Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Korki po drodze nad Adriatyk i jak ich uniknąć...

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
zablo
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 225
Dołączył(a): 31.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) zablo » 26.08.2018 17:44

miromir napisał(a):Mam taką uwagę dla tych co płaca kartą na autostradzie, mianowicie na punkcie poboru Trakoscian w przypadku korka lewy pas prowadzi do bodajże trzech bramek karcianych a prawy do chyba też trzech gotówkowych. Oczywiście można się później przeciskać ale obserwując zagęszczenie to życzę powodzenia :-)


Na google maps - Naplatna postaja Trakośćan: 2 lewe cards, 2 prawe standard
https://www.google.pl/maps/@46.2596426,15.8585408,3a,49.4y,34.05h,98.76t/data=!3m6!1e1!3m4!1sAZks_PrzblxkBfB0keR6Sg!2e0!7i13312!8i6656
koval
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 183
Dołączył(a): 06.08.2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) koval » 26.08.2018 21:53

atri napisał(a):Hej, co sie dzieje aktualnie na granicy CRO-SLO w macelji w kierynku austrii, korki wg google maps po 1,5h stania na granicy, nie znacznie od pory dnia :( jakaś alternatywa, jade z BV do polski w sobote, wyjazd ok 20:00

Teoretycznie wg. Google Maps powinieneś być około 00.45, korki mogą być ale nie aż takie jak w ciągu dnia, w razie czego jest wiele objazdów np. przez Rogatec. Użyj szukajki https://www.cro.pl/search.php :papa: :papa:
piotrekbeti
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 689
Dołączył(a): 26.01.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrekbeti » 26.08.2018 23:29

Chyba najgorszy powrót z Cro. Najpierw spóźniony prom do Splitu. Potem deszcz aż do Słowenii. Koreczki spowolnienia.Campery 60km/h prawy pas. Wypadek i objazd aż od Karlovaca pod Lućko. Korek w Letenye. Masakryczny ruch samochodowy. Karambol pod Gyor. Svieti Rok ograniczenia do 60. Przed tunelem 26. Za 11 stopni!!!!. Jesień. Na parkingach kopanie w bagażnikach po kurtki. Zimowe. W Dalmacji przy wyjeździe o 9tej było pod 30stopni!. Szczerze mam dosyć. Dojazd na nocleg 5h ponad limit. W tym czasie 13.5h to przejeżdża się 1300km a nie 850 z średnią 60kilometrow płatnymi autostradami.! Zużycie paliwa z 30 procent do średniej. Tu kilka h tu kilkanaście litrów paliwa i wychodzi jak za zboże.
wielbiciel
Cromaniak
Posty: 1209
Dołączył(a): 16.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) wielbiciel » 26.08.2018 23:48

piotrekbeti napisał(a):Chyba najgorszy powrót z Cro. Najpierw spóźniony prom do Splitu. Potem deszcz aż do Słowenii. Koreczki spowolnienia.Campery 60km/h prawy pas. Wypadek i objazd aż od Karlovaca pod Lućko. Korek w Letenye. Masakryczny ruch samochodowy. Karambol pod Gyor. Svieti Rok ograniczenia do 60. Przed tunelem 26. Za 11 stopni!!!!. Jesień. Na parkingach kopanie w bagażnikach po kurtki. Zimowe. W Dalmacji przy wyjeździe o 9tej było pod 30stopni!. Szczerze mam dosyć. Dojazd na nocleg 5h ponad limit. W tym czasie 13.5h to przejeżdża się 1300km a nie 850 z średnią 60kilometrow płatnymi autostradami.! Zużycie paliwa z 30 procent do średniej. Tu kilka h tu kilkanaście litrów paliwa i wychodzi jak za zboże.


Czyli w przyszłym roku nie jedziesz w wakacje do Chorwacji?
morela
Odkrywca
Posty: 114
Dołączył(a): 26.01.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) morela » 27.08.2018 06:21

miromir napisał(a):
staliśmy łącznie z bramkami w Macelj (w późniejszych godzinach HAK pokazywał już 4,5 godziny postoju!!!) i tu się zastanawiam czy to był jakiś szczególny piątek?

Nie wiem czy tamten piątek był szczególny ale dla mnie każdy piątek jest podwyższonego ryzyka i unikam.
miromir
Globtroter
Posty: 32
Dołączył(a): 25.06.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) miromir » 27.08.2018 08:09

zablo napisał(a):
miromir napisał(a):Mam taką uwagę dla tych co płaca kartą na autostradzie, mianowicie na punkcie poboru Trakoscian w przypadku korka lewy pas prowadzi do bodajże trzech bramek karcianych a prawy do chyba też trzech gotówkowych. Oczywiście można się później przeciskać ale obserwując zagęszczenie to życzę powodzenia :-)


Na google maps - Naplatna postaja Trakośćan: 2 lewe cards, 2 prawe standard
https://www.google.pl/maps/@46.2596426,15.8585408,3a,49.4y,34.05h,98.76t/data=!3m6!1e1!3m4!1sAZks_PrzblxkBfB0keR6Sg!2e0!7i13312!8i6656



przy dużym korku co miało miejsce w przeciwnym kierunku był tylko jeden pas, a z tego drugiego była płatność kartą zrobiona, była też tablica na "dachu" więc może tak już jest na stałe
miromir
Globtroter
Posty: 32
Dołączył(a): 25.06.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) miromir » 27.08.2018 08:13

morela napisał(a):
miromir napisał(a):
staliśmy łącznie z bramkami w Macelj (w późniejszych godzinach HAK pokazywał już 4,5 godziny postoju!!!) i tu się zastanawiam czy to był jakiś szczególny piątek?

Nie wiem czy tamten piątek był szczególny ale dla mnie każdy piątek jest podwyższonego ryzyka i unikam.



myślałem że podwyższone ryzyko zacznie się w godzinach popołudniowych a nie rano jak wyjadę o 6.30......

widzę że Twoja zasada że każdy piątek jest podwyższonego ryzyka..to dobra zasada i będzie trzeba wprowadzić w życie :-)
toomas
Cromaniak
Posty: 690
Dołączył(a): 03.02.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) toomas » 27.08.2018 09:46

miromir napisał(a):
morela napisał(a):
miromir napisał(a):
staliśmy łącznie z bramkami w Macelj (w późniejszych godzinach HAK pokazywał już 4,5 godziny postoju!!!) i tu się zastanawiam czy to był jakiś szczególny piątek?

Nie wiem czy tamten piątek był szczególny ale dla mnie każdy piątek jest podwyższonego ryzyka i unikam.



myślałem że podwyższone ryzyko zacznie się w godzinach popołudniowych a nie rano jak wyjadę o 6.30......

widzę że Twoja zasada że każdy piątek jest podwyższonego ryzyka..to dobra zasada i będzie trzeba wprowadzić w życie :-)


Ja w piątek nie rysykowałem i zjechałem w Dumanec na Cvetlin. Trochę zakrętów ale granica pusta i powrót na autostradę w Trzec.
puatki
Autostopowicz
Posty: 3
Dołączył(a): 27.08.2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) puatki » 27.08.2018 19:14

Cześć!

Planuję wyjazd do Chorwacji 31-go rano z noclegiem nad Balatonem. Następnego dnia pobudka około 7 rano i ruszamy w kierunku Dalmancji. :hut:

Pytanie do tutejszych Mistrzów: czy mam szansę władować się w słynne piątkowo-sobotnie korki? Myślę sobie, że wrzesień to już trochę po sezonie, ale może źle sobie myślę?
bracik001
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1840
Dołączył(a): 06.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) bracik001 » 27.08.2018 21:16

Już w domu. :evil:
Wyjazd w drogę powrotną z Mandre (Pag) zaplanowany na sobotę :mrgreen: Dlaczego, proszę nie pytać :wink:
Rano od 8.00 kontrola wszystkich stron z korkami. Dramat. Wszystko stoi lub prawie stoi w kierunku kraju.
Po rodzinnych konsultacjach, podejmujemy decyzję: jedziemy na lody i posłuchać koncertu organowego :wink: do Zadaru.
O 9.00 jeszcze ostatnia kąpiel w Jadranie :lol: , dopakowanie samochodu, ale już na spokojnie -przecież się nie śpieszymy. Mamy przeczekać największe korki. Po lodach, koncercie i drobnych zakupach stratujemy z Zadaru ok. 16.00. Cały czas prowadzimy nasłuch HR 2. AM ustawiona na trasę przez Meltikę a Waze normalnie czyli Karlowac, Lučko, Macelj. AM i Waze pokazują korek przed tunelem Sveti Rock. Jednak jak dojeżdżaliśmy, żadnego korka już nie było. Podbudowani tym, że nawigacje pokazują czasami coś innego niż rzeczywistość, na wysokości węzła Bosijlewo, zapada decyzja po komunikatach HRT, jedziemy na Lučko. Komunikaty informują o korku do bramek gotówkowych 6km a do bramek "karcianych" 1 km. Przejazd przez bramki Lučko płatność kartą -całość 15 minut. Jedziemy dalej. Komunikaty informują o korku w Macelj na jakieś 3 godziny stania. W odsieczy przygotowany wariant przez Cvetlin. W momencie dojeżdżania do korka obie nawigacje wyrzucają mnie na węźle Đurmanec na drogę mr 1.
https://tinyurl.com/y9qzfnyf
Jedziemy wzdłuż autostrady i widzimy jak wszystko porusza się w żółwim tempie. Jak podaje AM, tego korka między węzłami było ok. 8 km. Wbijamy się ponownie na autostradę praktycznie przed samą kontrolą graniczną. Cały przejazd przez granicę HR/SLO zajmuje nam 25 minut - nie jest źle. Jednak droga powrotna przebiega cały czas w deszczu i już nocą. Tempomat nastawiony na 105 km. Wiedeń, zwężki w Czechach i Mikulowie na bieżąco.
Całość z Zadaru do Tarnowskich Gór zajęło nam ok. 13,5 godzin z postojami. Myślę że to dobry czas dla kogoś kto nie lubi (już) jeździć nocą.
I to by było na tyle. :papa:
piotrekbeti
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 689
Dołączył(a): 26.01.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrekbeti » 27.08.2018 22:12

Pewnie pojadę do Cro, jak nie za rok to za 2? Dzisiaj dotarliśmy do domu z noclegu tranzytowego w Bratysławie. Wyjazd 15.00. Pod domem we Wrocławiu 20,15. 535km. Ruch spory, trochę zwężek Słowacja i Czechy, ale do wczorajszego turlania się przez Cro 40-60/h to jak niebo a ziemia .Cały czas na tempomacie poniżej limitu .Przy 1670wyprzedzonym Tirze przestałem je liczyć. I dlaczego na Węgrzech są wyścigi słoni w Tirach, na Słowacji jadą prawym pasem a po przejechaniu granicy CZ od razu się kretyni wyprzedzają? I PL A4 to samo, nieważne czy blokują, czy są znaki zakazu? Na Węgrzech Słowacji Policje widać, zatrzymują, suszą,Czechy i Polskę przejechaliśmy 2 razy i ani jednego radiowozu?
koval
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 183
Dołączył(a): 06.08.2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) koval » 27.08.2018 23:18

puatki napisał(a):Cześć!

Planuję wyjazd do Chorwacji 31-go rano z noclegiem nad Balatonem. Następnego dnia pobudka około 7 rano i ruszamy w kierunku Dalmancji. :hut:

Pytanie do tutejszych Mistrzów: czy mam szansę władować się w słynne piątkowo-sobotnie korki? Myślę sobie, że wrzesień to już trochę po sezonie, ale może źle sobie myślę?

31.08 i 1.09 na autostradzie nad Balaton może być spory ruch(weekend,cały Budapeszt jedzie nad Balaton) . 1.09 raczej nie, drobne korki mogą być na przejściu w Letenye lub na bramkach w Lučko. Jedź, nie bój się i wypoczywaj u Hrvatskoj :hut: :papa:
Ostatnio edytowano 28.08.2018 17:34 przez koval, łącznie edytowano 1 raz
luk006
Mistrz Świata FIFA
Avatar użytkownika
Posty: 1510
Dołączył(a): 19.12.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) luk006 » 27.08.2018 23:53

Mak1 napisał(a):
luk006 napisał(a):Pewne okoliczności sprawiły, że dojazd do Rogoznicy zaplanowaliśmy na ostatnią sobotę tj. 18.08. Niestety układ urlopów u żony w pracy sprawił, że inaczej się nie dało. Trochę się ludzilem, że może już końcówka sezonu i jakoś to będzie. Na próżno. Z miejsca noclegu, czyli okolic Mariboru, do węzła Bosiljevo, czyli 180 kilometrów jechaliśmy 4,5 godziny. W drugą stronę korek do tunelu Sv.Rok miał długość 20 kilometrów. Pierwszy i ostatni raz jechałem w weekend. O ile nie dziwily korki na bramkach i przy zwezkach, o tyle na A1 między Zagrzebiem a Karlovcem, kilka razy były korki znikąd. Po prostu wszystko stawało, po czym po kilkunastu minutach ruszało złówim tempem.

Jaką drogą zmierzałeś do Rogoznicy?

Wybacz, że dopiero dzisiaj, ale podczas urlopu rzadko tu zaglądałem. Droga najprostsza z możliwych Wałbrzych-Kłodzko-Boboszów-Ołomuniec-Brno-Wiedeń-Graz-Maribor-Zagrzeb-A1 do Śibenika, a następnie Jadranską Magistralą do Rogoznicy. Żadnych objazdów autostrad itp.
Natomiast dzisiaj wróciłem tą samą drogą. Jedyny "korek" - choć w takim to aż przyjemnie postać ;-) - to 15 minut na granicy w Macelj. Bramki z marszu, Wiedeń podobnie, szło naprawdę pięknie. Na mojej trasie bardzo dużo daje obwodnica Kłodzka - zyskuje się z dobre pół godziny w godzinach szczytu, oraz nowy kawałek autostrady A5 w Austrii. 20 km, które przejeżdża się bardzo szybko (10 minut), a na które czasami trzeba było poświęcić ze względu na światła i jazdę małymi miejscowościami nawet trzy lub czterokrotnie więcej czasu.
Generalnie 1 113 kilometrów pokonałem w 13,5 godziny. Na trasie 5 tankowań (butla LPG tylko 32 litry :-( ) w tym dwa dłuższe 30-40 minutowe postoje. Na cyferblacie prędkość oscylowała wzwyż od dozwolonej (poza Wiedniem) + 10, max 20 km/h.
bracik001 napisał(a):Już w domu. :evil:
Wyjazd w drogę powrotną z Mandre (Pag) zaplanowany na sobotę :mrgreen: Dlaczego, proszę nie pytać :wink:
Rano od 8.00 kontrola wszystkich stron z korkami. Dramat. Wszystko stoi lub prawie stoi w kierunku kraju.
Po rodzinnych konsultacjach, podejmujemy decyzję: jedziemy na lody i posłuchać koncertu organowego :wink: do Zadaru.
O 9.00 jeszcze ostatnia kąpiel w Jadranie :lol: , dopakowanie samochodu, ale już na spokojnie -przecież się nie śpieszymy. Mamy przeczekać największe korki. Po lodach, koncercie i drobnych zakupach stratujemy z Zadaru ok. 16.00. Cały czas prowadzimy nasłuch HR 2. AM ustawiona na trasę przez Meltikę a Waze normalnie czyli Karlowac, Lučko, Macelj. AM i Waze pokazują korek przed tunelem Sveti Rock. Jednak jak dojeżdżaliśmy, żadnego korka już nie było. Podbudowani tym, że nawigacje pokazują czasami coś innego niż rzeczywistość, na wysokości węzła Bosijlewo, zapada decyzja po komunikatach HRT, jedziemy na Lučko. Komunikaty informują o korku do bramek gotówkowych 6km a do bramek "karcianych" 1 km. Przejazd przez bramki Lučko płatność kartą -całość 15 minut. Jedziemy dalej. Komunikaty informują o korku w Macelj na jakieś 3 godziny stania. W odsieczy przygotowany wariant przez Cvetlin. W momencie dojeżdżania do korka obie nawigacje wyrzucają mnie na węźle Đurmanec na drogę mr 1.
https://tinyurl.com/y9qzfnyf
Jedziemy wzdłuż autostrady i widzimy jak wszystko porusza się w żółwim tempie. Jak podaje AM, tego korka między węzłami było ok. 8 km. Wbijamy się ponownie na autostradę praktycznie przed samą kontrolą graniczną. Cały przejazd przez granicę HR/SLO zajmuje nam 25 minut - nie jest źle. Jednak droga powrotna przebiega cały czas w deszczu i już nocą. Tempomat nastawiony na 105 km. Wiedeń, zwężki w Czechach i Mikulowie na bieżąco.
Całość z Zadaru do Tarnowskich Gór zajęło nam ok. 13,5 godzin z postojami. Myślę że to dobry czas dla kogoś kto nie lubi (już) jeździć nocą.
I to by było na tyle. :papa:

Normalnie kliknąłbym "Lubię to", gdyby była taka możliwość :-). Nie dość, że fajnie się czyta, to jeszcze chyba się przekonam, żeby nietylko korzystać z samochodowej nawigacji i GM. A i piękna mapka załączona. Cóż, człowiek uczy się przez całe życie. I Tobie Kolego Bracik001 i sobie, życzę więc łagodnej depresji pourlopowej ;-). Pozdrawiam
piter123789
Autostopowicz
Posty: 4
Dołączył(a): 28.08.2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) piter123789 » 28.08.2018 08:51

Cześć. Na wstępie z racji tego, że jest to mój pierwszy post na tym forum (i pierwszy wyjazd do Chorwacji) chciałbym się w Wami gorąco przywitać. Duuużo się dowiedziałem dzięki Wam i mam nadzieję, że ciągle będę się edukował w temacie wyjazdu do tak sławionej Chorwacji.:)
Swoje tegoroczne wakacje zaczynamy we Wrocławiu, gdzie podróż zaplanowaliśmy w nocy z 2 na 3 września, godzina myślę około 20:00, aby około 13tej być na miejscu w Omisiu. Z racji tego, że jest to pierwszy wyjazd jadę dość asekuracyjnie, tzn najprostszą (i niestety najdroższą trasą) przez Czechy, Austrię i autostradę na Słowenii. Zastanawiam się jednak nad tym początkiem, do Brno. Podpowiedzcie proszę, warto z Wrocławia udać się Autostradą w stronę Katowic, a potem Ostrawa i Brno, czy może lepiej pojechać nieco mniej "egzotycznymi" drogami na Kłodzko, Svitavy aż do Brna? Co byście radzili aby całość poszła szybko, łatwo i przyjemnie?;) Będę nagrywał całą podróż (oprócz Austrii) więc po powrocie zdam relację z przejazdu w tej posezonowej porze.:)

Pozdrawiam Piotrek
puatki
Autostopowicz
Posty: 3
Dołączył(a): 27.08.2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) puatki » 28.08.2018 09:26

koval napisał(a):
puatki napisał(a):Cześć!

Planuję wyjazd do Chorwacji 31-go rano z noclegiem nad Balatonem. Następnego dnia pobudka około 7 rano i ruszamy w kierunku Dalmancji. :hut:

Pytanie do tutejszych Mistrzów: czy mam szansę władować się w słynne piątkowo-sobotnie korki? Myślę sobie, że wrzesień to już trochę po sezonie, ale może źle sobie myślę?

31.08 i 1.09 na autostradzie nad Balaton może być spory ruch(weekend,cały Budapeszt jedzie nad Balaton) . 1.09 raczej nie, drobne korki mogą być na przejściu w Letenye lub na krach w Lučko. Jedź, nie bój się i wypoczywaj u Hrvatskoj :hut: :papa:


Dzięki wielkie! Mam nadzieję, że wyjazd się uda, bo ostatnio we wrześniu w cro deszczowo bywa ; -)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Korki po drodze nad Adriatyk i jak ich uniknąć... - strona 607
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone