Chorwacko-czarnogórska relacja krakusów. Powrót po latach

Jest prawie 19-ta brama otwarta wchodzimy na teren klasztoru
Franciszkański klasztor Najświętszej Marii Panny.













Według podań pierwszy klasztor został założony w XIV wieku przez mnichów pustelników Św. Augustyna, którzy opuścili Zaostrog po upadku Bośni w 1463 roku. W 1468 roku do klasztoru wprowadzają się Franciszkanie z bośniackiej prowincji Zakonu Braci Mniejszych, którzy klasztor zajmują do dnia dzisiejszego. W 1640 roku generalny wizytator z Rzymu ogłasza klasztor najpiękniejszym w całej ówczesnej prowincji.
W tym okresie klasztor był znanym sanktuarium wpisanym na listę światowych sanktuariów Maryjnych oraz odgrywał ważną rolę oświatową. W klasztorze była szkoła dla księży, szkoła podstawowa i gimnazjum, szkoła nauk filozoficznych i seminarium. W klasztorze znajduje się bogata biblioteka z 20000 ksiąg i archiwów oraz wystawa stała słynnego chorwackiego malarza Mladena Veže (1916-2010). Wśród znanych osobistości, które mieszkały w Zaostrogu wymienić należy zakonnika Andrije Kačića Miošića (który również w Zaostrogu zmarł) oraz zakonnika Ivana Despotę.
Znów zapomniałam zapytać Milę, czy to jakiś Jej pra, pra, pra przodek.
Noszą to samo nazwisko, ale w sumie Despotów w Zaostrogu jak mrówków
Ogród botaniczny należący do klasztoru zdobi ponad 250 gatunków roślin…
Niestety ogród botaniczny od ostatniego naszego w nim pobytu bardzo podupadł....

krakusowa napisał(a): Wśród znanych osobistości, które mieszkały w Zaostrogu wymienić należy zakonnika Andrije Kačića Miošića (który również w Zaostrogu zmarł) oraz zakonnika Ivana Despotę.
Znów zapomniałam zapytać Milę, czy to jakiś Jej pra, pra, pra przodek.
Noszą to samo nazwisko, ale w sumie Despotów w Zaostrogu jak mrówków
Ogród botaniczny należący do klasztoru zdobi ponad 250 gatunków roślin…
Niestety ogród botaniczny od ostatniego naszego w nim pobytu bardzo podupadł....

Śliczny ten klasztor. No i widzisz musiałem odgrzebać skąd ja znam tego Andriję Kačića Miošića... Bo kołatało mi się po głowie to nazwisko - a ja przecież jego pomnik przy okazji opisu prac Ivana Rendiča przypomniałem...

Jak to się wiele rzeczy w tej Cro łączy...

O w Zaostrogu
Odwiedziłam go w 2000r - nawet zdjęcie mam na dziedzińcu

Abakus68 napisał(a):Śliczny ten klasztor. No i widzisz musiałem odgrzebać skąd ja znam tego Andriję Kačića Miošića... Bo kołatało mi się po głowie to nazwisko - a ja przecież jego pomnik przy okazji opisu prac Ivana Rendiča przypomniałem...
Jak to się wiele rzeczy w tej Cro łączy...

Jego pomnik jest tez na terenie klasztoru

i jeszcze wspomniana biblioteka

i mały skansenik


Klasztor z przewodnikiem zwiedziliśmy w 2005 roku

travel napisał(a):O w Zaostrogu
Odwiedziłam go w 2000r - nawet zdjęcie mam na dziedzińcu

A to ja i palma w 2005 roku

Palma w 2007 roku

i obecnie

ale urosła

Pozwolę sobie wcisnąć zdjęcia dziedzińca klasztornego z 2000r

To ja w jakiejś dziwnej pozie , ale młoda byłam i miałam pstro w głowie


A to moja córcia we wdzięcznej sukience w groszki -w tym roku wychodzi za mąż, wierzyć się nie chce

krakusowa napisał(a):Eeee to taki mały mrozik, w Krakowie dziś jak jechałam do pracy było tylko -7 st.C.
Jeszcze nie jest tak źle. I lepiej żeby teraz było zimno niż w marcu, czy też kwietniu.

Święta prawda... w przeciwnym razie w kwietniu zimę będziemy mieć, a lato to pożal się Boże będzie...

Jaka piękna maszyna do szycia w muzeum stoi....
A ta już teraz duża palma - piękna

Ogród botaniczny zdecydowanie mi się podoba Mówisz że palma urosła? Czy ja wiem, jak na 12 lat to jakoś nie jest zbyt duża

travel napisał(a):Pozwolę sobie wcisnąć zdjęcia dziedzińca klasztornego z 2000r

Wciskaj śmiało

travel napisał(a):To ja w jakiejś dziwnej pozie , ale młoda byłam i miałam pstro w głowie

Oj tam, oj tam

travel napisał(a):A to moja córcia we wdzięcznej sukience w groszki -w tym roku wychodzi za mąż, wierzyć się nie chce

Miło poznać latorośl
To w tym roku czeka Cię impreza gratuluję

piekara114 napisał(a):

krakusowa napisał(a):Eeee to taki mały mrozik, w Krakowie dziś jak jechałam do pracy było tylko -7 st.C.
Jeszcze nie jest tak źle. I lepiej żeby teraz było zimno niż w marcu, czy też kwietniu.

Święta prawda... w przeciwnym razie w kwietniu zimę będziemy mieć, a lato to pożal się Boże będzie...

Cieszę się, że popierasz moje stanowisko w sprawie zimy

piekara114 napisał(a):Jaka piękna maszyna do szycia w muzeum stoi....

To zdjęcie jest sprzed 12 laty, mam nadzieję, że muzeum dalej funkcjonuje

piekara114 napisał(a):A ta już teraz duża palma - piękna

Cycas revoluta w skrócie Cykas
Miałam taką w domu, bardzo fajnie rosła, ale do czasu...
Potem zaczęła ginąć w oczach i.... całkiem zdechła
Janusz co roku chciał ją zabrać do Chorwacji i posadzić gdzieś tam
Nawet znalazł dla niej miejsce .. na Pelješcu za Stonem

beatabm napisał(a):Ogród botaniczny zdecydowanie mi się podoba

Trochę jest zaniedbany, i zniknęło trochę oryginalnych drzew i roślin, które rosły 12 lat temu

beatabm napisał(a):Mówisz że palma urosła? Czy ja wiem, jak na 12 lat to jakoś nie jest zbyt duża

A może to nowa palma
Chociaż wydaje mi się, że cykasy aż tak szybko nie rosną

Uwielbiam takie dziedzińce i patia z bujną roślinnością...Od zeszłego roku z sukcesem hoduję w mieszkaniu palmy - ładnie rosną - w lecie wystawiam na taras ,obok leżą kamloty z Cro i udaję,że jestem tam gdzie powinnam - nad Adriatykiem..
A żyrandol w bibliotece klasztornej przypomina mi taki z samostanu w Orebiću (notabene też franievačkiego) - doszłyśmy z Gusią do wniosku,że ze szkła Murano



Jakieś zamiłowanie braciszkowie mają do tych żyrandoli

krakusowa napisał(a):

travel napisał(a):A to moja córcia we wdzięcznej sukience w groszki -w tym roku wychodzi za mąż, wierzyć się nie chce

Miło poznać latorośl
To w tym roku czeka Cię impreza gratuluję

Cała w strachu jestem przed tą imprezą
Dlatego zajęłam się planowaniem wyjazdu wakacyjnego na ten rok i na następny

Katerina napisał(a):Uwielbiam takie dziedzińce i patia z bujną roślinnością...Od zeszłego roku z sukcesem hoduję w mieszkaniu palmy - ładnie rosną - w lecie wystawiam na taras ,obok leżą kamloty z Cro i udaję,że jestem tam gdzie powinnam - nad Adriatykiem..

Nie mam tarasu tylko blokowy balkon a i mieszkanie małe by hodować palmy niestety

Katerina napisał(a):A żyrandol w bibliotece klasztornej przypomina mi taki z samostanu w Orebiću (notabene też franievačkiego) - doszłyśmy z Gusią do wniosku,że ze szkła Murano
Jakieś zamiłowanie braciszkowie mają do tych żyrandoli

Ten z Orebića bardziej kolorowy
A może braciszkowie sami robią takie żyrandole

travel napisał(a):

krakusowa napisał(a):

travel napisał(a):A to moja córcia we wdzięcznej sukience w groszki -w tym roku wychodzi za mąż, wierzyć się nie chce

Miło poznać latorośl
To w tym roku czeka Cię impreza gratuluję

Cała w strachu jestem przed tą imprezą

Zobaczysz, impreza będzie na medal

travel napisał(a):Dlatego zajęłam się planowaniem wyjazdu wakacyjnego na ten rok i na następny

Dobrze jest zająć myśli miłymi sprawami

Ślub? To te, no córki... Wychodzą za mąż? o!!! Ja to zięcia najpierw przećwiczę, przeczołgam, byle komu nie oddam

Wychodzimy z terenu klasztoru... a tu zachód słońca



Viter też się ładnie prezentuje w promieniach zachodzącego słońca





I prom kursujący na Hvar, parkujący w Zaostrogu

A to Pelješac

O takich tablicach słyszałam, ale jeszcze nie widziałam na własne oczy





I tak dzień 17-go września powoli się kończy...

Abakus68 napisał(a):Ślub? To te, no córki... Wychodzą za mąż? o!!! Ja to zięcia najpierw przećwiczę, przeczołgam, byle komu nie oddam

Typowy tatuś

krakusowa napisał(a):

Abakus68 napisał(a):Ślub? To te, no córki... Wychodzą za mąż? o!!! Ja to zięcia najpierw przećwiczę, przeczołgam, byle komu nie oddam

Typowy tatuś

Przyszły zięć ćwiczony jest już od 5 lat , jeszcze tylko końcowe czołganie zostało