Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Czternaście dni na Gib Sea A.D. 2019

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12159
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 14.05.2020 13:31

"agata26061"]
Jednak zrezygnowałam dzisiaj... 7 dni nad polskim morzem wydaje mi się trochę zbyt długo, a oni tylko od soboty do soboty wynajmują. Poszukam czegoś na max 3-4 dni, a później tydzień na Mazury. Wydaje mi się, że właśnie będzie tak jak pisałaś, że dzieci zobaczą, stwierdzą że super, a po dwóch dniach zimnych kąpieli uznają, że wolą do jakiejś cieplejszej wody.


:mrgreen: Nie wiem co powiedzieć - czuję sie trochę winna - ale chyba dobrze zrobiłaś :smo:
Raz ze Bałtyk zimny, dwa prądy - a to realne zagrożenie.

My 18-25 lipca ze względu na już zaplanowane urlopy. Chyba, że coś się zmieni, to raczej później niż wcześniej, czyli w sierpniu. Zabieram się za szukanie kwaterek :D


Zapamiętam - a nuż się też w tym czasie tam pojawimy? Teraz wszystko jets możliwe :smo:

Czego się nie robi dla pamiątkowego filmu i zdjęć :D Rany się zagoją a film pozostanie ;) :smo:


Coś trzeba potem oglądać w długie zimowe wieczory :mrgreen:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12159
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 14.05.2020 13:35

"Magda O."]Strasznie się boję fal i bujania, nawet oglądając Twój filmik czuję się niekomfortowo... tym bardziej podziwiam Was i przede wszystkim Wasze córki.


Do wszytskiego można się przyzwyczaić, do fal również :mrgreen:

"Kapitańska Baba"]
Bałtyk o nie, ta opcja zdecydowanie odpada

W moim przypadku również... :evil: wakacje spędzimy w domu, ruszając się tylko po okolicy na rowerach. A po wakacjach się zobaczy.


My cały zcas uparcie wierzymy w wyjazd chorwacki :smo:
A przed wakacjami - Mazury :hearts: Mieliśmy jechać sami a na ten moment już się nas nazbierała flota trzech jachtów i w sumie 15 osób, kolejni jeszcze myślą 8O 8O :mrgreen: Coś czuję że bedzie wesoło :mrgreen: :hut:
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 14.05.2020 15:16

Kapitańska Baba napisał(a): :mrgreen: Nie wiem co powiedzieć - czuję sie trochę winna - ale chyba dobrze zrobiłaś :smo:

Ja chyba od początku jakoś bardzo nie byłam przekonana do tego pomysłu i ostatecznie to chyba nad jakimś jeziorem będzie nam najlepiej. 3-4 dni owszem, ale nie większość urlopu :D

Kapitańska Baba napisał(a):Zapamiętam - a nuż się też w tym czasie tam pojawimy? Teraz wszystko jets możliwe :smo:

Super by było. U nas też jeszcze to nie jest taki bardzo pewny termin, bo może troszkę później pojedziemy, ale z pewnością będę informować :D
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12159
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 14.05.2020 17:19

agata26061 napisał(a):Super by było. U nas też jeszcze to nie jest taki bardzo pewny termin, bo może troszkę później pojedziemy, ale z pewnością będę informować :D


Ha - właśnie okazało się że dzieci jednak do szkoły nie wrócą do wakacji :roll: (biorąc pod uwagę że w mieście w którym chodzą do szkoły osób chorych na "wirusa" na dzień dzisiejszy jest słownie JEDNA na 320 tys mieszkańców nigdy nie zrozumiem tej decyzji) - więc coś czuję że na Mazurach pojawimy się wcześniej niż myślałam :wink: Miejmy coś dla siebie z tego wariatkowa :smo:
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4903
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 14.05.2020 20:56

"Jazda jak w Wesołym Miasteczku"... :lol:
Ciekawy jestem, czy balast siedzący grzecznie na burcie - dalej byłby grzeczny ,gdyby sie dowiedział - że był balastem... :oczko_usmiech:

W mojej ocenie, na podstawie zdjęć - to najfajniejszy dzień z tych wakacji... 8)
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12159
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 14.05.2020 21:59

"CROberto"]"Jazda jak w Wesołym Miasteczku"... :lol:

W mojej ocenie, na podstawie zdjęć - to najfajniejszy dzień z tych wakacji... 8)


TAK TAK TAK :hearts: :hearts: :hearts:
Było cudnie - wiatr w ryj, fale w dziób i siniaki na tyłku - za to kocham żeglarstwo :oczko_usmiech: :hearts:

Ciekawy jestem, czy balast siedzący grzecznie na burcie - dalej byłby grzeczny ,gdyby sie dowiedział - że był balastem... :oczko_usmiech:


Ależ balast doskonale wie że jest balastem - w takich warunkach to niezwykle ważna funkcja, określenie jest całkowicie pozytywne :smo:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12159
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 15.05.2020 09:26

Cumujemy w Rogoźnicy przy kei miejskiej.

Obsługa spóźniła się – zacumowaliśmy sami – niestety znowu trzeba było skakać na beton.

Kiedy kończyliśmy manewr pojawił się pan z obsługi i ...... kazał przestawić się dalej.

Gdzie człowieku byłeś minutę temu?

Trudno, powtórzymy manewr, zostaję na brzegu żeby podać muring i obłożyć cumę na polerze, nie będę kolejny raz skakać.

Stoimy.

Zdecydowanie trzeba wznieść toast za dzisiejszy bezpieczny dzień.

Niedaleko nas wpływa właśnie fish picknik.

Tylko zakończył manewr podejścia rozległy się bardzo bardzo głośne brawa.

Myślę że klienci na nim mieli dziś czarne myśli na temat swojej przyszłości.

Pewnie nie jeden widział już śmierć w oczach.

Swoją drogą sama też nie chciałabym znaleźć się na takiej motorowej jednostce w takich warunkach – bez stabilizacji jaką daje żagiel płynięcie po tych falach musiało być kosmicznym testem wytrzymałości dla żołądków.

Załoga tego fish picnika spędziła cały wieczór myjąc dokładnie pokład.......

Zabieramy się za przygotowanie obiadu.

Bardzo bolą nas głowy – nie wiem czy to od słońca, wiatru czy mocnych podskoków na pokładzie.

Ból niestety towarzyszył nam cały wieczór – dopiero sen nas uleczył.

20190904_191148.jpg


20190904_191155.jpg


20190904_191158.jpg


20190904_191632.jpg


20190904_191635.jpg


20190904_191639.jpg


Po obiedzie idziemy z Kapitanem na krótki spacer.

20190904_202131.jpg


W słynnej konobie kupujemy krążki kalmarowe – jest ich na talerzu zdecydowanie mniej niż rok temu.

20190904_221216.jpg


Wieczorem na placu jest koncert.

20190904_221340.jpg


Panowie całkiem sympatycznie grają.

Fajną rockową muzykę.

Niektórzy słuchają, inni nawet tańczą.

20190904_221423.jpg


20190904_221528.jpg


Przy scenie spotykamy mężczyznę który pomagał nam przy cumowaniu.

Okazuje się być sympatycznym Niemcem – właścicielem jachtu (również starego – on też potwierdza że nowe jednostki to SHITTY...).

Wozi trochę komercyjnych załóg, część czasu żegluje z rodziną.

Długo rozmawiamy o jachtach, marinach, kosztach.

I o pogodzie.

O tym co ostatnimi czasy dzieje się z chorwackim klimatem.

Konsultujemy się tez wzajemnie co do piątku.

Nasz nowy znajomy twierdzi że najbliższy piątek przestoi w porcie – nie będzie ryzykował żeglugi, ma przechodzić kolejny front.

Niestety musimy kończyć rozmowę.

Na Kryśce została sama Ania.

Śpi ale nie chcę ryzykować że coś ją przebudzi i będzie sama na pokładzie.

Wolę być w pobliżu.

Wracamy do siebie.

Trochę jeszcze siedzimy patrząc na spacerujących po porcie ludzi (w większości rodaków)

Patrzymy na nich lekko nieprzytomnymi oczyma.

Niektórzy zagadują, mówią dzień dobry ale dziś nie jesteśmy zbyt rozmowni.

Po ciężkim dniu na morzu potrzebujemy zregenerować siły.

W końcu zmęczenie dzisiejszym bardzo intensywnym dniem i silny ból głowy zwycięża.

Idziemy do koi i zasypiamy w cichym porcie.
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 15.05.2020 16:01

Ten ból głowy to może być z dwóch powodów:
:arrow: Pierwszy ... to sponiewieranie przez Jadran
:arrow: Drugi ... za mało Cyca :roll:

Oj ta pogoda, czasem potrafi nieźle zamieszać.
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 15.05.2020 20:09

Zdarzyło mi się płynąć fish picknikiem podczas Bory... z Tučepi do Jelsy i Bolu. Rano było spokojnie, ale podczas powrotu bujało nieźle. Kapitan nie pozwolił siedzieć na dziobie, gdzie w drodze "do" niemal cały rejs tam spędziliśmy. Woda rozbryzgiwała się wokół i zalewała pokład. Ja należę akurat do tych szczęśliwców, że nie mam żadnych dolegliwości podczas bujania na wodzie. Wręcz przeciwnie, frajda to dla mnie, ale było kilka przypadków narzekań wśród turystów...
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12159
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 16.05.2020 21:38

"gusia-s"]Ten ból głowy to może być z dwóch powodów:
:arrow: Pierwszy ... to sponiewieranie przez Jadran
:arrow: Drugi ... za mało Cyca :roll:


Myslisz ze za mało Cyca? 8O Moze Ty masz rację Mądra Kobieto? :mrgreen: :smo:

Oj ta pogoda, czasem potrafi nieźle zamieszać.


Bywa wredna i złośliwa. Z reguły nie dajemy się nabrać - tego roku niestety polegliśmy :cry: :oops:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12159
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 16.05.2020 21:40

agata26061 napisał(a):Zdarzyło mi się płynąć fish picknikiem podczas Bory... z Tučepi do Jelsy i Bolu. Rano było spokojnie, ale podczas powrotu bujało nieźle. Kapitan nie pozwolił siedzieć na dziobie, gdzie w drodze "do" niemal cały rejs tam spędziliśmy. Woda rozbryzgiwała się wokół i zalewała pokład. Ja należę akurat do tych szczęśliwców, że nie mam żadnych dolegliwości podczas bujania na wodzie. Wręcz przeciwnie, frajda to dla mnie, ale było kilka przypadków narzekań wśród turystów...


Taka lejąca się po pokładzie woda bywa zbawienna w upały :mrgreen:
Skoro Tobie nic nie jest na fish picknikach to byłabyś doskonałym żeglarzem :wink:
Musisz wybrać się w porządny rejs Kochana :smo:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12159
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 17.05.2020 21:33

Krótki filmik z najlepszego dnia tego rejsu :hearts:

https://www.facebook.com/beata.mazurek. ... 3838026673
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12159
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 18.05.2020 09:37

Pobudka.

Dość spania.

Trzeba iść do sklepu po pieczywo.

20190905_080032.jpg


20190905_080037.jpg


20190905_080107.jpg


Ania wybiega z kajuty z okrzykiem że ona też chce iść.

Czekam więc na nią aż się ubierze i idziemy.

20190905_080125.jpg


20190905_080320.jpg


20190905_080344.jpg


20190905_080351.jpg


Wracamy z zakupami i spływamy.

20190905_082531.jpg


20190905_082530.jpg


20190905_082531.jpg


20190905_082546.jpg


20190905_082555.jpg


Przy Frapie ogrom jachtów stoi na bojkach.

20190905_082937.jpg


20190905_083021.jpg


Wychodzimy za wyspy gdzie wczoraj szalały fale.

Dziś cicho tu i spokojnie.

20190905_084558.jpg


W oddali widać latarnię Mulo.

20190905_084606.jpg


20190905_084609.jpg


20190905_084616.jpg


20190905_084614.jpg


Jedziemy na silniku.

Koszmar.

Ale nie mamy wyjścia.
baunty
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2362
Dołączył(a): 17.10.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) baunty » 18.05.2020 10:24

Dokąd teraz płyniecie?

Ciągle mam przed oczyma "sztuczki" Waszej córki.
To jest "gumowe" dziecko :D :D
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12159
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 18.05.2020 11:13

baunty napisał(a):Dokąd teraz płyniecie?

Ciągle mam przed oczyma "sztuczki" Waszej córki.
To jest "gumowe" dziecko :D :D


Do Zadaru :cry: :cry: :cry:
Ale przez Murtersko More :hearts:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Czternaście dni na Gib Sea A.D. 2019 - strona 60
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone