Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Jaka tam Chorwacja...nie ma to jak w Gdyni! Hvar i po drodze

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 10885
Dołączył(a): 27.08.2012
Re: Jaka tam Chorwacja... nie ma to jak w „Gdyni”!

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 25.12.2021 15:51

Kiedy zapada zmrok zwijamy się do hotelu, w końcu było to popołudnie spędzone po całodziennej jeździe samochodem. Kolejne piwko robi swoje. Pragnę znów prysznica i pościeli.
Mimo, że dostajemy pokój od ulicy, to w ogóle nie jest to uciążliwe.
Nazajutrz jemy dobre śniadanie i szczerze to chętnie byśmy jeszcze pospacerowali po Zagrzebie, ale to przecież nie clue urlopu. Przemieszczamy się szybko autostrada na południe, robiąc przerwę na znanym chyba wszystkim zmierzającym na południe odmoriste.
Pogoda na razie tylko nie jest taka jakbyśmy chcieli, nawet tunel ciepło/zimno nie dał rady nic zmienić. Zobaczymy dalej jak będzie. Na parkingach jeszcze bardzo dużo naroda, co trochę nas jednak zaskakuje.

IMG_20210828_104706_Easy-Resize.com.jpg


IMG_20210828_112704_Easy-Resize.com.jpg


IMG_20210828_112759_Easy-Resize.com.jpg


IMG_20210828_112819_Easy-Resize.com.jpg


IMG_20210828_112839_Easy-Resize.com.jpg


IMG_20210828_113011_Easy-Resize.com.jpg
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14800
Dołączył(a): 02.08.2008
Re: Jaka tam Chorwacja... nie ma to jak w „Gdyni”!

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 25.12.2021 18:53

te kiero napisał(a):Spacerując dalej po Zagrzebiu... potem przypomniałem sobie, że długie zdjęcia nie są za wygodne do relacji, więc znalazłem pewien sposób.

Fajny pomysł :idea:
Powiem Ci, że chociaż Zagrzeb mi się podoba, na Twoich zdjęciach wygląda lepiej niż w rzeczywistości :D

te kiero napisał(a):Mural dla Maslinki :wink: zaraz po zejściu na Tkalcica ciekawą bramą z Parku "Gulivera"

Dzięki :mrgreen:
Podobno to dobre piwo jest, ale jeszcze nie próbowałam 8)
qra69
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 223
Dołączył(a): 08.09.2018
Re: Jaka tam Chorwacja... nie ma to jak w „Gdyni”!

Nieprzeczytany postnapisał(a) qra69 » 25.12.2021 21:58

Ooo Sosnowiec, sąsiad :)
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 10885
Dołączył(a): 27.08.2012
Re: Jaka tam Chorwacja... nie ma to jak w „Gdyni”!

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 26.12.2021 09:17

maslinka napisał(a):
te kiero napisał(a):Spacerując dalej po Zagrzebiu... potem przypomniałem sobie, że długie zdjęcia nie są za wygodne do relacji, więc znalazłem pewien sposób.

Fajny pomysł :idea:
Powiem Ci, że chociaż Zagrzeb mi się podoba, na Twoich zdjęciach wygląda lepiej niż w rzeczywistości :D

Hvala, ja również chętnie tam wrócę przejazdem, choćby znów poczuć klimat deptaku, czy wypić piwo na Strossm.Setaliste,
a może i krawat kupię :wink:

te kiero napisał(a):Mural dla Maslinki :wink: zaraz po zejściu na Tkalcica ciekawą bramą z Parku "Gulivera"

Dzięki :mrgreen:
Podobno to dobre piwo jest, ale jeszcze nie próbowałam 8)[/quote]
Niestety nie wiedziałem, że to browar; Pani J nazwę FakinIpa i mural, skojarzyła z... Fuck :wink: :x i nie zagłębiałem się, dopiero w hotelu sprawdziłem.
Spróbuję następnym razem.

qra69 napisał(a):Ooo Sosnowiec, sąsiad :)

No heloł, zapraszam do śledzenia relacji i naklejki live :D
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 10885
Dołączył(a): 27.08.2012
Re: Jaka tam Chorwacja... nie ma to jak w „Gdyni”!

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 26.12.2021 10:12

Pierwsza część trasy kolejnego dnia, gdzie celem jest Trajektna Luka Split. Standardowy przejazd przez Cro, raczej szybki, bez ochów i achów, tylko z dwoma przystankami. Jedno jest pewne, pustek nie będzie na Hvarze i nigdzie indziej, tyle jeszcze naroda zmierzało na południe.

Bez tytułu.jpg


Korek do portu złapał nas tak mniej więcej na 1,2km przed. Staliśmy bardzo długo i dobrze, że dużo wcześniej wyjechaliśmy. Samochodów, pieszych, wózków portowych było od groma, nie wyobrażam sobie co dzieje się tutaj w sezonie.
To był nasz pierwszy dojazd do portu, jechaliśmy na czuja, niby pasy są, ale kto tam zwraca uwagę na pasy, pojazdy i piesi wciskają się z każdej strony. Nabrzeże jest w przebudowie, więc pewne stąd to zamieszanie; są liczne zwężki, ale droga wzdłuż doków już się nieco porządkuje do dwóch pasów. Niestety oznaczenia moim zdaniem słabo widoczne i za nisko; dobrze że Pani J jako pasażerka wypatrzyła napis Hvar na małym drogowskazie, który zlewał się z barierkami i był przysłonięty przez pieszych.

Takim sposobem zajmujemy więc właściwe miejsce; podchodzi Pan z obsługi i pyta czy aby na pewno na Hvar (co dla mnie jest dowodem, że nawet obsługa zdaje sobie sprawę z tego zamieszania).
Najpierw stoimy chwilę, porządkujemy samochód i się rozglądamy, dla nas to jednak nowość...

IMG_20210828_130913_Easy-Resize.com.jpg


IMG_20210828_130855_Easy-Resize.com.jpg


IMG_20210828_131421_Easy-Resize.com.jpg


IMG_20210828_131707_Easy-Resize.com.jpg


IMG_20210828_132021_Easy-Resize.com.jpg


Jest jeszcze z godzinka do odpłynięcia, tu już zdążyło się zrobić upalnie, nie sposób wysiedzieć w aucie; jak nas mocno przykorkowali od przodu i tyłu to decydujemy się, na krótki spacer po porcie i Rivie.

IMG_20210828_131400_Easy-Resize.com.jpg


IMG_20210828_131819_Easy-Resize.com.jpg


IMG_20210828_131824_Easy-Resize.com.jpg


IMG_20210828_131829_Easy-Resize.com.jpg


IMG_20210828_132127_Easy-Resize.com.jpg


Lubię czasem popatrzeć na gawiedź, ale tutaj jest zdecydowanie jej za dużo, do tego ryk maszyn, trąbienie samochodów, nawet widzimi jak Słovak w suvie przedziera się przed wysepkę oddzielającą pasy jezdni (też pewnie nie wiedzieli w tym chaosie co i jak) i prawie zawisa na niej.
Idziemy w kierunku WC, które już znamy z poprzedniego pobytu i potem spacer wspomnieniowy po Rivie, tutaj już bardziej znośnie z tym tłumem. Potem uświadamiam sobie, że to ostatni weekend sierpnia i wakacji, więc może to potęguje te tłumy.

IMG_20210828_132519_Easy-Resize.com.jpg


IMG_20210828_132558_Easy-Resize.com.jpg


IMG_20210828_133353_Easy-Resize.com.jpg


IMG_20210828_132712_Easy-Resize.com.jpg


Po drodze uzupełniamy jeszcze zapasy pieczywa i burków na rejs...
Habanero
KONTO ZAWIESZONE
Avatar użytkownika
Posty: 6549
Dołączył(a): 14.09.2016
Re: Jaka tam Chorwacja... nie ma to jak w „Gdyni”!

Nieprzeczytany postnapisał(a) Habanero » 26.12.2021 18:46

W Drveniku oczekiwanie na prom jest dużo przyjemniejsze, zwłaszcza gdy połączone jest z przywitaniem morza :D
Dołączam z przyjemnością do Twojej relacji, tym bardziej, że dla mnie Pokrivenik jest na pierwszym miejscu wśród hvarskich plaż :D
robiz
Odkrywca
Posty: 73
Dołączył(a): 07.07.2021
Re: Jaka tam Chorwacja... nie ma to jak w „Gdyni”!

Nieprzeczytany postnapisał(a) robiz » 27.12.2021 06:14

Pora się ujawnić ,bo zaglądam tu regularnie :)
Od kilku lat pływam na wyspy ze Splitu we wrześniu i zdecydowanie mogę powiedzieć , że tam nawet wrzesień nie jest po sezonie .
W porcie zawsze było duże zamieszanie i kociokwik nawet jak nie było remontu - po prostu południowa mentalność . Po kilku latach nie robi to na mnie wrażenia :lol: Tu zawsze trzeba mieć oczy dookoła głowy.
Lubię stąd płynąć. Gdy się odpowiednio wcześniej przyjedzie można pospacerować po uliczkach starego miasta albo zwiedzić pałac Dioklecjana . A jak się ma mało czasu to warto chociaż odwiedzić targ ,który jest przytulony do pałacu . Kupuję tam zawsze od jakiejś babci sery ,oliwę itp.
majkik75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2208
Dołączył(a): 25.10.2017
Re: Jaka tam Chorwacja... nie ma to jak w „Gdyni”!

Nieprzeczytany postnapisał(a) majkik75 » 27.12.2021 09:20

te kiero napisał(a):To był nasz pierwszy dojazd do portu, jechaliśmy na czuja, niby pasy są, ale kto tam zwraca uwagę na pasy, pojazdy i piesi wciskają się z każdej strony. Nabrzeże jest w przebudowie, więc pewne stąd to zamieszanie; są liczne zwężki, ale droga wzdłuż doków już się nieco porządkuje do dwóch pasów. Niestety oznaczenia moim zdaniem słabo widoczne i za nisko; dobrze że Pani J jako pasażerka wypatrzyła napis Hvar na małym drogowskazie, który zlewał się z barierkami i był przysłonięty przez pieszych.


Też za pierwszym razem mieliśmy problem z trafieniem we właściwą kolejkę na prom ze Splitu ... Też zawracałem na jakiś wysepkach :mrgreen:
W tym roku przez Drvenik i uważam, ze to lepsza opcja. Jest zdecydowanie taniej i tak jak pisał Konrad można czas oczekiwania umilić sobie wejściem do wody :)

pozdrawiam, Michał
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 10885
Dołączył(a): 27.08.2012
Re: Jaka tam Chorwacja... nie ma to jak w „Gdyni”!

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 27.12.2021 09:52

Habanero napisał(a):W Drveniku oczekiwanie na prom jest dużo przyjemniejsze, zwłaszcza gdy połączone jest z przywitaniem morza :D
Dołączam z przyjemnością do Twojej relacji, tym bardziej, że dla mnie Pokrivenik jest na pierwszym miejscu wśród hvarskich plaż :D


robiz napisał(a):Pora się ujawnić ,bo zaglądam tu regularnie :)
Od kilku lat pływam na wyspy ze Splitu we wrześniu i zdecydowanie mogę powiedzieć , że tam nawet wrzesień nie jest po sezonie .
W porcie zawsze było duże zamieszanie i kociokwik nawet jak nie było remontu - po prostu południowa mentalność . Po kilku latach nie robi to na mnie wrażenia :lol: Tu zawsze trzeba mieć oczy dookoła głowy.
Lubię stąd płynąć. Gdy się odpowiednio wcześniej przyjedzie można pospacerować po uliczkach starego miasta albo zwiedzić pałac Dioklecjana . A jak się ma mało czasu to warto chociaż odwiedzić targ ,który jest przytulony do pałacu . Kupuję tam zawsze od jakiejś babci sery ,oliwę itp.


Witajcie, zapraszam oczywiście, choć co ja mogę nowego pokazać członkom KMWH lub permanentnym promowcom :wink:

majkik75 napisał(a):
te kiero napisał(a):W tym roku przez Drvenik i uważam, ze to lepsza opcja. Jest zdecydowanie taniej i tak jak pisał Konrad można czas oczekiwania umilić sobie wejściem do wody :)

pozdrawiam, Michał


Sprawdzałem opcję przez Drvenik przed wyjazdem, ale jednak jest to zdecydowanie dalej niż Split, Pani J nie lubi bardzo wczesnych pobudek.
'Drvenik' będzie na powrocie :wink:
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 10885
Dołączył(a): 27.08.2012
Re: Jaka tam Chorwacja... nie ma to jak w „Gdyni”!

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 27.12.2021 09:58

Tymczasem po spacerze wracamy do samochodu, gdzie zakończył się już wyładunek, jeszcze chwila i wjeżdżamy na prom...
W pierwszej chwili myśleliśmy, że skierują nas do "czeluści" promowych, ale na szczęście na zwykły pokład.

Tak to wyglądało, nagrałem dla potomności plus zjazd z promu w SG (bilety kupione przez internet - aplikacja Jadrolinja - łatwo i przyjemnie):

te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 10885
Dołączył(a): 27.08.2012
Re: Jaka tam Chorwacja... nie ma to jak w „Gdyni”!

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 28.12.2021 09:04

Dla nas to debiut samochodowy na promie, pomimo wielokrotnych pobytów w Cro, robimy to pierwszy raz (Krk, Ciovo czy Murter były mostami); więc znów wszystko jest nowe.
Najpierw zajmujemy miejsce na otwartym pokładzie, ale jak Pani J robi się chłodno idziemy do restauracji.

IMG_20210828_134359_Easy-Resize.com.jpg


IMG_20210828_141555_Easy-Resize.com.jpg


Z tej perspektywy nie widzieliśmy jeszcze Splitu, jest pięknie :D

IMG_20210828_141821_Easy-Resize.com.jpg


IMG_20210828_141825_Easy-Resize.com.jpg


IMG_20210828_141924_Easy-Resize.com.jpg


IMG_20210828_144322_Easy-Resize.com.jpg


IMG_20210828_144326_Easy-Resize.com.jpg


IMG_20210828_144540_Easy-Resize.com.jpg


IMG_20210828_144545_Easy-Resize.com.jpg


IMG_20210828_144746_Easy-Resize.com.jpg


IMG_20210828_145123_Easy-Resize.com.jpg


IMG_20210828_150742_Easy-Resize.com.jpg


Zaskakuje nas fakt, że nigdzie nie słyszymy języka polskiego, a i rejestracji PL również nie zauważyliśmy, może to taki traf akurat. Przeważają Niemcy, Węgrzy i Anglicy.

Tymczasem zamknięty pokład zaskoczył nas pustką i wygodą, jakoś wcześniej nie sprawdzałem jak to wygląda; oferta restauracji jednak bez szału, dobrze że mamy swój kupiony na nabrzeżu prowiant; jednak płynie się 2 godz.

IMG_20210828_153211_Easy-Resize.com.jpg


IMG_20210828_153229_Easy-Resize.com.jpg


Oczywiście nie mogę wysiedzieć długo, poza tym jest mi tam zwyczajnie za ciepło, więc jeszcze się kręcę po pokładzie.

IMG_20210828_145100_Easy-Resize.com.jpg


IMG_20210828_145123_Easy-Resize.com.jpg


Mijamy Brać, która jakoś mnie dotąd nie przekonała, może kiedyś przyjdzie na nią czas.

IMG_20210828_154541_Easy-Resize.com.jpg


IMG_20210828_154546_Easy-Resize.com.jpg


IMG_20210828_160628_Easy-Resize.com.jpg


IMG_20210828_144637_Easy-Resize.com.jpg


Jedna zagwostka, gdzie jest na promie toaleta, akurat nie była nam potrzebna, ale się zastanawialiśmy; widzieliśmy jak niektórzy jej szukają bez skutku. Ktoś podpowie?

Po dwóch godzinach dobijamy do Hvaru w porcie obok Stari Gradu, teraz już tylko dojazd do Gdinj/Pokrivenik :papa: czyli zakrętasy hvarskie czas wziąć na klatę.

empire13
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1971
Dołączył(a): 26.06.2016
Re: Jaka tam Chorwacja... nie ma to jak w „Gdyni”!

Nieprzeczytany postnapisał(a) empire13 » 28.12.2021 09:31

Hmm. Na każdym promie widziałem WC. Z tego co pamiętam to zwykle w okolicy tzw. baru.
piotrekbeti
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 689
Dołączył(a): 26.01.2014
Re: Jaka tam Chorwacja... nie ma to jak w „Gdyni”!

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrekbeti » 28.12.2021 10:44

Fajna relacja. Też nocowaliśmy w Zagrzebiu w drodze do Cro. Też płynęliśmy ze Splitu na Hvar na 1 dzień tylko i też w sierpniu tylko 2 tygodnie wcześniej.
robiz
Odkrywca
Posty: 73
Dołączył(a): 07.07.2021
Re: Jaka tam Chorwacja... nie ma to jak w „Gdyni”!

Nieprzeczytany postnapisał(a) robiz » 28.12.2021 15:26

te kiero napisał(a):Mijamy Brać, która jakoś mnie dotąd nie przekonała, może kiedyś przyjdzie na nią czas.

Nie zwlekaj zbyt długo , bo potem możesz żałować 8)
pięć razy na Braču i jeszcze nie mam dość

:papa: :papa:
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 10885
Dołączył(a): 27.08.2012
Re: Jaka tam Chorwacja... nie ma to jak w „Gdyni”!

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 28.12.2021 19:25

empire13 napisał(a):Hmm. Na każdym promie widziałem WC. Z tego co pamiętam to zwykle w okolicy tzw. baru.


Sprawdzę następnym razem, tylko ciekawe czy jest tak samo umiejscowiona na każdym promie; płynęliśmy FAROSem.

piotrekbeti napisał(a):Fajna relacja. Też nocowaliśmy w Zagrzebiu w drodze do Cro. Też płynęliśmy ze Splitu na Hvar na 1 dzień tylko i też w sierpniu tylko 2 tygodnie wcześniej.


To takie kopiuj wklej z wyjazdu :wink: no prawie, zapraszam i dzięki.

robiz napisał(a):
te kiero napisał(a):Mijamy Brać, która jakoś mnie dotąd nie przekonała, może kiedyś przyjdzie na nią czas.

Nie zwlekaj zbyt długo , bo potem możesz żałować 8)
pięć razy na Braču i jeszcze nie mam dość

:papa: :papa:


Muszę się napatrzeć, a jak się tak napatrzę... to może coś mi się spodoba :D zajrzę do KMWB.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Jaka tam Chorwacja...nie ma to jak w Gdyni! Hvar i po drodze - strona ...
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone