Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Beskidzkie i tatrzańskie wędrówki

W Polsce znajduje się największy ceglany zamek świata - pokrzyżacki zamek w Malborku. Radom ma znacznie większą powierzchnię niż stolica Francji – Paryż. Pierwszą polską książkę kucharską, która zachowała się do dnia dzisiejszego wydano w 1698 roku. Polska posiada drugi najstarszy uniwersytet w Europie - Uniwersytet Jagielloński został założony przez króla Kazimierza Wielkiego w 1364 roku. Polska konstytucja była pierwszą w Europie i drugą na świecie - powstała zaraz po konstytucji Stanów Zjednoczonych.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15663
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: Beskidzkie wędrówki

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 05.07.2021 08:41

Jezioro Czorsztyńskie objechaliśmy rok temu (od zamku w Niedzicy do zamku w Czorsztynie stateczkiem, SK była wtedy zamknięta). 32 km. Ale jest tam jeden mocno ostry podjazd..... Ja rower wypchałam pod górę.... Po całości byłam padnięta, ale polecam...
Nefer
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5744
Dołączył(a): 06.08.2010
Re: Beskidzkie wędrówki

Nieprzeczytany postnapisał(a) Nefer » 05.07.2021 18:22

Dawigs napisał(a):Też myślimy o wejściu przez Perć Akademików.

To najtrudniejszy, ale też najciekawszy szlak na Babią, moim zdaniem. Na pewno nie jest to szlak dla małych dzieci. Moja córka, lat 13.5, wzrost 160 cm, bez problemu sobie poradziła :wink:.
Dawigs
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1381
Dołączył(a): 27.01.2012
Re: Beskidzkie wędrówki

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dawigs » 26.07.2021 23:21

piekara114 napisał(a):Jezioro Czorsztyńskie objechaliśmy rok temu (od zamku w Niedzicy do zamku w Czorsztynie stateczkiem, SK była wtedy zamknięta). 32 km. Ale jest tam jeden mocno ostry podjazd..... Ja rower wypchałam pod górę.... Po całości byłam padnięta, ale polecam...

Fajnie :!: Też o tym myślałem. Już jakiś czas temu znajomy polecał tą trasę. Trzeba się będzie kiedyś wybrać ze swoimi rowerami :lol: .

Nefer napisał(a):
Dawigs napisał(a):Też myślimy o wejściu przez Perć Akademików.

To najtrudniejszy, ale też najciekawszy szlak na Babią, moim zdaniem. Na pewno nie jest to szlak dla małych dzieci. Moja córka, lat 13.5, wzrost 160 cm, bez problemu sobie poradziła :wink:.

Nasz syn ma 14,5 i 176,5 cm wzrostu (świeżo po pomiarze :) ) czyli o 2,5 cm jest już wyższy ode mnie :lol: . Po tym jak wszedł na Giewont myślę, że damy radę :lol: .
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15663
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: Beskidzkie wędrówki

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 27.07.2021 09:02

Dawigs napisał(a):Po tym jak wszedł na Giewont myślę, że damy radę :lol: .
Tylko nie w weekend (teraz w sezonie) nawet o 6,7 rano jest problem z zaparkowaniem. W tygodniu o tej porze luźniej....
Nefer
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5744
Dołączył(a): 06.08.2010
Re: Beskidzkie wędrówki

Nieprzeczytany postnapisał(a) Nefer » 27.07.2021 20:36

Dawigs napisał(a):Nasz syn ma 14,5 i 176,5 cm wzrostu (świeżo po pomiarze :) ) czyli o 2,5 cm jest już wyższy ode mnie :lol: . Po tym jak wszedł na Giewont myślę, że damy radę :lol: .

Spokojnie i bez problemu :D .
Dawigs
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1381
Dołączył(a): 27.01.2012
Re: Beskidzkie wędrówki

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dawigs » 05.08.2021 23:23

04.07.2021 Turbacz

Celem naszej kolejnej wyprawy jest Turbacz.
Tym razem mamy z Szaflar blisko. Samochód zostawiamy na parkingu pod Długą Polaną w Nowym Targu. Prowadzi stąd zielony szlak, który prowadzi aż do schroniska PTTK na Turbaczu a w zasadzie pod Turbaczem.
Wyruszamy we dwóch. Początkowo szlak wiedzie wzdłuż asfaltowej drogi. Przechodzimy m. in. koło stanicy GOPR-u. Niebawem odbija w prawo przechodząc pomiędzy zabudowaniami wyprowadza nas na kładkę nad strumieniem a za nim zaczyna się forsowne i długie podejście. Widoków na tym odcinku nie ma ale za to w jednym z miejsc szlak obsiadły motyle :lol: .
P7047152.jpg


Dochodzimy w końcu do leśnej drogi, którą dalej podążamy. Nie jest już tak stromo ale po ostatnich deszczach błotniście. Miejscami kałuże na całą drogę 8O . Droga jest rozjeżdżona przez miejscowych, którzy mają tu swoje zabudowania :? .
Niebawem docieramy do punktu widokowego. Są tam punkty gastronomiczne. Można kupić napoje czy też posilić się.
Jeszcze przed punktem widokowym trafiamy na pomnik św. Maksymiliana Kolbe.
P7047156.jpg


Przejrzystość powietrza nie jest tego dnia najlepsza. Dodatkowo Tarty są w chmurach :cry: .
P7047158.jpg

P7047159.jpg

P7047164.jpg


Chwila odpoczynku i idziemy dalej.
P7047161.jpg


CDN
Dawigs
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1381
Dołączył(a): 27.01.2012
Re: Beskidzkie wędrówki

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dawigs » 09.08.2021 21:55

Szlak dalej prowadzi leśnymi drogami. Mniej lub bardziej błotnistymi ale za to nie jest już tak stromo.
Z czasem pojawiają się bezleśne miejsca z całkiem fajnymi widokami głównie na Jezioro Czorsztyńskie z Trzema Koronami w tle.
P7047222.jpg


Przed schroniskiem szlak odbija od drogi w lewo i jest tam krótki odcinek mocno pod górę. Pod schroniskiem zastajemy sporo turystów. Na zewnątrz wszystkie miejsca przy ławach zajęte.
P7047167.jpg


Udaje nam się wypatrzyć miejsce na jednej z ławek. Coś tam przekąsimy i uzupełnimy płyny. Chwila odpoczynku i zaczynamy atak szczytowy. Jak się niebawem okaże szczyt jest blisko a podejście łatwe.
P7047171.jpg


Kolejny szczyt z Korony Gór Polskich zdobyty :lol: .
P7047189.jpg


Wiele tu uschniętych lub powalonych drzew :( . Dzięki temu są rozległe widoki ale i tak przydałaby się tu wieża widokowa.
P7047178.jpg

P7047183.jpg


CDN
Nefer
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5744
Dołączył(a): 06.08.2010
Re: Beskidzkie wędrówki

Nieprzeczytany postnapisał(a) Nefer » 09.08.2021 22:33

W schronisku pod Turbaczem zawsze, jak pamiętam, bywało dużo ludzi, nawet jak była kiepska pogoda.
Dawigs
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1381
Dołączył(a): 27.01.2012
Re: Beskidzkie wędrówki

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dawigs » 29.11.2021 17:06

2021.07.05 Rezerwat Bór na Czerwonem

Za oknem śnieg, wieczory długie. Czas wrócić do relacji :lol: .

Dziś zapraszam na spacer po rezerwacie Bór na Czerwonem w Nowym Targu. To obecnie jedyna część torfowisk Kotliny Orawsko-Nowotarskiej objęta ochroną, a same torfowiska są podobno największymi i najcenniejszymi przyrodniczo obszarami torfowisk wysokich nie tylko w południowej Polsce, ale i Europie Środkowej.
Poprowadzona jest ścieżka dydaktyczna.
P7057227.jpg

P7057244.jpg


Jej odnogą można dotrzeć do platformy widokowej. Widać ją na poniższym zdjęciu.
P7057243.jpg

I już na platformie
P7057230.jpg


Tatry choć blisko znów słabo widoczne :? . Coś nie mamy szczęścia w czasie tego wyjazdu do widoku na Tatry :cry: .
P7057233.jpg


Rzut oka z platformy na kładki.
P7057237.jpg


Dochodzimy do uroczego zakątka z zastoiskiem wody.
P7057248.jpg

P7057245.jpg

P7057252.jpg


CDN
Dawigs
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1381
Dołączył(a): 27.01.2012
Re: Beskidzkie wędrówki

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dawigs » 30.11.2021 23:43

Spacerujemy zgodnie z kierunkiem wskazanym przez strzałkę :D .
P7057256.jpg

P7057257.jpg

P7057260.jpg

P7057262.jpg


Rezerwat to bardzo fajne miejsce na spacer i relaks pomiędzy zdobywaniem kolejnych szczytów. W upalne dni z pewnością znajdzie się tam ochłodzenie.
Po spacerze w rezerwacie idziemy jeszcze na kładkę nad Dunajcem. W międzyczasie gdzieś zapodziało się słońce :? .
P7057277.jpg


Rzut oka na rzekę.
P7057275.jpg


Przy kładce trafiamy na owcę cyklistkę :lol: . Parking przy Borze na Czerwonem to popularne miejsce startowe rowerzystów. Prowadzą tu szlaki rowerowe Velo Dunajec oraz Wokół Tatr, którego fragment wcześniej przejechaliśmy.
P7057269.jpg


Rezerwat sąsiaduje z lotniskiem nowotarskiego aeroklubu.
P7037096.jpg


Akurat startują spadochroniarze.
P7037123.jpg


Zatrzymujemy się jeszcze na nowym parkingu przy lotnisku. Przy lotniskowych budynkach w ogólnie dostępnej strefie kręci się sporo młodzieży. Znajdujemy tam owcę lotnika :D . Na owczym szlaku jest jeszcze owca turystka na Polanie Łapsowej ale tam nie dotarliśmy.
P7037144.jpg


CDN
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15663
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: Beskidzkie wędrówki

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 01.12.2021 10:14

Mieliśmy w tym roku plan, aby Bór zwiedzić rowerem, no ale nam czasu zabrakło...
Dawigs
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1381
Dołączył(a): 27.01.2012
Re: Beskidzkie wędrówki

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dawigs » 03.12.2021 23:48

piekara114 napisał(a):Mieliśmy w tym roku plan, aby Bór zwiedzić rowerem, no ale nam czasu zabrakło...


Chyba zakazu wjazdu dla rowerów nie było :D . Miejsce nie jest z gatunku must see ale fajnie tam wpaść przy okazji.
Dawigs
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1381
Dołączył(a): 27.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dawigs » 04.12.2021 00:06

06.07.2021 Giewont

Postanowiłem jednak umieszczać w tym wątku również wędrówki po Tatrach :lol: . Dziś zapraszam na wycieczkę na Giewont.

To nasze drugie podejście do tej góry. Pierwotnie chcieliśmy wejść z synem końcem sierpnia 2019. Kilka dni przed naszym przyjazdem do Zakopanego przeszła tragiczna w skutkach burza, o której było głośno w mediach. Szlak zamknięto wtedy z powodu uszkodzeń spowodowanych przez nawałnicę.

Pakujemy się wieczorem. Pobudka o 6:00 szybka toaleta i śniadanie bowiem po siódmej mamy pociąg do Zakopanego. Tam czekają już busy na turystów z pociągu zmierzające w różne popularne miejsca. Jest też i busik do Kuźnic :lol: . Świetna opcja z tym pociągiem. Zakopianka często już od Szaflar potrafi się korkować. W Zakopanem ciężko z miejscami parkingowymi. A tak pociągiem i busem docieramy w jakieś 40 minut z Szaflar do Kuźnic :lol:
.
Przed ósmą przy dolnej stacji kolejki jeszcze pustki.
P7067279.jpg


Rzut oka na starą maszynerię kolejki.
P7067280.jpg


Do Hali Kondratowej szlak prowadzi głównie lasem. Spotykamy na nim wielu Słowaków.
Po niespełna dwóch godzinach stajemy przed schroniskiem. W tym roku doprowadzono do niego kanalizację. Krótki odpoczynek i ruszamy dalej. Pogoda póki co dopisuje.
P7067283.jpg


Na niebie coraz więcej chmur ale Giewont jeszcze w słońcu.
P7067290.jpg


Po forsownym podejściu docieramy na Kondracką Przełęcz.
P7067310.jpg


Widoki na Tatry Wysokie są jeszcze w miarę.
P7067313.jpg


W przeciwnym kierunku już tak dobrze nie jest.
P7067315.jpg


Giewont też już na szarym tle :( . Choć nie wyruszyliśmy jakoś późno to na przełęczy już wielu turystów. W drodze na szczyt też.
P7067298.jpg


CDN
Nefer
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5744
Dołączył(a): 06.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Nefer » 05.12.2021 09:33

Dwa razy byłem na Giewoncie i opisanym przez Ciebie szlakiem zawsze schodziłem. Fajnie popatrzeć, jak to wygląda z drugiej strony.

Szkoda, że trochę Wam się popsuła pogoda już przy samym szczycie, w słońcu Giewont wygląda jakoś tak bardziej imponująco.
Dawigs
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1381
Dołączył(a): 27.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dawigs » 06.12.2021 00:04

Nefer napisał(a):Dwa razy byłem na Giewoncie i opisanym przez Ciebie szlakiem zawsze schodziłem. Fajnie popatrzeć, jak to wygląda z drugiej strony.

Szkoda, że trochę Wam się popsuła pogoda już przy samym szczycie, w słońcu Giewont wygląda jakoś tak bardziej imponująco.


Z synem wchodziliśmy wspólnie pierwszy raz ale dla mnie było to już piąte wejście :lol: . Pierwszy raz stanąłem na Giewoncie w 1996 roku :lol: . Scenariusz był podobny rano pogoda dobra ale z upływem czasu coraz więcej chmur i jedyne w kierunku Tatr wysokich coś tam było widać. Rok późnej scenariusz ... ten sam :? , no może czasem można było dostrzec w dole Zakopane. Trzecie wejście to rok 2000 i tu miałem zdecydowanie najgorsze warunki. Jak czytam w moich zapiskach po porannych mgłach miało się rozpogodzić. Wtedy prognoz słuchało się w RMF-ie czy oglądało w lokalnej TVP Kraków (w tych czasach o ile mnie pamięć nie zawodzi odziały publicznej TV miały swój czas antenowy na TVP2 wtedy po prostu dwójce :D ). Tymczasem na szczycie mleko i przenikliwy chłód (na szczycie poza nami nikogo) a przy zejściu łapie nas deszcz. Rezygnujemy z dalszych planów i schodzimy do Kużnic. Te wejścia wszystkie były w pierwszej połowie lipca. Za to początkiem września 2002 trafiłem na najlepsze warunki. Trochę słaba przejrzystość powietrza a może to wina sprzętu bo zdjęcia nie powalają. Ale widoków nie przesłaniały żadne chmury :lol: .
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Polska


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Beskidzkie i tatrzańskie wędrówki - strona 7
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone