Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Żeglowanie na Queen - najbardziej cycata relacja z CRO

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12175
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 15.01.2018 20:46

Abakus68 napisał(a):To tylko dowód na to, że lina czuje się delikatnie rzecz ujmując "skrępowana" - z celnością to jednak nie ma nic wspólnego - nie dziwota.... zyg zyg zyg.... zak zak zak :mrgreen:

Za cel obrałam sobie nabrzeże i został w 100% osiągnięty :oczko_usmiech:
Abakus68
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1177
Dołączył(a): 19.09.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Abakus68 » 15.01.2018 20:47

Część liny między łajbą a nabrzeżem stęknęła teraz "Akurat!" :mrgreen:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12175
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 15.01.2018 20:51

Abakus68 napisał(a):Część liny między łajbą a nabrzeżem stęknęła teraz "Akurat!" :mrgreen:

Akurat :mrgreen: Bez szklanki Cyca to może i bym rzeczywiście nie trafiła :roll: Ale po Cycu??? Nie ma takiej możliwości :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12175
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 16.01.2018 09:51

Przy którymś kolejnym zwrocie patrzę na Kapitana i stwierdzam, że nie jest dobrze.

Wiatr mamy dokładnie w dziób i mimo, że staram się płynąć tak ostro jak się da, praktycznie na granicy kąta martwego, właściwie nie posuwam się do przodu.

Wysokość jaką nabiorę płynąc jednym halsem natychmiast tracę płynąc drugim.

Wiemy, że jest bardzo wczesna pora i nikt nie chce spływać do portu ale warunki pogodowe niestety nas dziś do tego zmuszają.

Nie wiemy co będzie się działo za godzinę, postanawiamy odpalić katarynę i całkowicie zwinąć szmaty.

Szkoda fajnej mokrej zabawy ale rozsądek musi wziąć górę.

DSC_6566.JPG


Czeka nas i tak ok. 1,5 godziny płynięcia pod wiatr i fale na silniku, mokro jeszcze będzie.

DSC_6565.JPG


Pośród śmiechu i żartów zbliżamy się do Sucuraj.

DSC_7631.JPG


A tam w porcie stoi prom.

Nie będziemy się pchać, poczekamy aż kolos opuści nabrzeże, nie byłoby miło spotkać się z nim w główkach portu.

DSC_6572.JPG


Robimy kilka kółek przed wejściem do portu skacząc po grzebietach coraz bardziej rozbudowujących się jugowych fal.

Wiatr zgodnie z prognozami cały czas się rozwiewa – przy cumowaniu wieje nam już 6 B a to jeszcze nie jest maksymalna siła zapowiadana na dzisiaj.

Manewry podejścia przy bardzo silnych podmuchach wiatru wykonane szybko i sprawnie.

Stoimy.

Zaczyna padać deszcz. :roll:

Jesteśmy i będziemy aż do jutra jedyną żaglówką w porcie. 8O

Wiatr wciąż się wzmaga, już słychać jego zawodzenie w takielunku Queen.

Do portu wchodzą spore fale, które cały czas mocno bujają naszą łódź.

Wprawia to wszystkich w dobry nastrój – dziś w nocy będziemy spać jak w kołysce o ile wiatr nie będzie wył w maszcie jak stado wilków.

DSC_7689.JPG


DSC_6594.JPG


W Sucuraju jest może mało jachtów za to promów tu jak mrówek.

Co chwilę jakiś cumuje a mimo to kolejka oczekujących niknie za horyzontem. 8O 8O 8O

DSC_7653.JPG
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 16.01.2018 10:17

A ja lubię te wilki w takielunku ... są takie kojące :hearts:

Tego malunku na wejściu do portu to chyba nie było podczas mojej wizyty w Sucuraju hmm ...
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12175
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 16.01.2018 11:20

"gusia-s"]A ja lubię te wilki w takielunku ... są takie kojące :hearts:


Pod warunkiem że tego wycia słucha się grzecznie sztormując w dobrze osłoniętym porcie :mrgreen: Na pełnym morzu, przy wysokich falach przestaje brzmieć przyjemnie, niestety coś o tym wiem 8O

Tego malunku na wejściu do portu to chyba nie było podczas mojej wizyty w Sucuraju hmm ...


Serio? 8O
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 16.01.2018 11:23

beatabm napisał(a):
Tego malunku na wejściu do portu to chyba nie było podczas mojej wizyty w Sucuraju hmm ...

Serio? 8O
Serio, ale mówię o 2012r. :)
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12175
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 16.01.2018 11:41

gusia-s napisał(a):Serio? 8O Serio, ale mówię o 2012r. :)

Kawał czasu temu 8O Mogli domalować :oczko_usmiech:
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 16.01.2018 14:00

beatabm
Jesteśmy i będziemy aż do jutra jedyną żaglówką w porcie. 8O


Oooo...a nie jest w takiej sytuacji załodze nieswojo.. :?:

Te wilki :oczko_usmiech: wyjące i wy sami...Zagaić nie ma do kogo :roll:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12175
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 16.01.2018 15:50

Katerina napisał(a):
Oooo...a nie jest w takiej sytuacji załodze nieswojo.. :?:

Te wilki :oczko_usmiech: wyjące i wy sami...Zagaić nie ma do kogo :roll:

Hmmm. jak by to powiedzieć...... Znasz nas....za długo sami nie pobędziemy, na pewno znajdzie się jakiś chętny do spotkania i cycowej degustacji na Queen, sami przez cały czas nie będziemy :mrgreen:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12175
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 17.01.2018 10:04

Czas na spacer po Sucuraju – jesteśmy tu po raz pierwszy, trzeba dokładnie zapoznać się z miasteczkiem.

DSC_7625.JPG


DSC_7626.JPG


Widok z okna mamy taki:

DSC_7646.JPG


Przez chwilę, potem odpłynął. :mrgreen:

Przed wyjściem oczywiście wznosimy toast za cudowne ocalenie

DSC_7644.JPG


i idziemy zwiedzać.

Nie wszyscy. :roll:

Niektórzy przesadzili z tym toastem i padli. 8O

DSC_7648.JPG


Miasteczko bardzo klimatyczne, z mnóstwem zaułków.

DSC_7640.JPG


DSC_7632.JPG


DSC_7634.JPG


DSC_7635.JPG


DSC_7637.JPG


Odwiedzamy miejską plażę – na kąpiel dziś nie ma szans, fale są zdecydowanie za duże.

DSC_7674.JPG


DSC_7657.JPG


DSC_7663.JPG


DSC_7664.JPG


Przy plaży stoi biblioteka miejska

DSC_7669.JPG


Patrzymy w morze i zastanawiamy się co dalej?

Jak wysokie będą fale?

DSC_7673.JPG


Jak mocno będzie wiało?

Czy jutro uda się opuścić gościnny Sucuraj czy będziemy zmuszeni zostać tu dłużej?
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 17.01.2018 10:15

Oooo Felun ... :mrgreen: to własnie on mnie dostarczył do Sucuraja ale w znacznie lepszą pogodę :).

Groźnie się robi jakoś :|
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 17.01.2018 10:39

Biedny Doktor...musiał bardzo się bać :mrgreen:

Ale czarno na niebie 8O Aż strach się bać, bo w tym strachu człowiek się nacyca i będzie zdany na łaskę i niełaskę żywiołów :roll: :oczko_usmiech:

Pozdrowienia dla Kapitana i całej Załogi. :papa: Trzymam kciuki za pogodę 8)
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12175
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 17.01.2018 11:32

gusia-s napisał(a):Oooo Felun ... :mrgreen: to własnie on mnie dostarczył do Sucuraja ale w znacznie lepszą pogodę :).

Groźnie się robi jakoś :|

O proszę :oczko_usmiech: Zazdroszczę Ci pogody choć nasz tez nie była w sumie zła, groźne widoki nie są takie brzydkie :mrgreen:
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 17.01.2018 11:41

Przecież nie powiedziałam, że brzydkie :roll: :mrgreen:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Żeglowanie na Queen - najbardziej cycata relacja z CRO - strona 103
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone