Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Abordaże mniejsze i większe czyli pirackie wybryki 2013

W Polsce znajduje się największy ceglany zamek świata - pokrzyżacki zamek w Malborku. Radom ma znacznie większą powierzchnię niż stolica Francji – Paryż. Pierwszą polską książkę kucharską, która zachowała się do dnia dzisiejszego wydano w 1698 roku. Polska posiada drugi najstarszy uniwersytet w Europie - Uniwersytet Jagielloński został założony przez króla Kazimierza Wielkiego w 1364 roku. Polska konstytucja była pierwszą w Europie i drugą na świecie - powstała zaraz po konstytucji Stanów Zjednoczonych.
SgwdYrEira
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4294
Dołączył(a): 18.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) SgwdYrEira » 19.01.2014 23:02

Skansen Rzeki Pilicy powstaje od 2000 roku i jest pierwszym w Polsce muzeum na wolnym powietrzu poświęconym rzece. Początkowo działał jako muzeum społeczne, którym opiekowało się Stowarzyszenie Przyjaciół Pilicy i Nadpilicza (pomysłodawca i twórca placówki). Od 19 kwietnia 2005 roku Skansen funkcjonuje jako samorządowa instytucja kultury, podlegająca bezpośrednio Urzędowi Miasta w Tomaszowie Mazowieckim.
Podstawowym i konsekwentnie realizowanym założeniem Skansenu Rzeki Pilicy jest tworzenie placówki żywej, w której przyrodę i historię rzeki oraz przestrzeń kulturową, jaką ona wytworzyła, można poznawać wszystkimi zmysłami. Wiele eksponatów otrzymało w Skansenie Rzeki Pilicy „drugie życie”.


Obrazek

Najbardziej rozbudowana jest ekspozycja zatytułowana „Młynarstwo wodne w dorzeczu Pilicy”. Najważniejszym jej elementem jest drewniany młyn wodny, przeniesiony wraz z całym wyposażeniem w latach 1998-2000 ze wsi Kuźnica Żerechowska, położonej nad rzeką Luciążą – największym lewym dopływem Pilicy. Wnętrze budynku zajmuje ekspozycja poświęcona tradycjom młynarstwa wodnego w dorzeczu Pilicy, której głównym elementem są ruchome modele młynów. Obok skansenowego młyna w stylowej galerii zostało zgromadzonych ponad 30 kamieni młyńskich pochodzących z nieistniejących już młynów z dorzecza Pilicy. Jest to największa tego typu kolekcja w Polsce.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Pilickie militaria zostały zgromadzone w dziale „Wojenne trofea Pilicy”. Prezentowane w nim eksponaty w większości zostały wydobyte z rzeki, a pozostała część pochodzi z terenów nadpilickich. Najcenniejszym i jednocześnie cieszącym się największym zainteresowaniem eksponatem jest jedyny na świecie eksperymentalny, opancerzony ciągnik artyleryjski Luftwaffe na podwoziu SdKfz 8, nazywany potocznie „Lufcikiem”. Został on wydobyty z Pilicy w 1999 roku, a więc 54 lata po zatonięciu. W Skansenie przygotowano również ekspozycję plenerową zatytułowaną „Fortyfikacje Linii Pilicy”, gdzie można zobaczyć zrekonstruowaną niemiecką transzeję z 1944 roku oraz żelbetowy schron typu Tobruk. 31-tonowy schron został do skansenu przeniesiony z odległej o 30 km od Tomaszowa Mazowieckiego wsi Włodzimierzów k/Sulejowa.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

W Skansenie Rzeki Pilicy można także oglądać obiekty i eksponaty pochodzące ze Spały – urokliwej, nadpilickiej miejscowości, będącej świadkiem wielu ciekawych wydarzeń. Są one gromadzone w dziale „Pamiątki po dawnej Spale”. Większość z eksponowanych tu pamiątek pochodzi z czasów, kiedy Spała pełniła funkcję rezydencji rosyjskich carów (na przełomie XIX i XX wieku). Znajdziemy tu m.in. niewielki budynek będący niegdyś… carską toaletą, a także dwa ozdobne słupki z jednej z bram wjazdowych do Spały oraz dwa słupki z parkanu ogradzającego niegdyś spalską rezydencję. W późniejszym czasie do tych spalskich pamiątek dołączyła wartownia, znajdująca się niegdyś przy jednej z bram wjazdowych do rezydencji prezydenckiej w Spale w okresie II Rzeczpospolitej.

Obrazek
Obrazek

Przez teren placówki przebiega symboliczna „Oś rzeki Pilicy”. Stoi na niej ponad 100-letnia, żelazna barka robocza typu „Szczupak”, żelazna łódź saperska, fragment przęsła mostu wybudowanego w 1957 roku przez saperów na Pilicy w dzielnicy Tomaszowa Maz. - Brzustówce, wojskowy rzeczny kuter holowniczy KH-200, elementy mostu pontonowego typu PP-64 oraz wieżyczka ratownika, która od lat 60. XX w. znajdowała się przy kąpielisku w nadpilickiej przystani w Tomaszowie Mazowieckim.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Perełką Skansenu Rzeki Pilicy jest budynek poczekalni kolejowej z przystanku Czarnocin. Ten całkowicie drewniany i misternie zdobiony obiekt, został zbudowany w 1896 roku jako pawilon ekspozycyjny Dyrekcji Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej na odbywającą się w 1896 roku Wszechrosyjską Wystawę Przemysłowo-Artystyczną w Niżnym Nowogrodzie (miasto na wschód od Moskwy przy ujściu Oki do Wołgi). Po zakończeniu wystawy w 1897 roku pawilon ten został zdemontowany i przewieziony na trasę Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej. Ustawiono go na przystanku „Wolbórka” pod Będkowem (od 1925 roku przystanek nosił nazwę „Czarnocin, a obecnie powrócono do nazwy „Wolbórka”). Przez lata budynek stopniowo podupadał. Kiedy kolej przestała go użytkować w zastraszającym tempie popadł w ruinę. Od zupełnego zniszczenia ocaliły ten zabytek wspólne starania władz samorządowych Tomaszowa Mazowieckiego i Skansenu Rzeki Pilicy. Ich rezultatem było podjęcie w dniu 27 października 2006 roku przez Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków decyzji o przeniesieniu budynku tej poczekalni do Tomaszowa Maz. i jej odbudowie w Skansenie Rzeki Pilicy, gdzie zyskał nowe życie.

Obrazek
Obrazek

Miejscem wystaw czasowych jest w Skansenie budynek dawnej świetlicy z nieistniejącej już kolonii letniej w Wąwale. Została ona utworzona w latach 20-tych XX wieku przez Ubezpieczalnię Społeczną w Tomaszowie Maz. dla dzieci z biednych rodzin. Poza wystawami czasowymi w budynku świetlicy prezentowana jest część z gromadzonej w Skansenie kolekcji poświęconej tradycjom wioślarskim i szkutnictwu ludowemu na Pilicy (dwie łodzie – transportowa i rybacka, trzy drewniane kajaki i jeden składany).

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

W tomaszowskim Skansenie odtwarzane są również wydarzenia, które miały miejsce nad Pilicą i były z nią ściśle związane. Dotychczas odbyły się tu między innymi takie wojenne inscenizacje jak: „Pojmanie pilickich szmuglerów” (2004), „Styczeń 1945 nad Pilicą” (2005), „Obrona Niebieskich Źródeł” (2005 i 2006), „Forsowanie Linii Pilicy” (2006), „Kino frontowe - Linia Pilicy 1944” (2006), „Pilickie Verdun” (2007), „Wrzesień 1939 - epizod nadpilicki” (2007), „Przełamanie Linii Pilicy” (2008) „Wrzesień 1939. Inowłódz-Dęborzeczka” (2008), „W nadpilickich okopach-zima 1915” (2009), „ Pilicki epizod bitwy tomaszowskiej. Wrzesień 1939” (2009), „Na pilickiej rubieży. Styczeń 1945” (2010), „Budziszyn 1945” (2010), „Na przedpolach Tomaszowa – Wrzesień 1939” (2010). Oprócz wojennych rekonstrukcji Skansen organizuje różnego rodzaju imprezy o charakterze pikniku rodzinnego, których motywem przewodnim jest Pilica, jak np.: coroczna Majówka Historyczna.

Skansen jest niewielki jednak warto tu zajrzeć. Młodego ucieszyło to, że mógł zobaczyć i wejść do środka schronu typu Tobruk. Dlaczego? Taki sam mamy na podwórku tylko, że nie da się do niego wejść ani zobaczyć bo jest na nim ogród skalny. Można ewentualnie dostać się od góry ale trzeba odrzucić całą masę kamieni ;) Tylko, że nigdy mi się nie chciało. Teraz mam to już z głowy :lol:

Po drugiej stronie drogi znajduje się Rezerwat Niebieskie Źródła, bardzo urokliwe miejsce, które również warto zobaczyć. Kilka zdjęć poglądowych sprzed paru lat:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
SgwdYrEira
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4294
Dołączył(a): 18.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) SgwdYrEira » 20.01.2014 00:12

Jedziemy dalej, jednak jeszcze nie do domu :)

Obrazek

Pałac Biskupów Kujawskich wzniesiony został w latach 1768-1773, gdy Wolbórz był pod rządami biskupa Ostrowskiego, z wykorzystaniem murów istniejących budowli (z początku XVII w.) według projektu architekta włoskiego Franciszka Placidiego z przeznaczeniem na letnią rezydencję Biskupów Kujawskich, po tym jak wyprowadzili się oni z wolborskiego zamku.

Obrazek
Obrazek

Należy do najświetniejszych rezydencji magnackich w Polsce z okresu późnego baroku. Zespół składa się z pałacu, dwóch oficyn, pomieszczeń gospodarczych i kordegardy, a także z dziedzińca paradnego i parku pałacowego. Od południowego zachodu zespół zamknięty jest falistym ogrodzeniem z żelazną bramą. W centrum tego kompleksu znajduje się dwukondygnacyjny pałac, zbudowany na planie prostokąta z trzema ryzalitami o zaokrąglonych narożnikach w fasadzie frontowej. Na środkowym, trójkątnym szczycie kartusz rokokowy z 1773 roku. Dawniej budynek główny był połączony z bocznymi oficynami półkolistymi galeriami kolumnowymi.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Wolborski pałac był używany przez biskupów kujawskich do 1818 roku. Następnie przejęła go Komisja Rządowa Wojny Królestwa Polskiego, lokując tutaj w 1834 roku inwalidów wojennych. Następnie dawna rezydencja biskupia stała się koszarami dla dwóch rot rosyjskiego, połockiego pułku piechoty (do 1910 roku). Spowodowało to znaczną dewastację pałacu i parku, pogłębioną jeszcze spaleniem go podczas I wojny światowej. W okresie międzywojennym w odbudowanym pałacu (1937 rok) mieściły się junackie hufce pracy. We wrześniu 1939 roku spaleniu uległa południowo-wschodnia oficyna pałacu. Podczas II wojny światowej pałac zajmowali Niemcy.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Po 1945 roku był on użytkowany kolejno przez: Wyższą Szkołę Gospodarstwa Wiejskiego, Dom Dziecka i Liceum Pedagogiczne. W latach 1950-61 przeprowadzono generalną restaurację pałacu. Od 1967 roku dawna rezydencja biskupów kujawskich jest siedzibą Zespołu Szkół Rolnicze Centrum Kształcenia Ustawicznego w Wolborzu. W pałacu mieści się izba muzealna, przechowująca pamiątki historyczne z dziejów Wolborza. W ostatnich latach staraniem dyrekcji ZSRCKU zespół pałacowy poddano wielu zabiegom konserwatorskim i upiększającym. Przed frontonem pałacu znajduje się Pomnik Czynu Grunwaldzkiego, odsłonięty w 1960 roku w 550 rocznicę wymarszu wojsk Władysława Jagieły z Wolborza na bitwę pod Grunwaldem. Autorem projektu pomnika "Dwa Miecze" jest Stefan Weyman.
W roku 1969 w pałacu i okolicy nakręcono większość scen do filmu "Rzeczpospolita babska".


Obrazek
Obrazek

Z Wolborza wracamy do domu. Jesteśmy już zmęczeni ale zadowoleni, w końcu kilka miejsc udało nam się odwiedzić.
SgwdYrEira
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4294
Dołączył(a): 18.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) SgwdYrEira » 20.01.2014 10:56

20.06.2013

Obrazek

Niewielki spacer z młodym ale w dość ciekawym miejscu. Gdyby nie komary byłoby idealnie ;)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Rezerwat "Piekiełko Szkuckie" to rezerwat częściowy o powierzchni 2,50 ha, utworzony w 1995 roku w miejscowości Szkucin, w gminie Ruda Maleniecka.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Cel ochrony: "Zachowanie ze względów naukowych i dydaktycznych naturalnych form skałkowych zbudowanych ze zlepieńców dolnojurajskich oraz licznych pomnikowych dębów i sosen".

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Rezerwat znajduje się na terenie niewielkiego, zalesionego wzniesienia, na którego szczycie znajduje się kilkanaście skałek tworzących od strony południowej pionowe ściany, mocno wyerodowane. Skały zbudowane są ze zlepieńców, których struktura doskonale widoczna jest na pionowych powierzchniach.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

U stóp urwiska znajduje się dużo rumoszu powstałego na skutek erozji. W sąsiedztwie skałek rośnie kilkanaście pomnikowych sosen i dębów w wieku około 150 lat.
walp
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13438
Dołączył(a): 22.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) walp » 20.01.2014 11:14

SgwdYrEira napisał(a):Obrazek

Ładne miejsca, nie miałem jeszcze okazji poznać.
A nad Brdą tez mamy Piekiełko :)
SgwdYrEira
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4294
Dołączył(a): 18.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) SgwdYrEira » 20.01.2014 23:10

26.06.2013

Jadąc do pracy zatrzymałem się w Kobielach Wielkich.

Obrazek
Obrazek

Dworek z końca XIX wieku z malowniczą aleją modrzewiową, który należał pierwotnie do rodziny Tymowskich, a od 1937 roku do Marii Teresy Sobańskiej. Oprócz dworu do majątku należały również: wiatrak, młyn, kuźnia, spichlerz, majsternia, ślusarnia, stajnia wyścigowa, w której po wojnie utworzono łaźnię. Po wojnie w budynku dworu mieściła się Izba Porodowa, Ośrodek Zdrowia oraz przedszkole. Dziś dworek jest opustoszały.

Obrazek
Obrazek

Park podworski, którego odrębną część stanowił ogród warzywny i sad owocowy powstał prawdopodobnie w XIX w. Park poprzecinany był romantycznymi alejkami i obsadzony modrzewiami. Do dziś zachowała się urokliwa aleja modrzewiowa.

Obrazek
Obrazek

Na pobliskim cmentarzu znajduje się okazała kaplica Tymowskich.

Obrazek

W internecie można wyczytać, że w dworze przyszedł na świat Władysław Stanisław Reymont, to nieprawda.

Noblistę można spotkać przy Urzędzie Gminy graniczącym z dworem.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18331
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 20.01.2014 23:58

Noblista frasobliwą minę ma . . . czemu trudno się dziwić :roll:
Odczuwam prawie fizyczny ból gdy patrzę na zniszczone , opuszczone dwory i pałace . . .

Wiem , wiem , własność prywatna itd. itp.
Żal .


Pozdrawiam
Piotr
SgwdYrEira
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4294
Dołączył(a): 18.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) SgwdYrEira » 21.01.2014 00:04

W ogromnej mierze do zniszczenia zabytkowych dworów, pałaców itd. przyczyniły się czasy słusznie minione kiedy to w takich obiektach były PGR-y i inne takie przybytki. Do tego dochodzi fakt, że po przywróceniu prawowitemu właścicielowi zabytkowego mienia musi on je odtworzyć zgodnie ze sztuką konserwatorską, tylko dlaczego państwo, które w znacznym stopniu przyczyniło się do zniszczenia tych zabytków, nie chce do renowacji dopłacić. Toż to się nóż w kieszeni otwiera!

Pozdrawiam
Pirat
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18331
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 21.01.2014 00:56

Nie do końca mogę się z tym zgodzić . Wiele zabytkowych obiektów bardzo mocno zniszczonych w wyniku działań wojennych zostało odbudowanych ogromnymi nakładami sił i środków , między innymi przez zakłady pracy . Były wykorzystane jako ośrodki wypoczynkowe , przedszkola , zakładowe domy kultury , były konserwowane i utrzymywane w doskonałej formie i dzięki temu przetrwały do czasów obecnych .
Niestety , nie wszystkie miały takie szczęście :?


Pozdrawiam
Piotr
SgwdYrEira
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4294
Dołączył(a): 18.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) SgwdYrEira » 21.01.2014 19:53

Piotrze, nie neguję tego, że odbudowano wiele zacnych zabytków, tylko że spotkało to te, które były albo w dużych miastach czy też w miejscowościach wypoczynkowych bądź też miały propagandowe znaczenie dla władzy. Natomiast w małych miasteczkach i wsiach mało który zabytek doczekał się odbudowy po wojennej zawierusze. Co więcej sporo obiektów wojnę przetrwało nienaruszonych a po wojnie właśnie tam umieszczono wspomniane przeze mnie PGR'y czy też np. porodówki, ośrodki zdrowia, domy dziecka, komisariaty policji i inne. I nikt o to nie dbał, stąd też wiele z nich nadaje się teraz do wyburzenia.
SgwdYrEira
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4294
Dołączył(a): 18.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) SgwdYrEira » 31.01.2014 19:00

27.06.2013

Okazało się, że po pracy mam czas wolny, rodzinka gdzieś wyjechała więc nie wracam prosto do domu. Postanowiłem tym razem pojechać nieco na południe.

Chorzenice to mała wioska leżąca na północ od Częstochowy, przy "starej" drodze do Radomska. Na początku XX wieku był to majątek Jana Reszke. Gdy zmarł jego jedyny syn, jedną ze spadkobierczyń została Janina, córka Edwarda Reszke. W 1922 roku Janina Reszke wyszła za mąż za pułkownika Adama Nieniewskiego.

Pułkownik Nieniewski był postacią nietuzinkową. Urodził się 19 maja 1886 r. w Zawadach, w Sieradzkiem jako syn ziemianina, powstańca 1863 r. Jego matka była wnuczką Józefa Wybickiego. Od młodości był kształcony w szkołach wojskowych ówczesnego Cesarstwa Austro-Węgierskiego, między innymi w Oficerskiej Szkole Kawalerii w Wiener-Neustadt. W niepodległej Polsce dosłużył się stopnia pułkownika i wielu wysokich funkcji w Wojsku Polskim. Był szefem sztabu u gen. Józefa Hallera, brał udział w wojnie z bolszewikami a szczególnie zasłużył się w bitwie nad Niemnem, we wrześniu 1920 r.

Uroczysty ślub, który zaszczycił swoją obecnością gen. Józef Haller, odbył się w Garnku, po czym młoda para osiada w Chorzenicach.


Obrazek

Tam też powstaje na wskroś nowoczesny pałac (kanalizacja, elektryczność i centralne ogrzewanie), z oryginalnymi tarasami na wysokości piętra. Lata pracy przyniosły zdumiewające efekty. W Chorzenicach urodzi się też długo oczekiwana córka Halina.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Na początku okupacji hitlerowskiej państwo Nieniewscy zostali wyrzuceni z dworu a Niemcy urządzili tam posterunek żandarmerii, który zasłynął jako miejsce kaźni wielu Polaków. Pułkownik Nieniewski wojnę spędzili w Kłomnicach i nigdy już nie powrócili do Chorzenic. Został bowiem zmobilizowany do Wojska Polskiego i skierowany do Okręgu Wojskowego w Poznaniu. Przeniesiony jednak w 1946 r. w stan spoczynku pracował jako urzędnik państwowy w Olsztynie i tam zmarł w 1947 r. Pochowano go w rodzinnym grobowcu we Wróblewie k. Sieradza. Natomiast Janina ostatnie lata życia spędziła u córki w Oświęcimiu, gdzie zmarła w 1969 r. W 2007 r. jej prochy zostały przeniesione do grobowca Karpińskich i Michalskich w Borownie.

Obrazek

Niedaleko od dworu, przy głównej drodze stoi murowana kaplica, ufundowana w 1927 r. przez pułkownika. Uczczono w ten sposób przyjście na świat, po pięciu latach małżeństwa, córki Haliny. Jej prochy złożono w tejże kaplicy w 2005 roku.

Obrazek

W dworze obecnie mieści się Dom Dziecka. Spotkałem tam dyrektora placówki, bardzo miłego człowieka, z którym uciąłem sobie pogawędkę na temat historii tego miejsca. Ciekawie opowiadał, niestety odebrał telefon i musiał gdzieś pojechać :( Tak więc i ja pojechałem dalej.
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12172
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 31.01.2014 19:09

SgwdYrEira napisał(a):...kajaki i jeden składany)
Obrazek


Jak jest składany kajak, to mnie nie może zabraknąć. :)

pzdr :wink:
SgwdYrEira
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4294
Dołączył(a): 18.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) SgwdYrEira » 31.01.2014 19:32

longtom napisał(a):Jak jest składany kajak, to mnie nie może zabraknąć. :)

pzdr :wink:


Kajak fajny :) pamiętam z dzieciństwa, jak na takich pływano po Pilicy. Teraz to już tylko w skansenie...

Pozdrawiam
SgwdYrEira
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4294
Dołączył(a): 18.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) SgwdYrEira » 31.01.2014 19:39

Daleko nie miałem do kolejnego celu. Wymyśliłem sobie, że odwiedzę pałac w Nieznanicach. W chwili obecnej jest tam restauracja i hotel. Widziałem zdjęcia z wnętrz, są ciekawe. Niestety gdy zajechałem było zamknięte i nawet wielokrotne naciskanie na dzwonek nie dało żadnych efektów :( Zrobiłem więc tylko kilka zdjęć przez ogrodzenie.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Istniejący obecnie pałac został wzniesiony w 1918 r. przez ówczesnego właściciela majątku, Aureliusza Wünsche. Po II wojnie światowej, w wyniku reformy rolnej, majątek przejął Skarb Państwa. W 1995 r. pałac kupiła osoba prywatna z zamiarem przekształcenia go w obiekt mieszkalny. Jednak dwa lata później budynek ponownie sprzedano, odrestaurowano i dziś działa tu hotel oraz restauracja.
SgwdYrEira
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4294
Dołączył(a): 18.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) SgwdYrEira » 31.01.2014 19:52

W odległości 3 km na południe od KRUSZYNY stoi po zachodniej stronie szosy wysoka kolumna z piaskowca, umieszczona na kamiennym cokole. Ta już ponad 300-tu letnia „antyczna” kolumna, upamiętnia miejsce samobójczej śmierci ostatniego z Denhoffów w linii kruszyńskiej. Jeszcze przed 100 laty zwieńczona była krzyżem i posiadała tablicę epitafijną z herbem rodowym „Dzik”. Przedstawiał on tarczę z wizerunkiem zwróconej w prawo głowy dzika z dwoma kłami. Teraz prowizorycznie podmurowana, stanowi zupełnie anonimowy ślad przeszłości. Niestety tak dawne jak i najnowsze opisy tego zdarzenia nie podają jedno- znacznych faktów. W wydanym w 1909 r. przez PTK w Warszawie „Przewodniku po Częstochowie i okolicy”, można przeczytać na stronie 123 „...o wielce prawdopo-dobnej legendzie ludowej podającej, że Kasper Denhoff sprzeciwiając się małżeństwu swego syna z córką biednego dzierżawcy kazał dwór spalić wraz z mieszkańcami i narzeczoną młodego dziedzica. Ten dowiedziawszy się o swym nieszczęściu zastrzelił się na miejscu ozdobionym przez ojca kolumną. Stary Denhoff trawiony wyrzutami sumienia usunął się od świata i resztę swych dni spędził w samotności, w pustelni na ten cel zbudowanej opodal pałacu w parku...”

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Widać stąd już kolejne miejsce, które niebawem odwiedzę.

Obrazek
SgwdYrEira
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4294
Dołączył(a): 18.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) SgwdYrEira » 31.01.2014 22:31

Głównym celem mojego wyjazdu był pałac w Kruszynie.

Rezydencję w stylu wczesnobarokowym zbudowano około roku 1630 dla Kaspara Denhoffa. Po ślubie króla Michała Korybuta Wiśniowieckiego z Eleonorą Habsburg na Jasnej Górze 27 lutego 1670 roku odbyła się w tym pałacu pierwsza część ich uroczystości weselnej. W XIX wieku pałac został częściowo przebudowany.
Po II wojnie światowej w pałacu znajdował się jakiś czas Dom Dziecka, później pałac i park uległy dewastacji.
Ustawa z 1980 r. zezwala na sprzedaż zabytków po niższej cenie zobowiązując nabywcę, że w ciągu 4 lat doprowadzi go do stanu używalności. Na jej podstawie nabył pałac potomek byłych właścicieli, zamieszkały w Krakowie książę Stanisław Lubomirski. Zaczęło się poszukiwanie sponsorów, chcących zainwestować w renowację pałacu. Cały zabytkowy zespół pałacowo-parkowy miała przejąć Fundacja Lady Sue Ryder. Miał tu najprawdopodobniej znaleźć pomieszczenia Dom Sanatoryjno-Szpitalny dla Niepełnosprawnych Fundacji Lady Ryder. Do chwili obecnej obiekt ten nie jest udostępniony dla zwiedzających (2007), natomiast większa część zabudowy pałacowej pozostaje w ruinie.

27 grudnia 1967 roku wpisano do rejestru zabytków:
- pałac z 1630 roku, przebudowany w 1867 roku,
- kaplicę Sobieskiego z 2 połowy XVII wieku,
- pustelnię Denhoffa z 2 połowy XVII wieku,
- oficynę Lubomirskich z wieżą zachodnią z 2 połowy XIX wieku,
- budynek gospodarczy z wieżą wschodnią z przełomu XIX i XX wieku.


Niecałe 20 lat temu prawie zobaczyłem to miejsce na własne oczy, jechałem tamtędy na rowerze ze stryjem i ruszyliśmy już w kierunku pałacu alejką ale skutecznie przegoniła nas chmara wściekłych komarów :evil: Tym razem brama była zamknięta a napis na niej mówił o zakazie wstępu. Nie znalazłem tabliczki z numerem telefonu do osoby, która mogłaby wpuścić na teren pałacowy :(

Obrazek

Wlazłem na kosz przy bramie, jednak niewiele widać :(

Obrazek
Obrazek

Spytałem jeszcze przechodzących ludzi o to czy jest możliwość zwiedzania pałacu. Nie ma :( Można spróbować przejść wokół, ponoć są miejsca gdzie coś można zobaczyć. Idę więc drogą przy ogrodzeniu, jednak przez liście na drzewach praktycznie nic nie widać :( Spotykam tylko ruiny jakiegoś budynku, jednak nie należy on do dóbr pałacowych.

Obrazek
Obrazek

Pomyślałem, że przeskoczę przez ogrodzenie, jednak biegające za nim dwa wielkie psy nie zachęciły mnie do tego :(

Naprzeciw bramy wjazdowej do pałacu znajduje się Urząd Gminy.

Obrazek
Obrazek

Ponoć w tym budynku mieścił się teatr ale nie mogłem tej informacji nigdzie potwierdzić.

W Kruszynie znajduje się również kościół św. Macieja Apostoła.

Obrazek
Obrazek

Parafia istniała już w 1415 roku, ale prawdopodobnie jest starsza i jej początki sięgają połowy XIV wieku. Budowę obecnego kościoła rozpoczęto w 1661 roku. Anna Eufemia z Radziwiłłów Denhoffowa, wdowa po Stanisławie, staroście wieluńskim i radomszczańskim. Prezbiterium dokończył brat Stanisława - Aleksander Denhoff, opat jędrzejowski, nawę kościoła przed 1683 rokiem, Zygmunt Wiktor Denhoff, syn Stanisława i Anny, on też doprowadził do ukończenia świątyni w stanie surowym w 1691 roku. Kościół otrzymał sklepienie i został nakryty dachem w 1694 roku. Budowę kościoła zakończyła w 1696 roku wdowa po Zygmuncie Janina z Brzostowskich Denhoffowa, a konsekrował go w tymże samym 1696 roku Jerzy Denhoff biskup przemyski i kanclerz wielki koronny.

Obrazek
Obrazek

Na pierwszym zdjęciu widoczny jest posąg Chrystusa dźwigającego krzyż, jakby znany Polakom :) Pierwotnie stał przed kościołem Św. Krzyża na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie.

Na tym kończę mój wypad po pracy. Nie jestem zadowolony, nie zobaczyłem tego co zaplanowałem. Ale jest cień szansy, że do pałacu w Kruszynie dostanę się w tym roku ;) Okazało się, że córka mojego kolegi z pracy zajmuje się czymś przy renowacjach i być może załatwi wejście :)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Polska



cron
Abordaże mniejsze i większe czyli pirackie wybryki 2013 - strona 14
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone