Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Jeszcze o trasie przez Węgry

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Cancer
Podróżnik
Posty: 28
Dołączył(a): 10.04.2008
Jeszcze o trasie przez Węgry

Nieprzeczytany postnapisał(a) Cancer » 02.06.2008 09:13

Zawsze jeździłem przez Cechy, Austrię, Słowenię na Zagrzeb, lub przez Klagenfurt. Teraz, jak Słoweńcy wprowadzają winiety będę chciał jechać przez Węgry. Jeśli ktoś tamtędy jechał, to czy może potwierdzić, że jadąc od strony Bratysławy E65, E75 i wpadając na węgierską M1 - jest ona niepłatna do zjazdu na 86. Ze stron węgierskich wynika, że 86 też jest niepłatna.
Potem już na południu również niepłatna jest M70 i kawałek M7 do Letenye. W takim razie nie trzeba by było kupować winiety na Węgrzech. Oczywiscie samochód do 3,5 T.
I jeszcze jedno, wjeżdżając do Lendawy, lepiej kierować się do Letenye i na A4, czy lepiej jechać na Cakovec ew. Vrażdin i dopiero tu na A4. Zamierzam jechać w lipcu na Peljesać i chciałbym zaliczyć trasę na jeden raz.
Pozdrawiam
zbychu7777
Plażowicz
Posty: 5
Dołączył(a): 02.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) zbychu7777 » 02.06.2008 09:54

Witam każda droga na Węgrzech oznaczona literą M oznacza autostradę i wymaganą winetę - koszt 4 dniowej ok. 1500huf - 25pln. Jadą przez Budapesz- Lenteye nie ma prawie możliwości jechania poza autostradą. Następnie od granicy H/HR płatna autostrada. Jedyny sposób na przejazd bez opłat to Budapeszt -Mohac-Osjek -Doboj(BIH)- Sarajevo - Mostar - Metkovic. Na Plejsac to najkrótsza droga -Kraków - Dubrownik ok.1200km
Cancer
Podróżnik
Posty: 28
Dołączył(a): 10.04.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Cancer » 02.06.2008 10:46

To chyba nie jest tak. Na stronie http://www.motorway.hu/engine.aspx?page=Polish
jest plik w pdf na którym jest mapka i tabelki i opisane są odcinki na których nie płacą użytkownicy aut do 3,5 T. tzw. kategoria D1. Tabelka "Droga szybkiego ruchu bezpłatna dla kategorii opłat D1 ale płatna dla kategorii opłat D2, D3, D4". Jeżeli jest to strona aktualna, a chyba jest, to wg niej za te właśnie odcinki się nie płaci. Ja akurat będę jechał od strony Bielska Białej i nie pasuje mi od Krakowa. Zresztą droga przez Mostar jest dość powolna (zbyt górzysta).
Pozdrawia
Mosqito
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 845
Dołączył(a): 28.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mosqito » 02.06.2008 11:12

Cancer napisał(a):Zawsze jeździłem przez Cechy, Austrię, Słowenię na Zagrzeb, lub przez Klagenfurt. Teraz, jak Słoweńcy wprowadzają winiety będę chciał jechać przez Węgry. Jeśli ktoś tamtędy jechał, to czy może potwierdzić, że jadąc od strony Bratysławy E65, E75 i wpadając na węgierską M1 - jest ona niepłatna do zjazdu na 86. Ze stron węgierskich wynika, że 86 też jest niepłatna.
Potem już na południu również niepłatna jest M70 i kawałek M7 do Letenye. W takim razie nie trzeba by było kupować winiety na Węgrzech. Oczywiscie samochód do 3,5 T.
I jeszcze jedno, wjeżdżając do Lendawy, lepiej kierować się do Letenye i na A4, czy lepiej jechać na Cakovec ew. Vrażdin i dopiero tu na A4. Zamierzam jechać w lipcu na Peljesać i chciałbym zaliczyć trasę na jeden raz.
Pozdrawiam


Masz rację. M1 od wjazdu M15 (Bratysława, Rajka) do wjazdu 86 (Jossonmorja, Szombathely) jest bezpłatna. Podobnie cała M70 od granicy HU/SLO do skrzyżowania z M7 jest bezpłatna. Google Maps pokazuje że na krótko przed węzłem one się na siebie nakładają - TO NIEPRAWDA !!!
Od krzyżówki M70 z M7 na razie do granicy prowadzi zwykła droga, bo autostrada wraz z mostem granicznym ma być oddana do końca czerwca 2008. Kontroluj info.
Co do Lendavy, ja osobiście sądzę że większej różnicy nie ma, ale może ktoś Ci doradzi inaczej.
Pozdrawiam
jdubowski
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 608
Dołączył(a): 20.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) jdubowski » 02.06.2008 11:15

zbychu7777 napisał(a):Witam każda droga na Węgrzech oznaczona literą M oznacza autostradę i wymaganą winetę


Nie do końca - zajrzyj na autopalya.hu - tam jest wykaz odcinków bezpłatnych - na przykład cała M70 jest narazie darmowa.

[
Blums
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 327
Dołączył(a): 02.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Blums » 02.06.2008 11:43

Czy 25 zl to tak naprawdę dużo ? za winiete na wegrzech , a dodatkowo można ja kupic przez internet, co jazda autostrada to nie lokalnymi dróżkami.
Bierut
Croentuzjasta
Posty: 169
Dołączył(a): 17.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bierut » 02.06.2008 11:48

Czyli podsumowujac:
M1 od wjazdu z M15 do zjazdu na 86 jest bezplatna;
M70 wzdluz granicy (okolice Landava do M7 okolice Letenye) jest dla grupy D1 (m.in. samochody osobowe) bezplatna.
Kazdy odcinek M7 (do granicy w Letenye) jest platny.

P.S. Warianty przejazdu pomiedzy droga 86 na Wegrzech, a A4 w Chorwacji przedstawilem tu:

forum/viewtopic.php?t=10622&postdays=0&postorder=asc&start=120

Ja osobiscie jade wariantem nr 3.

Pozdrawiam
zbychu7777
Plażowicz
Posty: 5
Dołączył(a): 02.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) zbychu7777 » 02.06.2008 12:09

Z moich obaserwacji bezpłatny przejazd M7 jest nie możliwy a kluczenie po węgierskich drogach odradzam. Co do drogi przez BIH to te 1200 km pokonałem w 24 h (20 jazda /4 sen) ciągnąc dużą przyczepę kempingową. Jeśli chodzi o walory estetyczne do od Sarajewa do Metkovicia to ciekawy i niepowtarzalny kawałek Bałkanów. Mnie sie ogronie podobało. W tym roku jednak bez przyczepy Budapeszt M7 i autostrada aż do Sestenovac (Split) dla osobówki to koszt 30 E + 1500huf, ale ponad połowa drogi autostradą.
Blums
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 327
Dołączył(a): 02.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Blums » 02.06.2008 12:22

zbychu7777 napisał(a):Z moich obaserwacji bezpłatny przejazd M7 jest nie możliwy a kluczenie po węgierskich drogach odradzam. Co do drogi przez BIH to te 1200 km pokonałem w 24 h (20 jazda /4 sen) ciągnąc dużą przyczepę kempingową. Jeśli chodzi o walory estetyczne do od Sarajewa do Metkovicia to ciekawy i niepowtarzalny kawałek Bałkanów. Mnie sie ogronie podobało. W tym roku jednak bez przyczepy Budapeszt M7 i autostrada aż do Sestenovac (Split) dla osobówki to koszt 30 E + 1500huf, ale ponad połowa drogi autostradą.


Moim zdaniem najlepsze wyjscie, nie pędzi sie jak szalony 120-130 srednio i spokojna jazda
mireks
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1935
Dołączył(a): 18.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) mireks » 04.06.2008 05:27

Widzę że niektórzy to by chcieli za darmo na wczasy pojechać,ja jadąc przez madziarów kupuje winietę,nie majątek a głowa spokojna.
Cancer
Podróżnik
Posty: 28
Dołączył(a): 10.04.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Cancer » 04.06.2008 12:11

Wybiorę chyba taka opcję jak Bierut. Trasa nr3. mireks, chyba spłaszczyłeś trochę wcześniejsze wypowiedzi w tym temacie. Nie chodzi o te 25 zł, bo ja jeżdże w różne rejony i płacę w Austrii i Czechach, Słowenii i innych krajach. Akurat ta trasa na Węgrzech, jest dobra do dojazdu na południe HR. A tu właśnie nie ma autostrad, to po co kupować winietę, jak i tak nie będę jeździł po autostradach płatnych. To jest jedna z opcji dojazdu a w HR. Czeka mnie jazda autostradą jak najdłużej w kierunku Peljesacza. Jak się chce dojechać za jednym zamachem, to autostrady są dobra, bo pod koniec jazdy już człowiek jest zmęczony. Ja rozważam jeszcze jazdę przez Banja Lukę lub nawet przez Sarajewo od strony Budapesztu. Ale z wypowiedzi widać, że drogi te nie są najlepszej jakości. Co mi po widokach, jak się siedzi za kierownicą. Będę oglądał jak dojadę na miejsce, po to tam właśnie jadę. W czasie jazdy niewiele się zobaczy, no chyba, że jedzie się powoli i robi częste przystanki, ale podróż się wtedy wydłuża.
Pozdrawiam
mireks
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1935
Dołączył(a): 18.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) mireks » 04.06.2008 18:24

Cancer napisał(a):Wybiorę chyba taka opcję jak Bierut. Trasa nr3. mireks, chyba spłaszczyłeś trochę wcześniejsze wypowiedzi w tym temacie. Nie chodzi o te 25 zł, bo ja jeżdże w różne rejony i płacę w Austrii i Czechach, Słowenii i innych krajach. Akurat ta trasa na Węgrzech, jest dobra do dojazdu na południe HR. A tu właśnie nie ma autostrad, to po co kupować winietę, jak i tak nie będę jeździł po autostradach płatnych. To jest jedna z opcji dojazdu a w HR. Czeka mnie jazda autostradą jak najdłużej w kierunku Peljesacza. Jak się chce dojechać za jednym zamachem, to autostrady są dobra, bo pod koniec jazdy już człowiek jest zmęczony. Ja rozważam jeszcze jazdę przez Banja Lukę lub nawet przez Sarajewo od strony Budapesztu. Ale z wypowiedzi widać, że drogi te nie są najlepszej jakości. Co mi po widokach, jak się siedzi za kierownicą. Będę oglądał jak dojadę na miejsce, po to tam właśnie jadę. W czasie jazdy niewiele się zobaczy, no chyba, że jedzie się powoli i robi częste przystanki, ale podróż się wtedy wydłuża.
Pozdrawiam


Cancer,nie denerwuj się,ja również znam inne trasy dobrze,przez Węgry będę jechał pierwszy raz ze względu na mecz w Austrii,dlatego kupie sobie winietkę aby mieć spokojną głowę,a może gdzieś zbocze w bok i nie chce rozmawiać z policjantem węgierskim bo i tak nie zrozumiem o co mu chodzi.Polak- Węgier dwa bratanki,to było na papierze,teraz jest inaczej.
Więc przepraszam, jeśli Cię uraziłem.My również jedziemy na Peljesacz,nie jedną trasę brałem na raz,ale tobie radzę wziąść trasę z dłuższym odpoczynkiem,jedziemy na wypoczynek ,nie na wyścigi.
Kiedy jedziesz?.
Pozdrawiam.
Mosqito
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 845
Dołączył(a): 28.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mosqito » 04.06.2008 19:57

Cancer napisał(a):Jak się chce dojechać za jednym zamachem, to autostrady są dobra, bo pod koniec jazdy już człowiek jest zmęczony. Ja rozważam jeszcze jazdę przez Banja Lukę lub nawet przez Sarajewo od strony Budapesztu. Ale z wypowiedzi widać, że drogi te nie są najlepszej jakości. Co mi po widokach, jak się siedzi za kierownicą. Będę oglądał jak dojadę na miejsce, po to tam właśnie jadę. W czasie jazdy niewiele się zobaczy, no chyba, że jedzie się powoli i robi częste przystanki, ale podróż się wtedy wydłuża. Pozdrawiam


Witaj, jeśli mogę Ci coś doradzić to w stronę do Chorwacji absolutnie nie jedź przez Bania Lukę - Jajce - Mostar. Startujesz z łódzkiego, więc już do samych Węgier masz kawał drogi. Dalej jedź autostradą Gorican - Zagreb - Split i kieruj się na prom w Ploce albo ew. jedź lądem. Bośnia za Bania Luką na południe to praktycznie z małymi przerwami cały czas góry. A więc: zakret, zakręt, łuk, tunel, góra, dół. A jak się trafi Tir po drodze to się będziesz wlókł kilkanaście kilometrów 30km/h bo on na zjazdach i podjazdach szybciej nie pojedzie, a czasem nie ma gdzie zjechać. Ta droga jest piękna jeśli jest dzień, słoneczko i jest się wypoczętym.

Ta droga uczy pokory i cierpliwości.

Jeśli już koniecznie będziesz chciał jedź tamtędy w drogę powrotną.
Ostatnio edytowano 12.01.2014 22:16 przez Mosqito, łącznie edytowano 1 raz
Cancer
Podróżnik
Posty: 28
Dołączył(a): 10.04.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Cancer » 04.06.2008 20:03

Nie ma sprawy, spoko. Ja wybieram się w drugiej połowie lipca. Ominą mnie więc mistrzostwa, które jeszcze obejrzę w domu. W zaszłym roku byłem w okolicy Cirkvenicy i tam jechałem przez Klagenfurt, Rijekę. Jazda, zwłaszcza na przełęcz na granicy Ausriacko-Słoweńskiej robi wrażenie. Z powrotem, tradycyjnie Zagrzeb, Maribor, Wiedeń. Wtedy na drodze był luzik, ale faktycznie nie było mistrzostw.
Teraz na południe HR, stąd inna trasa. W tamtą stronę muszę się spieszyć, bo tak mi wypadł urlop. W drodze powrotnej już będę miał luz, bo ze dwa dni zapasu. Kombinuję właśnie tak, aby jechać różnymi drogami. I właśnie może będę wracał przez Banja Lukę albo przez Mostar, Sarajewo, Budapeszt. Niestety, moja małżonka nie trawi jazdy w górach (po Klagenfurcie), ale może da się przekonać. Bo faktycznie jazda różnymi trasami ma urok.
mireks, Jak wrócisz, to podziel się uwagami z trasy, a może nawet z pobytu. Miłej drogi i wrażeń.
Pozdrawiam
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 05.06.2008 06:43

Mostar koniecznie!!!!!!!
Następna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone