Zauważyłem że chyba większość z nas ma problemy gdzie zaczynają się ogólnie rozumiane Bieszczady i gdzie się kończą. Dla co poniektórych kwintesencją Bieszczadów (o zgrozo




Ja od wielu lat moje ukochane miejsce w Bieszczadach znalazłem gdzieś tak po środku w miejscowości o jakże znamiennej nazwie Rajskie. Kiedyś napiszę więcej dlaczego tam jezdzę od wielu już lat i tak się uzależniłem że nie mogę przestać. W dużym uproszczeniu jest to dla mnie świetna baza wypadowa w "prawdziwe" Bieszczady, nad jezioro Solińskie jak i w te Bieszczady bardziej "komercyjne".
Mam nadzieję że w tym wątku będziemy wymieniać się doświadczeniami z naszych wyjazdów i pomagać sobie w odkrywaniu tego jeszcze (ale już chyba niedługo


Pozdrowienia.
