Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

[CROnika II] Makarska Riwiera + Korcula 2016

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
lkemot
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 149
Dołączył(a): 14.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) lkemot » 06.06.2017 08:57

CROnikiCROpka napisał(a):Bezproblemowo przejeżdżamy przez półwysep, przez granicę z BiH (dużo osób wjeżdżało, w tym na polskich blachach, a mało wyjeżdżało). Z tego przyzwyczajenia, że na granicach to tylko machają ręką, albo i nawet tego nie robią, przejechaliśmy tą wiatę z celnikiem :lol: Jak się zorientowaliśmy, że akurat w tej budce ktoś siedział, było już za późno. Ale nie zrobiło to nikomu żadnej różnicy. Na granicy z Chorwacją Pani Celniczka nawet nie podniosła oczu znad smartfona, żeby spojrzeć na nas. W tym roku podobno ma być gorzej… :roll:


Też mi się zdarzyło przejechać tę granice bez zatrzymywania, bo myślałem, że nikogo nie ma. Ale celnik chorwacki poczuł się dotknięty i wypadł z budy. Jak cofnąłem samochód to usłyszałem, że za takie przestępstwo jest 500 kun. Poszedłem z groźnym panem do budy i tam celnik na kartce skreślił 500 i napisał 200 - Tyle niestety zapłaciłem :evil: .
Teraz wiem, że w tych budach jednak siedzą
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 06.06.2017 09:12

Z Peljesaca również wracałam w towarzystwie ciężkich chmur nad głową i kapiącego deszczu. Zrezygnowaliśmy wtedy z wizyty w Plitvicach i pognaliśmy prosto do domu.
Ja tam wolę jak w dniu wyjazdu jest właśnie taka kiepska pogoda, wtedy jakoś mniej żal wyjeżdżać. W zeszłym roku też Krk opuszczaliśmy w takiej aurze.
Beata W.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2971
Dołączył(a): 15.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Beata W. » 06.06.2017 09:37

lkemot napisał(a):
CROnikiCROpka napisał(a):Bezproblemowo przejeżdżamy przez półwysep, przez granicę z BiH (dużo osób wjeżdżało, w tym na polskich blachach, a mało wyjeżdżało). Z tego przyzwyczajenia, że na granicach to tylko machają ręką, albo i nawet tego nie robią, przejechaliśmy tą wiatę z celnikiem :lol: Jak się zorientowaliśmy, że akurat w tej budce ktoś siedział, było już za późno. Ale nie zrobiło to nikomu żadnej różnicy. Na granicy z Chorwacją Pani Celniczka nawet nie podniosła oczu znad smartfona, żeby spojrzeć na nas. W tym roku podobno ma być gorzej… :roll:


Też mi się zdarzyło przejechać tę granice bez zatrzymywania, bo myślałem, że nikogo nie ma. Ale celnik chorwacki poczuł się dotknięty i wypadł z budy. Jak cofnąłem samochód to usłyszałem, że za takie przestępstwo jest 500 kun. Poszedłem z groźnym panem do budy i tam celnik na kartce skreślił 500 i napisał 200 - Tyle niestety zapłaciłem :evil: .
Teraz wiem, że w tych budach jednak siedzą


Identyczną sytuację mieliśmy na granicy z Bośnią tylko w stronę Mostaru w 2014 roku. Też 200 kun :evil:
lkemot
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 149
Dołączył(a): 14.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) lkemot » 06.06.2017 09:43

Czyli mięsna płyta poszła...

Czekamy na wrażenia z jezior :roll:
CROnikiCROpka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2171
Dołączył(a): 04.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROnikiCROpka » 06.06.2017 10:44

lotnikwsk napisał(a):
CROnikiCROpka napisał(a):Po dojechaniu na miejsce następuje szok!

Szok nr 1: temperatura (k…a jak zimno 8O )
Szok nr 2: to szok właścicielki apartamentu, ubranej w sweter, długie spodnie i pełne buty, a ja w klapkach, krótkich spodenkach i bluzeczce na ramiączkach. Na dzień dobry usłyszeliśmy, że widać, że zjeżdżamy z Dalmacji :lol:

Tak jakbym czytał swoją relację :roll:
różnica taka że ja z Hvaru do Korenicy jechałem 16 godzin :evil:
i w Plitvicach było 9 stopni a właścicielka miała na sobie kufajkę :mrgreen: :wink:


16 h? 8O

Nasza miała kamizelkę na sobie. Generalnie pogoda nas wtedy kopnęła w tyłek i przypomniała, że już niedługo jesień :?


Beata W. napisał(a):My w takich strojach kiedy wróciliśmy do Polski, wtedy jeszcze do bloku i ludzie patrzyli na nas jak na kosmitów :oczko_usmiech: Dobrze, że chociaż opaleni byliśmy :wink:


Takie to uroki wracania z urlopu :wink: Mi się ciężko po przyjeździe do Polski przestawić na długie spodnie i bluzy, ale trzeba, bo kończąc urlop w drugim tygodniu września, to już raczej u nas aura taka sobie.


beatabm napisał(a):Prawie zawsze wracamy z Chorwacji w taką burą pogodę i zawsze nas ona zadziwia. Człowiek się szybko przyzwyczaja do słońca i błękitu nieba :D


Wracać to pół biedy. Ale jaki to demot, gdy się w taką pogodę wjeżdża do Dalmacji :roll:


lkemot napisał(a):
CROnikiCROpka napisał(a):Bezproblemowo przejeżdżamy przez półwysep, przez granicę z BiH (dużo osób wjeżdżało, w tym na polskich blachach, a mało wyjeżdżało). Z tego przyzwyczajenia, że na granicach to tylko machają ręką, albo i nawet tego nie robią, przejechaliśmy tą wiatę z celnikiem :lol: Jak się zorientowaliśmy, że akurat w tej budce ktoś siedział, było już za późno. Ale nie zrobiło to nikomu żadnej różnicy. Na granicy z Chorwacją Pani Celniczka nawet nie podniosła oczu znad smartfona, żeby spojrzeć na nas. W tym roku podobno ma być gorzej… :roll:


Też mi się zdarzyło przejechać tę granice bez zatrzymywania, bo myślałem, że nikogo nie ma. Ale celnik chorwacki poczuł się dotknięty i wypadł z budy. Jak cofnąłem samochód to usłyszałem, że za takie przestępstwo jest 500 kun. Poszedłem z groźnym panem do budy i tam celnik na kartce skreślił 500 i napisał 200 - Tyle niestety zapłaciłem :evil: .
Teraz wiem, że w tych budach jednak siedzą


Beata W. napisał(a):
lkemot napisał(a):Też mi się zdarzyło przejechać tę granice bez zatrzymywania, bo myślałem, że nikogo nie ma. Ale celnik chorwacki poczuł się dotknięty i wypadł z budy. Jak cofnąłem samochód to usłyszałem, że za takie przestępstwo jest 500 kun. Poszedłem z groźnym panem do budy i tam celnik na kartce skreślił 500 i napisał 200 - Tyle niestety zapłaciłem :evil: .
Teraz wiem, że w tych budach jednak siedzą


Identyczną sytuację mieliśmy na granicy z Bośnią tylko w stronę Mostaru w 2014 roku. Też 200 kun :evil:


O! To mieliśmy farta, że do nas się nie przyczepili. Teraz wiem, że trzeba uważać i w każdą budkę zaglądać, żeby nie być lżejszym o 200...


gusia-s napisał(a):Z Peljesaca również wracałam w towarzystwie ciężkich chmur nad głową i kapiącego deszczu. Zrezygnowaliśmy wtedy z wizyty w Plitvicach i pognaliśmy prosto do domu.
Ja tam wolę jak w dniu wyjazdu jest właśnie taka kiepska pogoda, wtedy jakoś mniej żal wyjeżdżać. W zeszłym roku też Krk opuszczaliśmy w takiej aurze.


My na Plitwicach mieliśmy zarezerwowany nocleg, więc nie chcieliśmy rezygnować, ale niestety, zdradzę co nieco z kolejnego odcinka - kolory będą nie te.... :cry:


lkemot napisał(a):Czyli mięsna płyta poszła...

Czekamy na wrażenia z jezior :roll:


Z racji średniej pogody, wrażenie niedosytu się chyba wybija na pierwszy plan :?
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12135
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 06.06.2017 11:18

Z racji średniej pogody, wrażenie niedosytu się chyba wybija na pierwszy plan :?

taki niedosyt nie jest zły, jest pretekst żeby wrócić kolejny raz :D
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 06.06.2017 11:38

Piękne zdjęcia opis też przeczytałem od dechy do dechy.
Pozdrawiam i liczę dni do pierwszego wyjazdu do Cro.
CROnikiCROpka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2171
Dołączył(a): 04.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROnikiCROpka » 06.06.2017 11:47

beatabm napisał(a):
Z racji średniej pogody, wrażenie niedosytu się chyba wybija na pierwszy plan :?

taki niedosyt nie jest zły, jest pretekst żeby wrócić kolejny raz :D


Zdecydowanie Plitwickie musimy powtórzyć, ale nie w tym roku, bo już mamy inne plany. Może za rok, kto wie? :)


maj0nez napisał(a):Piękne zdjęcia opis też przeczytałem od dechy do dechy.
Pozdrawiam i liczę dni do pierwszego wyjazdu do Cro.


Cieszę się, że Ci się podobało :) A kiedy jedziecie i gdzie? :)
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12135
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 06.06.2017 11:54

CROnikiCROpka napisał(a):
beatabm napisał(a):
Z racji średniej pogody, wrażenie niedosytu się chyba wybija na pierwszy plan :?

taki niedosyt nie jest zły, jest pretekst żeby wrócić kolejny raz :D


Zdecydowanie Plitwickie musimy powtórzyć, ale nie w tym roku, bo już mamy inne plany. Może za rok, kto wie? :)



w tym roku to plan ma być na cyca :mrgreen:
CROnikiCROpka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2171
Dołączył(a): 04.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROnikiCROpka » 06.06.2017 12:08

beatabm napisał(a):
CROnikiCROpka napisał(a):
beatabm napisał(a):
Z racji średniej pogody, wrażenie niedosytu się chyba wybija na pierwszy plan :?

taki niedosyt nie jest zły, jest pretekst żeby wrócić kolejny raz :D


Zdecydowanie Plitwickie musimy powtórzyć, ale nie w tym roku, bo już mamy inne plany. Może za rok, kto wie? :)



w tym roku to plan ma być na cyca :mrgreen:



Jak dopłyniesz tam gdzie trzeba to będzie i cyc :wink:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 06.06.2017 12:10

Jedziemy 14.07 do Podstrany ale po drodze chcemy zobaczyć Plitwickie.
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12135
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 06.06.2017 12:28

w tym roku to plan ma być na cyca :mrgreen:


Jak dopłyniesz tam gdzie trzeba to będzie i cyc :wink:
[/quote][/quote]

CROnikiCROpka i Katerina w tym samym czasie, jak mam nie dopłynąć? 8O 8O 8O Choćbym miała wpław to Komizę muszę odwiedzić :mrgreen:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 06.06.2017 12:39

beatabm napisał(a):
w tym roku to plan ma być na cyca :mrgreen:



Jak dopłyniesz tam gdzie trzeba to będzie i cyc :wink:


CROnikiCROpka i Katerina w tym samym czasie, jak mam nie dopłynąć? 8O 8O 8O Choćbym miała wpław to Komizę muszę odwiedzić :mrgreen:


a to jednak coś tam pływasz :-)
CROnikiCROpka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2171
Dołączył(a): 04.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROnikiCROpka » 06.06.2017 17:28

maj0nez napisał(a):Jedziemy 14.07 do Podstrany ale po drodze chcemy zobaczyć Plitwickie.


Na pewno świetnie spędzicie czas :)


beatabm napisał(a):
w tym roku to plan ma być na cyca :mrgreen:


Jak dopłyniesz tam gdzie trzeba to będzie i cyc :wink:


CROnikiCROpka i Katerina w tym samym czasie, jak mam nie dopłynąć? 8O 8O 8O Choćbym miała wpław to Komizę muszę odwiedzić :mrgreen:



Trzymam za słowo. Choć może i gdzie indziej się spotkamy, w innym porcie :wink:
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 06.06.2017 18:27

beatabm:
CROnikiCROpka i Katerina w tym samym czasie, jak mam nie dopłynąć? 8O 8O 8O Choćbym miała wpław to Komizę muszę odwiedzić


Kurczę, to jeszcze 3 miesiące, mać :x
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
[CROnika II] Makarska Riwiera + Korcula 2016 - strona 34
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone