Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

2018 - Kierunek Kefalonia.

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
steftes
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 614
Dołączył(a): 01.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) steftes » 11.01.2019 17:32

Zamek - Twierdza Rupea w Rumunii.
Chłopski zamek w niewielkiej miejscowości oddalonej od Sigishoary niespełna kilkanaście kilometrów.
Obecnie udostępniony do zwiedzania, jest niezwykle istotną pozostałością kulturowego i historycznego dziedzictwa Rumunii.
Zamek widziany z drogi.
IMG_1220.jpg

Budowla służyła okolicznym mieszkańcom za schron w przypadku wizyty niechcianych gości. Twierdze takie nie posiadały zamku głównego, ale ich mury osłaniały budynki użyteczności publicznej, takie jak chociażby szkoły, kaplice i targi oraz mieszkania, w których w przypadku zagrożenia mogły zamieszkać całe rodziny, wraz z dobytkiem. I tak też się działo. Gdy obce wojska zbliżały się do wsi, okoliczni mieszkańcy kryli się za murami zamków chłopskich, gdzie mogli normalnie funkcjonować pomimo oblężenia.
IMG_1224.jpg

IMG_1230 Rumunia, zamek w Rupea.jpg

IMG_1231.jpg

IMG_1237.jpg

IMG_1238.jpg

Zamek Rupea został wybudowany na wzgórzu, najprawdopodobniej już w VII w. Wtedy to powstała tutaj pierwsza warownia. Ta z kolei przez wieki była przebudowywana i remontowana. Obecny kształt zamek uzyskał na przełomie XII i XIII wieku.
IMG_1239.jpg

IMG_1241.jpg

IMG_1242.jpg

IMG_1243.jpg

IMG_1244.jpg

Kres jego świetności, podobnie jak wielu innym podobnym twierdzom, położył najazd wojsk tureckich w XV w. To własnie oni zrównali z ziemią miasto i splądrowały zamek, dokonując w nim olbrzymich zniszczeń.
IMG_1245.jpg

IMG_1247.jpg

IMG_1250.jpg

IMG_1251.jpg

IMG_1252.jpg

Dziś zamek Rupea jest zabezpieczony i udostępniony dla zwiedzających. Jest sporą atrakcją turystyczną, zwłaszcza że położony jest bardzo niedaleko Sighișoary, która na brak odwiedzających raczej nie może narzekać. Po uiszczeniu opłaty w wysokości 10 lei za osobę, możemy swobodnie poruszać się po wąskich uliczkach dawnej twierdzy chłopskiej.
IMG_1254.jpg

IMG_1255.jpg

IMG_1256.jpg

IMG_1258.jpg

IMG_1259.jpg

Pod zamkiem jest duży bezpłatny parking oraz wc.
IMG_1262.jpg


Na tej trasie zobaczymy jeszcze Kościół warowny w Homorod z XVw.
Panorama Homorod 2.jpg


Ale to już w następnym odcinku.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

Steftes. :papa:
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 10829
Dołączył(a): 27.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 11.01.2019 18:37

Piękne miejsce, niektóre zdjęcia jak malowane obrazy, szczególnie malowniczo z tym niebem;
nie wiedziałem o jego istnieniu, zapisuję do listy życzeń.
steftes
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 614
Dołączył(a): 01.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) steftes » 13.01.2019 17:15

Podobnie jak wiele innych miejscowości Transylwanii, również Homorod może poszczycić się bardzo ciekawym średniowiecznym kościołem warownym. Zazwyczaj jest on zamknięty, lecz nie ma problemu z dostaniem się do środka zabytku. Wystarczy zainteresować się budowlą, a po chwili zjawi się pan, posiadająy klucze, który za „co łaska” oprowadzi po kościele i udostępni wejście na wieżę. A kościół naprawdę zasługuje na uwagę.
Wejście do kościoła.
IMG_1263 Kościół warowny w Homorod - XVw.jpg

IMG_1265.jpg

Pierwszy kościół stanął tu ok. 1200 r. i był skromną romańską budowlą z kwadratową wieżą. W XV wieku został rozbudowany i otoczony trzema pierścieniami murów. Fortyfikacje następnie stopniowo udoskonalano, wprowadzając baszty artyleryjskie.
IMG_1266.jpg

IMG_1268.jpg

Kościoły warowne w regionie wznoszone były głównie przez Sasów siedmiogrodzkich od XIII do XVI wieku. Siedem wsi położonych w południowej i południowo-zachodniej Transylwanii z kościołami obronnymi jest wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO (Biertan od 1993 roku, a pozostałych sześć od 1999 roku).
IMG_1270.jpg

Sasi pojawili się w dużej liczbie w Siedmiogrodzie w XIII wieku dzięki akcjom osadniczym organizowanym przez królów węgierskich. Zamieszkany przez nich rejon był narażony na liczne niebezpieczeństwa, przede wszystkim związane z obecnością agresorów za łańcuchem Karpat. Początkowo byli to Mongołowie (którzy kilkakrotnie spustoszyli Siedmiogród w XIII wieku) i Połowcy, później władcy lokalnych państw (Mołdawii i Wołoszczyzny) nieraz realizujących swe interesy zbrojnie na terenie Siedmiogrodu, wreszcie - przez stulecia - Imperium Osmańskie.
Poniżej wnętrze kościoła.
IMG_1272.jpg

IMG_1275.jpg

IMG_1276.jpg

Z powodu najazdów w miejscowościach zamieszkanych przez osadników jednym z najistotniejszych elementów zapewniających przetrwanie było tworzenie fortyfikacji, które mogłyby zapewnić schronienie ludności w razie niebezpieczeństwa. Najprostszym sposobem realizacji tego celu było umacnianie murowanych kościołów. Tworzenie takich zespołów obronnych trwało od XIII do XVI wieku. Kilkadziesiąt z nich, skupionych na stosunkowo niewielkim terenie, przetrwało do dzisiaj.
IMG_1297.jpg

IMG_1299.jpg

W wewnętrznym pasie murów nierzadko znajdowały się pomieszczenia gospodarcze i mieszkalne, połączone misternym systemem drewnianych galerii, zewnętrznych schodów i pomostów, tworzących ciekawe i rzadko spotykane rozwiązania architektoniczne, a służące jako schronienie ludności oraz jej dobytku podczas najazdów. Rozwój tych systemów obronnych w poszczególnych wypadkach następował zazwyczaj stopniowo, w miarę możliwości, poczynając od umocnień kościoła, dobudowy czy podniesienia wież, kolejnych kondygnacji strychu, hurdycji itp. - tak, że charakter sakralny miejsca łączył się bardzo ściśle z funkcją obronną, kończąc na kolejnych pierścieniach murów obronnych czy ich basztach. Stąd niekiedy założenie może wydawać się chaotyczne.
IMG_1300.jpg

IMG_1302.jpg

IMG_1303.jpg

IMG_1304.jpg

IMG_1307.jpg

IMG_1308.jpg

Można także wejść na wieżę i oglądać panoramiczne widoki.
IMG_1280.jpg

IMG_1281.jpg

IMG_1282.jpg

IMG_1283_IMG_1287-5 images.jpg

IMG_1290.jpg

IMG_1291.jpg

Schodząc z wieży zaglądamy jeszcze raz do wnętrza kościoła.
IMG_1293.jpg

IMG_1295.jpg

Po wyjściu jeszcze widok ogólny z zewnątrz.
IMG_1310.jpg

IMG_1313Homorod  pano.jpg

IMG_1329.jpg

My zwiedzamy i pozdrawiamy z wzajemnością tych, którzy właśnie pracują.
Takiego widoku u nas już chyba nie zobaczysz.
IMG_1314.jpg

IMG_1316.jpg

IMG_1318.jpg


Zwiedzania na dziś wystarczy. Jedziemy do Bran na grilowaną kolację.
IMG_1346.jpg



CDN.

Steftes. :papa:
JurekM73
Croentuzjasta
Posty: 162
Dołączył(a): 25.04.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) JurekM73 » 13.01.2019 20:40

steftes napisał(a):
IMG_1314.jpg



Można jeszcze spotkać. Ja w 2017 roku na Podlasiu podczas podróży dookoła Polski widziadłem zaprzęgi z takimi homontami Obrazek

P.S Super foty. Czekam na Kefalonię, bo po ubiegłorocznym wypoczynku na Lefkadzie planuję w tym roku spędzić tydzień na Kefaloni tylko jeszcze nie wiem jakie miejsce na wyspie wybrać na pobyt.
steftes
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 614
Dołączył(a): 01.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) steftes » 14.01.2019 21:22

JurekM73 napisał(a):
P.S Super foty. Czekam na Kefalonię, bo po ubiegłorocznym wypoczynku na Lefkadzie planuję w tym roku spędzić tydzień na Kefaloni tylko jeszcze nie wiem jakie miejsce na wyspie wybrać na pobyt.

Kefalonia będzie na końcu, jeszcze teraz Rumunia, spory kawałek Bułgarii i Meteory.
Jakie miejsce - to zależy czym się tam dostaniesz. Do najciekawszych plaż i tak trzeba dojechać. Ja dwukrotnie mieszkałem na Karavomilos w Sami.
steftes
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 614
Dołączył(a): 01.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) steftes » 14.01.2019 22:04

Po południu dojeżdżamy do Casa Elena za Bran.
IMG_1330a Casa Elena.jpg

O tym domu mogę powiedzieć same pozytywne słowa. Ładne pokoje, czyściutko, wyposażona kuchnia, salon jadalny.
Na zewnątrz osobne zadaszone miejsce do grillowania, przygotowane drewno i uczynny Gospodarz.
IMG_1330b.jpg

IMG_1332.jpg

IMG_1336.jpg

IMG_1338.jpg

IMG_1339.jpg

IMG_1340.jpg

IMG_1345.jpg

IMG_1346.jpg

IMG_1348.jpg

Ponadto z podwórka mamy przepiękny widok.
IMG_1350.jpg

IMG_1351.jpg

IMG_1352.jpg

IMG_1353.jpg

IMG_1354.jpg

IMG_1355.jpg

IMG_1357.jpg



Dzień następny po śniadaniu jedziemy kilka kilometrów do Bran.


Pierwszy drewniany zamek obronny Dietrichstein wznieśli na przełęczy w Branie Krzyżacy w ok. 1212. Nazwa twierdzy pochodziła od nazwiska fundatora, rycerza zakonu krzyżackiego, Dietricha. Budowla stanęła na 60 m skale, skąd zakon sprawował kontrolę nad traktem granicznym między Transylwanią a Wołoszczyzną. W XIV w. zamek przeszedł na własności społeczności Sasów siedmiogrodzkich oddalonego o ok. 30 km Braszowa. Zniszczony w 1370 podczas najazdu tureckiego.

Czytałem o ogromnych kolejkach do zamku i dużym tłoku wewnątrz. Byliśmy przed godz 9 i do kasy nie było żadnej kolejki. Pierwsza kilkunastoosobowa rosyjska grupa pojawiła się po 9. Przy kilku takich grupach w zamku może być tłok ponieważ pomieszczenia są małe i przejścia wąskie. Chyba znowu mieliśmy szczęście.
IMG_1365.jpg

IMG_1368.jpg

Zamek przebudowywano wielokrotnie. Jak to z tak wiekowymi budowlami bywa, nie oszczędziły go nawet uderzenia pioruna. W XVII wieku zyskał jakże charakterystyczny dla polskiego renesansu element, attykę (ścianka lub balustrada znajdująca się u góry budynku, osłaniająca dach). Również w XVII wieku Bran stał się częścią imperium Habsburgów. Niedługo później twierdza utraciła swoją rolę jako punkt obronny oraz przede wszystkim jako punkt poboru podatków. Odtąd wykorzystywany był tylko jako miejsce zamieszkania.
IMG_1371.jpg

IMG_1372.jpg

W samym zamku odnajdziemy wiele przedmiotów sprzed prawie stu lat i gdzieniegdzie także starsze eksponaty.
IMG_1374.jpg

IMG_1375.jpg

IMG_1378.jpg

IMG_1379.jpg

Najciekawsze są tu chyba sekretne schody, łączące ze sobą piętra 1 i 3. Ciasne i upiorne! Jedyny dreszczyk w całym zamku. Śladów Drakuli brak.
IMG_1384.jpg


CDN.

Steftes. :papa:
Mikromir
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6673
Dołączył(a): 17.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikromir » 14.01.2019 22:16

W czasie mojego krótkiego pobytu w Rumunii Rupea musiała niestety zostać wykreślona z planu zwiedzania - a szkoda...
Zamki chłopskie i kościoły warowne niezmiennie robią na mnie wrażenie tak samym zamysłem jak i jego realizacją. Pamiętam ten w Harman, gdzie było nawet małe, lecz ciekawe muzeum. Zarówno dorosłym jak i dzieciom ogromnie podobało się myszkowanie po zakamarkach budowli... :)

W zamku w Bran rzeczywiście mieliście szczęście - ja pamiętam kolejkę do kasy, kolejkę do wejścia, kolejkę na wąskich schodach w zamku, a nawet... kolejkę do wyjścia. :mrgreen: Ale cóż było robić - odwiedziliśmy Bran w sezonie... Nie jestem pewna, czy było warto - ale Pałac Peleş był niestety akurat nieczynny, więc wybraliśmy Bran.

Ciekawa jestem, jakie rumuńskie zakamarki jeszcze się pojawią w relacji...
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15557
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 15.01.2019 08:42

JurekM73 napisał(a): Czekam na Kefalonię, bo po ubiegłorocznym wypoczynku na Lefkadzie planuję w tym roku spędzić tydzień na Kefaloni tylko jeszcze nie wiem jakie miejsce na wyspie wybrać na pobyt.
Kolejna zdrada Albanii?
steftes
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 614
Dołączył(a): 01.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) steftes » 15.01.2019 11:58

Mikromir napisał(a): ... Pałac Peleş był niestety akurat nieczynny, więc wybraliśmy Bran.

Ciekawa jestem, jakie rumuńskie zakamarki jeszcze się pojawią w relacji...


Zamek Peles jest rewelacyjny zarówno na zewnątrz jak i w środku. Byliśmy tam w 2015 roku. Tym razem zobaczyliśmy coś co jest obok - Klasztor Sinaa. Jako, że trasy Transfogarska i Transalpina są już za nami to w planie jest trasa Transbucegi lub do wyboru Canionul Sapte Scari (Kanion Siedmiu Schodów).

piekara114 napisał(a): Kolejna zdrada Albanii?


Można jechać na Kefalonię przez Albanię. Tak właśnie zrobiłem w 2012 i po drodze Bośnia i Czarnogóra. :papa:
steftes
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 614
Dołączył(a): 01.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) steftes » 15.01.2019 17:43

Zamek Bran zwiedza się bez przewodnika. W środku możemy oglądać ekspozycję poświęconą głównie samej królowej, a oprócz tego mamy także sale poświęcone historii zamku i okolic, siedmiogrodzkie sztandary, zbroje i stroje dworskie z XVI wieku. Sam obiekt jest zaskakująco malutki tak samo, jak i zwiedzane pokoje. Na większości zdjęć wnętrz trzeba było zmienić obiektyw na 10 mm. Nie lubię w takich wypadkach osób na zdjęciach i tutaj miałem puste pomieszczenia.
IMG_1380.jpg

IMG_1381.jpg

IMG_1395.jpg

IMG_1397.jpg

IMG_1399.jpg

IMG_1401.jpg

IMG_1402.jpg

IMG_1404.jpg

IMG_1406.jpg

Bram Stoker w swojej powieści stworzył postać transylwańskiego wampira-arystokraty. Uważa się, że historycznym pierwowzorem tej postaci był znany z okrucieństwa wołoski wojewoda Wład Palownik. Vlad Tepes, urodzony w Sighisoarze, żył w latach 1431-76. W Rumunii uważany jest za bohatera, który mądrze władał krajem i skutecznie odpierał tureckie ataki, oraz węgierską ekspansję. Praktyki w stylu nabijania na pal, torturowania i ciemiężenia możnych były w tamtym czasie na tym terenie powszechne. Zatem przypisywanie mu jakiegoś szczególnego okrucieństwa, także mija się z prawdą historyczną. Sam Vlad nigdy zamkiem Bran nie rządził, prawdopodobnie też nawet tu w ogóle nie przebywał.
IMG_1386.jpg

IMG_1388.jpg

Zamek posiada kilka wież z których roztaczają się piękne widoki na okolicę.
IMG_1393.jpg

IMG_1419.jpg

IMG_1421.jpg

IMG_1423.jpg

IMG_1424.jpg

Aby zobaczyć twierdzę uznawaną za prawdziwą siedzibę krwawego Vlada Țepeşa, należy udać się malowniczą trasą transfogaraską w dolinę rzeki Arges, około 20 km na północ od miejscowości Curtea de Arges. Właśnie tam, wysoko na wzgórzu, królując nad okolicą stoją ruiny XIII – wiecznej Cetatea Poienari (Zamku Poienari). Ludowe legendy przypisują budowę twierdzy hospodarowi wołoskiemu Vladowi Palownikowi, będącemu pierwowzorem Draculi.
IMG_1425.jpg

Zdjęcia z zamkowych tarasów.
IMG_1427.jpg

IMG_1431.jpg

IMG_1434.jpg

I już na dole przy wyjściu.
IMG_1439.jpg

IMG_1441.jpg

IMG_1444.jpg

Wejście do zamku puste. W wielu relacjach zwiedzający są zwiedzeni reklamą zamku i spodziewają się czegoś niesamowitego, a gdy trafiają na to co pokazałem w ogromnym tłoku są zawiedzeni. Przejście przez takie wąskie schody nawet jednej grupy sporo trwa. Ja też obawiałem się tego i dlatego przyszliśmy wcześnie. Nie miałem tego problemu, mogłem sobie spokojnie pochodzić po pokojach i tarasach i porobić zdjęcia. Wadą jest brak przewodnika, zaletą możliwość kupienia biletu ulgowego( ja dostałem za 20 L).
IMG_1453.jpg

IMG_1454.jpg

IMG_1456.jpg

Zamek w 1921 roku podarowano żonie ówczesnego króla Rumunii, Ferdynanda – królowej Marii. Po II wojnie światowej był upaństwowiony, gdy nastąpił upadek komunistycznej dyktatury. W wyniku długich dyskusji, na początku bieżącego stulecia, został formalnie zwrócony spadkobiercom rodziny królewskiej, ale za jej zgodą pełni dotychczasową funkcję obiektu turystycznego.
IMG_1459.jpg



Z Bran przenosimy się do Rasnov.
IMG_1471_IMG_1474-4 images.jpg



CDN.


Steftes. :papa:
travel
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2503
Dołączył(a): 20.11.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) travel » 15.01.2019 18:03

Mam w planie małą objazdówkę po Rumunii a Twoje piękne zdjęcia utwierdzają mnie w przekonaniu ,że to jest dobry pomysł :papa:
21monika
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2918
Dołączył(a): 25.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) 21monika » 15.01.2019 19:02

Witaj
Ostatnio krucho u mnie z czasem więc rzadko zaglądam na Cro-plę i już myślałam że przegapiłam twoją relację a tu my mówisz i masz.
Jak zawsze super zdjęcia i rewelacyjnie opracowana trasa. :D
Mam pytanie czy przypadkiem nie wpadło Ci w oko jak wygląda sytuacja z wejściem piesków do parków i rezerwatów na terenie Rumuni.
Rumunia wraca do mnie jak bumerang i może wreszcie coś się wyklaruje, a w takim wypadku pies z nami podróżuje.
Pozdrawiam
Monika
JurekM73
Croentuzjasta
Posty: 162
Dołączył(a): 25.04.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) JurekM73 » 15.01.2019 23:26

steftes napisał(a):
piekara114 napisał(a): Kolejna zdrada Albanii?


Można jechać na Kefalonię przez Albanię. Tak właśnie zrobiłem w 2012 i po drodze Bośnia i Czarnogóra. :papa:


Tak, w planach tydzień na Lefkadzie i tydzień na Kefaloni. Albania była już 3 razy więc teraz czas na GR.

steftes - można jechać, miałem taki plan w zeszłym roku na tydzień w AL i tydzień na Lefkadzie ale plan upadł.
Czekam na Twoje fotki z Meteorów. Pewnie będą rewelacyjne, choć niestety żadne zdjęcie nie odda nawet w 50% wrażeń jakie daje oglądanie tego cudu na własne oczy (w zeszłym roku byłem w tym magicznym miejscu)

Możecie polecić fajne spokojne (ale nie za bardzo ) miejsce na Kefalonii? Chodzi mi o samą destynację a nie konkretny nocleg. Z Lefkadą miałem prościej bo miałem sprecyzowany zachodni brzeg, tam gdzie najładniejsze plaże.
steftes
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 614
Dołączył(a): 01.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) steftes » 16.01.2019 10:55

21monika napisał(a):.......
Mam pytanie czy przypadkiem nie wpadło Ci w oko jak wygląda sytuacja z wejściem piesków do parków i rezerwatów na terenie Rumuni.
Pozdrawiam
Monika


W Rumunii jest 13 obszarów chronionych, tyle samo parków narodowych
i 3 rezerwaty biosfery. Byłem w kilku, ale żadnych takich ograniczeń nie zauważyłem, nie ma nawet żadnych bramek. Tu np. w Retezat National Park szliśmy do malowniczego wodospadu Cascada Lolaia i przy szlaku obok schroniska taki znak.
IMG_2528a.jpg

IMG_2558 Wodospad Lolaia.jpg


W jednym z wąwozów ( Cheile Sohodolului) byliśmy samochodem i na wjeździe dano nam worek na śmieci bo tam można biwakować. Wtedy chyba jedyny raz coś niewiele zapłaciliśmy. Tam nie ma takiego zwyczaju chodzenia po górach jak u nas i zwykle często można spotkać Polaków. Nie widziałem nigdzie takiego obrazka jak u nas w sezonie - kolejka do szlaku na Giewont czy do Doliny Kościeliskiej.
Myślę, że nie powinno być problemu, ale trzeba przejrzeć konkretne miejsca przed wyjazdem.

Pozdrawiam.

Steftes. :papa:
steftes
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 614
Dołączył(a): 01.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) steftes » 16.01.2019 15:02

JurekM73 napisał(a):Czekam na Twoje fotki z Meteorów. Pewnie będą rewelacyjne, choć niestety żadne zdjęcie nie odda nawet w 50% wrażeń jakie daje oglądanie tego cudu na własne oczy (w zeszłym roku byłem w tym magicznym miejscu)

Możecie polecić fajne spokojne (ale nie za bardzo ) miejsce na Kefalonii? Chodzi mi o samą destynację a nie konkretny nocleg. Z Lefkadą miałem prościej bo miałem sprecyzowany zachodni brzeg, tam gdzie najładniejsze plaże.


Ja mam taki schemat noclegów, że na dojeździe do Grecji przez wszystkie państwa po drodze wybieram kwatery, pensjonaty czy hotele (jak tam po drodze wypadnie). Kiedyś więcej korzystałem z campingów, a teraz też zabieram mały namiot bo po prostu lubię być nad samym morzem i lubię taka wakacyjną atmosferę. I rozkładam go tylko w zasadzie w Grecji ( choć były lata, że nie zabierałem namiotu). Jak wiadomo, do ciekawych plaż na Kefalonii trzeba dojechać a na niektóre pokonać sporo schodów, więc sprawdziłem dwukrotnie camping Karavomilos koło Sami.(http://www.camping-karavomilos.gr/). Jest na uboczu miasta, jest restauracja i ładny basen, jest spory i jak bywałem nigdy nie był zatłoczony. Niedaleko można wypożyczyć motorówki ( cały dzień 80E), blisko jaskinie ( Melissani i Drongarati), Niedaleko do Myrtos i Antisamos, z Sami są promy do Patry, przy campingu też jest mała plaża. Tylko te piękne palmy przy wejściu wycieli.

Pozdrawiam.

Steftes. :papa:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
2018 - Kierunek Kefalonia. - strona 5
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone