Italia znana i ...nieznana: Marche - Ascoli Piceno 2014

napisał(a) **MARK1** » 26.07.2014 11:32

Witaj Kataryniarz ! Z Fux-em oczywiście się nie zgadzam :lol:

A my jedziemy dalej w końcu do celu podróży Ascoli Piceno. Wcześniej nawet nie slyszałem, że jest takie misto we Włoszech :oops:

. Leży w regionie Marche - jak mówią niektórzy : to Włochy w miniaturze. Są tu góry, morze, malownicze okolice, fajne miasteczka i ... mówią po Włosku :lol:

Dojechaliśmy do Marty. Marta, jak wspominałem - super osoba, bardzo gościnna, serdeczna. Przyjęła nas jakbyśmy byli jej rodziną długo nie widzianą i wyczekiwaną. Marta , jeśli tu zajrzysz - serdecznie i gorąco Cię pozdrawiamy i polecamy wszystkim gościnę u Ciebie !!! :papa:

napisał(a) **MARK1** » 26.07.2014 11:41

A oto Ascoli Piceno widziane trochę z góry - nazywają je miastem 100 wież - kiedyś tyle było

napisał(a) **MARK1** » 26.07.2014 23:11

Marta wynajmuje mieszkanie 3 pokojowe, które jest oddalone od starówki o ok. 10 minut pieszo. Ładne, zadbane mieszkanie, blisko podstawowe sklepy. Nie ma problemu z bezpłatnym parkowaniem. My jeździliśmy też na zakupy do marketu z dobrymi cenami (10 minut samochodem). Do plaży 30 minut samochodem - trasa szybkiego ruchu (bezpłatna, można też płatną autostradą ok. 2 euro), w góry mniej więcej ta sama odległość.
Idziemy na starówkę

napisał(a) **MARK1** » 27.07.2014 21:53

Proponuję teraz spacer po Centro Storico w Ascoli Piceno. Zajrzymy w różne miejsca. Starówka naprawdę jest bardzo ciekawa i urozmaicona - zapraszam

napisał(a) **MARK1** » 28.07.2014 19:18

W Ascoli odbywa się wiele imprez w starym stylu. Najważniejsze wydarzenie to Quintana, której finał jest na stadionie piłkarskim. Był podczas neszego pobytu, ale nie oglądaliśmy go. W turnieju dzielnice Ascoli wystawiają swoich reprezentantów, którzy walczą o nagrodę dla swojej damy - ubrani w odpowiednie stroje. My wybraliśmy w tym czasie ... mecz - półfinał na MŚ.
Na starym mieście mieliśmy za to okazję widzieć przedstawicieli dzielnic grających na różnych instrumentach i przebranych w starodawne stroje, oto namiastka tego wydarzenia

napisał(a) **MARK1** » 28.07.2014 20:21

Ascoli bardzo mi się podobało, warto zobaczyć jak wygląda wieczorem - zapraszam na wieczorny spacer :papa:

napisał(a) **rysiek_r74** » 28.07.2014 20:33

Zarąbiste miasteczko. Coraz bardziej mi się podoba

napisał(a) **MARK1** » 28.07.2014 22:02

Zdjęcia nie oddają w pełni uroków Ascoli, ciekawe miasto, bardzooo serdeczni ludzie

Niebawem wyruszymy w relacji nad morze - pojedziemy do Porto D"Ascoli i San Benedetto ( aleja palm) :hut:

Te poniżej rosną akurat w Ascoli Piceno:

napisał(a) **maxredaktor** » 31.07.2014 14:01

W Marche byłem 8 lat temu, do Ascoli Piceno nie dotarłem jednak. Śledzę więc z ciekawością Twoją relację i czekam na ciąg dalszy.

napisał(a) **db78** » 01.08.2014 21:59

Mark1 właśnie jestem w San Benedetto i jest super. Minus o którym pewnie będziesz pisał nie występuje. Wracam z Amalfi. Piękny jest ten półwysep lecz nie do plażowania z dziećmi. SBdT to raj dla dzieci. Wiem, bo mam porównanie z Cro.

napisał(a) **MARK1** » 01.08.2014 22:14

Witaj Maxredaktor ! Cieszę się db78 , że nie ma "mojego" minusa - pozdrawiam Cię szczególnie serdecznie :papa:

i życzę wspaniałego urlopu i super plażowania !
O "minusie" opowiem "za chwilę"
Byliśmy w an Benedetto, ale zaczniemy od Porto D"Ascoli - leży obok, a tu głownie korzystaliśmy z bezpłatnej plaży. Ale zanim o urokach plażowania, chciałbym poczynić wzmiankę o dosyć poważnej sprawie. Na plaży w Porto natknąłem się na tablicę o takiej treści

napisał(a) **MARK1** » 01.08.2014 22:20

Jest to tablica poświęcona ofiarom terroryzmu (dot. zamachów we Włoszech, myślę powiązanych z mafią). W internecie znalazłem zdjęcia pokazujące moment "odsłonięcia" tej tablicy. Byłem zaskoczony wyborem miejsca - przy plaży, bez żadnych dodatkowych wyjaśnień - po prostu stoi taka tablica:

napisał(a) **MARK1** » 01.08.2014 23:17

A teraz już plaża. Wybraliśmy jednak do plażowania nie San Benedetto, a Porto D'Ascoli. W SB leżaki są po 15 e, tu znaleźliśmy fajne m-sce bezpłatnie. Spokojna plaża, mało osób. Długo jest płytko, w SB również. Na naszej plaży były głazy ułożone tak, aby blokować nadmiernie nadchodzące fale, ale byliśmy w m-scu w którym się kończyły. Są tak ułożone przez bardzo długi odcinek wybrzeża - kilka miejscowości. Można do nich dojść bez potrzeby płynięcia, również z dziećmi. Jest dość płytko. Niestety woda niezbyt przejrzysta, taka była podczas naszego pobytu, raczej nieprzejrzysta. I uwaga - największy minus, kiedy my byliśmy, jak napisał parę postów wyżej db78 - ten minus teraz nie występuje - to super. Jak my byliśmy był zarówno w San B. jak i w Porto - to parzące, porządnie parzące MEDUZY. Nagle czujesz uderzenie prądem np. w nogę. Mojej żonie owinęła się wokoło ręki i porządnie ją poparzyła - kiedy płynęła. Dzieci też oberwały. Było bardzo nieprzyjemnie. trzeba było być w "odpowiednim pasie wody" na wyczucie, gdzie ich nie było. Z powodu nieprzejrzystej wody trudno było je zobaczyć. Ta sprawa zabierała radość z kąpieli, choć dzieci i tak były zadowolone. Później przebywały w "odpowiednim" pasie wody i nauczyliśmy się nie wchodzić im w drogę. Ja oberwałem przy samych głazach (będą na zdjęciach poniżej, nie meduzy tylko głazy :lol:

)
Sporo osób pływało na desce ze "spadochronem"

napisał(a) **MARK1** » 01.08.2014 23:23

Parking był zaraz przy plaży - koszt 0,75e za godzinę - widok z parkingu na plażę:

napisał(a) **MarDomi** » 01.08.2014 23:43

Trochę późno, ale nadrobiłem zaległości

Zapisuję się do czytelni.
Pozdrawiam :papa: