napisał(a) Franz » 15.11.2018 10:38
Do zaskakującej sytuacji dochodzi w momencie, kiedy przewodnik zatrzymuje nas nad krawędzią, poniżej której otwiera się leżąca głęboko w dole kolejna komora. Przewodnik stwarza odpowiedni nastrój, opowiadając o upadkach z tego miejsca, po czym pozwala jednej osobie rzucić w dół kamieniem. Efekt jest taki, że kamień powoduje niemały plusk oraz rozchodzące się kręgi wody po płytkim jeziorku, które idealnie odbijając ściany i strop jaskini, stwarza wrażenie otwartej komory znacznie poniżej nas. Ogólne rozbawienie stanowi moment kulminacyjny zwiedzania, po czym wychodzimy na zewnątrz, udając się z kolei do sąsiedniej atrakcji.