Czy widziałeś w Żuljanie jakichś........żuli??
Nie wiem od czego wywodzi się ta nazwa....
Bo jak nie ma...żuli....
To może kiedyś coś tam......żuli..
Sorry.
Zapodaj więcej tej Żul-jany,bo wygląda dosyć ciekawie...

.png)
.png)

.png)
anakin napisał(a):Przepraszam,że ja tak zupełnie nie w temacie....
Czy widziałeś w Żuljanie jakichś........żuli??
Nie wiem od czego wywodzi się ta nazwa....![]()
![]()
Bo jak nie ma...żuli....
To może kiedyś coś tam......żuli..![]()
![]()
.png)
.png)
Indiana napisał(a):Witaj Kato,
pamiętając, że w tamtym roku napisałeś fantastyczną relację "na żywo" dzięki której znaleźliśmy się Waszymi śladami w Marusici u Madame Any... i podobnie jak Wy uzależniliśmy się od tego pięknego kraju, /niestety w tym roku nie było nam dane / z niecierpliwością czekałam na Twoją relację.... i wreszcie jesttak, tak to ja Agniecha, pisz, pisz może za rok podążymy znów Waszymi śladami
![]()
pozdrowienia dla Ciebie i Basi
.png)
maslinka napisał(a):Zdjęcia przepiękne! Zwłaszcza te z doliny Neretvy bardzo mi się podobają
My skreśliliśmy Żuljanę z powodu złego "pierwszego wrażenia", przeciwnie niż Wy. O dyskwalifikacji zdecydował kiepski i zatłoczony camping. Chętnie zobaczę u Ciebie, co straciłam
Na Twoich zdjęciach pustki... Ach, ten wrzesień!
Czekam na ciąg dalszy, bo podoba mi się Twój styl pisania - obrazowy i emocjonalny
Pozdrawiam serdecznie
.png)
.png)
Powrót do Nasze relacje z podróży
