No nic, trzeba tam wrócić i nadrobić zaległości
Czesiek, w końcówce sierpnia Sutivanek też ma dużo uroku, choć niewątpliwie wyjazd tych tabunów Italiańców i Madziarów może go tylko wzmóc
.png)
.png)
madzia828 napisał(a):coraz bardziej podoba mi się ten Brac, szczególnie ta super plaza w Murvicy jak dla mnie to bombaGonia czekam na dalszy ciąg
morgana napisał(a):Sześć godzin temu wróciłam z Sutivanu, więc mogę się wygodnie rozsiąść i napawać oczy wspomnieniami... ale i nowościami. Gdyż z przyczyn różnych, o których później w relacji, bardzo niewiele na tej cudnej wyspie widziałam...
No nic, trzeba tam wrócić i nadrobić zaległości.
Czesiek, w końcówce sierpnia Sutivanek też ma dużo uroku, choć niewątpliwie wyjazd tych tabunów Italiańców i Madziarów może go tylko wzmóc.
Marsallah napisał(a):Oglądam i czytam, przygotowując się na swoje wakacje na Bracu, które już tuż tuż...
Jak zwykle, najładniej prezentują się najbardziej wyludnione miejsca. Dzięki za fotowrażenia
.png)










.png)
mysza73 napisał(a):Ja do tego koścoła na cmentarzu właśnie nie dotarłam,
więc koniecznie muszę wrócić.
Goniaa możesz mi napisać, o której Twój mąż upolował wschodzące słońce?
Też planuję się w przyszłym roku zaczaić.
maslinka napisał(a):Goniaa, fajnie, że pokazałaś cmentarz w Supetarze. My tylko przepływaliśmy obok i podziwialiśmy mauzoleum z kajaka
