Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

[CROnika II] Makarska Riwiera + Korcula 2016

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
CROnikiCROpka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2171
Dołączył(a): 04.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROnikiCROpka » 04.05.2017 22:23

Kasia i Krzyś napisał(a):fajny wypad na Mljet, choć to trochę droga impreza... widzę, że w tym roku bilet do parku w sezonie (od początku czerwca do końca września) kosztuje już 125 kun 8O
w ogóle ceny wstępów w Cro wzrastają bardzo szybko - weźmy taki Dubrovnik, mury w 2017 to koszt 150 kun, w 2015 płaciliśmy 100... no ale są miejsca, które trzeba i warto zobaczyć

nie zazdroszczę bujania, na pewno by się to u mnie źle skończyło :?


Droga, ale warta swojej ceny. Było fajnie, mimo bujania. Mljet jest cudny, spokojny, zielony. Idealne miejsce na odpoczynek :)

Ceny wejściówek wzrastają, to fakt, ale jeśli z tych pieniędzy dbają o zabytki, parki, to można im tą "cegiełkę" dorzucić :)
Beata W.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2971
Dołączył(a): 15.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Beata W. » 15.05.2017 07:18

Miło było sobie Mljet przypomnieć, chociaż jak byliśmy był straszny upał i długi spacer z dziećmi był dość męczący ale warty widoków. A w miejscu gdzie łączą się jeziora w wodzie małe rybki skubały po nogach :oczko_usmiech:

Pozdrawiam :papa:
CROnikiCROpka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2171
Dołączył(a): 04.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROnikiCROpka » 15.05.2017 08:20

Beata W. napisał(a):Miło było sobie Mljet przypomnieć, chociaż jak byliśmy był straszny upał i długi spacer z dziećmi był dość męczący ale warty widoków. A w miejscu gdzie łączą się jeziora w wodzie małe rybki skubały po nogach :oczko_usmiech:

Pozdrawiam :papa:


Takie rybki od zawsze mój dziadek nazywa "skubańce" :lol:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12068
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 15.05.2017 08:35

Ładnie Was wybujało, Jadran pokazał małego pazurka :mrgreen:
Beata W.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2971
Dołączył(a): 15.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Beata W. » 15.05.2017 08:42

CROnikiCROpka napisał(a):
Beata W. napisał(a):Miło było sobie Mljet przypomnieć, chociaż jak byliśmy był straszny upał i długi spacer z dziećmi był dość męczący ale warty widoków. A w miejscu gdzie łączą się jeziora w wodzie małe rybki skubały po nogach :oczko_usmiech:

Pozdrawiam :papa:


Takie rybki od zawsze mój dziadek nazywa "skubańce" :lol:


Słuszna nazwa :wink:
tyniolek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 850
Dołączył(a): 30.12.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) tyniolek » 15.05.2017 16:03

"Kiwało, kiwało ooo kotecek znowu zrobił się zielony" :D Z mojej ulubionej bajki z dzieciństwa o Sylwestrze i Tweetym :)

ale jak patrzę, że byłaś na Mljecie to ja zielenieję... z zazdrości ;)
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 16.05.2017 01:26

No...obłędnie..

Kupiłam dzisiaj(w Owadzie) surowe steki z tuńczyka..z intencją przygotowania tejże ryby po chorwacku..

Jak oni to podają?
Jakieś sugestie oprócz cytryny?
I frytek?
Magda O.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1747
Dołączył(a): 20.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Magda O. » 16.05.2017 09:53

Katerina napisał(a):No...obłędnie..

Kupiłam dzisiaj(w Owadzie) surowe steki z tuńczyka..z intencją przygotowania tejże ryby po chorwacku..

Jak oni to podają?
Jakieś sugestie oprócz cytryny?
I frytek?


Ja przygotowywałam stek z tuńczyka w sobotę. Oprócz dodania cytryny opaćkałam go jeszcze peljeszacką oliwą i macnęłam rozmarynem (plus trochę soli i pieprzu - sól też chorwacka :mrgreen: ). Myślę, że było to zbliżone do chorwackiego przygotowania tuńczyka... ;)
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 16.05.2017 12:00

Magda O. napisał(a):
Katerina napisał(a):No...obłędnie..

Kupiłam dzisiaj(w Owadzie) surowe steki z tuńczyka..z intencją przygotowania tejże ryby po chorwacku..

Jak oni to podają?
Jakieś sugestie oprócz cytryny?
I frytek?


Ja przygotowywałam stek z tuńczyka w sobotę. Oprócz dodania cytryny opaćkałam go jeszcze peljeszacką oliwą i macnęłam rozmarynem (plus trochę soli i pieprzu - sól też chorwacka :mrgreen: ). Myślę, że było to zbliżone do chorwackiego przygotowania tuńczyka... ;)



No dokładnie taki mam plan (oliwa z Janiny, sól ze Stonu :lol: )
Nie wyszedł za suchy? Wiem,że powinien być lekko różowy w środku...



P.S. Wokół Mljetu zawsze buja...i to bardzo, wiem ,bo już kiedyś się tam z życiem żegnałam :roll: :|
CroAna
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1794
Dołączył(a): 31.05.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) CroAna » 16.05.2017 12:46

O, mamooo!ile tu się dzieje!nadrabiam zaległości :lol: :smo:
:papa:
CROnikiCROpka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2171
Dołączył(a): 04.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROnikiCROpka » 17.05.2017 10:09

beatabm napisał(a):Ładnie Was wybujało, Jadran pokazał małego pazurka :mrgreen:


Oj pokazał pokazał, pazurka i białą grzywę :wink:


tyniolek napisał(a):"Kiwało, kiwało ooo kotecek znowu zrobił się zielony" :D Z mojej ulubionej bajki z dzieciństwa o Sylwestrze i Tweetym :)

ale jak patrzę, że byłaś na Mljecie to ja zielenieję... z zazdrości ;)


Też będziesz, musisz to sobie wpisać w plan ;) My za rok tam będziemy stacjonować przez kilka dni :)


Katerina napisał(a):No...obłędnie..

Kupiłam dzisiaj(w Owadzie) surowe steki z tuńczyka..z intencją przygotowania tejże ryby po chorwacku..

Jak oni to podają?
Jakieś sugestie oprócz cytryny?
I frytek?


Ja wczoraj robiłam steki z tuńczyka. Sól, pieprz, rozmaryn, oliwa z oliwek i nic więcej :) Smażone na patelni do grillowania po 1,5 min z każdej strony, bez przewracania co chwilę. Wyszły super! :mrgreen:


Katerina napisał(a):P.S. Wokół Mljetu zawsze buja...i to bardzo, wiem ,bo już kiedyś się tam z życiem żegnałam :roll: :|


Za rok jak tam popłyniemy Jadrolinją to nam fale nie będą straszne :P Najgorzej łódeczką z małym silnikiem, która nie ma jak walczyć z tymi falami. :roll:


CroAna napisał(a):O, mamooo!ile tu się dzieje!nadrabiam zaległości :lol: :smo:
:papa:


Nadrabiaj, nadrabiaj, bo kto wie, może niedługo popełnię kolejny odcinek :mrgreen:
Ostatnio edytowano 17.05.2017 10:14 przez CROnikiCROpka, łącznie edytowano 1 raz
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12068
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 17.05.2017 10:11

CROnikiCROpka napisał(a):
Nadrabiaj, nadrabiaj, bo kto wie, może niedługo popełnię kolejny odcinek :mrgreen:


Dawaj dawaj, czekamy :oczko_usmiech:
CROnikiCROpka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2171
Dołączył(a): 04.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROnikiCROpka » 17.05.2017 10:15

beatabm napisał(a):
CROnikiCROpka napisał(a):
Nadrabiaj, nadrabiaj, bo kto wie, może niedługo popełnię kolejny odcinek :mrgreen:


Dawaj dawaj, czekamy :oczko_usmiech:



Ale to będzie smutny odcinek... :cry: Bo wyjeżdżamy z Korculi. To może jednak się z nim tak nie spieszyć? :oczko_usmiech:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12068
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 17.05.2017 10:17

CROnikiCROpka napisał(a):
Ale to będzie smutny odcinek... :cry: Bo wyjeżdżamy z Korculi. To może jednak się z nim tak nie spieszyć? :oczko_usmiech:

:cry: to może zaczekaj :cry: Ale niedługo kolejne wakacje, będzie wesoło :mrgreen:
Beata W.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2971
Dołączył(a): 15.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Beata W. » 17.05.2017 10:19

CROnikiCROpka napisał(a):
beatabm napisał(a):
CROnikiCROpka napisał(a):
Nadrabiaj, nadrabiaj, bo kto wie, może niedługo popełnię kolejny odcinek :mrgreen:


Dawaj dawaj, czekamy :oczko_usmiech:



Ale to będzie smutny odcinek... :cry: Bo wyjeżdżamy z Korculi. To może jednak się z nim tak nie spieszyć? :oczko_usmiech:


pożegnania są zawsze smutne :cry: Co do Mljetu to my właśnie Jadrolinią w sierpniu z samochodem płynęliśmy i to był bardzo przyjemny rejsik, choć nie najtańsza to była wycieczka.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
[CROnika II] Makarska Riwiera + Korcula 2016 - strona 32
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone