Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Jaka tam Chorwacja...nie ma to jak w Gdyni! Hvar i po drodze

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 10829
Dołączył(a): 27.08.2012
Re: Jaka tam Chorwacja... nie ma to jak w „Gdyni”!

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 29.12.2021 06:00

Zjeżdżamy z promu, staramy się to zrobić zwartym szykiem, ale szybko okazuje się, że bydełko po lewej i prawej bardzo się śpieszy; uff tym razem nie Polacy.
Pierwsze km na Hvarze, to na pewno myśl, że nudów na drodze nie będzie i zapewne przydałby się automat; jest pięknie, serpentyny tak jak lubię. Choć pierwszy przejazd przez pół wyspy nam się wybitnie dłuży.
Trzeba uważać, by nie wypaść na urwisku drogi - nie, nie jestem słabym kierowcą, to jadący z drugiej strony mają stracha i nie przytulają się do swojej krawędzi. Pani J na tym etapie zesztywniała...
Dojeżdżamy w końcu do Gdinj i skręcamy na Pokrivenik, właściwy zjazd na Pokrivenik dla naszej miejscówki na 7 nocy.
Tutaj to dopiero nam się droga dłuży, wąsko na 1 auto, zawijasy bez widoczności co za zakrętem i prawie pierwsza czołówka, z czym? Walec...
Tak walec jedzie na tym zadupiu, co on tu robi?
Szukamy oznak na drodze lub w odnogach, gdzie kładą ten asfalt, ale nie uświadczamy, no cóż różne pojazdy wiodą do celu jakim jest Jadran; jeśli Ktoś chce i ma walec, to może i walcem...
W końcu dojeżdżamy do w miarę świeżego asfaltu, aha już wiem kto zamawiał walec... Villa Amalia... przydałoby się pomylić adresy, ale jednak przejeżdżamy tylko obok... nawet na takim zadupiu, takie cuda są możliwe, jeśli dysponujesz odpowiednią ilością gotówki.
Po 5km zawijasów otwiera się Jadran i Hotel Timun, to on zarządza naszą miejscówką.
Pan manager mocno zakręcony, ale trzeba przyznać kontakt był bardzo dobry. Załatwiam formalności...

Nasza miejscówka na kolejne 7 nocy to Apartmani Cico, Studio no5 z mega pogledem...

Nie będę rozpisywał się tutaj nt miejscówki, kto zainteresowany może zajrzeć do mojej opinii na Googleach

Na parkingu Czesi, Słowacy, Węgrzy i... ło matko Litwini, są też panie Chorwatki topless.

Zanim załatwiłem formalności, wniosłem klamoty na górę, opróżniłem basen tarasowy :roll:, zjedliśmy kolację i zapadł wieczór.
Jest ładnie nawet z tym czarnymi chmurami, które w nocy przyniosą potężną nawałnicę... Płynąc promem, widzieliśmy kilka burzy dookoła, ale nie zahaczyły o nas. Jednak w nocy się działo.
Ciekawie, ciekawie myślimy sobie.

IMG_20210828_192002_Easy-Resize.com.jpg


IMG_20210828_191940_Easy-Resize.com.jpg


IMG_20210828_191133_Easy-Resize.com.jpg


IMG_20210828_190835_Easy-Resize.com.jpg


IMG_20210828_190423_Easy-Resize.com.jpg


IMG_20210828_190249_Easy-Resize.com.jpg


Po 2 browarach padam...
rybkujaca
Odkrywca
Posty: 76
Dołączył(a): 10.07.2012
Re: Jaka tam Chorwacja... nie ma to jak w „Gdyni”!

Nieprzeczytany postnapisał(a) rybkujaca » 29.12.2021 07:08

Przypomniałeś mi naszą drogę na Peljesac . Dokładnie w ten sam weekend (dokładniej w piatek wieczorem) wyruszyliśmy z Rzeszowa. Pierwsza mega nawałnica zlapala nas przed wjazdem do Bośni ,tak straszliwie lało że 90% aut zjeżdżało na pobocze. Plusem byly pustki na granicy i zero kontroli ;) druga burza dorwała nas podczas zakupow w Neum.
Trzecia tuz po wjeździe na Peljesac....
Mialam już czarne myśli,że jak tak ma wyglądać nasz urlop to słabo...
W połowie Peljesca nagle urwały się chmury I wyszło słoneczko:) zaparkowaliśmy busokamperka na drodze przed Duba, wyjelismy piwka zakupione w Bośni i podziwialiśmy....zachod słońca byl niesamowity, pelen kolorów :)
Czekam na ciąg dalszy Twojej opowieści,ponieważ nasz plan na 2022 obejmuje czerwcowy Hvar :hut:
Pozdrawiam serdecznie :)
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2437
Dołączył(a): 26.07.2012
Re: Jaka tam Chorwacja... nie ma to jak w „Gdyni”!

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 29.12.2021 08:23

Ilość zakrętów, urwiska i widoki podczas jazdy to dla mnie tylko na plus :lol: .
A wracając do portu w Splicie. Ja się nie dziwię, że tam korki i zamieszanie. Na zdjęciu, już z promu, widać tyle statków i promów, że można oczopląsu dostać.
Też pamiętam nasz pierwszy raz promem. Ależ to była frajda :D
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14750
Dołączył(a): 02.08.2008
Re: Jaka tam Chorwacja... nie ma to jak w „Gdyni”!

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 29.12.2021 11:43

Apartman na zdjęciach ze strony prezentuje się bardzo dobrze, chociaż od razu widać, że łazienka to słaby punkt. Zasłonka zasłonką, ale musiała być mikroskopijna...

Jednak myślę, że lokalizacja wynagradza niedogodności :)
empire13
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1946
Dołączył(a): 26.06.2016
Re: Jaka tam Chorwacja... nie ma to jak w „Gdyni”!

Nieprzeczytany postnapisał(a) empire13 » 29.12.2021 15:49

te kiero napisał(a):
empire13 napisał(a):Hmm. Na każdym promie widziałem WC. Z tego co pamiętam to zwykle w okolicy tzw. baru.


Sprawdzę następnym razem, tylko ciekawe czy jest tak samo umiejscowiona na każdym promie; płynęliśmy FAROSem

Nie pamiętam. Płynąłem promami na 3 różnych trasach. Każdy był inny ale w każdym (jeśli była potrzeba) bez problemu znalazłem WC ;)
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 58951
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: Jaka tam Chorwacja... nie ma to jak w „Gdyni”!

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 29.12.2021 17:56

Tak to bywa czasami, ze trzeba się trochę namęczyć, żeby odpocząć.

te kiero napisał(a):Walec...
Tak walec jedzie na tym zadupiu, co on tu robi?

Zaprasza do walca...

Pozdrawiam,
Wojtek
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 10829
Dołączył(a): 27.08.2012
Re: Jaka tam Chorwacja... nie ma to jak w „Gdyni”!

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 29.12.2021 19:53

rybkujaca napisał(a):Przypomniałeś mi naszą drogę na Peljesac . Dokładnie w ten sam weekend (dokładniej w piatek wieczorem) wyruszyliśmy z Rzeszowa. Pierwsza mega nawałnica zlapala nas przed wjazdem do Bośni ,tak straszliwie lało że 90% aut zjeżdżało na pobocze. Plusem byly pustki na granicy i zero kontroli ;) druga burza dorwała nas podczas zakupow w Neum.
Trzecia tuz po wjeździe na Peljesac....
Mialam już czarne myśli,że jak tak ma wyglądać nasz urlop to słabo...

Tak to był ten sam okres, mieliśmy podobne mieszane odczucia co do pogody, ale nazajutrz było już super :D
W sumie tak wspominając to podobnie mieliśmy kilka razy w HR.
rybkujaca napisał(a):Czekam na ciąg dalszy Twojej opowieści,ponieważ nasz plan na 2022 obejmuje czerwcowy Hvar :hut:
Pozdrawiam serdecznie :)

Zapraszam, nie ukrywam, że i ja kombinuję co by choć na parę dni wyskoczyć na dalszy ciąg Hvaru, gdy będę w pobliżu.

wiola2012 napisał(a):Ilość zakrętów, urwiska i widoki podczas jazdy to dla mnie tylko na plus :lol: .

Tak oczywiście, ale po tygodniu chętnie wystartowałem na autostradzie :wink: :mrgreen:

maslinka napisał(a):Apartman na zdjęciach ze strony prezentuje się bardzo dobrze, chociaż od razu widać, że łazienka to słaby punkt. Zasłonka zasłonką, ale musiała być mikroskopijna...

Jednak myślę, że lokalizacja wynagradza niedogodności :)

Tak, zdecydowanie widok z tarasu/pokoju oraz lokalizacja mnie oczarowały i przyćmił wygląd łazienki. Dobrze to określiłaś, łazienka to słaby punkt. Nie wiem jak mogłem pominąć tak istotny dla mnie czynnik. Ale przeżyliśmy :wink:

Franz napisał(a):Tak to bywa czasami, ze trzeba się trochę namęczyć, żeby odpocząć.

Pozdrawiam,
Wojtek


Jest w tym prawda (szczególnie chodząc po górach :wink: ).
Ural
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2987
Dołączył(a): 13.03.2015
Re: Jaka tam Chorwacja... nie ma to jak w „Gdyni”!

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ural » 29.12.2021 20:17

Zaciekawiła mnie Twoja relacja. Siadam, czytam i oglądam.
ZytaS
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2068
Dołączył(a): 08.01.2012
Re: Jaka tam Chorwacja... nie ma to jak w „Gdyni”!

Nieprzeczytany postnapisał(a) ZytaS » 29.12.2021 20:52

Hvar w tym roku zaliczyliśmy czwarty raz :D Będę zaglądać, ciekawa jestem Twojego spojrzenia na wyspę :wink: Widzę, że wystawiłeś niską ocenę w googlach za apartament, aż tak źle było :?: Na zdjęciach nie wygląda najgorzej, wprawdzie widać po meblach, że to raczej jakaś poprzednia epoka (teraz w apartamentach królują meble typu ikea - po tym widać z jakiego czasu pochodzi wystrój :wink: ), też nie lubię zasłonek przy prysznicu, brr... ale za to cennik przyjazny, no i widoki z balkonu fajne :papa:
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 10829
Dołączył(a): 27.08.2012
Re: Jaka tam Chorwacja... nie ma to jak w „Gdyni”!

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 30.12.2021 08:14

Ural napisał(a):Zaciekawiła mnie Twoja relacja. Siadam, czytam i oglądam.


Witam Dareczka w moich skromnych progach, nomanie to zaszczyt dla mnie :D relacja uświęcona :wink:

ZytaS napisał(a):Hvar w tym roku zaliczyliśmy czwarty raz :D Będę zaglądać, ciekawa jestem Twojego spojrzenia na wyspę :wink: Widzę, że wystawiłeś niską ocenę w googlach za apartament, aż tak źle było :?: Na zdjęciach nie wygląda najgorzej, wprawdzie widać po meblach, że to raczej jakaś poprzednia epoka (teraz w apartamentach królują meble typu ikea - po tym widać z jakiego czasu pochodzi wystrój :wink: ), też nie lubię zasłonek przy prysznicu, brr... ale za to cennik przyjazny, no i widoki z balkonu fajne :papa:


Nie jesteśmy wybredni, na wiele rzeczy nie zwracamy uwagi, tak było w tym zakresie, widziały też gały co brały, albo co mogły dostrzec, opinia myślę jest merytoryczna.

Po tym wyjeździe na pewno wszystkie miejscówki noclegi, gdzie byliśmy możemy określić jako "mocno zmęczone sezonem". Nawet hotel w Kranjskiej Gorze. Aczkolwiek app w Rastoke był ok.
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 10829
Dołączył(a): 27.08.2012
Re: Jaka tam Chorwacja... nie ma to jak w „Gdyni”!

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 31.12.2021 16:16

Kolejny dzień spędzamy na miejscu, bez ruszania samochodu, co w ciągu roku zdarza się bardzo rzadko.
W nocy naprawdę mocno wiało i lało, ale nie ma po tym śladu oprócz naszego baseniku na tarasie.
I choć trafiliśmy na zdecydowanie super szczelne zacienienie okien (nowe plastikowe okiennice) już nie mogę dospać i zwlekam się wczesnym rankiem.
Idę na pierwszy rekonesans, co gdzie itd, a za wiele to tu nie ma, jednak widok przedni.

IMG_20210829_094857_Easy-Resize.com.jpg


IMG_20210829_095030_Easy-Resize.com.jpg


IMG_20210829_095202_Easy-Resize.com.jpg


Fotoram.io.jpg


Idę dość krótkim nabrzeżem, którego szerokość to jakieś 3m, a długość może z 200m, nasz parking to kraniec drogi, dalej się już nie da. Podjazd do naszej miejscówki i sygnalizator... agawa

Fotoram.io (2).jpg


Po drodze natrafiam na jakąś opuszczoną i oczywiście powstaje wizja jakby tu było fajnie... ale jednak ruinka konkret.

IMG_20210829_074904_Easy-Resize.com.jpg


IMG_20210829_074928_Easy-Resize.com.jpg


IMG_20210829_074951_Easy-Resize.com.jpg


Dalej już tylko Timun, Hotel i Restauracja Timun, restauracja, która wczoraj bardzo przykuła naszą uwagę.
Jest doskonale położona i będę tu codziennie przychodził na wczesnoporanną kawę, kiedy Pani J jeszcze śpi.

IMG_20210829_073807_Easy-Resize.com.jpg


IMG_20210829_074630_Easy-Resize.com.jpg


Fotoram.io (1).jpg


Ktoś już myśli o obiedzie...

IMG_20210829_075309_Easy-Resize.com.jpg


W między czasie jak wróciłem, ktoś zacumował pod Cico...

IMG_20210829_133911_Easy-Resize.com.jpg


IMG_20210829_133916_Easy-Resize.com.jpg


Jest piknie...

Fotoram.io (3).jpg


Takie poranki to ja rozumiem, śniadanko, necik, kawa (druga) i wpatrywanie się bez końca :D

IMG_20210829_100114_Easy-Resize.com.jpg
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 10829
Dołączył(a): 27.08.2012
Re: Jaka tam Chorwacja... nie ma to jak w „Gdyni”!

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 31.12.2021 19:47

Ileż można przeciągać śniadanie :D
Po wypróbowaniu Jadrana u stóp naszego apartamana (jest głęboko i można skakać z nadbrzeża), robię się nieco głodny. Wpadam na pomysł spaceru do oddalonej o prawie 6km Konoby Pakomina. Sprawdzam na GE, że droga w większości jest płaska, szuter, więc na spacer w sam raz. Idziemy z buta podziwiając po drugiej stronie majaczące Biokovo.

Najpierw mijamy osiedle domków, kolejna odnoga Gdinj, tutaj jeszcze się zjawimy na dole...

IMG_20210829_142725_Easy-Resize.com.jpg


IMG_20210829_142729_Easy-Resize.com.jpg


IMG_20210829_142740_Easy-Resize.com.jpg


IMG_20210829_143600_Easy-Resize.com.jpg


IMG_20210829_144739_Easy-Resize.com.jpg


Mapa naszej trasy spacerowej

Bez tytułu.jpg


IMG_20210829_180349_Easy-Resize.com.jpg


Mijamy mniejsze lub większe zatoczki, dookoła bujna rośliność i skały, więc trudno o zejście na dół;
dopiero w pewnym momencie dochodzimy do miejsca bajka, jeszcze o tym wtedy nie wiedziałem, ale będzie to moje miejsce na Hvarze... Uvala Kučac. Już z góry wygląda MEGA.

IMG_20210829_150239_Easy-Resize.com.jpg


IMG_20210829_150239_Easy-Resize.com.jpg


IMG_20210829_150140_Easy-Resize.com.jpg


IMG_20210829_150810_Easy-Resize.com.jpg


IMG_20210829_150823_Easy-Resize.com.jpg


Fotoram.io (10).jpg


Ktoś tu próbował sobie umościć mega miejscówkę, ale z jakiegoś powodu nie doszło to do skutku. Okolicę porastają smokvy i liście laurowe. Oczywiście smokvy darmowe idą w ruch :D
ZytaS
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2068
Dołączył(a): 08.01.2012
Re: Jaka tam Chorwacja... nie ma to jak w „Gdyni”!

Nieprzeczytany postnapisał(a) ZytaS » 01.01.2022 00:33

Super miejsce, przejeżdżaliśmy tą dróżką, ale przegapiliśmy takie cudo 8O Zapisuję sobie.
Wszystkiego najlepszego dla wszystkich na Nowy Rok, dużo zdrowia i oczywiście wspaniałych wakacji w cro :papa:
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 10829
Dołączył(a): 27.08.2012
Re: Jaka tam Chorwacja... nie ma to jak w „Gdyni”!

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 01.01.2022 10:36

ZytaS napisał(a):Super miejsce, przejeżdżaliśmy tą dróżką, ale przegapiliśmy takie cudo 8O Zapisuję sobie.

Tak, można tam i autem, choć momentami są jednak garby. Spacer pozwala odkrywać więcej.
ZytaS napisał(a):Wszystkiego najlepszego dla wszystkich na Nowy Rok, dużo zdrowia i oczywiście wspaniałych wakacji w cro :papa:

O to to, dla wszystkich poproszę :D
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 10829
Dołączył(a): 27.08.2012
Re: Jaka tam Chorwacja... nie ma to jak w „Gdyni”!

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 01.01.2022 11:01

Ponieważ od jutra przez tydzień jestem odpowiedzialny za inwentarkę skarbową w firmie (120000 indeksów), to nadrabiam z relacją, bo w tygodniu może być różnie.

W drodze do Pakominy nie decydujemy się na zejście do tej przepięknej Uvali Kucac, nie wiemy dokładnie ile czasu zejdzie nam jeszcze iść (idziemy iście urlopowym krokiem, co chwilę ochy i achy, zdjęcia, obserwowanie burzy nad Biokovem itp itd). Dodatkowo już powoli człowiek zaczyna się robić głodny.

IMG_20210829_173406_Easy-Resize.com.jpg


W pewnym momencie drogi mózg przywodzi na pamięć gierkę Rally Championship z lat dzieciństwa, ponieważ bujna roślinność i szuter przypominają jeden z etapów Rally Australia 8) :mrgreen:
IMG_20210829_151410_Easy-Resize.com.jpg


IMG_20210829_160127_Easy-Resize.com.jpg


W końcu po blisko 6km marszu wyłania się ona... tadam
IMG_20210829_154823_Easy-Resize.com.jpg


Otoczenie jest bardzo zachęcające...
Fotoram.io (6).jpg


Fotoram.io (7).jpg


Okazuje się, że oprócz rodziny, która zarządza konobą oraz jednej pary gość z tutejszym App jesteśmy sami...
Palenisko na Peki niedawno zostało rozpalone, grill również, to zwiastuje co będzie się tutaj działo później, pomimo tego że preferują wcześniejszą rezerwacje po krótkiej rozmowie udaje nam się zamówić.
Krótkie oczekiwanie na zamówienie umilamy sobie podziwianiem piękna tego miejsca i widokami z niego.

Fotoram.io (9).jpg


IMG_20210829_151654_Easy-Resize.com.jpg


IMG_20210829_151715_Easy-Resize.com.jpg


IMG_20210829_155207_Easy-Resize.com.jpg


IMG_20210829_160037_Easy-Resize.com.jpg


IMG_20210829_160006_Easy-Resize.com.jpg


IMG_20210829_160018_Easy-Resize.com.jpg


Niebawem na nasz stół trafiają lignje na žaru i orada iz žara. Wszystkiego dopełnia zimne piwo i srpska salata.

Fotoram.io (8).jpg


Wszystko świeżo przyrządzone, smakuje bardzo dobrze, polecam. Można tutaj kupić też rakiję, ale my mamy jeszcze zapasy z poprzedniego wyjazdu.
U gospodina konoby można też wynająć App, wszystko jest bardzo czyste, łącznie z toaletą wbudowaną w skarpę.
Spędzamy tu wspaniałe popołudnie i ciężko stąd odejść.

IMG_20210829_154142_Easy-Resize.com.jpg
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży

cron
Jaka tam Chorwacja...nie ma to jak w Gdyni! Hvar i po drodze - strona ...
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone