Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Macedonia i kawałeczek Grecji

Macedonia jest 12 razy mniejszy od Polski. Najwyższym szczytem w Macedonii jest Korab. Ma on wysokość 2753 m nad poziomem morza. Mieszkańcy Macedonii palą papierosy właściwie w każdym miejscu, robią to między innymi w restauracjach, autobusach, pociągach, czy nawet sklepach. W Macedonii jest bardzo niewiele lotnisk, bo aż zaledwie 10 lotnisk i tylko 8 z nich ma utwardzoną nawierzchnię.
pawelg
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 478
Dołączył(a): 11.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) pawelg » 28.08.2014 18:08

Franz napisał(a):
pawelg napisał(a):Tam oczywiście nie można fotografować. A było co... :(

Przede wszystkim wspaniały, rzeźbiony w drewnie ikonostas.
A że moja natura buntuje się przeciw zakazowi fotografowania, więc coś tam udało mi się uwiecznić.

Pozdrawiam,
Wojtek


Mnie pilnowało aż dwóch panów :)
Jeden cywil, drugi w sutannie.
A nie miałem złych zamiarów...
pawelg
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 478
Dołączył(a): 11.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) pawelg » 28.08.2014 18:58

Czwartek 31.07
Wstaję rano, pogoda piękna. Widok z okna mamy taki:
Obrazek
Może nie jest porywający, ale ta miejscowość ma swój klimat, który nam odpowiada.
Starsza pani prowadzi krowy gdzieś na pastwisko, inna zbiera drzewo na opał.
Tutaj rytm życia jest zupełnie inny, normalny, oderwany od szalonego świata na zewnątrz.
Można tu naprawdę odpocząć, zmniejszyć tempo…
Dziś plażujemy. Pierwsza połowa dnia lampa...
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

...potem trochę chmur, ale to pogoda idealna na spacerek.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Podejmujemy decyzję o pozostaniu dwa dni dłużej, bardzo nam się tu podoba.
Pokoje są wolne, nie ma więc problemu. Zostajemy.
Pudelek
Cromaniak
Posty: 1971
Dołączył(a): 06.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Pudelek » 28.08.2014 19:08

Franz napisał(a):Przede wszystkim wspaniały, rzeźbiony w drewnie ikonostas.
A że moja natura buntuje się przeciw zakazowi fotografowania, więc coś tam udało mi się uwiecznić.



jeden z trzech tego autorstwa w Macedonii... próbowałem robić i tam (z niemal wszystkich poprzednich mam zdjęcia z ukrycia), ale mnie wyczajono i pilnowano :|

swoją drogą to ciekawe - w 99% kościołów katolickich robi się zdjęcia bez problemu, w większości meczetów też, tylko prawosławni mają, mówiąc wprost, nasrane. Zastanawiałem się z czego to wynika - swojego czasu w Ochrydzie babka przyznała mi szczerze, że chcą sprzedać więcej pocztówek z fotografiami wnętrza...

A przecież swoje zdjęcie to jedno, a pamiątkowa pocztówka to inna sprawa - pocztówki się nie wrzuci do galerii i relacji... :evil:
Roland90
Cromaniak
Posty: 512
Dołączył(a): 03.07.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roland90 » 28.08.2014 19:23

Naprawdę fajna wyprawa zazdroszczę. Chętnie będę czytał tą relacje.
A co do zdjęć trzeba zainwestować w specjalne szpiegowskie okulary z aparatem (filmy też kręcą). :D
Pozdrawiam
a to ja
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4755
Dołączył(a): 18.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) a to ja » 28.08.2014 21:02

Ciekawy kierunek, fajne klimaty, a zdjęcia ... cieszą oko.

Pewnie tam nie dojadę, dlatego ... prowadź! :)
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18196
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 28.08.2014 21:40

pawelg napisał(a):
Mnie pilnowało aż dwóch panów :)
Jeden cywil, drugi w sutannie.
A nie miałem złych zamiarów...


Kontrola najwyższą formą zaufania :wink:

Widoki miodzio 8)


Pozdrawiam
Piotr
pawelg
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 478
Dołączył(a): 11.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) pawelg » 29.08.2014 06:11

Witam wszystkich, którzy chcą nam towarzyszyć. Bardzo mi miło, że jesteście. :)
Co do tych zakazów fotografowania, to mimo że mi się nie podobają, przestrzegam ich.
Był jeden wyjątek, kiedy się zagapiłem :oops: , ale o tym co z tego wyszło napiszę później.
Jestem ich gościem i jeżeli sobie tego nie życzą, muszę się dostosować.
Może nie chcą, żeby turyści przeszkadzali pielgrzymom.
Prostym rozwiązaniem byłaby, spotykana czasem, dodatkowa opłata za robienie zdjęć.
Pozdrawiam
Pudelek
Cromaniak
Posty: 1971
Dołączył(a): 06.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Pudelek » 29.08.2014 08:29

pawelg napisał(a):Może nie chcą, żeby turyści przeszkadzali pielgrzymom.


raczej słaby powód, bo wielokrotnie byłem w cerkwiach, gdzie prócz mnie i pilnujących nie było nikogo, więc nikomu nie mogłem przeszkadzać.

Jasne, oni są gospodarzami, ale osobiście uważam, że piękne i wiekowe wnętrza kościołów, cerkwi, meczetów czy innych zabytków są współwłasnością całej ludzkości, a nie jednego wyznania czy parafii i nie powinno się ludziom ograniczać ich podziwiania czy upamiętniania na zdjęciach (oczywiście w taki sposób aby ich nie niszczyć np. fleszem).

Opłata za robienie zdjęć to już, niestety, zwykła okazja zdarcia z miłośników fotografii kasy...
pawelg
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 478
Dołączył(a): 11.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) pawelg » 29.08.2014 17:17

Piątek 1.08
Koritski Rid
Ponieważ w planach (w jednym z wariantów) mieliśmy odwiedzenie Czarnogóry i spacer w Durmitor,
zabraliśmy ze sobą buty i inne drobiazgi potrzebne do takich wycieczek.
Z naszych okien widać było kilka sporych górek, więc postanowiliśmy na jedną z nich się wdrapać.
Ruszyliśmy rano, we czterech (Zbychu, Adam jego syn, Jarek i ja).
Obrazek

W sklepie spotkaliśmy pana, chyba pracownika Parku Narodowego (naklejki na samochodzie),
który wskazał nam początek drogi. Szlaku oznakowanego nie ma, więc szliśmy trochę na czuja.
Pogoda wymarzona na wycieczki, lekkie zachmurzenie. Tylko do zdjęć nie za bardzo.
Część trasy drogą gruntową, część ścieżkami, którymi miejscowi zwożą konikami drewno na opał,
część drogą asfaltową.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
To chyba jakieś hobby na Bałkanach - strzelanie do znaków...
Obrazek
Obrazek

Po około trzech godzinach doszliśmy do parkingu.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Stąd 5 min do punktu widokowego Koritski Rid.
Tu już są jakieś znaki.
Obrazek
Obrazek

Widoki na górze:
Obrazek
Obrazek
Tablica informacyjna trochę sfatygowana...
Obrazek
Tu widać drogę, którą szliśmy z Trpejcy (ta w środku):
Obrazek
Miło popatrzeć:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Powoli wracamy, mamy dziś kolację u gospodarzy o 16. Nie możemy się spóźnić.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Ośmotysięcznika nie zdobyliśmy, ale i tak byliśmy zadowoleni :D
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 58937
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 29.08.2014 17:22

pawelg napisał(a):Z naszych okien widać było kilka sporych górek, więc postanowiliśmy na jedną z nich się wdrapać.

Mogę tylko przyklasnąć. 8)

Pozdrawiam,
Wojtek
pawelg
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 478
Dołączył(a): 11.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) pawelg » 01.09.2014 19:36

Kolacja u gospodarzy
Na 16 zamówiliśmy u naszych gospodarzy kolację, lokalne przysmaki do jedzenia i do picia…
Dzieci natomiast poszły do pizzerii same, z czego były bardzo zadowolone.
Potem dłuuugie rozmowy z Blagajem i Aleksandrą, Macedończykami z Bitoli,
którzy wynajęli pokój w tym domu. I to w zasadzie oni przekonali nas ostatecznie,
żeby jednak jechać do Grecji. No cóż, niech tak będzie…

Sobota 2.08
Od rana piękna pogoda, więc się byczymy na plaży.
Obrazek
Dziś spory ruch na jeziorze.
Obrazek
Obrazek
Przepływają statki wycieczkowe. Słychać jak przewodnicy na ich pokładach opowiadają o Trpejcy.
Podobno to takie macedońskie Saint Tropez. Ciekawe… czy tam byli ?
Wycieczkowicze, z pokładu, uwieczniają plażę i nas na zdjęciach.
To ci dopiero, do elity trafiłem… a czuję się jak zwierzę w zoo. :?
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Ponieważ nie przepadam za plażowaniem, biorę aparat i idę na krótki spacerek wokół Trpejcy.
Fotografuję naszą ekipę z punktu widokowego, ze skałki górującej nad plażą.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Wieczorem pakowanie, jutro ruszamy dalej...
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 02.09.2014 06:37

pawelg napisał(a):Wieczorem pakowanie, jutro ruszamy dalej...

Wszędzie dobrze, ale w Grecji najlepiej... :)

I ja śledzę... może nie aż tak na bieżąco, ale fajne relacje fajnych ludzi szkoda opuścić :idea:

Trochę szkoda, że podczas górskiej wycieczki pogoda nie całkiem dopisała. Nam Macedonia kojarzy się głównie z czarnymi chmurami, deszczem i błotem :wink: wiec w sumie nic nowego :)
pawelg
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 478
Dołączył(a): 11.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) pawelg » 03.09.2014 05:49

kulka53 napisał(a):Trochę szkoda, że podczas górskiej wycieczki pogoda nie całkiem dopisała. Nam Macedonia kojarzy się głównie z czarnymi chmurami, deszczem i błotem :wink: wiec w sumie nic nowego :)


Kilka chmurek to nie tragedia, deszcz nie padał, a iść było łatwiej. :)
W sumie przez te kilka dni tylko raz siąpił deszczyk, ale to był wieczór,
więc nam nie przeszkadzało.
Pozdrawiam
pawelg
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 478
Dołączył(a): 11.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) pawelg » 04.09.2014 16:13

Niedziela 3.08
Wyruszamy z Trpejcy rano. Zaplanowaliśmy krótki postój na parkingu przy Koritskim Ridzie.
Zjemy tam śniadanie, a dzieci będą mogły popatrzeć na jezioro bez potrzeby długiego wspinania się
na piechotę, jak my dwa dni wcześniej.
Obrazek
Ruszamy w kierunku Grecji. Pojedziemy przez Bitolę (tam zrobimy zakupy).
Chcemy też po drodze zobaczyć Meteory.
Droga przebiega sprawnie, na granicy nie ma korka.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Kilka kilometrów przed Kalmbaką zatrzymujemy się, żeby coś zjeść.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Pytam o menu. Nie ma. Ale pani nam doradzi i poleci. Dziwnie, ale może tak tu jest…
Zamawiam bezpiecznie kurczaka. Pani mówiła „steak”, a dostałem szaszłyka.
Może tak to się tu nazywa ?
Szaszłyk z kurczaka, mówiąc delikatnie, mocno rozczarowujący. Myślałem ,że będzie z piersi,
a był to po prostu poćwiartowany kurak nabity na patyk. Oczywiście z kośćmi.
(Kurczak w III gatunku, ćwiartowany razem z grzędą)
W smaku też nic specjalnego. Ogólnie biorąc pod uwagę cenę, jedzenie d… nie urwało.
Nie jest to tylko moje zdanie… Nie tylko kurczak był … hmmm … słaby.
Nic to, nie ma co się zrażać, jedziemy dalej.
Obrazek
Obrazek
Docieramy do Kalambaki późnym popołudniem, zaczynamy szukać noclegu.
Odwiedzamy kilka miejsc, ale ceny nie są zachęcające lub nie ma w jednym miejscu trzech pokoi.
Chcemy być blisko siebie. Jutro rano start i Meteory.
Obrazek
Obrazek
Poszukiwania hotelu kończymy znajdując nocleg na campingu.
Obrazek
Pokoje to nie Wersal, ale na jedną noc da się wytrzymać.
Jednak dla dzieci camping jest bombowy, bo…
Obrazek
Właściciel, starszy pan, jest bardzo miły i rozmowny. Mówi po angielsku,
ale ma też w zeszycie zapisane podstawowe zwroty w różnych językach.
Zostawiam mu małą pamiątkę z mojego zestawu.
Dziękuję bardzo – przeczytał. Całkiem nieźle mu to wyszło. :D
pawelg
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 478
Dołączył(a): 11.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) pawelg » 07.09.2014 15:26

Poniedziałek 4.08
Meteory.
Wstajemy rano, jemy szybkie śniadanie.
Nie wiedząc ile czasu zajmie droga z campingu, startujemy za wcześnie
i jesteśmy 40 minut przed otwarciem monastyru. Trzeba poczekać.
Turystów niewielu, kilka samochodów, więc nie będzie tłoku.
Czekamy i podziwiamy widoki...
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Nasz cel:
Obrazek
Obrazek
Cieszyłem się krótko…
W międzyczasie przejeżdżają dwa autokary turystów z Chin. Wysypują się na parking robiąc zdjęcia telefonami.
Te dwa autokary Chińczyków ruszyły do monastyru, nie bardzo zwracając uwagę na innych,
jakby byli tu sami. O mało nie zmienili mojego stanu skupienia ze stałego w ciekły. :?
Zachowywali się bardzo głośno. Wiem, że przy tej ilości ludzi, nawet szepczących, robi się głośno,
ale będąc w takim miejscu nie drze się dzioba do kolegi stojącego w tłumie 20 m dalej.
Odczekaliśmy chwilę z boku i już bez tłoku spokojnie poszliśmy zwiedzać to piękne miejsce.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Stara kuchnia klasztorna
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

I taka przygada. Wchodząc do jednej z sal muzealnych nie zauważyłem zakazu fotografowania.
Zrobiłem kilka zdjęć. Pan z obsługi, zwrócił mi uwagę. :oops:
Przeprosiłem grzecznie i wszystkie zdjęcia przy nim skasowałem.
W domu wpadłem na pomysł odzyskania ich programem do tego celu służącym.
No i co? I d… Znalazł zdjęcia nawet z Orebica sprzed dwóch lat, a tych nie. Siła wyższa, czy co…?

Zobaczyliśmy tylko jeden klasztor, stanowczo za mało.
Ale jest powód, żeby tam jeszcze wrócić...
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Macedonia Północna - Северна Македонија



cron
Macedonia i kawałeczek Grecji - strona 4
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone