujemy i w poniedziałek rano pojechalibyśmy z Wenecji do Umagu.
Polećcie jakąś sensowną trasę dla laika. Wiem że z nawigacją bez problemu dojadę. Z mapą również. No ale lepiej zdać się na Was bo wielu z Was jeździ w te rejony co roku niż na nawigację.
Jadę do Chorwacji na 10 dni więc w przypadku wyjazdu w sobotę będę musiał wykupić dłuższe winiety.
Czytając o winietach wiem że na Czechy i Austrię trzeba mieć. Co do Słowenii to zdania są podzielone. Ci co znają Słowenię, pewnie bez problemu ominą płatne drogi, dlatego jak nie znajdę pewnej trasy to winietę na Słowenię też kupię.
Proszę o rady. Liczę na Wasze doświadczenie.

empire13 napisał(a):Witam.

Witam.
Wycieczka z Umagu do Wenecji nie jest głupim pomysłem.
do-chorwacji-przez-wlochy-t38463-60.html#p1608353

Na Istrię warto jechać ze słoweńska winietą
na-istrie-autostradami-slowenii-czy-chorwackimi-t46143.html

Jak czytam o korkach i wyobrażam sobie stanie w upale to mi się odechciało. Tylko czy przekonań do tego swoją kobietę?
Czy z Umag do Wenecji i z powrotem czy ze śląska do Umag przez Wenecję to korki na trasie Wenecja-Umag będą:(

I jeszcze jedno. Biorąc pod uwagę odległość, ewentualne roboty drogowe i korki, czy wyjazd o północy z niedzieli na poniedziałek to dobry pomysł.
Powrót mam po 10 dniach. Wracać będę w dzień więc pewnie wyjadę wcześnie rano. Jakieś sugestie co do powrotu?
Czytalem na tym forum że w Czechach w stronę PL korki są

empire13 napisał(a):Jak czytam o korkach i wyobrażam sobie stanie w upale to mi się odechciało. Tylko czy przekonań do tego swoją kobietę?
Czy z Umag do Wenecji i z powrotem czy ze śląska do Umag przez Wenecję to korki na trasie Wenecja-Umag będą:(

Z Istrii do Wenecji można popłynąć - unikniecie korków.
z-istrii-do-wenecji-t35835-15.html

empire13 napisał(a):Czytalem na tym forum że w Czechach w stronę PL korki są

Skoro czytałeś, to już coś wiesz.
Ale czy będzie korek kiedy Ty będziesz jechał, trudno na 100 % przewidzieć.

empire13 napisał(a):I jeszcze jedno. Biorąc pod uwagę odległość, ewentualne roboty drogowe i korki, czy wyjazd o północy z niedzieli na poniedziałek to dobry pomysł.
Powrót mam po 10 dniach. Wracać będę w dzień więc pewnie wyjadę wcześnie rano. Jakieś sugestie co do powrotu?
Czytalem na tym forum że w Czechach w stronę PL korki są

Wracałem z Istrii w sobotę 25 czerwca i korek wjazdowy na Istrię w Dragonija miał chyba z 15km. Jeżeli się to ruszało to góra 5km na godzinę. Upał był niemiłosierny. Wg moich obserwacji to nigdy w sobotę tam nie należy jeździć chyba, że uda się zdążyć do 8 rana dojechać do granicy. Przez Koper też był korek przeogromny. Autostrada do Umagu przez Koper kończy się w Isola. Przez Słowenię nie warto kombinować na Istrię objazdami lepiej odżałować 15 euro tam i drugie 15 z powrotem. Na Umag pojechał bym przez Koper - Isola - Portoroż itd. Ja wjeżdżałem na Istrię w niedzielę około 10 i w zasadzie ruch by k płynny więc myślę, ze w poniedziałęk nie będzie gorzej. W sobotę kilka razy wjeżdżałem i już nigdy więcej - wolę być tam 1 dzień krócej i granicę przekraczać w niedzielę.

Potwierdzam - wjeżdżałem w lipcu 2015 na półwysep w sobotę - po południu korek na 2,5 godziny, cały czas pod górkę w upale 38 St C. Dokładając do tego korek 1,5 godziny w Austrii jazda z okolic Wrocławia wyszła mi 16 godzin. Myślę, że taki wyjazd jak planujesz niedziela o północy, to chyba jedyna rozsądna opcja.

Wenecję zwiedzisz sobie już będąc na półwyspie. Lepiej być wypoczętym.

Co do trasy, nie wiem skąd jedziesz, ale po prostu przez Austrię i Słowenię - w obu kup winietki. Na przejściu w Mikulovie zaraz po prawej po Austriackiej stronie kupisz winietkę i austriacką i słoweńską (słoweńską w normalnej cenie)

Tak jak koledzy piszą lepiej jechać bezpośrednio a do wenecji popłynąć . A nawet jeśli się wybierzesz to skorzystaj z tramwaju wodnego i płyń do wenecji bo widok z wody jest bajeczny i chyba jest najfajniejszy w tym wszystkim. Zaoszczędzony nocleg możesz wykorzystać na zwiedzenie słowenii lub Austrii . Np Jezioro Bled w słowenii cudo po prostu (może trochę nie po drodze ale polecam widok piękny).

Przyjazd na Istrię w sobotę a już w sobotę i przez Koper jest z góry skazany na stanie w dłuuuugich korkach. Jeśli już w sobotę to przez Rupę lub Buzet. Jednak polecam osobiście przyjazd w niedzielę i przez Buzet właśnie. Sprawdzone i stosowane z powodzeniem od kilku lat (także i w tym roku). Ogólnie polecam przejazd z noclegiem mimo, że na Istrię jest stosunkowo blisko. Nocleg np. w Brnie, Mikulowie itp. pozwala mniej nerwowo podchodzić do utrudnień w CZ, odpocząć po trasę, coś zobaczyć. A rano w niedzielę po śniadaniu jesteśmy w Wiedniu ok. 10 - 11 co pozwala na spokojny przejazd (nawet przy utrudnieniach jak np. w zeszłym roku). Na trasę mamy ok. 6 godz. co również zapewnia spokojną jazdę oraz umożliwia zwiedzenie np. zamku Hochosterwitz czy jaskiń w Postojnej.

Jeżeli chodzi o Koper i Izolę z H6... to ja to tak widziałem:





I tak jest co roku...

Dziękuję wszystkim za informacje.
Wenecję w drodze na Umag odpuszczam.
Do Wenecji wybiorę się w drodze powrotnej (z noclegiem) lub zrobię wycieczkę w trakcie pobytu na Istrii (jak znajdę pojazdy wodne w rozsądnej cenie). Inna opcja to dłuższe wakacje (tylko Włochy) za rok

Co do trasy. Wyjeżdżam z niedzieli na poniedziałek między 0:00 a 3:00 ze Śląska.
Wstępna trasa (jak coś źle planuję to proszę o korektę): A1 - Ostrawa - Brno - Drasenhofen - Wiedeń - Graz - Maribor - Lublana - Koper - Izola - Portoroz - Umag czyli ok 900 km.

Kwestia jeszcze spisania kilku pewnych punktów, w których w nocy kupię winietę (ale o tym w innym temacie) i trasa będzie gotowa.

PS. Czy jadąc wspomnianą przeze mnie trasą wjadę na jakieś płatne drogi w Chorwacji? Kuny ze sobą biorę ale wolę być przygotowany na dodatkowe opłaty.

Calapula napisał(a):

empire13 napisał(a):I jeszcze jedno. Biorąc pod uwagę odległość, ewentualne roboty drogowe i korki, czy wyjazd o północy z niedzieli na poniedziałek to dobry pomysł.
Powrót mam po 10 dniach. Wracać będę w dzień więc pewnie wyjadę wcześnie rano. Jakieś sugestie co do powrotu?
Czytalem na tym forum że w Czechach w stronę PL korki są

Wracałem z Istrii w sobotę 25 czerwca i korek wjazdowy na Istrię w Dragonija miał chyba z 15km. Jeżeli się to ruszało to góra 5km na godzinę. Upał był niemiłosierny. Wg moich obserwacji to nigdy w sobotę tam nie należy jeździć chyba, że uda się zdążyć do 8 rana dojechać do granicy. Przez Koper też był korek przeogromny. Autostrada do Umagu przez Koper kończy się w Isola. Przez Słowenię nie warto kombinować na Istrię objazdami lepiej odżałować 15 euro tam i drugie 15 z powrotem. Na Umag pojechał bym przez Koper - Isola - Portoroż itd. Ja wjeżdżałem na Istrię w niedzielę około 10 i w zasadzie ruch by k płynny więc myślę, ze w poniedziałęk nie będzie gorzej. W sobotę kilka razy wjeżdżałem i już nigdy więcej - wolę być tam 1 dzień krócej i granicę przekraczać w niedzielę.

Po prostu należy zmienić przejście graniczne na Socerga (Buzet) i nie stoisz w żadnych korkach. Przecież to proste.

empire13 napisał(a):Dziękuję wszystkim za informacje.
Wenecję w drodze na Umag odpuszczam.
Do Wenecji wybiorę się w drodze powrotnej (z noclegiem) lub zrobię wycieczkę w trakcie pobytu na Istrii (jak znajdę pojazdy wodne w rozsądnej cenie). Inna opcja to dłuższe wakacje (tylko Włochy) za rok

Co do trasy. Wyjeżdżam z niedzieli na poniedziałek między 0:00 a 3:00 ze Śląska.
Wstępna trasa (jak coś źle planuję to proszę o korektę): A1 - Ostrawa - Brno - Drasenhofen - Wiedeń - Graz - Maribor - Lublana - Koper - Izola - Portoroz - Umag czyli ok 900 km.

Kwestia jeszcze spisania kilku pewnych punktów, w których w nocy kupię winietę (ale o tym w innym temacie) i trasa będzie gotowa.

Niezależnie od dnia tygodnia Koper-Izola jest zapchane. Spróbuj przez Ćmi Kal-Buzet-Bulje-Umag. Bardzo dobra jakość drogi, trochę dalej ale pusto i szybko się jedzie.
Ja osobiście darował bym sobie Koper-Izola.