Włochy – Riviera del Conero nelle Marche

Kapryśna się zrobiłam
Plaże ładne, ale morze mętne... i masz rację strach tam coś zostawić bez opieki.
No i handlarze... na Lazurowym też ich pełno
Jednak nie ma to jak swojska Chorwacja

A kolory na zdjęciach - to tak jak piszesz odcienie zależne są od wybranego programu. Cóż tak działają idioten kamery - też z takiej korzystam , bo żaden ze mnie fotograf. Na zdjęciach szukam jakiegoś odnośnika np. zwracam uwagę na kolory roślin, np.pinie faktycznie nie są czysto zielone tylko lekko wpadają w żółty . Reasumując jeżeli na zdjęciu kolor pinii jest żółtawozielony to cała reszta kolorów powinna odpowiadać rzeczywistości.

Abakus68 napisał(a):Albo we wtorek spaliśmy rano bardzo mocno, chociaż raczej nie, albo po poniedziałku, gdy zamknięte były knajpki, to we wtorek rano w koszach pod naszymi sypialniami nie było butelek bo dzień wcześniej nic nie przerwało snu, w środę jednak koło 5.40 to było jak Armagedon, jakby się jakieś rusztowania zwaliły. Zerwaliśmy się na równe nogi, do okna a tam… Komunalka wywala z kosza na pakę butelki… Ten dźwięk towarzyszył nam już co rano oprócz niedzieli i wtorku. Taka właśnie mała niedogodność tego miejsca.

Coś podobnego przeżyliśmy w Rogoznicy, kiedy skoro świt dotowarowywano Studenaka, który był z drugiej strony budynku. Od tego czasu dokładnie sprawdzam, czy blisko naszego planowanego lokum nie ma żadnego sklepu czy knajpy....

Abakus68 napisał(a):Spiaggia del Frate – Sottosanta
Ludzi było mniej
Nasze miejsce dość odosobnione przez dłuższy czas

I ta plaża włoska mi się podoba, pod kątem plażowania.... A w morzu także kamyki czy piasek?

Abakus68 napisał(a):Jeszcze rozumiem różnica bez makijażu i z makijażem, ale morza przecież nikt bazą nie zaciera, pudru nie nakłada.

Widzę, że życie wśród kobiet Cię wykształciło, że znasz te dwa produkty

tony montana napisał(a):Marzenka lubi zwiedzać bardzo dokładnie, na przykład taki Neapol czy Palermo.

Dokładnie. Mrooczki poświęcają dużo czasu na dokładne zwiedzanie zabytków, kościołów i miasteczek, kosztem małej (przy najmniej dla mnie) ilości czasu na plaży....

tony montana napisał(a):Marzenka lubi zwiedzać bardzo dokładnie

piekara114 napisał(a):Dokładnie. Mrooczki poświęcają dużo czasu na dokładne zwiedzanie

Na szczęście można mieć różne potrzeby i różne zainteresowania.

Ale czemu Ci się te kamyczki przy brzegu nie podobają?
Poprzedni odcinek ze smaczkami bardzo fajny, nastrojowy .

travel napisał(a):Kapryśna się zrobiłam
Plaże ładne, ale morze mętne... i masz rację strach tam coś zostawić bez opieki.
No i handlarze... na Lazurowym też ich pełno
Jednak nie ma to jak swojska Chorwacja

Zgadzam się

travel napisał(a):A kolory na zdjęciach - to tak jak piszesz odcienie zależne są od wybranego programu. Cóż tak działają idioten kamery - też z takiej korzystam , bo żaden ze mnie fotograf. Na zdjęciach szukam jakiegoś odnośnika np. zwracam uwagę na kolory roślin, np.pinie faktycznie nie są czysto zielone tylko lekko wpadają w żółty . Reasumując jeżeli na zdjęciu kolor pinii jest żółtawozielony to cała reszta kolorów powinna odpowiadać rzeczywistości.

Izy to są jednak sprytne kobiety

piekara114 napisał(a):...I ta plaża włoska mi się podoba, pod kątem plażowania.... A w morzu także kamyki czy piasek?

Kamyki, a dalej nie wiem... całe ten urlop postałem z 5 razy do kolan w wodzie i finito...

piekara114 napisał(a):

Abakus68 napisał(a):Jeszcze rozumiem różnica bez makijażu i z makijażem, ale morza przecież nikt bazą nie zaciera, pudru nie nakłada.

Widzę, że życie wśród kobiet Cię wykształciło, że znasz te dwa produkty

Baza, podkład, puder, konturówka, eyeliner, korektor, serum, utrwalacz do makijażu, róż, rozświetlacz a nawet klej do cieni... Masakra, Nie ma to jak mydło, pianka do goleria, jakiś razor i perfum i luz...[/quote]

piekara114 napisał(a):...Mrooczki poświęcają dużo czasu na dokładne zwiedzanie zabytków, kościołów i miasteczek, kosztem małej (przy najmniej dla mnie) ilości czasu na plaży....

Każdy sposób na spędzanie urlopu wynika z potrzeb danej chwili. Ja sobie bardzo cenię szczegółowe relacje a plaże to akurat dla mnie czasami jedna wielka katorga

marze_na napisał(a):

tony montana napisał(a):Marzenka lubi zwiedzać bardzo dokładnie

piekara114 napisał(a):Dokładnie. Mrooczki poświęcają dużo czasu na dokładne zwiedzanie

Na szczęście można mieć różne potrzeby i różne zainteresowania.

I teraz się wszyscy dyskutanci uśmiechamy i życzymy sobie wszystkiego dobrego nie tylko na święta. Zbiorniki na tolerancję... odsyłam do leniwców w postirze... Tego nam trzeba

pomorzanka zachodnia napisał(a):Ale czemu Ci się te kamyczki przy brzegu nie podobają?
Poprzedni odcinek ze smaczkami bardzo fajny, nastrojowy .

Bo widzisz one są jak ograniczenie... Nie pytaj jaki mam stosunek do ograniczeń bo wolałbym wypowiadać się kulturalnie. Co do ograniczeń tolerancji w sobie nie mam

Zdrowych, pogodnych i radosnych świąt życzę wszystkim komentującym obserwującym a także tym żyjącym z dala od forum. Oby nadzieja w nas wszystkich na to, że będzie normalnie, a człowiek człowiekowi wilkiem nie będzie obróciła się w rzeczywistość.
Czasem jesteśmy za nadto dorośli, a aby się uśmiechnąć wystarczy czerpać z dzieciństwa- naszego lub innych

Zdzihu, dla Ciebie i Twej małżonki zdrowych, spokojnych i radosnych Świąt życzę i żebyśmy wszyscy szybko wrócili do normalności.

Zdrowia, spokoju i radości.

Kamila, Nefer - dzięki.