Re: Wspomnienie pewnego miasta czyli powrót po prawie 7 lata
napisał(a) _Piotrek_ » 13.05.2025 21:36
Aglaia napisał(a):
o kur.. co to za zwierz?, zupełnie nie nie mam pomysłu na to z czym ten kot jest skrzyżowany, może z wiewiórką? Jedno jest pewne tego nie da się odzobaczyć

Pałąc Dolmabahce oglądaliśmy tylko "z wody"
Aglaia napisał(a):Niedaleko jest fajna dzielnica Ortakoy z ładnym meczetem, mnóstwem knajpek itp. Trochę poszwędaliśmy się tam podczas naszej poprzedniej bytności w Stambule. Tym razem nie starczyło czasu.
Meczet w Ortakoy rzeczywiście robi wrażenie, ale na nas głównie z zewnątrz, w środku okazałe były przede wszystkim ogromne kryształowe żyrandole. Poza ciekawą zabudową blisko wybrzeża, starymi, zdobionymi osmańskimi domami, zaskoczyło nas jak dużo na placu, niedaleko meczetu, jest budek gdzie sprzedawane są kumpiry. Jak tylko pojawiliśmy się na środku, nagle wszyscy zaczęli nawoływać nas żeby to właśnie u nich zdecydować się na zakup, nie zdołaliśmy się oprzeć
