Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

ViP 2019 - czyli niezły Gulasz :)

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 31.01.2021 20:07

Katerina napisał(a):Odcinek 20 - pastelowy - Paške Vrata
Troszkę smutnie wygląda ten zakątek pozbawiony błękitu nieba i słońca, wieje grozą ;) choć chmurki malownicze.

Katerina napisał(a): Ale Ivo twierdzi, że nie jest źle :lol:
Obrazek


Mój czeski Ivo z miną czeskiego kelnera najwyraźniej jest innego zdania :mrgreen: Wbrew pozorom był bardzo sympatyczny 8)
IMG_20180430_190347.jpg



Widzę, że zbliżamy się do Beritnicy, liczę na zejście na ląd ;)
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 01.02.2021 01:15

boboo
I wybrałem najbardziej pasujące (wg mnie) do Twoich zdjęć i narracji

Dziękuję :)

Woda to tam bardzo (wysoko) zafalowana nie będzie. Zbyt krótki "fetch".
Ale będzie "wściekła" a powietrze zaaerozolowane solanką.

Teraz rozumiem...filmy robią wrażenie, choć nie raz słyszałam o zamkniętym moście na czas bury (bora).

Bardzo fjakotwórcza okoliczność.

:oczko_usmiech:


maslinka
Wasz rejs przypomniał mi fishpicnic po Kornatach. Momentami widoki bardzo podobne

Nie byłam, nie widziałam :( Kornaty są nieustannie na mojej liście must-see.


pomorzanka zachodnia
Jak na zakończenie chorwackiej części wakacji nie tylko nie jest źle, ale jest super. Rejs, masliny, ser i jeszcze Słowenia w perspektywie :D .

Słowenia okazała się prawdziwym balsamem na moje zbolałe serce, ach te pożegnania :roll: :papa:


gusia-s
Troszkę smutnie wygląda ten zakątek pozbawiony błękitu nieba i słońca, wieje grozą ;) choć chmurki malownicze.

Będzie coraz lepiej :)

Mój czeski Ivo z miną czeskiego kelnera najwyraźniej jest innego zdania :mrgreen: Wbrew pozorom był bardzo sympatyczny

:mrgreen: Ivo i Ivo - dwa bratanki :D
Przypomniała mi się mina Czecha pt. "Nie będzie Polak pluł mi w twarz..." :oczko_usmiech: - tego, który zaserwował nam reprymendę w Mikulovie, gdy przyjechaliśmy do jego pensjonatu po 22-iej :lol:
Potem też okazał się sympatyczny.

Widzę, że zbliżamy się do Beritnicy, liczę na zejście na ląd

No, ba. BTW - pamiętam jak mi się od Ciebie dostało za to, że tam popłynęłam zamiast dodreptać i wykonać po drodze akrobacje na jakimś płocie :wink: :oczko_usmiech:


P.S.Pozdrowienia dla Wszystkich z zimowego Gdanska .

FB_IMG_1612135815365.jpg

FB_IMG_1612135877544.jpg

FB_IMG_1612135844122.jpg

FB_IMG_1612135861637.jpg

IMG_20210201_003253.jpg


To ostatnie zdjęcie dowodzi, że nie tylko na południu Europy mogą być wąskie uliczki :D :papa:
Ostatnio edytowano 09.02.2021 07:18 przez Katerina, łącznie edytowano 2 razy
travel
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2503
Dołączył(a): 20.11.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) travel » 01.02.2021 09:39

Nie wiem jak to się stało ,że umknął mi ostatni odcinek :roll:

Zazdroszczę Ci , bo Paski zalew widziałam tylko z lądu kilka lat temu.
A Paskie Vrata i sam Pag widziałam w zeszły roku też z lądu :D :papa:
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 02.02.2021 00:36

travel napisał(a):Nie wiem jak to się stało ,że umknął mi ostatni odcinek :roll:

Zazdroszczę Ci , bo Paski zalew widziałam tylko z lądu kilka lat temu.
A Paskie Vrata i sam Pag widziałam w zeszły roku też z lądu :D :papa:


Oh, czego ja tam... nie zobaczyłam :( Ale ile można zobaczyć w 2,5 dnia?
To i tak był napięty plan i duży wysiłek, ...żeby stwierdzić, że jednak chcę poznać więcej.
Zwłaszcza po wizycie na B.
Ural
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2987
Dołączył(a): 13.03.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ural » 07.02.2021 08:36

Czy część relacji w Słowenii była czy dopiero będzie,
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 07.02.2021 16:36

Ural napisał(a):Czy część relacji w Słowenii była czy dopiero będzie,


Sporo Słowenii nastąpi wkrótce.
Najpierw wylądujemy na chwilę na Beritnicy. Tak około północy :lol:
Ural
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2987
Dołączył(a): 13.03.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ural » 07.02.2021 18:15

No to czekam.
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 09.02.2021 03:51

Odcinek 21 - "Co autor miał na myśli ?" - Beritnica


Na wolniutkim silniku, aby jak najmniej zakłócać ciszę zbliżamy się do celu wycieczki.

Ivo może się już napić obiecanego piwa - facet ma zasady - nawet na tak spokojnej wodzie jak dzisiaj wolał upewnić się, że bezpiecznie dowiezie nas do Beritnicy.

W takim razie i my możemy :D

IMG_20190928_133408.jpg


Powolutku suniemy...

IMG_20190928_133504.jpg

IMG_20190928_133509.jpg

IMG_20190928_133555.jpg

IMG_20190928_133609.jpg

IMG_20190928_133615.jpg


Słońca ciągle jak na lekarstwo :(

No, trudno, wszyscy mają zdjęcia jak żylety, widocznie na mnie wypadło, żeby pokazać Beritnicę w chmurnym nastroju.

Tak wyglądała ona " z wody" 28-ego września 2019 roku - prawie w zimie :lol:

Nasza łódź i jeden ludź :) - na plaży w oddali. Ale właśnie wracał pod górę, za chwilę nie będzie tam nikogo.
Jakiś plus jednak jest.

IMG_20190928_134238.jpg


Wyładunek balastu Ivo zarządził przy tych głazach.
Nie to, żebyśmy suchą stopą wysiedli na plaży - żeby nie rozorać sobie łódki o kamieniste dno nasz gospodarz i kapitan prosi , byśmy opuścili jego łupinkę w miejscu, gdzie jest wody dużo powyżej kolan, więc szorty w dół i brodzimy do brzegu.

IMG_20190928_135005.jpg

IMG_20190928_135009.jpg

IMG_20190928_135112 (1).jpg

IMG_20190928_135230 (1).jpg


Tu nas zostawia na tak długo jak chcemy i odpływa gdzieś (kurde, chyba wróci???).
A my zostawiamy wszystkie nasze rzeczy pod głazami (jesteśmy sami na tej pustyni) i stamtąd idziemy pod górę - co tam kąpiel :roll: , nosi mnie, aby wreszcie dotknąć księżyca :D

IMG_20190928_135549 (1).jpg

IMG_20190928_135600 (2).jpg

IMG_20190928_140115 (1).jpg

IMG_20190928_140118 (1).jpg



Świetlny anturaż co chwilę się zmienia w zależności od kaprysów słońca - jakby było zazdrosne o "księżyc" i nie chciało ukazać nam go w pełnej krasie :)

IMG_20190928_140213 (1).jpg

IMG_20190928_140220 (1).jpg

IMG_20190928_140332.jpg

IMG_20190928_140527.jpg


Niektóre kadry, jak ten ostatni, nasuwają delikatne skojarzenia z Kapadocją - ale mniej dopracowaną :lol:
Kapadocję znam tylko ze zdjęć...

Chyba łapię jakiś halucynogenny stan...

IMG_20190928_140824 (1).jpg


Z każdej strony atakują mnie dziwne stwory 8O

A to jaszczur (po przejściach - bo ma coś nie tak z oczami)...

IMG_20190928_140313.jpg


...albo przeskalowany buldożek - gigant wspina się - po prawej - po skale :lol:

IMG_20190928_140329.jpg


Jest też i lew morski wyjący do ...księżyca? :)

IMG_20190928_140350.jpg


A tutaj - jakiś paški Śpiący Rycerz...

IMG_20190928_140715.jpg


... poległy przed wiekami woj, Strażnik...pustyni, grożący pięścią :roll:

IMG_20190928_140715.jpg


(chociaż... ta pięść nie wiadomo, czy jego :lol:)

"Oh, la luna, la luna...la, la, la"

IMG_20190928_141201 (1).jpg


Chyba jestem na jakimś haju :mrgreen:
Skojarzenia galopują, widzę tam szparagi :wink: z Kapadocji, płaczącego morsa i wieżę z (być może) uwięzioną księżniczką, czekającą po wieczność na ukochanego księcia :oczko_usmiech:

IMG_20190928_141246 (1).jpg


Paškie Vrata...

IMG_20190928_140620.jpg

IMG_20190928_140612.jpg


Lekki stan nieważkości - jak to na księżycu :)

IMG_20190928_140837 (2).jpg


Trochę zmanipulowałam, bo krawędź wzniesienia była pochyła 8)

IMG_20190928_140833 (1).jpg


To niesamowite uczucie - gołe skały , bezludna plaża w dole i pusty akwen - nie licząc łódki Ivo, który na szczęście nie zniknął i gdzieś tam na nas czeka (uff, ciągle mam w pamięci przygodę z wysepki Badija przy Korczuli, na której zostawił nas kiedyś bezlitosny przewoźnik bez wody i pożywienia :roll: ).

Tak, to miejsce jest całe nasze :D

IMG_20190928_140959.jpg

IMG_20190928_141058.jpg


Mały przystanek na pół piwa, satysfakcję z poczucia, że jest się jedynymi ludźmi na "księżycu", kontemplację tego fenomenu natury, oraz filozoficzne pytanie...

IMG_20190928_140922 (1).jpg


"Małżu, co autor, czyli Stwórca, miał na myśli, gdy rzeźbił to miejsce??"

" Nic, stworzył je pewnie w niedzielę - w dzień siódmy, kiedy miał odpoczywać, ale - jak każdy pracoholik - postanowił nadgonić trochę robotę, a że był po sobotniej nocy :oczko_usmiech: , to wyszło, jak wyszło " .

:mrgreen:

Tę odpowiedź wypracowaliśmy wspólnie, po czym idziemy dalej, bo trochę czasu już tu spędziliśmy, a przecież jeszcze kąpiel przed nami.
Głupio mi tak trzymać Ivo tam na dole - jak przewoźnika - wprawdzie powiedział, że nie ma ograniczeń czasowych, ale moje wewnętrzne poczucie przyzwoitości mówi mi, że nie należy przesadzać..

A chciałoby się spędzić tu dwa dni :roll: Wspiąć się wyżej, zobaczyć z góry sąsiednie, znane ze zdjęć plaże, zejść do nich, odbyć marszrutę marsjańskim szlakiem - czyli te wszystkie absolutnie konieczne rzeczy, które należy zrobić na Pagu :cry:

Idziemy...

IMG_20190928_141431 (1).jpg

IMG_20190928_141457 (1).jpg

IMG_20190928_141545 (1).jpg

IMG_20190928_141741 (1).jpg


Idziemy tak, jak prowadzi mały strumyk - zadziwiające, skąd ta woda się tu bierze, ale widać, że zazwyczaj znajduje sobie tę samą ścieżkę, bo tylko tu jest jakakolwiek roślinność - trawa i nawet kilka małych kwiatków.

IMG_20190928_141943 (1).jpg

IMG_20190928_142010 (1).jpg

IMG_20190928_142200 (1).jpg

IMG_20190928_142409.jpg

IMG_20190928_142423.jpg

IMG_20190928_142514.jpg


Wszędzie są oznakowania szlaku ( te małe, czerwone kropki), ale moim zdaniem jest to zbędne, bo siłą rzeczy idzie się tak, jak najwygodniej :oczko_usmiech:

IMG_20190928_142646.jpg

IMG_20190928_142947.jpg


Docieramy do łódki i plaży.

IMG_20190928_143027.jpg

IMG_20190928_143201 (1).jpg

IMG_20190928_143205.jpg


Ivo wita nas z uśmiechem - biedak wyspał się w cieniu po wychyleniu puszki naszego Ožujsko i wygląda na zadowolonego.
Chcecie jeszcze popływać - proszę bardzo, ja poczekam :)

Plaża pusta, można pływać bez szmatek (bo w mokrych gaciach na łódce nie będzie komfortowo), ale...jest Ivo :roll:

Idziemy po nasze rzeczy pod głazy - tam można swobodnie się rozebrać i nie krępować naszego sternika i siebie.

IMG_20190928_143422.jpg
Ostatnio edytowano 09.02.2021 05:39 przez Katerina, łącznie edytowano 2 razy
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 09.02.2021 03:52

Woda jest zimna, ale da się :D
Przecież to prawie październik, a my, w upale kąpiemy się w Jadranie.

Jest późne popołudnie - kolor wody zmienia się w zależności, w którą stronę się spojrzy i jak słońce przyświeci :D
I kolejne skojarzenia, obrazy, ale to już tylko moje :)

IMG_20190928_144209.jpg

IMG_20190928_144450.jpg

IMG_20190928_144839 (1).jpg

IMG_20190928_144917 (1).jpg

IMG_20190928_144935.jpg

IMG_20190928_144955 (1).jpg

IMG_20190928_145002.jpg

IMG_20190928_145005.jpg

IMG_20190928_145023.jpg

IMG_20190928_145038.jpg


Pora się zwijać...

Ponieważ moje zdjęcia były zamglone, to postanowiłam niektóre lekko wyostrzyć ...i sama nie wiem, które mi się bardziej podobają - chyba jednak te zamglone, pastelowe.

IMG_20190928_150519 (1).jpg

IMG_20190928_150519.jpg

IMG_20190928_150527 (1).jpg

IMG_20190928_150720.jpg

IMG_20190928_150740.jpg


Ech...

IMG_20190928_151038.jpg

IMG_20190928_151045 (1).jpg


C.d.n.
travel
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2503
Dołączył(a): 20.11.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) travel » 09.02.2021 08:57

Całkiem ładne tło miałaś do pozowania :smo:

Niesamowicie wyglądają te kamienne formy 8O

Jednak nic nie przekona mnie do "patelni" i choćby nie wiem jak była najpiękniejsza ,to za żadne skarby nie poszłabym tam w upale , żeby poplażować. Za to łódką chętnie bym się tam udała ale tylko w celach czysto eksploracyjnych :papa:
majkik75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2204
Dołączył(a): 25.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) majkik75 » 09.02.2021 09:37

Przepiękne miejsce ... W zeszłym roku udało się nam dojść tą właśnie ścieżką z Rucicy. Był upał, ale da się przejść, nie ma problemu ;)
Ty miałaś jeszcze fajniej, bo było w ogóle pusto. Tak jak lubię najbardziej 8)

pozdrawiam, Michał
boboo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4907
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 09.02.2021 09:47

Katerina napisał(a):i sama nie wiem, które mi się bardziej podobają - chyba jednak te zamglone, pastelowe.
Dwa ostatnie zdjęcia... zrobić z nich jakiś metaliczny mix :wink: : z ostatniego wziąć złoto, z przedostatniego kobalt.
mchrob
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1908
Dołączył(a): 06.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) mchrob » 09.02.2021 11:13

Nie ma co komentować, jest po prostu przepięknie. Idealne miejsce na zakończenie wakacji. Wspomnienia zostaną i przydadzą wam się na kolejny jakże trudny (jak się okaże) rok.
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1451
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 09.02.2021 22:09

Zazdrość wzbudza to, że to już właściwie jesień była a tu wakacyjne klimaty, rejs, plaża , kąpiel 8) Chociaż popatrzeć można.
Ural
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2987
Dołączył(a): 13.03.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ural » 09.02.2021 22:10

Ty to masz figurę Katerina :D, a niech Cię Gęś kopnie. Też chciałbym wyglądać jak Robert Lewandowski, a wyglądam jak ........Chips Men :D

Tak ponadto to ładne widoki, ładne, ładne, bardzo ładne.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
ViP 2019 - czyli niezły Gulasz :) - strona 37
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone