Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Wyspa Pag, Makarska Riviera, Peljesac, czyli Chorwacja 3 :)

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15092
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 02.11.2008 11:38

Beatusia, Janusz.W., Yaro, Deserek - dzięki za miłe słowa i zainteresowanie moją relacją :) Wczoraj wyjazd związany ze Świętem... dzisiaj postaram się napisać kolejny odcinek :)
Mkm, nie byłam na Pagu w Potocnicy, ani w Dudici, ale za to zaraz obok, w miejscowościach Lun i Tovarnele, na samym "koniuszku" Pagu. Pisałam o tym w relacji, czyżbyś nie czytał uważnie? :wink: Jest tam bardziej zielono niż w innych częściach wyspy ze względu na stare, przepiękne gaje oliwne (na początku relacji są zdjęcia). Do tego urzekający widok na Rab i Cres z drugiej strony. Taki piękny "koniec świata" :D Na pewno warto się tam wybrać :!:
Pozdrav :papa:
-Yaro-
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1067
Dołączył(a): 01.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) -Yaro- » 02.11.2008 12:03

maslinka Czekamy na dalszy ciąg z niecierpliwością :wink: :D :papa:
Ania W
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1993
Dołączył(a): 29.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ania W » 02.11.2008 12:14

Ja czekam na obiecane TRSTENO
Pozdrav. :papa:
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108220
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 02.11.2008 14:12

Yaro i deserek - lepiej późno , niż wcale :wink: :lol: :papa:
elli
Globtroter
Posty: 41
Dołączył(a): 04.10.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) elli » 02.11.2008 14:25

Czekam również i pozdrawiam :papa:
SVIBANJ
Croentuzjasta
Posty: 374
Dołączył(a): 31.10.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) SVIBANJ » 02.11.2008 14:45

Baaaardzo podoba mi się Twoja relacja,jest naprawdę super ,a część dotycząca Mostaru - P O W A L A J Ą C A :D W przyszłym roku stanę na głowie aby tam być. Teraz czekam niecierpliwie na dalszy ciąg a zwłaszcza na Trsteno
-Yaro-
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1067
Dołączył(a): 01.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) -Yaro- » 02.11.2008 15:22

Janusz Bajcer napisał(a):Yaro i deserek - lepiej późno , niż wcale :wink: :lol: :papa:

Dokładnie :lol:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15092
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 02.11.2008 16:19

Dzięki, elli i SVIBANJ. Mostar jest naprawdę powalający! Starałam się oddać słowami (i zdjęciami) jego atmosferę. Miło mi, że uważacie, że przynajmniej w części mi się to udało :) A dla tych, co nie byli, to dobra zachęta, żeby Mostar stał się obowiązkowym punktem przyszłorocznej trasy do Cro :)
Zwiedzanie Arboretum w Trsteno już za 5 dni, biorąc pod uwagę "czas wyprawy" :D Jednak "w czasie" rzeczywistym" ten odcinek relacji pojawi się na pewno troszkę później.
Ania W
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1993
Dołączył(a): 29.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ania W » 02.11.2008 16:29

maslinka napisał(a):Zwiedzanie Arboretum w Trsteno już za 5 dni, biorąc pod uwagę "czas wyprawy" :D Jednak "w czasie" rzeczywistym" ten odcinek relacji pojawi się na pewno troszkę później.


Tylko "pozazrościć" tylu wrażeń :D Sporo zobaczyliście, ale fajnie tak sobie poczytać w ten listopadowy mglisty dzień.....
Jako fanka Twojej relacji spokojnie doczekam do arboretum i zobaczę Twoimi oczami jeszcze raz to magiczne miejsce. :wink:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15092
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 02.11.2008 20:58

Koło jedenastej zwijamy się z campingu. Trochę nam smutno, bo przyjemnie się tu mieszkało. Ale przed nami jeszcze wiele nowych atrakcji :) Dojeżdżamy do Ploce, żeby przeprawić się promem na Peljesac. Kolejka już niestety dosyć spora, nie wiadomo, czy załapiemy się w tym "rzucie".
Samo Ploce to nieciekawe miasto przemysłowe, z tego co wiemy, to nie ma tu niczego godnego uwagi. Pozostaje zrobić zakupy w sklepie spożywczym i czekać na przeprawę.
Po około 20 minutach oczekiwania widzimy nadpływający prom. Nie jest zbyt duży niestety, biorąc pod uwagę liczbę oczekujących aut.

Obrazek

Samochody zaczynają wjeżdżać. My stoimy zaraz za bramką. Obsługa powiedziała, że wjedziemy wtedy, jak będą miejsca. Na szczęście udaje się nam! Machają na nas, żebyśmy podjechali. Mąż wjeżdża tyłem, ja wchodzę. Idziemy na górny pokład, żeby podziwiać widoki.

Obrazek

Już drugi raz płyniemy promem na tej trasie (ostatnio dwa lata temu). I jest to chyba niestety ten sam, zdezelowany egzemplarz. Cały trzeszczy, rzęzi, wydaje przeraźliwe dźwięki. Do tego te fale! Cały czas wieje bora, już trochę słabsza, ale jednak! Wybraliśmy sobie niezły termin na przeprawę. Płyniemy około godziny. Po jakimś czasie podróż robi się już bardzo nużąca. Ale widać już cel podróży:

Obrazek

Obrazek

Dobijamy do wybrzeży Peljesca, do miejscowości Trpanj. Tu dwa lata temu zepsuł się nam samochód. Żartujemy, że jak On to miejsce pozna, to znowu będzie chciał tu zostać :wink: (W końcu auta mają duszę, a więc i pragnienia :wink:). Na szczęście nasze autko ma krótką pamięć albo chce dalej z nami zwiedzać. Przejeżdżamy przez Trpanj i kierujemy się na zachód w stronę Divnej, czyli Cudownej (plaży i zatoki). Była ona celem naszej podróży już dwa lata temu. Mamy wyjątkowy sentyment do tego miejsca, dlatego tu wracamy :)

Drogi Peljesaca sa wąskie i kręte. Dookoła bardzo zielono.

Obrazek

Obrazek

Winnice na górskich zboczach:

Obrazek

Mijamy miejsce, gdzie kiedyś zaopatrywaliśmy się w vino domaci. Przyjedziemy tu, jak się rozbijemy :) Droga robi się coraz bardziej kręta i serpentynami schodzi w dół ku zatoczce. Wyłania się niezapomniany widok na plażę Divna:

Obrazek

Jesteśmy zakochani w tym miejscu. Wjeżdżamy na camping. Niestety jest bardzo ciasno. Nie wiem, czy uda się nam zmieścić dwa namioty i dwa auta. Widzę miejsce, ale musimy poczekać na właściciela, żeby upewnić się, czy nie zostało wcześniej zarezerwowane.

Camping to słaba strona tego miejsca. Toalety nie zmieniły się niestety przez te dwa lata. Nadal są nie najpiękniejsze i nie najczystsze, a prysznic można brać rano w godzinach od 7 do 10 i po południu od 17 do 19. Ale dla tej plaży warto troszkę przymknąć oko na warunki sanitarne.

Korzystając z tego, że i tak musimy poczekać na gospodarza, idziemy przywitać się z tutejszym morzem. Plaża jest cudowna, jak ze snów:

Obrazek

Po kąpieli, idziemy do beach-baru na piwko, gdzie spotykamy gospodarza. Jest miejsce, możemy się rozbijać. Hurra :D:!: Zostaniemy tu na trzy noce. Ten czas poświęcimy głównie na błogie lenistwo w tak pięknym miejscu. Ale nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy się trochę nie poszwendali po okolicy :D :twisted: Wycieczka do Korculi oczywiście też jest w planach. Ale póki co, oddajemy się wodnym szaleństwom :D
Ostatnio edytowano 24.02.2012 19:12 przez maslinka, łącznie edytowano 2 razy
janusz.w.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1672
Dołączył(a): 21.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) janusz.w. » 02.11.2008 21:31

Czytam kolejny odcinek... patrzę na prom i coś mi się tak wydaje, że to ten sam, którym płynęliśmy... 7 lat temu :!: 8O Jeżeli nie ten sam, to na pewno taki sam :lol:

pozdr
ines
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2304
Dołączył(a): 20.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) ines » 02.11.2008 21:57

Wreszcie mój ukochany Peljesac :)
czekam na ciąg dalszy...
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15092
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 02.11.2008 22:12

Janusz, prom pewnie ten sam, nazywa się Peljescanka. Tak rzęził, że na pewno pływa od wieeelu lat :D
Tomasz W
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1152
Dołączył(a): 04.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tomasz W » 03.11.2008 00:25

Świetna relacja i ciekawie napisana!

Czekam na ciąg dalszy...

Pozdrawiam
-Yaro-
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1067
Dołączył(a): 01.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) -Yaro- » 03.11.2008 08:28

Super relacja już nie mogę się doczekać następnej części.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Wyspa Pag, Makarska Riviera, Peljesac, czyli Chorwacja 3 :) - strona 9
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone