Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Hola Mexico (Jucatan) Nov. 2023 the last day !

Odkrycie Ameryki – popularne określenie faktu dotarcia Krzysztofa Kolumba do tego kontynentu, w 1492 roku. W rzeczywistości pierwszymi ludźmi, którzy dotarli do kontynentu amerykańskiego, byli członkowie społeczności łowieckich, przybyłych z Azji przez Beringię w czasie zlodowacenia, między 40.000 a 17.000 lat temu. Za pierwszego przedstawiciela cywilizacji europejskiej, który dotarł do Ameryki na początku XI wieku, uznaje się wikinga Leifa Erikssona.
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13781
Dołączył(a): 14.01.2012
Re: Hola Mexico (Jucatan) Nov. 2023 - HOLBOX now

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 14.02.2024 20:24

Playa Paraiso po raz drugi

ALe najpierw obrazki sprzed wejścia do Ruinas
Obrazek

Ponieważ tych jeszcze chyba nie pokazywałem
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Blisko Playi
Obrazek

Vamos a la Playa o o o o o ooo
Obrazek

Playaaaaa
Obrazek

matko, ten kolor wody, jak ciepło :)
Obrazek

"jak na KARAIBACH"
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Mościmy się w niedalekiej odległości od palmy. Uwaga - pod samą palmą na ktorej rosną kokosy - to ryzyko!!
Najlepiej tak, aby dawała trochę cienia i .... przesuwamy się wraz ze zmianą położenia słonka
Obrazek

Obrazek

Do tej pochylonej palmy co chwilę podchodzą instagramerki
Obrazek

O, kokosy spadły, a mi sie jakiś tryb dziwny w smarfonie włączył
Obrazek

DO WODY
Obrazek

JA CIĘ....
Obrazek

Obrazek

KARAIBY??????
Obrazek

Tam leżymy niedaleko
Obrazek

ajajajaj
Obrazek

EJ CHMURY
Obrazek

Obrazek

idę na spacer
Obrazek

Fajna hacjenda
Obrazek

ta w sumie.... też PSOKO
Obrazek

firanki są :)
Obrazek

ajajaaja (2)
Obrazek

Obrazek

ORKA????
Obrazek

czy te zdjęcia się nie powtarzają?
Obrazek

"złapałem" falę
Obrazek

kolejna
Obrazek

Obrazek

No "ogromne" są ;)
Obrazek

Tymczasem ...., zaczyna się pokaz - fotografujących jest więcej - po chwili podchodzi Pan z obsługi leżaków i prosi, aby zejść z palmy bo jakby każdy na nią wchodził to padłaby
Obrazek

Obrazek

No i tak sobie leżymy 18 listopada......nuda
Obrazek

Patrzę w lewo
Obrazek

Obrazek

czas znowu na spacer
Obrazek

O. coś się dzieje
Obrazek

łyka jak pelikan?
Obrazek

poszeeeeedł
Obrazek

ATTACK!!!
Obrazek

Na koniec dnia (ostatni wieczór w Mexico) idziemy na strity Tulum
Obrazek

Obrazek

W La Hijas de la Tostada taka uczta
Obrazek

A rano..... śniadanie i jedziemy bliżej lotniska do Puerto Morelos - jeszcze dobrych kilka godzin byczenia się przed nami..
Obrazek

:papa: :papa:
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18320
Dołączył(a): 26.07.2009
Re: Hola Mexico (Jucatan) Nov. 2023 - HOLBOX now

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 15.02.2024 20:54

Na takiej plaży te nudy ( szczególnie te po prawej ) , też bym na spacery poszedł , dodatkowo temperatury wody jakieś takie odległe od normy . . .


Pozdrawiam
Piotr
AgaGy
Odkrywca
Posty: 63
Dołączył(a): 14.06.2021
Re: Hola Mexico (Jucatan) Nov. 2023 - HOLBOX now

Nieprzeczytany postnapisał(a) AgaGy » 17.02.2024 20:40

tony montana napisał(a):
AgaGy napisał(a):Wyjazd 3 lutego. Ale ja “nie umiem” w relacje :lol: zreszta w zasadzie będziemy w tych samych miejscach co ty, to co tu pokazywać? :glaszcze:


Ja oczekuję relacji! :)
Trzeba sie dzielić wrażeniami!


Wrażenia super!
Niestety już po. :(
Ostatnia porcja Twoich zdjęć to jak miód na moje oczy.
Na Playa Paraiso plażowaliśmy w tym samym niemal miejscu, tylko pod inną plamą. :D

Dziękuję za wskazówki co do parkowania pod ruinami w Tulum. Jechało się jak po maśle (a na przestrzeni tych 2,5 miesięcy ceny poszły ciut do góry).
Skorzystałam też z Twojej rady o noclegu jak najbliżej Chichen Itza i w ostatniej chwili dodałam jeden nocleg. To był strzał w dziesiątkę, bo z wczesnym wstawaniem moich nastolatków był co dzień problem. :evil:

Czekam na końcówkę Twojej podróży, żeby jak najdłużej pozostać w tym meksykańskim klimacie.
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13781
Dołączył(a): 14.01.2012
Re: Hola Mexico (Jucatan) Nov. 2023 - HOLBOX now

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 18.02.2024 15:28

piotrf napisał(a):Na takiej plaży te nudy ( szczególnie te po prawej ) , też bym na spacery poszedł , dodatkowo temperatury wody jakieś takie odległe od normy . . .


Pozdrawiam
Piotr


Od normy Bałtyckiej z pewnością ;)
Ale i od listopadowej z Morza Śródziemnego takoż :)

AgaGy napisał(a):
Wrażenia super!
Niestety już po. :(
Ostatnia porcja Twoich zdjęć to jak miód na moje oczy.
Na Playa Paraiso plażowaliśmy w tym samym niemal miejscu, tylko pod inną plamą. :D

Dziękuję za wskazówki co do parkowania pod ruinami w Tulum. Jechało się jak po maśle (a na przestrzeni tych 2,5 miesięcy ceny poszły ciut do góry).
Skorzystałam też z Twojej rady o noclegu jak najbliżej Chichen Itza i w ostatniej chwili dodałam jeden nocleg. To był strzał w dziesiątkę, bo z wczesnym wstawaniem moich nastolatków był co dzień problem. :evil:

Czekam na końcówkę Twojej podróży, żeby jak najdłużej pozostać w tym meksykańskim klimacie.



Wszystko co dobre niestety szybko się kończy
Mam nadzieję, że wyjazd był udany, wygrzaliście się i napiszesz (nie musi być jakaś dokładna) relację, koniecznie!!

:papa:
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13781
Dołączył(a): 14.01.2012
Re: Hola Mexico (Jucatan) Nov. 2023 - HOLBOX now

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 18.02.2024 16:15

Koniec przygody z Mexico

Ostatnie śniadanie w Tulum - jedzone wcześniej rano wyglądało tak ;) Jajówa....
Obrazek

oraz omlet
Obrazek

Jedziemy do Puerto Morelos, jako, że jest niedziela, te parę miejsc przy samej plaży było już zajęte, stajemy więc darmowo - tak max 100-150 metrów od plaży.
Obrazek

I idziemy na Playę - póki co jest trochę pochmurno
Obrazek

to i kolor wody nieco inny, no ale nie ma tragedii ;)
Obrazek

Woda jest bardzo ciepła i zachęca to kąpieli
Obrazek

Glonów dziś praktycznie nie ma - gdy byliśmy tutaj kilkanaście dni temu - było ich sporo
Obrazek

Gdy wyszło słonko - kolor wody się zmienia
Obrazek

Nasze miejsce między palmami po lewej - Żona sobie leży
Obrazek

Czas do wody
Obrazek

Obrazek

na niebie chodzą "groźne" chmury - dzień baaaardzo ciepły
Obrazek

Obrazek

Pełno tutaj takich pticów
Obrazek

i innych
Obrazek

Ostatnie zdjęcie z plaży w Mexico - opuszczamy ją w dobrych jak widać humorach
Obrazek

Jeść poszliśmy do polecanej knajpki kawałek od Morza Karaibskiego, Blue Morelos - 4,8 gwiazdek. Obsługiwał nas bardzo wesoły kelner, który co chwila coś nam donosił, tylko nie główne zamówienie - na te czekaliśmy z 50 minut, ale było warto!!
Obrazek

Strasznie się obżarliśmy finalnie za bardzo niewielką kwotę, jeszcze okazało się, że Margarity mają 2 w cenie 1 dla dwóch osób za 100 pesos..... (czyli 25 zł / 4 - drink = 6 zyla ;) ja wypiłem tylko jedną, bo prowadziłem.... ;( Kelner co wychodził, to był coraz weselszy - chyba niedziela się w knajpce udzielała... ;)
Obrazek

No a teraz niestety....na lotnisko.... dobrze, że z dużym wyprzedzeniem, bo
1. Zwroty Europcara ciężko było znaleźć
Obrazek

2. Do zwrotu spora kolejka
Obrazek

Widzimy po raz pierwszy w życiu następującą sytuację - część zdających auta przyklepuje kołpaki do wcześniej pozbawionych kołpaków opon.... czyli jeździli bez kołpaków - dlaczego?
Może dlatego, co mnie zaraz spotka?

W końcu przychodzi na mnie kolej. Facio z Europcara drobiazgowo ogląda auto (jakże inaczej wygląda to w CICAR na Kanarach)
w końcu wydaje werdykt : FLAT TYRE!

Ja ogklądam prawą tylną oponę i mówię mu: "it's not a flat tyre, it's less air", on na to ze "flattajer i zobacz jakieś obwódki mi na oponach" pokazuje, a ja na to że wszędzie na każdej z opon je mam, "takie auto mi daliście".
A on na to, że inni tak nie mają, a ja na to, że może dostali nowsze auta z lepszymi oponami

Tak wg meksykańskiego Europcara wygląda przebita opona....
Obrazek

Gościu poszedł do kantorka i coś pisze, ja czekam, za mną kolejka długa się zrobiła, w końcu kiwa do mnie i pokazuje DEMEDŹ PROTOKOL. No chyba Cie pop.. gościu i wpisuję mu na protokole moim długopisem "not a flat tyre, less air!"
I już się wpieniam, bo z busa krzyczą, kto na lotnisko hej ktooooo!!!

Jeszcze facet mi mówi: "przecież masz insiurens" (a to qtasina!!)
Już na lotnisku dostaje maila ze jebnęli mi z karty 120 dolarów amerykańskich. Normalnie, w biały dzień une jebnęły
Obrazek

Normalnie k... mnie strzeliła, od razu jeszcze przed lotem napisałem odwołanie "give me my money back!"
Maile ponawiałem przez kilka tygodni, do Managera Europcara na Meksyk, nikt nawet nie pierdnął w moim kierunku.

Skorzystałem zatem (dobrze ze kupiłem za 300 zyla) z tego ubezpieczenie w Swiss coś tam - kupowałem razem z bookowaniem auta. Ci goście byli o dziwo RÓWNI - odpisali dzień później że kasę dostanę w ciągu 2 tygodni na konto - była następnego dnia już ... super :)

Reasumując:
1. Za dwa tygodnie za auto w Meksyku zapłaciłem tysiąc złotych
2. Połowę z tego ukradli mi za "flat tyre" (120 baksów)
3. na szczęście miałem dodatkowe ubezpieczenie od wszystkiego i straciłem tylko 20-30 zł na różnicy kursów.
...
co sobie wykumał ten gościu z Europcara (i pewnie dostał za to prowizję od firmy), że tu mnie pyknie, a ja se mogę iść do insiurensa.....

BRYTYSZ ERWEJS ON TAJM - 18.40
Obrazek

Zwracam uwagę, że nasz lot na tej tablicy to jedyny do Europy
Obrazek

Nasz ptak z imponującą rozpiętością skrzydeł
Obrazek

Zwracam uwagę na skandaliczne ceny na lotnisku w Cancun - Kogoś pop?
Obrazek

1. Pizza Pepperoni 773 pesos - 185 złotych!
2. Hawajska 917 pesos - 215 złotych
Kawałek - 45 zyla

Woda od 100 pesos - 25 zł - 6 Euro.

Kanapka ~270 pesos = 65 zł = 15 Euro..... no comments
Obrazek

LECIM ...na Szczecin ;)
Obrazek

Znowu atakuje THE MEG
Obrazek

W tę stronę leci się krócej, bo z Jet Stream - ale przyznam, że ten lot i następny dzień tułania się w Londynie bardzo nam wymęczył
Obrazek

Wystartowali
Obrazek

Zahaczamy o Florydę
Obrazek

Obrazek

Obrazek

A potem już tylko nuuuuda nad ciemnym Atlantykiem.

Zatem: wystartowaliśmy o ok 19. czasu Mexico (czyli 1 w nocy czasu londyńskiego), aby o po 9 rano czasu londyńskiego wylądować. Z Gatwick jedziemy znowu tym drogim pociągiem do centrum Londynu, tam zostawiamy bagaże w wyczajonym tanim hotelu (przechowalnie w Londynie są koszmarnie drogie, każą płacić za każdą sztukę i do iluś godzin a potem kolejne nabicie kasy i są do nich kolejki)
Lot do Gdańska mamy późno wieczorem z Luton, jedziemy na Luton National Express z Victoria Coach Station.

Zdjęcia londyńskie pokaże tutaj kiedyś

papa
megidh
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4702
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 18.02.2024 20:00

Świetna wyprawa i świetna relacja.
Ale zakończenie pobytu mieliście z przytupem. Też bym się wnerwiła.
Dzięki za pokazanie nieznanego kawałka świata.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14802
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 18.02.2024 20:17

Tony, dzięki za ciekawą i tak egzotyczną relację! Raczej się do Meksyku nie wybieram, chociaż nigdy nie wiadomo ;)

Na koniec mega wkurzająca sytuacja. Cwaniaczek podniósł Wam ciśnienie :ciska: Dobrze, że ostatecznie nie straciliście na tym.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15663
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 18.02.2024 20:41

Wspaniałe miejsca tu pokazałeś, zwłaszcza wszelkie świątynie robią wrażenie...
A wypożyczalnia :killer:

Mam nadzieję, że też uda mi się te miejsca zobaczyć, bo to jedno z moich podróżniczych marzeń.
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18320
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 18.02.2024 21:05

Tony , dziękuję za relację z pięknej wyprawy , szkoda że z tak wkurzającym zakończeniem :oczy: :killer:
Coś mi mówi , że nie uda mi się już więcej za ocean , po tej jego stronie wszystkiego zobaczyć nie sposób :oczko: , ale też jak w piosence "wszystko się może zdarzyć " . . .


Pozdrawiam
Piotr
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13781
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 19.02.2024 11:42

megidh napisał(a):Świetna wyprawa i świetna relacja.
Ale zakończenie pobytu mieliście z przytupem. Też bym się wnerwiła.
Dzięki za pokazanie nieznanego kawałka świata.


Bardziej niż kasa zdenerwowało mnie to, że facet w żywe oczy zrobił ze mnie durnia.
Wmówił coś, pozostał przy swoim zdaniu, zabrał kasę z karty kredytowej i .... co mu zrobisz.....?

A jakby zabrał nie 120 $ tylko 1200 $?

maslinka napisał(a):Tony, dzięki za ciekawą i tak egzotyczną relację! Raczej się do Meksyku nie wybieram, chociaż nigdy nie wiadomo ;)

Na koniec mega wkurzająca sytuacja. Cwaniaczek podniósł Wam ciśnienie :ciska: Dobrze, że ostatecznie nie straciliście na tym.


Oj podobałoby Wam się tam, zapewniam :)

piekara114 napisał(a):Wspaniałe miejsca tu pokazałeś, zwłaszcza wszelkie świątynie robią wrażenie...
A wypożyczalnia :killer:

Mam nadzieję, że też uda mi się te miejsca zobaczyć, bo to jedno z moich podróżniczych marzeń.



Trzymam kciuki. Trzeba śledzić ceny lotów, bo czasem się zdarza fajna promka na lot bezpośredni (z 55*40*25 plus plecakiem)
Albo jak kupisz dużo wcześniej na stronie British Airways. To, że lot z Londynu potraktuj jako dwa trzy dni wcześniej przylot do Londka i zwiedzenie stolicy europejskich stolic :) Bonus, a nie koszt wyprawy do Mexico :)

piotrf napisał(a):Tony , dziękuję za relację z pięknej wyprawy , szkoda że z tak wkurzającym zakończeniem :oczy: :killer:
Coś mi mówi , że nie uda mi się już więcej za ocean , po tej jego stronie wszystkiego zobaczyć nie sposób :oczko: , ale też jak w piosence "wszystko się może zdarzyć " . . .


Pozdrawiam
Piotr


Marzyć i planować zawsze można :) i trzeba

chyba, że zdrowie i finans4 nie pozwalają :(
_Piotrek_
Cromaniak
Posty: 994
Dołączył(a): 27.02.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) _Piotrek_ » 19.02.2024 21:42

fajny, inspirujący kierunek, dzięki za relację
mam jedno pytanie, czy jest coś co ogranicza, albo nawet nie pozwalała na to, żeby się tam zebrać w kilka dni? jakieś przepisy, ograniczenia w dostępie do noclegów, auta, czy jeszcze czegoś innego?
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13781
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 19.02.2024 22:21

_Piotrek_ napisał(a):fajny, inspirujący kierunek, dzięki za relację
mam jedno pytanie, czy jest coś co ogranicza, albo nawet nie pozwalała na to, żeby się tam zebrać w kilka dni? jakieś przepisy, ograniczenia w dostępie do noclegów, auta, czy jeszcze czegoś innego?


Chyba tylko koszt biletów lotniczych :)

Noclegi właściwie mógłbym rezerwować tam z dnia na dzień - podaż jest bardzo duża i są niedrogie
(z dnia na dzień - gdzie dojadę tam wynajmę apartman)

auta - pewnie przed samą podróżą są ciut droższe - ale ceny naprawdę są spoko
(tylko pamiętaj o dodatkowym insiurensie! ;)

Restauracje (ale te w miejscach turystycznych, nie w interiorze), drinki na plaży
a przede wszystkim atrakcje/wstępy są jednak stosunkowo drogie, nawet jak na warunki europejskie


:papa:
Poprzednia strona

Powrót do Ameryka Północna


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Hola Mexico (Jucatan) Nov. 2023 the last day ! - strona 16
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone